Środa, 28 sierpnia 2024 r.

Kazimierz Moskal przed rewanżem z Cercle Brugge KSV: - Zagrać dobry mecz

Przed piłkarzami "Białej Gwiazdy" rewanżowy mecz pucharowy z belgijskim Cercle Brugge KSV. Oto co przed tym spotkaniem powiedział trener zespołu "Białej Gwiazdy" - Kazimierz Moskal.

Pierwsze pytanie na przedmeczowej konferencji prasowej dotyczyło sytuacji, z którą będzie musiała zmierzyć się Wisła, bo też losy awansu do kolejnej pucharowej rundy są w praktyce rozstrzygnięte, więc tym samym dla naszego zespołu ważniejszym spotkaniem będzie to niedzielne w lidze, kiedy to zagramy w Kołobrzegu.

- Oczywiście obydwa mecze są dla nas ważne, natomiast patrząc na ten jutrzejszy, to nie możemy oglądać się za siebie. Nie możemy myśleć o tym, co było tydzień temu. Chcemy po prostu zagrać dobry mecz tutaj w Belgii i powalczyć o jak najlepszy wynik. Myślę, że jest to jak najbardziej zdrowe podejście, jeśli chodzi o ten mecz rewanżowy. Wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji, doskonale sobie z tego zdajemy sprawę, ale to jakby myślę bardziej determinuje nas do tego, żeby zagrać tutaj dobry mecz - powiedział Moskal.

Trenera Wisły zapytano także o wyciągnięte wnioski, po spotkaniu przeciwko Cercle przed tygodniem?

- W piłce nożnej są dwie prawdy. Jedna jest taka, że piłka nożna to gra błędów. Kto popełnia więcej błędów, ten ma większe szanse na przegraną. To jest jedna prawda. I my tych błędów w tym meczu popełniliśmy sporo. Natomiast jeśli chodzi o drugą rzecz, to w piłce trzeba wyciągać wnioski z tych błędów i piłka nożna to jest też gra "11 na 11", ale tak naprawdę ogranicza się do tego, że w pewnych strefach boiska gra się po prostu "1 na 1". Przeciwnik był pod tym względem od nas dużo lepszy, jeśli chodzi o pojedynki "1 na 1". Wykorzystali swój potencjał, który mają i wykorzystali sytuacje najlepiej jak potrafili w tym meczu. Moim zdaniem byliśmy lepsi, jeśli chodzi o grę kombinacyjną. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, przy których musieliśmy się sporo napracować. Przeciwnikowi przychodziło to dużo łatwiej, bo używali prostszych środków, ale mieli do tego swoje predyspozycje. Stąd taki, a nie inny wynik, w tym pierwszym meczu - przyznał szkoleniowiec.

Wisła miała przez ostatni tydzień okazję do trochę większego odpoczynku, bo zaplanowany na miniony weekend mecz ligowy z Miedzią został przełożony. Jak więc udało się ten czas zagospodarować?

- Myślę, że było wszystkiego po trochu i trochę odpoczęliśmy, bo były dwa dni wolne, ale też był czas na to, żeby właśnie przetrenować pewne sprawy. Mówię tutaj przede wszystkim o defensywie, o zachowaniu w defensywie. Może nie tyle przetrenować, ile przypomnieć pewne zasady, którymi chcemy się kierować. Oczywiście też pracowaliśmy nad ofensywą. Rzeczywiście było to dla nas bardziej, bym powiedział, komfortowe, bo coś w tym czasie między jednym, a drugim, spotkaniem mogliśmy na tym treningu zrobić - mówił Moskal.

Trenera zapytano jeszcze o wracającego do kadry meczowej po kontuzji Igora Łasickiego. Czy jest on już gotowy do gry na 100%?

- Oczywiście czekaliśmy na to, żeby w końcu Igor wrócił do kadry meczowej i był w pełni gotowy do tego, aby na niego liczyć. Nie ukrywam, że jutro jakieś zmiany w składzie na pewno będą. Nie będę tutaj mówił o szczegółach, ale jeśli tylko Igor będzie zdrowy, to na pewno swoją szansę dostanie. I czekamy na to - stwierdził szkoleniowiec.

Na zakończenie trenera Wisły zapytano jeszcze o sytuację zdrowotną ostatnio pauzującego Łukasza Zwolińskiego, a także o przygotowanie fizyczne Jamesa Igbekeme.

- Jeśli chodzi o Łukasza, to trenuje z nami od trzech dni na pełnych obrotach i jeżeli nic się nie wydarzy niespodziewanego, to myślę, że jest normalnie brany pod uwagę też do gry. James w jutrzejszym meczu na pewno nie zagra, nie jest zgłoszony, natomiast jest z nami i jest brany pod uwagę, jeśli chodzi o mecz w Kołobrzegu - zakończył Moskal.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


10    Komentarze:

~~~Gg
Skład
Cziczkan- Mikulec, Łasicki, Uryga, Jaroch- Gogół, Carbo - Starzyński, Duarte, Baena - Rodado. Cziczkan w bramce w nagrodę za finał PP.

10            -19
~~~Onomatope jus
Bez kontuzji
Niech obie drużyny zwyczajnie cieszą się meczem. Wypada bramek mniej stracić.

12            -3
~~~Name
Czas dać zagrać zmiennikom
Alan, Angel, Jaroch, Carbo, Mikulec, Baena czy Sukiennicki powinni odpocząć i niektórzy wejść na 30 min pod koniec aby coś przećwiczyć ewentualnie

15            -7
~~~Kibic znad Morza
rewanż
Pomimo rozstrzygniętego awansu warto by zagrać ten mecz na poważnie i pokazać nam kibicom i również samemu sobie, że w piłkę choć trochę grać umiemy. Trener Moskal miał wreszcie ciut więcej czasu na treningi i poćwiczenie kilku akcji, taki sprawdzian z mocnym zespołem jakim jest na tle innych 1wszoligowców Cerlce Brugge z pewnością zaowocuje już w Kołobrzegu ale pod warunkiem że nas piłkarsko znowu nie zgwałcą. Mam nadzieję, że nawet jeśli przegramy, to jednak strzelimy chociaż 2 gole tym Belgom po składnych akcjach aby dać trochę wiary w siebie chłopakom i wiary nam kibicom w wykonywaną przez piłkarzy pracę na boisku. Morale jest równie ważne co umiejętności.A wysokie morale będzie w najbliższych meczach także potrzebne. Tak więc jutro niestety ale na spokojnie bez większych emocji przed telewizorem i obyśmy obejrzeli na boisku coś ciekawego w grze WIślaków.

6            -8
~~~Bleee
Obrona
Wstawić na boki młodych niech sobie zagrają napewno gorzej niż tydzień temu nie będzie.

17            -2
~~~TSW
Mam nadzieję ,że dziś Rodado i Carbo będą odpoczywać
a bardziej ,żeby nie złapali głupiej kontuzji przed meczem w Kołobrzegu

16            -5
~~~jaki
Wisła
Trenerze nie bądźmy jednowymiarowi bo nigdzie nie awansujemy.Mecz sparing i tyle o coś w Kołobrzegu szkoda nawet pisać dziś o tym co bedzie czy 10-0 czy 0-0.Bez znaczenia kompletnie ale gratulacje za 4 rundę się należą.Trzeba jednak zawsze grać o zwycięstwo bo o to w sporcie chodzi i tyle.Sszkoda tych baboli obronnych nie przystoi jednak tak grać u siebie nawet mimo tego że jestęśmy w 2 lidze aktualnie.

17            -3
GrzegorzS
Jak by tego nie pisać to meczw Belgii tak czy inaczej będzie wiekszym
wyzwaniem dla Wisły niż spotkanie z Kotwicą i nie można go po prostu potraktować jako sparing. Wisła powinna wyjść na boisku z chęcią wygrania tego spotkania i w najmocniejszym możliwym składzie. Wiemy już jak gra rywal , na co go stać, ale wiemy tez jak jest mentalność piłkarzy. Rywale zagrają z nami na luzie i oby on był dla nich zabójczy i w świadomości mieli, że już awansowali. To będzie woda na nasz młyn. Zespołowi Cecrle w Krakowie wychodziło wszystko co i jak chcieli a do tego dołożyły się nasze własne błędy. Wisła więc powinna starać się wykorzystać rozluźnienie przeciwnika i dzięki temu ugrać jak najlepszy wynik. Awansu z tego nie będzie, ale fajny wynik nawet zaskakujący wyjść może. Czy wyjdzie to już inna sprawa. Ważne by wreszcie Wisła zaczęła grac skutecznie pod bramka rywala, bo to jest podstawowy mankament naszego zespołu, który napędza rywali, na każdym poziomie czy to ligowym czy pucharowym. Wyniki Wisły z Polonią, Zniczem, Arką, w obu meczach ze Spartakiem, Rapidem , czy ostatnim z Cercle mogły być po prostu lepsze przy naszej przynajmniej 50% skuteczności a na pewno przebieg tych spotkań w pucharach mógł być inny, gdyby nasi piłkarze potrafili wykorzystać tworzone okazje. mam nadzieję, że Moskal postawi na najmocniejszy skład a na meczu w Kołobrzegu skupimy się jutro.

9            -11
~~~KrakusTSW
Historia tworzy się teraz.
Wierzę w Was. Jazda, jeszcze będzie przepięknie.

1            -2
~~~Tw Bolek
Kibic znad Morza
Lepiej żeby pokazali że umieją grać jak to ująłeś ale w następnych meczach ligowych i to najlepiej serią. Puchar już się skończył i oby przy tym pokazywaniu się tam nie doszło do utraty kogoś ważnego ze składu!

1            -2