Piątek, 2 sierpnia 2024 r.

Kazimierz Moskal: - Zatrzeć to bardzo złe wrażenie

- Cóż… Jaki komentarz można po takim meczu wygłosić? Myślę, że Rapid był lepszy, co udowodnił szczególnie w pierwszej połowie. Mieli zdecydowaną przewagę, kontrolę nad meczem i skończyło się to prowadzeniem do przerwy 5-0 i w zasadzie był rozstrzygnięty awans - powiedział na konferencji prasowej po meczu z Rapidem Wiedeń trener zespołu "Białej Gwiazdy" - Kazimierz Moskal.

- Trzeba powiedzieć jasno, że biorę za to pełną odpowiedzialność. Jeśli ktoś myśli, że pierwsza jedenastka nie powinna być taka, jak potrzeba, że błędem było wystawienie takiej jedenastki i w drugiej połowie przez to było lepiej, to ja nie uciekam od odpowiedzialności, ale często bywa tak w meczach, że przy wysokim prowadzeniu do przerwy później mecz wygląda trochę inaczej. W drużynie Rapidu też nastąpiło trochę zmian i stąd pewnie taki obraz drugiej połowy - dodał.

Sprawa rywalizacji rozstrzygnięta została już do przerwy, stąd pytanie o słowa, które padły w przerwie meczu?

- Oczywiście w takiej sytuacji nikt nie myśli w szatni, żeby wygrać mecz, ale o tym, żeby z honorem i z jak najmniejszą stratą zakończyć drugą połowę. To są rzeczy, które zdarzają się nie tylko w europejskich pucharach, ale też w lidze. To naprawdę jest ciężki moment. Zawodnicy sami to czuli. Tam nie było sensu używać jakichś mocnych słów. Sytuacja sama wiele o tym mówiła- zdradził.

Oczywiście musiało też paść pytanie o kontuzję Josepha Colleya.

- Generalnie te problemy, które mieliśmy nie zmniejszają się, tylko jeszcze się zwiększają. Joseph najprawdopodobniej zerwał Achillesa. Do tego dochodzi Igor Sapała, który ma problem z barkiem. Te kłopoty są u nas poważne. Jedyną drogą do podniesienia się po takim meczu jest kolejny mecz. Musimy zrobić wszystko, żeby mając tych ludzi do dyspozycji, których mamy, aby ten niedzielny mecz w Pruszkowie wygrać po prostu - zaznaczył.

Czy najlepszym sposobem na zrekompensowanie się jest wygrana teraz w niedzielnym meczu ligowym w Pruszkowie?

- Myślę, że tak. O tym bezpośrednio po meczu w szatni rozmawialiśmy. To będzie najważniejsze. Przede wszystkim też naszym zadaniem kluczowe będzie to, żeby w ramach podziękowania naszym kibicom, którzy tutaj byli, zagrać niedzielny mecz tak, jakbyśmy tego chcieli. Mogę jeszcze raz podziękować kibicom, że tutaj tak licznie się stawili i wspierali nas nawet w tak trudnym momencie, gdy do przerwy przegrywaliśmy 0-5. A jednak oni cały czas byli słyszalni i to na pewno największy pozytyw z tego spotkania - kontynuował. - Nie chciałbym tutaj opowiadać banałów, że musimy wyciągnąć wnioski, przeanalizować itd. Było po prostu widać… Piłka nożna to gra jedenastu na jedenastu, ale sprowadza się do tego, że toczysz pojedynki. Jeśli masz lepszych zawodników, lepszy zespół, to ciężko jest się czasami przeciwstawić. O tym też mówiłem. Sztuką jest po takim meczu zagrać kolejny na takim poziomie, żeby zatrzeć to bardzo złe wrażenie po tym pucharowym meczu z Rapidem - zakończył.


Źródło: Wisła Kraków SA

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


20    Komentarze:

~~~Jaki
Wisła
Trenerze Rapid to nie Real gra tak jak średniak europejski my zaś gramy jak2 liga co się stało że nie umiemy nawet podjąć walki jak Młyński dostajemy rozwolnienia jak tak dalej będzie to 2 liga nam będzie grozić można przegrać ale po walce w 1 połowie nawet nie chciało im się biegać pytanie dlaczego taki zjazd formy coś zostało totalnie zawalone

50            -22
~~~Belizariu sz
Wisła
Generalnie to Wisła potrzebuje 5-6 mocnych transferów (takich na poziomie ekstraklasy) - niestety nie ma na to kasy. A dwa to potrzebuje trenera w typie pracusia z elementami zamordysty. Ot kogoś takiego jak Papszun, Feio czy Czerczesow. Inaczej słabo to może wyglądać, i w pucharach i lidze, zwłaszcza, ze grono kandydatów do awansu duże - Płock, Miedź, Arka, Ruch, Opole, Tychy, Nieciecza.

42            -18
~~~TSW
Piłkarze wyglądali na totalnie zajechanych
jakby to był okres przygotowawczy lub doliczony czas 30 kolejki meczu ligowego

38            -12
~~~Geminus
Ziemia , ziemia tu ...
Wyciąganie wniosków to trudna sprawa.Po meczu u nas wielu pisało i myślało że już już doganiamy Rapid. Na konferencji można mówić wszystko, tylko że potem przychodzi boisko . No i Rapid zagrał 45 minut na serio bo kibice przyszli . Mamy skład na drugą ligę w Polsce i to średni . Poza Rodado i Chichkanem żaden chłop by się nie załapał nawet do rezerw w ekstraklasie austriackiej. Wyjście na ten mecz dość otwartą taktyką było mocno ryzykowne. Chyba trochę naiwne .I dlatego dostaliśmy łomot. Można było ustawić autobus i liczyć na cud z przodu. Moskal nie chciał i teraz pali się ze wstydu . Czy słusznie ? Najgorsze jest to że nasza kochana Wisła stale jest gnębiona przez plagi . Jak nie hańbiące tę ligę chamskie zakazy dla kibiców , przez długi po Kapce, po kontuzje . Najlepszy stoper wypada na sezon prawdopodobnie. To najgorsze zdarzenie tego meczu. Reszta była do przewidzenia. Nasz prezes się stara na swój sposób, nie każdemu to pasuje ale w polityce kadrowej ma problem chaosu . Najpierw hiszpańska armada a teraz nowe koncepcje przy pustawym portfelu. Nagle trzeba szukać solidnego stopera a młodzieżowca do składu też pasuje na już . Sorry za długi wpis ale jestem z Wielką Wisła sercem już tyle lat w biedzie i dumie i wczoraj znów bolało jak cholera . ,,Nie ma sianka nie ma granka ,, w trochę innym sensie . Z cienkiego materiału dobrego garnituru nie będzie. Sponsor nie ma , miasto nasze nie da , trzeba liczyć na cud nad Wisłą.

64            -8
~~~mati21
eurowpierodl
z tymi kołkami awansu nigdy nie będzie, jedynie bramkarz i Rodado mieli ochotę na grę, reszta to piłkarzyki bez jaj- zero walki, zawsze można przegrać, ale tu nawet biegania nie było,.

52            -16
Five
~Geminus
Sukiennicki załapał by się w każdym polskim ekstraklasowym zespole. Dziękuję.

57            -15
~~~Ona
Lubię Kazia
Ale trochę go poniosło wczoraj.Wyjsc na Rapid z dwójką napastników. Niby trzeba było odrabiać straty ale umówmy się już po pierwszym meczu widziałem że Rapid klasa wyżej.

40            -8
~~~Gg
Z nowych nabytków
Na tą chwilę chyba nikt się do gry nie nadaje poza Sukiennickim. Zwoliński ściągnięty z wakacji, skrzydłowi też, Biedrzyckiego ciężko ocenić jeszcze, Mikulec średnio, Kiakos musi nadrobić zaległości..

24            -6
~~~Albert
nie ma się co biczować
Po mistrzostwach europy widać w jakim miejscu znajduje się Polska reprezentacja, a w jakim Austria . Też pompowano balonik przed meczem reprezentacji że wygramy a potem łatwy wpier... i po zawodach , pakowanie walizek i do domu. Dla niezadowolonych- ludzie tu grała 3 drużyna austriackiej bundesligi i 10 drużyna drugiego poziomu rozgrywkowego w Polsce , to jest przepaść - a na dodatek Rapid do tego meczu podszedł na poważnie . Dlatego też radzę , aby przed Spartakiem nie pompować balona , celem Wisły powinien być awans do ekstraklasy , ponieważ na obecną chwilę na puchary nas nie stać , zarówno kadrowo jak i finansowo .

38            -2
wujek29
marnowanie potencjału: 9,10
mam wrażenie że jak się ma dobrego napastnika i cofa się go na 10 a na 9 daje drewnianego kloca co bramek nie strzela wcale to jest to zwykła głupota abo jakiś nasilizm (na siłę udowodnię że on jest wzmocnieniem)... a może ten zwoliński ma klauzule w kontrakcie że musi grać? PS nigdy nie uważałem Kazimierza za dobrego trenera co już pisałem tu dawno temu. Teraz czas na ligę i powiększanie straty do czołówki bo jak ktoś liczy że Znicz wystawi d..upę że mu nakopać to się grubo myli.

26            -11
~~~N3thu
Wyobrazenia
Czytając opisy co niektórych osób mam wrażenie że żyjecie wyobrażeniem Wisły z przed 20 lat kiedy była wielkim klubem. Ten mecz pokazał nasze miejsce. Solidna drużyna Austriacka zmierzyła się z polskim drugoligowym średniakiem. Nie ważne jak napompujecie balonik, to taka jest prawda. Na ten moment Wisła - pomimo posiadania kilku wyróżniających się piłkarzy- to drugoligowy średniak. Fartem bylo ze Rapid grał w 10 w Krakowie, bo w dwumeczu byłaby dwucyfrówka. Po raz zjeść na ziemię. Można mieć nadzieję na wynik ale bądźmy realistami.

27            -3
~~~marek
wieden
mam pytanie do moskala. byles zawodnikiem Wisły i jak myslisz jakbyscie zagrali z takim zaangazowaniem jak niektorzy wczoraj to co zrobilby trener? wiec chyba wiesz i jesli jestes trenerem to nie opowiadaj bajek jakie slyszelismy przez ostatnie sezony tylko pokarz ze masz jaja

15            -7
~~~ZEn
Moskal mistrz motywacji
Grając z taką motywacją i zaangażowaniem jak w meczach z Rapidem , to puchar Polski też byłby nieosiągalny.

13            -5
~~~mad_orc
Panie Trenerze
jeśli już pan wyciąga wnioski, to może trochę się zastanowić nad przydatnością piłkarza Zwolińskiego w pierwszym składzie...

17            -7
~~~bodzio
Bujanie w obłokach
Kibice mogą bujać w obłokach i zresztą najczęściej to czynią, ale trener bujający w obłokach to prawdziwe nieszczęście. Moskal niewiele zrozumiał z pierwszego meczu (widoczna różnica poziomów pomiędzy drużynami) i zagrał dwoma napastnikami co spotęgowało katastrofę. Gra obronna Wisły nie istnieje, piłkarze bezmyślnie biegają między zawodnikami przeciwnika udając że bronią.

16            -4
~~~TS Krisek
Tak krawiec kraje..
..jak mu materii staje. Gołym okiem widać, że; 1. Brakuje Dudy (jakoś cicho siedzą jego liczni krytykanci). Duda ma umiejętność utrzymania piłki i jakościowego rozegrania bez głupich strat. 2. Totalny brak rywalizacji na bokach obrony. Na Jarocha i Mikucka nie można było patrzeć. Bolały zęby. Jak dla mnie - w Pruszkowie może grać i Wiśniewski, niech sobie ,,ligowcy" odpoczną. 3. Teraz po kontuzji Colleya (ogromna strata) - pilnie potrzebujemy środkowego obrońcy. Powodzenia trenerze, spróbuj to jakość poukładać przed Pruszkowem - łatwo nie będzie.. Ale trzymam kciuki!

11            -5
~~~gapa
dlaczego
zespół wychodzi z brakiem zaangażowania do gry ,w rozgrywkach ligowych nagminnie,dlaczego tylko gdy ktoś skopie im tyłki to im się chce...,czy ten trener potrafi im w szatni dokopać aby na mecz wyszli zmotywowani...?po meczu w Krakowie można było mieć obawy,niestety słuszne,mecz z Polonią pokazał niemrawość i przedewszystkim brak szybkości w operowaniu piłką,jest niewiele czasu oby coś zatrybiło...

10            -3
~~~Wisła123
Całokształt
Wczorajszy mecz pokazał, że kilku zawodników nie zasługuje na grę w WIŚLE KRAKÓW!! Wnioski powinny być natychmiastowe i my jako kibice je poznać. Nie może być płacenia wielkich pensji za człapanie po boisku, a jeśli nawet bieganie to bieganie bezładne nic nie wnoszące do gry. Jak szybko i z głową atakuje się bramkę przeciwnika to Rapid w szkolny sposób zaprezentował. Wynik meczu przyjmuję jako uderzenie w twarz kibica i proszę realnie patrzeć na to co się dzieje, bo kilku piłkarzy się zmieniło, ale czy jest lepiej? Niestety jest gorzej!! A te wszystkie kontuzje to jakieś piłkarskie jaja.

14            -6
~~~Geminus
Five ...
Nie wiem ile piłki oglądasz ale Sukiennicki poza talentem ma duże braki taktyczne. Podobnie Mikulec .Chodzi o poruszanie w strefach.Przy pierwszej i drugiej bramce zagubieni we mgle jak i kilku innych.Polscy piłkarze poza wyjątkami mają z tym wielki problem.Życzę obu szybkich postępów dla dobra Wisły.Ale wiem że inni też go obserwowali i nikt się nie skusił a byli byśmy bez szans. Ta drużyna dobrze prowadzona ma potencjał na awans zwłaszcza z Rodado na szpicy.Bardzo ciekawe co potrafi ten Portugalczyk bo potrzebny dobry technik do środka a i skrzydło podratować może . Osobiście bardzo kiedyś liczyłem na talent Hoyo-Kowalskiego a przepadł bez wieści . Od czasu Marcelo nie było u nas naprawdę dobrych stoperów a teraz bez Józka jest dramat . Alan nie daje żadnej stabilizacji . Jeszcze te przeklęte kartki . W Pruszkowie pewnie Kutwa z Alanem - trzeba przygotować flaszkę lub krople na serce . Dziękuję

11            -3
Wqrwiony
puste slowa bez pokrycia.....
"Trzeba powiedzieć jasno, że biorę za to pełną odpowiedzialność." to znaczy jaka kare Moskal ustanowiles dla siebie za przebieg tego meczu?Stanales przed lustrem i naplules na nie,czy po prostu obiles sobie buzke"plaskaczami"?Te slowa "biore odpowiedzialnosc" w tym wypadku sa tak.....wprost glupie,ze az smiech mnie ogrania,gdy je czytam.Biore odpowiedzialnosc-to znaczy; pokazuje odpowiedni poziom taktyczny,a jesli wychodzi "zwykla klapa"a nie gra, to podaje sie do dymisji w mysl zasady: nie jestem godzien brania kasy za prace,ktorej nie potrafie wykonac.Odkad pamietam trenera Moskala i Jego prace w Wiselce,to zawsze kojarzyl mi sie ten szkoleniowiec z takim....."asekuranckim i bezjajowym czlowiekiem".Obym sie mylil.Bozeeee- naprawde obym sie mylil w tym sezonie z ocena tego pana.

4            -2