Sobota, 21 października 2023 r.

Dawid Szot: - Mam nadzieję, że tych zwycięstw pod rząd będzie więcej

- Pracowaliśmy nad tym, żeby znaleźć też sposób na te mecze z drużynami, które nastawione są na bronienie, na defensywę. I myślę, że w tym dzisiejszym spotkaniu od początku mieliśmy na to pomysł - powiedział po spotkaniu z Resovią zaliczający w nim bardzo ładną asystę Dawid Szot.

- Już po tej pierwszej, co prawda nieuznanej bramce Bartosza Jarocha, było widać, że od początku były sytuacje, że Resovia gubiła się pod własnym polem karnym. Później też bramka Bartka Jarocha - na szczęście już uznana - i pierwsza połowa zakończona wynikiem 1-0. Można powiedzieć, że było to pod kontrolą, ale mówiliśmy sobie w szatni, że musimy zachować koncentrację, bo wiadomo jak to jest w tego typu meczach, że możesz całe spotkanie prowadzić, po czym tracisz koncentrację na jeden moment i przeciwnik to wykorzystuje. Na szczęście na początku drugiej połowy szybka bramka, a ta dla Resovii niepotrzebna zupełnie, bo po głupiej stracie i po złym ustawieniu w defensywie. Mogliśmy temu zapobiec, bo 4-5 minut było trochę nie takie, jak sobie planowaliśmy, ale trzeci gol zamknął sprawę i końcówka już była spokojna - mówił obrońca Wisły.

Wygrana z Resovią jest dla "Białej Gwiazdy" pierwszą taką sytuacją w tym sezonie, że wygrywamy po raz drugi z rzędu.

- Mam nadzieję, że tych zwycięstw pod rząd będzie więcej i nie skończy się na dwóch, ale będą kolejne. Teraz z Podbeskidziem, potem z Zagłębiem Sosnowiec i do tej następnej przerwy na kadrę zdobędziemy dużo punktów i wreszcie nie będziemy remisować, nie będziemy przegrywać, a będziemy wygrywać te mecze seriami, bo tylko w taki sposób myślę, że można awansować - uważa zawodnik.

Na zakończenie zapytano Szota, czy widział komentarze kibiców, którzy krytykowali trenera za wystawienie go w wyjściowym składzie.

- Mam takie podejście, że staram się ani nie czytać, ani nie słuchać osób z zewnątrz. To trener wie jak wygląda mikrocykl treningowy, jak ja w nim wyglądam, jak wyglądają poszczególni zawodnicy. Też pod danego przeciwnika jest różne ustawienie. Jeden zawodnik jest potrzebny na taki mecz, a inny zawodnik - na inny mecz, więc na ten trener uznał, że ja spiszę się dobrze i myślę, że tak to pokazałem. Plus pierwsza asysta w sezonie, z czego bardzo się cieszę. I myślę, że tych asyst i bramek będzie coraz więcej, bo wiadomo, że chciałbym być takim zawodnikiem, który nie tylko ok nic nie zawali, ale też że będzie pomagał drużynie. Też będzie coś od siebie wnosił, tak jak tę asystę w ważnym momencie, bo przy golu na 2-0, zaraz po wejściu na drugą połowę. Takim zawodnikiem chciałbym być i że będę częściej zamykał usta różnym ekspertom - zakończył.


 AG, Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


6    Komentarze:

~~~Jaki
Wisła
Pomimo asysty nie przekonuje mnie.Za walkę należą się brawa ale niestety przy lepszym przeciwniku nie istnieje.

29            -36
~~~kola
Dawid pracuj konsekwentnie
nie patrz na opinie i do przodu

18            -4
~~~TSwiślak
Dawid
Jest ok,dzięki za mecz.

16            -5
~~~ws51
Da się!
Brawo!! Szocik!

12            -4
~~~Kibic20
Dawid
Brawo Dawid!Mądre podejście, szkoda czasu na czytanie niektórych wypocin i osób,które fachowo się nie znają.Pracuj dalej ciężko a szanse na granie będziesz dostawał.Tak jak mówisz,trener was widzi na treningu i decyduje,kto będzie grał.Może uda się zdobyć bramkę z Podbeskidziem,jak na wiosnę?

15            -4
~~~Ksienciun ioarturo
Szot
A gdzie ty David byłeś przy bramce dla Resovi. Zostawiłeś całą stronę pustą truchtając z połowy boiska.

1            -9