Kiko Ramírez: - Jest to dla nas bardzo ciężka i nieprzyjemna porażka
- Mój komentarz będzie bardzo krótki. Nasza drużyna nie była w tym meczu precyzyjna, a gra była bardziej z serca. Chcieliśmy wygrać właśnie sercem, a jak graliśmy, każdy widział. Przegraliśmy ten mecz, bo to przeciwnik strzelił bramkę. Nie byliśmy w stanie dobrze kontratakować, nie byliśmy w stanie doprowadzić przynajmniej do wyrównania. Jest to dla nas bardzo ciężka i nieprzyjemna porażka - stwierdził, po przegranym 0-1 spotkaniu z Wisłą Płock, trener zespołu "Białej Gwiazdy", Kiko Ramírez.
- W tym meczu rywal potrafił nas osaczyć. Nie bójmy się tego słowa. Chcieliśmy przynajmniej zremisować, ale nam się to nie udało. Staraliśmy się doprowadzać do kolejnych sytuacji, mieliśmy poprzeczkę, więc próbowaliśmy. Gdy przeciwnik napiera, a nam brakuje precyzji, to wynik meczu nie będzie taki, jaki chcielibyśmy, aby był. Nie chcę obarczać winą za tę porażkę zawodników, bo starali się, biegali, ale zabrakło im precyzji - dodał Ramírez.
- Jeśli drużyna cały czas trenuje i gra, wtedy przychodzi zmęczenie fizyczne i psychiczne. U nas jest ono raczej bardziej psychiczne. Inne drużyny także mają problemy. Uważam, że nasze przygotowanie fizyczne jest w porządku. Widać było dzisiaj, że nasi piłkarze biegali, pracowali i starali się, ale nie tak jakbyśmy chcieli. To nie była dobra gra w naszym wykonaniu, ale fizycznie dawali radę. Brakowało nam może świeżości, ale z tym kłopot mają także inne drużyny. Wyniki ostatnich meczów w lidze są zaskakujące i wynika to właśnie ze zmęczenia fizycznego zawodników. Polska liga jest w takim punkcie, że jest to już końcówka rundy i przychodzi zmęczenie. Rzutuje to nie tylko na nas, ale także na większość zespołów w lidze - uważa Hiszpan.
Finał trwającej rundy będzie jednak wciąż dla nas niezwykle ciężki, bo już w środę czeka nas wyjazdowa potyczka derbowa z Cracovią.
- Mamy trzy dni i będziemy starali się je wykorzystać, ale będzie też je chciała wykorzystać Cracovia. To będzie dla nas nie tylko wymagający dzień, ale cały tydzień, bo czekają nas dwa mecze. To co stało się dzisiaj, będziemy starali się odkreślić grubą kreską i będziemy starali się wygrać z Cracovią. To może pomóc w poprawie kondycji psychicznej drużyny. Dziś nie udało nam się wygrać, ale być może uda się to w derbach i wtedy będziemy skupiać się na tym żeby wygrać także na zakończenie rundy, z Zagłębiem. Przed nami dwa jednakowo ważne mecze i jeśli bardzo się postaramy, to uda nam się je zwyciężyć i wtedy poprawi się kondycji psychiczna zespołu - powiedział Ramírez.
Trener Wisły Kraków został też zapytany o sytuację w wiślackiej bramce, bo w niej zagrał dziś, po długiej przerwie, Julián Cuesta.
- Przede wszystkim chcę podkreślić, że nie możemy w kolejnym meczu winić tylko bramkarza za naszą porażkę. Ani w tym spotkaniu, ani w poprzednim. Mamy trzech dobrych bramkarzy, którzy muszą pomiędzy sobą rywalizować o miejsce w bramce. Możecie mi nie wierzyć, ale planowałem na ten mecz od samego początku wystawić Juliána, aby mógł się sprawdzić. Miał długi okres, w którym ze względu na kontuzję nie mógł grać. Było to dla niego dobre, aby mógł zagrać i pokazał się z dobrej strony. I taka postawa tworzy współzawodnictwo pomiędzy bramkarzami, którzy walczą o miejsce w bramce. Po to aby osiągać jak najlepsze wyniki dla drużyny - stwierdził trener.
- Ten mecz był bardzo ciężki i w pełni przejmuję odpowiedzialność za jego wynik, za to co się stało. W naszym kolejnym spotkaniu nasza drużyna na pewno będzie starała się wygrać. Jestem dumny z moich zawodników i jestem dumny z mojej drużyny. Uważam, że są to na boisku prawdziwi wojownicy. Będziemy chcieli wygrać derby nie tylko dla siebie, ale i dla kibiców. Byłby to przedwczesny prezent świąteczny. Trzeba spróbować podnieść się po tej porażce i jeszcze raz powtarzam, że przyjmuję pełną odpowiedzialność za ten dzisiejszy wynik - powiedział Ramírez. - Jeśli zaś chodzi o przyszłość, to jestem o tyle spokojny, że nie zależy to ode mnie, tylko od innych osób. Ja przejmuję się tylko zawodnikami, bo oni są dla mnie na pierwszym miejscu. Klub płaci mi za trenowanie i motywowanie zawodników. Z tego chcę się wywiązywać. Wiadomo jaka jest praca trenera, że zależy od wyników. Czasami mogą one zaważyć na tym, że przyszłość trenerska jest niepewna, że można z dnia na dzień odejść. Byłbym egoistą, gdybym skupiał się w tym momencie na sobie i na tym, czy zostanę wyrzucony z pracy, czy nie. Za trzy dni czeka nas bardzo ważny mecz, a jako profesjonalista uważam, że trzeba skupić się na tym. Muszę też żyć z tym wynikiem i tą dzisiejszą porażką. Podkreślam - płacą mi za trenowanie i motywowanie zawodników i będę to robił do ostatniego dnia, do momentu gdy klub mi podziękuje. Czy to będzie jutro, czy w jakimś innym momencie. Jestem silnym człowiekiem, ale silni są też moi piłkarze. Najważniejsze jest odbicie się od tego co wydarzyło się dzisiaj i wymazanie tej plamy. Gdy się upada trzeba umieć wziąć się w garść, aby się podnieść, a tego wymaga od nas ta sytuacja. Za trzy dni kolejny mecz, a priorytetem powinno być skupienie się, żeby właśnie wtedy jak najlepiej zagrać i go wygrać - mówił ponadto szkoleniowiec Wisły.
- W dzisiejszym meczu osłabiła nas stracona bramka, to nie ulega żadnym wątpliwościom. Widziałem jak chłopcy pracują na boisku, a był to mecz, który bardziej był grany sercem, niż głową. I to zaważyło na tym, jak ten mecz wyglądał. Zrobiliśmy zmiany, które miały poprawić naszą jakość, ale to się nie udało. Jestem zawiedziony dzisiejszym wynikiem, jestem zły jak to się potoczyło, ale jeszcze raz powtórzę, biorę za ten wynik pełną odpowiedzialność - zakończył trener.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Jerzy Brzęczek: - Są to dla nas bardzo cenne trzy punkty
- « Nic nie grali, znów przegrali. Wisła Kraków - Wisła Płock 0-1
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Wisłą Płock
- « Awans wiślaków w Pucharze Polski
- Statystyki meczu: Wisła Kraków - Wisła Płock »
- Kiko Ramírez nie jest już trenerem Wisły Kraków! »
- Semir Štilić: - Życzę Wiśle zwycięstwa w derbach »
- Joan Carrillo następcą Kiko Ramíreza w Wiśle Kraków »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Podsumowanie 29. kolejki Betclic I Ligi
- « W Niecieczy na remis. Bruk-Bet Termalica - Wisła 2-2
- « Przewidywana tabela ligowa - pobawcie się nią z nami
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Bruk-Betem Termaliką
- « Wisła gra z Bruk-Betem Termaliką! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop przed meczem z Bruk-Betem Termaliką: - Jesteśmy w stanie wygrać z każdym zespołem w tej lidze