Sobota, 11 listopada 2017 r.

Wisła przegrywa w sparingu ze Śląskiem

Korzystając z przerwy na mecze reprezentacyjne piłkarze krakowskiej Wisła rozegrali na Stadionie Ludowym w Sosnowcu towarzyskie spotkanie ze Śląskiem Wrocław, które zakończyło się naszą porażką 0-1. Od wyniku, wszak to tylko mecz sparingowy, kibiców "Białej Gwiazdy" bardziej martwić może kontuzja Marko Kolara, której Chorwat doznał po "rzeźniczym" faulu obrońcy zespołu z Wrocławia, Konrada Poprawy. Na razie nie wiadomo na ile jest to poważny uraz, ale w związku z nim ostatnie 20 minut tego meczu "Biała Gwiazda" grała w "dziesiątkę".

Spotkanie od groźniejszych akcji rozpoczął Śląsk, który mógł objąć prowadzenie już w 7. minucie, ale ładny strzał Róberta Picha tylko obił naszą poprzeczkę. Wiślacy odpowiedzieli na to w minucie 18., ale wracający do gry po kontuzji Patryk Małecki nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem i ostatecznie obił tylko boczną siatkę bramki zespołu z Wrocławia.

Po równych dwóch kwadransach gry to jednak Śląsk powinien prowadzić, bo po dobrym dograniu ze skrzydła i ogromnym zamieszaniu niesamowite szczęście uśmiechnęło się do Juliána Cuesty, bo bramka jednak nie padła. Niestety dla niego, w ostatniej minucie pierwszej połowy już się to stało. Po błędzie naszej defensywy Jakub Kosecki podał do Picha, a ten tylko dopełnił formalności. To zaś oznaczało, że po pierwszej połowie Śląsk prowadził z Wisłą 1-0.

Początek drugiej części meczu należał do podopiecznych Kiko Ramíreza, ale w 54. minucie Rafałowi Pietrzakowi nie udało się zmieścić piłki w bramce, którą uderzył z rzutu wolnego. Zabrakło mu jednak do tego naprawdę niewiele. W 60. minuty ze świetnej strony pokazał się z kolei Tibor Halilović, który wypracował świetną pozycję do oddania strzału Zé Manuelowi, ale Portugalczyk niestety jej nie wykorzystał. Szansę na wykończenie tej akcji miał jeszcze Tomasz Cywka, ale trafił prosto w bramkarza.

W 68. minucie swoje umiejętności pokazać spróbował Kamil Wojtkowski, który uderzył technicznie, ale futbolówka tylko obiła słupek bramki Śląska. Zaraz potem wspomniany we wstępie Poprawa bardzo brzydko sfaulował Kolara i od 71. minuty Wisła, która wykorzystała już wszystkie zmiany, grała w osłabieniu, bo Chorwat nie był już w stanie kontynuować gry. W "dziesiątkę" wiślakom nie udało się już stworzyć dobrych okazji do wyrównania i mecz zakończył się naszą porażką 0-1.

Dodajmy, że szansę występu otrzymało dziś dwóch juniorów - w wyjściowym składzie wyszedł bowiem Piotr Świątko, a od 66. minuty grał także Kacper Laskoś.


Sobota, 11.11.2017 r. 12:00:

0 Wisła Kraków

1 Śląsk Wrocław

0-1 Róbert Pich (45.)

Wisła Kraków:
Julián Cuesta
Jakub Bartkowski
Piotr Świątko
Maciej Sadlok
(46. Tomasz Cywka)
Rafał Pietrzak
Zé Manuel
(61. Martin Košťál)
Víctor Pérez
(66. Kacper Laskoś)
Tibor Halilović
Kamil Wojtkowski
Patryk Małecki
(61. Marko Kolar)
Zdeněk Ondrášek
(46. Denys Bałaniuk)
Śląsk Wrocław:
Jakub Słowik
Mariusz Pawelec
Piotr Celeban
Konrad Poprawa
(79. Paweł Kucharczyk)
Augusto
Róbert Pich
Michał Chrapek
(58. Dragoljub Srnić)
Kamil Vacek
Łukasz Madej
(58. Maciej Pałaszewski)
Jakub Kosecki
(79. Mathieu Scalet)
Arkadiusz Piech
(79. Szymon Krocz)
Spotkanie towarzyskie.
Stadion Ludowy, Sosnowiec.
Sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec).
Pogoda: 7°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


14    Komentarze:

~~~ziomek
sparing
bardzo fajny mecz w wykonaniu Bartkowskiego i Halilovicia, szkoda Kolara...

73            -3
~~~FanNatic9 0Abg!!
Że Manuel pakuj sie
I w zimie wylot do ciepłych krajow

71            -14
~~~W SERCU WISŁA
mecz
Szkoda Kolara. Oby to nie było nic poważnego. Sam mecz- ciekawy test mecz na próby ustawienia i składu. Takich sparingów jak najwięcej - tylko bez rzeźników a`la K.Poprawa !!

60            -2
GrzegorzS
Dobry mecz i dobry materiał
szkolewniowy, szkoda zmarnowanych szans bramkowych, bo mieliśmy ich kilka. Fajnie, że Kiko dał pograć młodym piłkarzom.Pod nieobecność podstawowych stoperów widać, że bidy w tej formacji by nie było w pojedyńczych meczach

39            -4
~~~sympatyk
...
Halilović,Bartkowski,Per ez duży plus...Halilović walczył w def duzo odbiorów,Perez nabiera pewności siebie a jak zaskoczy na dobre to będzie mega kocur środka pola,Bartkowski pewny spokojny,zdecydowany.Mam nadzieje że Marko tylko niegrożny uraz bo chłopok grać potrafi a obiecuje sobie duzo po jego grze na wiosne

63            -2
~~~jaro 3556
17 LISTOPADA 20:30 WISŁA - POGOŃ
po bilety sie ruszcie i namawiać znajomych !

60            -3
~~~FanNatic9 0Abg!!
Moja 11 na pogoń
Buchalik--bartkowaki-ars enic-Glowa-sadlok-Mały-P EREZ - HALILOVIC -imaz-WOJTKOWSKI-carlito s . Dużymi literami zawodnicy nie przypadkowo napisanie. Ofensywnie i o to chodzi:-)

30            -12
~~~Kobylts nzlg
Paranoja!
Sparing i kończymy w 10 z powodu urazu! To już nie było nikogo na ławce? Limit zmian w sparingach to sprawa umowna. Grałem mnóstwo sparingów i pierwszy raz spotykam się z podobną bzdurą!

55            -13
~~~gigi
@Kobylts nzlg
Racja. Ten Poprawa w meczu ligowym dostałby czerwień. Sędzia go oszczędził, bo nie mógł przewidzieć, że Kolar aż tak ucierpi po tym zajściu. Gdy było wiadome, że Wiślak nie wróci, to prowadzący spotkanie powinien wyprosić gracza Śląska (w końcu to sparing, więc czemu nie), a Śląsk jakby miał honor to by przystali na to, jakby nie było, sprawiedliwe rozwiązanie. Paranoja.

34            -4
~~~Jose
Jose
Piotr Świątko jak sie prezentował?

21            -3
~~~kazek
@Jose
Widziałem tylko II połowę. Wrażenia: niezły występ, nawet gdyby zapomnieć, że to junior. Uwzględniając młody wiek, to nawet dobrze się zaprezentował. Jest na pewno piłkarzem, którego warto dalej obserwować uważnie

22            -3
~~~Jasok1
drogi FanNaticu90
sądząc po nicku nie możesz pamiętać dobrze naszego najlepszego - po Marcelo- obcokrajowca,czyli Kalu Uchee.On też przez połowę rundy ( a nie miał kontuzji jak Ze Manuel) był wyszydzany przez "fachowców,którzy wrzeszczeli aby czym prędzej za drobne go sprzedać.Póżniej jak odpalił te same same osoby błagały aby został jak najdłużej.Ostatnio taką woltę muszą wykonywać ci którzy jeżdzili po Perezie.Tak więc życzę Tobie -wszystkim kibicom Wisły i sobie - abyś i Ty był zmuszony do takiej wolty, bo Ze Manuel ma papiery na dobre granie w naszej lidze,ale musi przełamać kwestie mentalne. Czy wpisy Twoje i Tobie podobnym ułatwiają mu to?.......

31            -4
~~~Mruk
Jasok1
Co to Pereza to jak dotychczas z dobrej strony pokazał się jedynie w meczu ze słabiutką Sandecją bo miał dużo przechwytów, jednakże ma wielką przywarę co na pewno wykorzysta przeciwnik umiejący agresywniej pokryć, a mianowicie zawsze podaje do najbliższego partnera i w tymże meczu poza jednym długim diagonalnym podaniem do Carlitosa wszystkie miał do najbliższego partnera chociażby stał od niego metr, poza tym na razie zero kreatywności w grze do przodu. Zaś Uche odpalił jak przyszedł Pan Kasperczak i postawił go we właściwym miejscu na boisku i dał mu swoje zaufanie, bo według Smudy "niewiele potrafił poza wysokim skakaniem" i był skazany na odesłanie do Espaniolu po okresie wypożyczenia.

14            -6
~~~Anonymous
...
Ze Manuel nie odpali, bo tu nie pasuje...proste.

14            -8