Niedziela, 13 kwietnia 2025 r.

Rekord zwycięstw. Odra - Wisła 1-2

Czwarte zwycięstwo z rzędu odnoszą piłkarze krakowskiej Wisły, którzy po bramkach Rafała Mikulca i Ángela Rodado pokonują 2-1 Odrę Opole. W bieżącym sezonie zespół "Białej Gwiazdy" nie miał jeszcze tak dobrej passy punktowej!

Już pierwsza akcja tego meczu pokazała, że Ángel Rodado znów zamierza o sobie przypomnieć, bo błyskawicznie przeniesiona piłka w pole karne Odry przyniosła Hiszpanowi okazję do uderzenia, z której dobrze skorzystał i tylko refleksowi Artura Halucha gospodarze zawdzięczają, że od 1. minuty nie przegrywali, bo golkiper gospodarzy odbił przed siebie piłkę nogą.
I choć w kolejnych minutach przewagę Wisły niekoniecznie dokumentowały poważniejsze okazje podbramkowe, to w 6. minucie dobrze dograna z rzutu rożnego piłka do Igora Łasickiego - pozwoliła temu ostatniemu oddać strzał głową, ale ten był jednak nieznacznie niecelny. Odra odpowiedziała wprawdzie dwie minuty później, tyle że po dograniu z rzutu wolnego niecelnie nieudaną przewrotką strzał próbował oddać Adrian Purzycki. Piłka przeleciała daleko od naszej bramki.
Na kolejną zaś groźniejszą akcję Wisły przyszło nam poczekać do minuty 15. Dośrodkowanie Rafała Mikulca dotarło wtedy do Bartosza Jarocha, ale jego strzał głową pod poprzeczkę Haluch zdołał przenieść ponad bramkę. Za moment znów w roli głównej wystąpił golkiper gospodarzy, parując szczęśliwie piłkę poza boisko po strzale Rodado. Hiszpański napastnik Wisły po raz kolejny postraszył defensywę gospodarzy w minucie 26., kiedy najpierw z rzutu wolnego trafił w mur, po czym poprawił nieznacznie obok bramki. Po kolejnych zaś dwóch minutach mamy sporą kontrowersję, bo dogranie Mikulca wyraźnie trafia w rękę Mateusza Spychały, ale sędziowie nie zakwalifikowali tej sytuacji jako przewinienie i nie podyktowali rzutu karnego dla Wisły.

I kiedy wydawało się, że do przerwy już niewiele się zdarzy - z kolejnego rzutu wolnego dobrze na krótki słupek uderzył Rodado i choć obrońca sparował piłkę na korner - to z niego świetnie dograł Duda, a zostawiony bez opieki Mikulec uderzył idealnie głową, więc od 42. minuty Wisła prowadziła 1-0!
Co więcej - w 44. minucie "Biała Gwiazda" wyszła z kapitalnym kontratakiem, który rozpoczął Miklulec, zagrywając prostopadle do Jesúsa Alfaro. A ten dopadł do piłki i z "pierwszej" zgrał do środka do nadbiegającego Rodado, który z kolei również "z pierwszej" uderzył pewnie i było 2-0! Piłka chodziła jak po sznurku! I była to iście piorunująca końcówka pierwszej połowy w wykonaniu podopiecznych trenera Mariusza Jopa!

Drugą połowę Wisła zaczęła jednak źle, a dokładniej bardzo źle rozpoczął ją Patryk Letkiewicz. Wprowadzony po przerwie Mateusz Czyżycki nawet nie tyle strzelał, co dośrodkowywał, ale nasz golkiper fatalnie przepuścił futbolówkę, którą miał już na rękawicach i od 48. minuty zrobiło się 1-2.

Podrażniona stratą Wisła szybko znów postraszyła wprawdzie gospodarzy, ale strzał Ángela Baeny w 50. minucie był jednak nieznacznie niecelny. Z kolei w 53. i 54. minucie najpierw Szymon Kobusiński, a następnie Tomáš Přikryl mieli swoje okazje, ale ich nie wykorzystali, bo przy pierwszej swój wcześniejszy błąd naprawił Alan Uryga, a przy kolejnej tenże Uryga ofiarnie zablokował strzał pomocnika gospodarzy. Nie zmienia to faktu, że "dziecinną" stratą bramki oraz takimi akcjami - sami podaliśmy gospodarzom "tlen".

W kolejnych minutach mecz zrobił się bez wątpienia brzydki, bo więcej było przerw w grze oraz fauli, niż składnego rozgrywania futbolówki. Dopiero zresztą w 66. minucie Wisła wyszła z groźniejszą próbą, ale ostatecznie strzał Baeny był podobny do tego co około kwadrans wcześniej. Nie udał się też w 70. minucie strzał sprzed szesnastki Mikulcowi, bo ten był tym razem niecelny. W 77. minucie błąd defensywy gospodarzy spowodował, że piłkę przejął Rodado i sam próbował wykończyć sprezentowaną okazję, niestety dla nas i dla siebie - uderzył niecelnie. Z kolei w 80. minucie "na przebój" ruszył wprawdzie Baena, ale zamiast szukać podania - wdał się w kolejny drybling, a otoczony przez obrońców - piłkę ostatecznie stracił. Podobnie zresztą zaraz potem kontratak nie udał się Rodado, a także Łukaszowi Zwolińskiemu. W tym fragmencie meczu Wisła miała więc swoje okazje - właśnie do szybkiego wyjścia z piłką, ale je marnowała.

W kontekście końcowego wyniku najważniejsze było jednak to, że Wisła wciąż prowadziła, a nasz rywal po prostu nie był w stanie poważniej zagrozić naszej bramce, stąd też choć stracona na początku drugiej połowy przez nas bramka - mogła napędzić gospodarzy, to nie byli oni w stanie nic więcej, poza tym tym przypadkowym jednak golem, zdziałać.

Zresztą w doliczonym czasie gry tylko nieporozumienie Zwolińskiego z Rodado - uniemożliwiło temu ostatniemu zdobycie kolejnej bramki. "Zwolak" był bowiem na spalonym i zagarnął piłkę mocno zdenerwowanemu później koledze z zespołu. Swoją okazję miał też jeszcze Giánnis Kiakós, ale jego uderzenie z dystansu - Haluch zdołał sparować.

Nie zmienia to natomiast faktu, że Wisła wygrywa w Opolu w pełni zasłużenie i wciąż utrzymujemy się dzięki temu z bezpieczną przewagą na miejscach barażowych.


Niedziela, 13.04.2025 r. 14:30:

1 Odra Opole

2 Wisła Kraków

0-1 Rafał Mikulec (42.)
0-2 Ángel Rodado (44.)
1-2 Patryk Letkiewicz (48. sam.)

Odra Opole:
Artur Haluch
Mateusz Spychała
(46. Mateusz Czyżycki)
Mateusz Kamiński
Piotr Żemło
Jakub Szrek
(83. Jakub Bartosz)
Szymon Szkliński
(89. Szymon Mida)
Adrian Purzycki
(46. Rafał Niziołek)
Damian Tront
Tomáš Přikryl
Dawid Czapliński
(64. Marcel Mansfeld)
Szymon Kobusiński
Wisła Kraków:
Patryk Letkiewicz
Bartosz Jaroch
Alan Uryga
Igor Łasicki
Rafał Mikulec
Ángel Baena
(90. Tamás Kiss)
James Igbekeme
Kacper Duda
(85. Marc Carbó)
Jesús Alfaro
(69. Łukasz Zwoliński)
Frederico Duarte
(69. Giánnis Kiakós)
Ángel Rodado
28. kolejka Betclic I Ligi.
Itaka Arena, Opole.
Sędzia: Mateusz Piszczelok (Katowice).
Widzów: 9 201.
Pogoda: 21°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


55    Komentarze:

~~~stint
....
Kolejny przepchnięty i słaby mecz ale chyba tak w tej 1 lidze trzeba. Sędziego to chyba wzięli z okręgówki tak nieporadnego sędziowania dawno nie było już nie chodzi nawet o tę rękę na karny

139            -18
~~~Dpas
Przepchnięte
3 pkt i jedziemy dalej.

103            -3
~~~Głos z Jawornika
Zwolinskiemu kary finansowe
Powinno być 1:3

131            -9
~~~Piopas
Nadal punktujemy
Dlatego można "rozgrzeszyć" naszych piłkarzy za nie-widowiskową grę (oprócz Zwolaka). Najważniejsza stała się gra nastawiona na zdobycie 3 punktów. Cel ten jest konsekwentnie realizowany a to w się teraz najbardziej liczy.

99            -4
~~~robert88
Mecz
Sędziego to chyba z okregowki wzieli, a to co odj*bali Letkiewicz i Zwoliński to się w głowie nie mieści.

145            -11
~~~Kroolik
Siepacze
Taki zespół jak Odra powinien grać maksimum w okręgówce. Zero umiejętności, brutalne faule w każdym kontakcie z piłką. To są siepacze, którzy stanowią zagrożenie dla zdrowia przeciwników, a ich gry nie da się oglądać. Gratulacje dla naszych za przepchnięcie kolejnego trudnego meczu nie do końca w piłkę nożną

133            -2
~~~Batowitz
seria trwa
3 punkty przepchnięte kolanem ale są, styl słaby, skuteczność kontr to absolutny sabotaż bo powinno być wyżej. Najważniejsze, że zrobili kibicom dobre popołudnie. Zdrowia!

74            -3
Bliźniak
Zaś...
nieprzekonujące zwycięstwo, a mogła być miazga.

40            -17
~~~Siara
Extra
Tak trzymać! Kolejne 3 pkt dopisane! Nie zwalniamy tempa! Czas na potknięcia minął!

70            -2
~~~marek
mecz
zwolinski to jest totalne dno, ze go wpuscil trener to jego blad. kwiatkiem na kozuchu jest to ze rodado nie chcial z nim po meczu nawet rozmawiac

102            -19
~~~luk
mecz
I znowu przepchnięte ...Letki ty mnie doprowadzissz do zawału..

69            -5
~~~Dziś
Grą
Żenująca - z taką grą możecie sobie pomarzyć o awansie a ręcznikiewicz masakra ha ha ha

16            -126
~~~GURULI76
Jop meczymy po raz kolejny bule...
Zwolak stojąc na spalonym i strzelając bramkę ze spalonego odebrał druga bramkę dla Rodado w tym meczu. Letkiewicz po raz kolejny daje tlen przeciwnej drużynie, dla mnie z gry Odra do spadku....

89            -9
Mario
Cieszy wygrana , jednak graliśmy słabo
W obronie dużo błędów, bardzo nerwowo o Letkiewiczu nie wspomnę heh. Zwoliński też jakby udawał się z choinki. Chyba powinniśmy faceta pożegnać po sezonie.

71            -13
~~~TSwiślak
Znowu drewno
Ale może tak trzeba w tej drewnianej ,niefortunnej lidze..Ważne 3 punkciaki.

58            -4
~~~Zalamany
Kolejne punkty
3pkt cieszą gra już nie. Masa błędów w obronie. Zwoliński jako napastnik to chyba lekka pomyłka.

59            -9
~~~Janko Buszewski
Czwarty komplet punktów
z rzędu. No, no. Brawka. Już dawno tego nie było.Nie ma co czepiać się szczegółów w meczu i wyszukiwać niedociągnięcia w sytuacji, gdy w 4 grach zdobywamy .....12 oczek.Skonczyla się sinusoida a zaczęła seria zwycięstw, o jakiej od dawna marzyliśmy. Wiele wskazuje na to, że będą baraże !? Światło w tunelu, skrzy się coraz to jaśniej. Oby tylko trafić z forma na szczyt rozgrywek i najważniejsze spotkania, bo nasze miejsce jest w grze na Legii, Rakowie czy Amice a nie w Siedlcach czy Głogowie !

72            -5
~~~Rav23
Brawo, trzy punkty zdobyte
Mogę cierpieć przed tv do końca sezonu będziecie, jeśli będziecie wygrywać

69            -4
~~~Brck
Zwolinski
To co zrobił zwolinkski w doliczonym czasie to po prostu kryminał i powinno go dyskwalifikować do meczy w tej rundzie.. wybujałe ego wygrało z dobrem klubu! Wracał z 5 metrowego spalonego i biegł w kierunku z którego wychodził Rodado więc nie ma opcji że go nie widział! Ściągnął mu piłkę z nogi chyba tylko po to żeby Rodado nie zdobył bramki nr 21 w sezonie..SABOTAZ!

146            -7
~~~grabaż190 6
3 punkty
nerwy do końca min przez bez sensowne zachowanie Zwolińskiego..., błąd Letkiwicza- młody musi się nauczyć koncentracji przez 95 min. 3 punkty i 4 zwycięstwo z rzędu to grunt. Może też doczekamy walorów estetycznych...

68            -3
~~~Gg
Mecz
Zmiany za późno każda. Letkiewicz potrafi wybronić ponad stan i wpuścić babola. Zwoliński sfrustrowany wolał ze spalonego strzelić niż zostawić Rodado. Od 60 min każdy grał pod siebie, dziwne decyzje, wybór zawsze trudniejszy ale to chyba efekt zmęczenia. Jop powinien do 75 min z 4 zmiany przeprowadzić. Ważne 3 punkty i do przodu

62            -6
~~~Maru
Zwolak-odpoczynek, Brawo WISŁA!
Chyba potrzebny dłuższy odpoczynek, brawo Wisła! To pierwsza liga nie mają być piękne mecze a przepychane zwycięstwa za trzy punkty, tak się wchodzi do ekstraklasy, tam będziemy grać pięknie !

52            -3
~~~RR90
Brawo
Seria trwa, przepychajmy te mecze do końca sezonu bo to działa. Odrą i tak nie zaprezentowała dziś nic po czym mogliby narzekać, że nie zdobyli choćby punktu. Gdyby nie błąd Letkiewicza to po prostu przegraliby do zera i nie grilujcie chłopaka za to bo każdemu bramkarzowi się zdarza jakiś babol a przypomnę, że w poprzednich dwóch meczach wybronił nam wygrane świetnymi interwencjami. Głowa do góry Patryk, jedziemy dalej.

63            -6
~~~~stary
Mądra gra na pół gwizdka
Maraton meczów widać w nogach. Ale też widać jakość gry, wygrać, ale mądrze - małym nakładem sił. Nie oglądało się tego super, ale wynik się liczy. Oby tak do końca, jest szansa na 3. miejsce.

51            -3
~~~TK
Znowu najważniejsze 3 pkty
Gra na słabą Odrę nie najgorsza, nie ma się co przemęczać jak rywal nie jest wymagający. Ale... po pierwsze: Letkiewicz kolejny raz błąd który waży stratę bramki, znowu dvpę mu ratują koledzy z boiska strzelając 1 bramkę więcej z tym, że teraz graliśmy ze słabszymi zespołami, taki błąd z czołówką z którą zaraz będziemy grali może ważyć nie tylko stratę bramki ale i stratę punktów. Trochę lodu na rozgrzaną głowę młodego by się przydało, może na jeden mecz wpuścić Brode między słupki to troszkę ochłonie... po drugie: Jakby pod bramką dzisiaj grali zespołowo a nie na siłę szukali sami strzałów to byłoby 4 albo i 5:1, takie kontry/sytuację musimy wykorzystywać po trzecie: Zwoliński nic dzisiaj znowu nie dał drużynie no chyba że liczyć to, że jego egoistyczne zagranie uratowało Odrę od straty 4 bramki, skoro sam nie strzela, rusza się jak wóz z węglem, nie biega, nie pokazuje się na pozycję to niech przynajmniej pilnuje czy jest na spalonym... Ogólnie najważniejsze, że znowu przepchneliśmy mecz oby tak dalej, ale przydałoby się bardziej na spokojnie czekać na koniec meczu, a nie wisieć na 1 bramkowym prowadzeniu mając tyle okazji do strzelenia bramek. Jazda, Jazda, Jazda Biała Gwiazda!!

36            -3
~~~Matrix
Hmm
Mam w głowie rekord Wisły pod względem nieprzebranych meczów z rzędu (ponad 70 spotkań, najlepszy wynik w historii Polski oraz jeden z najlepszych w Europie). A dziś musimy zadowolić się 4 wygranymi z rzędu w lidze, nie ogólnie (bo była przegrana z Jagą)

33            -4
Jazz
.
Uff... kolejny mecz udało się przepchnąć. Gra brzydka, szarpana, dużo niedokładności, dużo akcji spartaczonych we wczesnej fazie, jak w każdym meczu musiała być jakaś kontrowersja przeciwko nam. W środku pola duet Igbekeme, Duda moim zdaniem słabo funkcjonuje, kolejny kuriozalny błąd Letkiewicza, ale i tak dobrze, że przez takie absurdalne sytuacje często traciliśmy punkty. Miałem napisać coś na temat stałych fragmentów Kacpra, ale dziś zaliczył asystę z rzutu rożnego, to nie wypada :) Na szczęście Odra nie grała kompletnie nic, ot, kilka chaotycznych wypadów. Dużo było przebitek, kopania się po nogach. Zwoliński w tej rundzie trafia do siatki tylko jak jest spalony, ale dziś przeszedł samego siebie zabierając piłkę z nogi Rodado. Dobrze, że wygraliśmy, to może skończy się tylko na drwinach w szatni ;)

40            -2
~~~Zniesmacz ony
Letkiewicz na ławkę rezerwowych
Brak mu koncentracji. To kolejny jego numer. Zamiast spokojnie grać to nam zafundował nerwową końcówkę.

37            -31
~~~Andy
Letkiewicz
Patryk trzymaj się!?

41            -16
~~~dr.K
Najważniejsze punkty.
Druga ważna rzecz dyrektor Basha nie musi myśleć gdzie pieniądze są wyrzucane w błoto. Po sezonie Zwoliński, Alfaro, Kiakos powinni zwolnić kilka złotówek w budżecie.

59            -9
~~~gwardia wareska
Jezeli TO nie była ręka
na polu karnym, to q...wa, juz chhyba mozna grać rękami. Jakoś jestem przekonany, ze w drugą stronę natychmiast VAR darłby sie w niebogłosy. To juz któryś kolejny raz, gdy osobnik z gewizdkiem "nie widzi" oczywistej ręki. Pół metra od ciała to chyba wystarczająco, panie Piszczelok?..

86            -4
~~~Kibic
Ważne 3 pkt
Ogólnie ciężko na te mecze patrzeć. Odra to zbiorowisko pseudo piłkarzy, którzy pomylili zawody. Co 90 sekund faul. Zero płynności. Nie dziwię się ze polska piłka jest w takiej dupie. Ale już od trampkarze uczy się przede wszystkim grt faul i przepychania piłki na połowę przeciwnika. Odra dno i 5 metrów mułu.

45            -3
~~~gwardia wareska
Mam wrazenie, ze Zwoliński jest mocno sfrustrowany
i popełnia ciągle ten sam błąd: jest na oczywistym spalonym i to któryś raz z kolei. Zresztą, drugiej połowie były 3 sytuacje, ze az sie prosiło o rozrzucenie piłki w lewo lub w prawo a nasi wdawali się w idiotyczne pojedynki z dwoma lub trzema obrońcami ( to akurat Zwolaka nie dotyczy). Mecz przepchnięty za 3 pkt i to jest najwazniejsze.

40            -2
~~~Arni
To jest sabotaż
Ze strony trenera,za to, że znowu gra Zwoliński. Jego gra to jest tragedia i sabotaż. Bardzo się dziwię trenerowi, że wpuszcza tegokopacza na boisko. A ta błazenada, którą pokazał to jest sabotaż kiedy pozbył Rodado bramki w dogrywce. On jest ślepy, bo ciągle nie wie co to jest spalony. Mam nadzieję, że trener już go nie wpuści na boisko do końca rundy. A tak w ogóle to drużyna to coś czego nie rozumiem, bo jak już wchodzi do pola karnego to zawodnicy chcą wejść z piłką do bramki idą na oślep. Zauważyłem to u Dudy, Baeny a nie widzą lepiej ustawionych partnerów w polu karnym, przecież piłka nożna to jest gra drużynowa. Kolejny mecz przepchany z dużym szczęściu. Na dalsze mecze to może nie wystarczy. Ważne punkty i nic więcej.

22            -17
~~~old boy
Główki dziś dobre
Dobrze strzelali głowa dziś Wiślacy.Łasicki,Jaroch,U ryga i Mikulec.Cała czwórka obronców!Dobrze to wyszło. Sędzia już nam popsuł jeden mecz,więc dziś się go bałem.Pi*dzielok-karnego nie widział,ale dopuscił do całej masy fauli na Wiślakach. Punkty b.cieszą.Mecz z Płockiem będzie wielką bitwą!

38            -1
~~~Angol
Oby tak dalej
Tak miało być i nie mogło skończyć się inaczej. Nawet babol Letkiewicza nie zmienił obrazu gry, gdzie Wisła była lepsza pod każdym względem. Brawa i niech ta seria trwa.

30            -1
~~~Geminus
sabotaż
czasem warto pomyśleć zanim się napisze coś głupiego o naszym piłkarzu . Zwoliński bardzo się stara i haruje na boisku. W kilku sytuacjach straszny pech . Dziś to efekt frustracji. Muszą to wyjaśnić w szatni ale bez linczowania dobrego piłkarza . Podobnie z Letkiewiczem . Sędzia słaby i nie czujący gry. Prikryl powinien wylecieć za dwie żółte . Teraz czas na odpoczynek. Jakoś mam poczucie że gdy wróci Józek do obrony to zacznie być łatwiej oglądać nasze mecze bez nerwosolu . Gracz meczu Mikulec ! Ten chłopak to skarb . A Angel będzie miał kiedyś trybunę swojego imienia na Reymonta .

24            -19
~~~Marek
Sędzia i Zwoliński
Sędzia zepsuł mecz. Pozwolił Odrze na rąbankę. Przy normalnym sędziowaniu nie mieli prawa dograć w komplecie do końca meczu. Zwoliński od początku tej rundy notorycznie jest na spalonym, więc chyba przyzwyczaił się, to jest normalne.

46            -1
~~~Samkicker pl
Zwolinski jeszcze da nam sporo radosci
Dzisiaj jego frustracja i pazerność odebrała trzecią bramkę, ale w końcu się przebudzi.

22            -21
~~~abcdefgh
Ilu jeszcze karnych nam nie zagwizdają
Jakby to było przeciwko Wiśle to sędzię by się gębą ma wapnie zatrzymał...tak zdecydowanie by gwizdał. A tak to się będzie skład sędziowski tłumaczył że za blisko,, że nie widział piłki, że robił wszystko żeby nie dotknąć a poza tym to Mikulec zachował się nie sportowo dośrodkowując akurat w tej chwili gdy przeciwnik miał rękę w takim ułożeniu i należało by się zastanowić nad karą dla Wiślaka. A na poważnie....trenujcie kontry i uczcie się gry zespołowej.

43            -1
~~~Tur
Zwolak
Zwolak pożegnać po sezonie to co zrobił w doliczonym czasie to Sabotaż.Letkiwicz chyba powinien odpocząć

27            -11
~~~Szczypior
Tak naprawdę
Ze Zwolińskim już sobie dajcie spokój,gość wścieka się na wszystkich tylko nie na siebie. Ruchy ma jak bezwładny kloc drewna gdy trzeba biec stoi, gdy zatrzymać biegnie. Nie czuję gry, gra ciałem,zastawianie piłki złe. To co zrobił Rodado można zakwalifikować jako perfidną zawiść, po meczu miał jeszcze coś do powiedzenia.

30            -7
~~~Marek
Mecz.
Dajcie już spokój Zwolińskiemu pewnie to wszystko czyta i dodatkowo się stresuje. Letkiewiczowi przyda się odpoczynek.Dla mnie zagadką jest dlaczego tak niedoceniany jest Kosmos. Panowie więcej zespołowości, popatrzcie na lepiej ustawionych kolegów.

15            -12
~~~Tw Bolek
....
Zobaczyłem to sobie już na zimno w powtórce. Kara finansowa jak nic się należy za takie coś . Szczęście że się to nie zemściło bo młody by pewno przeżywał swój błąd przy 2-1 a po tym to by spłynęło jak po kaczce. Reakcja Angela mówi wszystko w tym temacie.

33            0
~~~fabio
Wisła gra piach
Ale to nie ważne, najważniejsze trzy pkt.W następnym meczu brak Mikulca.Takich Mikólców jest więcej w niższych ligach tylko trzeba umieć ich dostrzec.

20            -3
~~~wbmw
mecz
Liczą się tylko trzy punkty. Dziękuję, tak trzymać, jedną bramką, ale zwycięstwo.

21            0
~~~Mossu1906
Karne dla Wisły
Co się musi stać w polu karnym rywali aby został podyktowany rzut karny dla nas za zagranie ręką? Trzeba złapać piłkę w ręce i wsadzić sobie ją w pupę?

43            -1
~~~Emotion
Oczekiwania
Wy chcecie żeby ten zespół gral pięknie i efektownie ale to myślenie życzeniowe bo nie ma kim grać takiego futbolu. Gdyby z Baeny, Alfaro, Freda i Kissa stworzyć jednego skrzydłowego to i tak będzie gorszy od jednego Kalu Uche czy Błaszczykowskiego i to uzmysławia jakich kasztanów mamy w ofensywie. Widzieliście w środku tygodnia jaka jest różnica między topowym futbolem, a polskim gdzie Wisła występuje na jego drugim poziomie. Lodu na głowę i trzeźwości umysłu. Pozdrawiam

19            -12
~~~Wiślak197 4
Rekord zwycięstw ....
Rekord zwycięstw to był w czasach Tele-foniki ... Teraz to jak na razie rekord fuksów ... Ale najważniejsze 3 pkt i przepychanie zwycięstw ... sędziowie i var-owcy to SKANDAL ( poziom C klasy) ! ! Wygrywać wszystko do końca i będzie upragniony awans.... Jazda , jazda , jazda - Biała Gwiazda ! !

21            -2
~~~TS_Maciek
Zwoliński udowodnił, że nie nadaje się do gry...
... kryminał, ta sytuacja z końca meczu, i zabranie piłki Rodado. Nie powinien więcej wychodzić w podstawowym składzie, i niezależnie od sytuacji w lecie trzeba szukać nowego napastnika. Głupota totalna .

24            -4
~~~Rojst
Kolejne punkty
Nieważne jak, nieważne w jakim stylu i po jakiej grze, nieważne kto strzela jeśli tak ma być do końca że każdy kolejny mecz to wygrana Wisełki to ja poproszę. Chwilo trwaj!!

16            0
~~~tomtom
Na chlodno
Ochłonąłem i skomentuje. Po pierwsze: bardzo ważne 3 punkty, cel osiągnięty, jedziemy dalej, styl nieważny. Po drugie: w naszych meczach dzieją się takie cuda że całą drugą połowę drżałem o wynik bo zastanawiałem się co i kto tym razem odj.bie skoro ani nie dostajemy ewidentnego karnego, później wrzucamy sobie piłkę do bramki, a na koniec pakujemy ze spalonego 5m widząc że partner idzie na czysty strzał. Czekałem aż wpadnie baba z brodą i zapakuje przewrotkę głową z własnej połowy po 5 rykoszetach od słupka. Mamy więcej szczęścia niż rozumu ostatnio i trzymajmy kciuki żeby w kolejnych meczach albo dopisywało szczęście albo żeby gra się poprawiła. A swoją drogą, kto dziś pamięta w jakim stylu Arka punktowała cały sezon..

14            -1
GrzegorzS
Widać pełno miłosników stylu, a takie pytanie jak
grać stylowo, z zespołem nastawionym na kopanie po kostkach, grę faul blisko naszych zawodników, wybijanie nas z rytmu, długie wznawianie gry, siłowy futbol z wykorzystaniem masy i wzrostu w czym Odra dominuje nad nami prawie na każdej pozycji. Kolejna sprawa właśnie zagraliśmy 5 mecz w ciągu 17 dni bilans 1 porażka z Jagiellonia po pięknym stylowo meczu z naszą dominacją i cztery ligowe zwycięstwa każde przekonywujące, ale jak czytamy co mecz "fe" bez stylu. A walnij się jeden z drugim koneserze w głowę i to tak solidnie przypier... w mur może wam coś tam się poukłada. Wisła zdobyła 12 punktów z zespołami walczącymi o byt broniącymi mając własne problemy ale pokazując to co teraz najważniejsze siłę ławki, która pozwoliła na zastąpienie w wielu momentach wiodących zawodników przy rotacji składu. Mecz z Odra piszecie, że to była "nerówka". Nie była Wisła w każdym momencie kontrolowała wydarzenia na boisku. Bramka to przypadkowy centro strzał, którego bramkarz nie był w stanie wyjąć ledwo tej piłki dotkną, może jak by piąstkował, ale takie bramki zawsze się mogą zdarzyć. Reszta groźnych okazji rywala zamknęli w sumie zawodnicy z pola. Gra przeważnie toczyła się w środku pola, gdy rywal ciut odpuścił z tej walki i się rozluźnił, że nie przegrywa i przetrwał dostał dwa szybkie i ładne gole. Na uwagę zasługuje postawa Dudy im więcej gra tym gra lepiej. Siła fizyczna rywala atak w środku nawet trzech zawodników na Igbekeme bardzo utrudniał mu życie, ale obyło się bez większych problemów dzięki asekuracji kolegów. Nasi obrońcy dobrze sobie tym razem radzili z próbami gry za ich plecy, fajnie rozgrywane stałe fragmenty z naszej strony były cały czas groźne. Pewne trzy punkty w meczu wyjazdowym przy wrogim dopingu i na dobrej choć nie podlanej jak twierdzi trener murawie. W sumie szkoda tej kartki Mikulca, ale w sumie w kolejnym meczu wyczyści się z kartek co będzie bardzo potrzebne w kolejnych spotkaniach a są pod grą inni zawodnicy mogący zastąpić tego zawodnika. W tekście zapowiadającym ten mecz redakcja pisała, że inni tez punktują i to jest denerwujące. No to już nie punktują. Miedź zgubiła dwa punkty Polonia lub Termalika też muszą coś dziś stracić. Stal przetestuje Tychy a w kolejnej kolejce derby Mazowsza w Warszawie. Obyśmy to wykorzystali nawet bez stylu. Przy dobrym układzie może to nam dać tylko 1 punkt straty do 3 miejsca w tabeli i zwiększenie przewagi punktowej nad 7 zespołem w lidze na pięć meczy do końca sezonu. Wisłą pokazała, że jest mocna w każdej formacji. Co więcej czasem tak bywa, że ta zmarnowana przez Zwolińskiego szansa Rodado na kolejnego gola pozwoli temu pierwszemu rozładować złe emocje i frustracje blokujące zawodnika, bo to było takie ich ewidentne rozładowane. Uderzył tak mocno, że jak by trafił to uszkodziłby bramkarza. Jedźmy dalej po swoje.

13            -8
~~~Buła
Skrót wideo
Przeglądam skrót meczu na spokojnie.. to co zrobił Zwoliński w końcówce celowo strzelając gola z pozycji spalonej, zamiast zostawić piłkę Rodado na 3-1, to skandal. Za takie coś Zwoliński powinien być ukarany przez klub, ale Jarosław Królewski to ciepłe kluchy i zapewne nie zareaguje. A co by było gdyby, akcje później Odra walnęła farcola na 2-2..

9            -1
~~~Szczypior
GrzegorzS
Akceptacja, relatywizm źle wygląda, jak się kończył każdy widzi. Nikt nikomu nie kazał niziołków zatrudniać. Z tego typu graczy to Maradona i Messi robili kapitalną robotę. Czy ktoś ma aż takie wymagania, nie. Skoro jest tak dobrze to czemu przyjmujemy postawę zależności od wyników konkurencji. Chwała za wyniki ostatnich spotkań oby przebudzenie nie okazało się za późno. Inna sprawa ewidentnie odbijająca się na wynikach to sędziowie,PZPN i zarządy klubów podejmujące decyzję wbrew prawu wobec naszych drużyny i kibiców. To stwarza klimat zwątpienia w pracę na drodze awansu. Każdy mecz pokazuje stek świństw, idiotyzmów i to w oczy obserwatora , sędziego i varu.Wygląda to tak Wy sobie tu grajcie, a my k...a i tak Was UJ...my. Spojrzałem na urywki sędziowania przez Japończyków inny świat inna bajka . My od setek lat byliśm ty przyzwyczajeni do dziadostwa i jakoś to było, czas skończyć działalność grup wzajemnej adoracji w narracji, co nam k...a zrobicie?

9            -2