Piątek, 13 września 2024 r.

Kazimierz Moskal: - Odpowiedzialność spada na mnie

- Cóż można powiedzieć po takim meczu? Jeśli zespół nie gra na miarę oczekiwań, no to cała odpowiedzialność spada na mnie i ja tę odpowiedzialność absolutnie biorę na siebie - powiedział na konferencji prasowej, po meczu z Wartą Poznań, trener Kazimierz Moskal.

- Jeśli chodzi o mecz... mam pretensje do zawodników, jeśli chodzi o pierwszą połowę, o te niewykorzystane sytuacje, bo mecz przebiegał zdecydowanie pod nasze dyktando. Natomiast większe pretensje mam o drugą połowę, gdzie graliśmy moim zdaniem nerwowo, szukaliśmy dziwnych rozwiązań, ale tak jak powiedziałem, jeżeli zespół nie gra tak, jak się tego oczekuje, to wina jest po mojej stronie i mam tego pełną świadomość. Na pewno to wszystkich boli, ta dzisiejsza porażka, bo nie tak sobie to wyobrażaliśmy i myślę, że w pierwszej połowie było widać tę determinację i naszą dobrą grę. Tak mogę powiedzieć, ale w piłce liczą się bramki, liczą się punkty, liczy się to, co jest na koniec meczu po 90 minutach - dodał Moskal.

Trenera Wisły zapytano o grę Ángela Rodado, który często musiał cofać się po piłkę, przez co później brakowało w przodzie wysuniętego napastnika.

- Myślę, że to wynikało z tego, w jaki sposób też Warta chciała grać. Grali cofnięci, taką mieli taktykę i było tam ciasno, więc Ángel musiał z tego powodu szukać sobie miejsca trochę niżej, ale uważam, że ta pierwsza połowa naprawdę była dobra w naszym wykonaniu i tych sytuacji było na tyle dużo, że spokojnie mogliśmy zdobyć kilka bramek. W takich meczach, kiedy dominujesz, kiedy grasz na połowie przeciwnika, musisz być czujny, musisz być uważny i unikać sytuacji, kiedy mogą wyjść z kontrą, ale wiele razy temu zapobiegaliśmy. Bramka, którą straciliśmy, może się zdarzyć, bo wiadomo, w tych czasach, kiedy jest VAR, te ręki w polu karnym czasami jest trudno uniknąć. Ale pomimo tego, jak tracisz bramkę, to musisz grać dalej swoje, tak jak grałeś w pierwszej połowie i dążyć do zmiany tego wyniku, bo byliśmy na pewno w stanie dzisiaj losy tego spotkania w drugiej połowie odmienić, gdybyśmy grali tak samo jak w pierwszej połowie - mówił szkoleniowiec.

Kolejne pytanie dotyczyło braku skuteczności zespołu, co problemem było też w poprzednim spotkaniu, które zagraliśmy w Kołobrzegu.

- Dużo pracowaliśmy, o czym mówiłem na konferencji przedmeczowej, jeśli chodzi o finalizację w tym okresie. Widocznie, tak jak powiedziałem, nie zrobiliśmy pewnie na tyle dużo, żeby dzisiaj to przełożyć na bramki. I jeszcze raz mogę tylko powiedzieć, że to jest wina po mojej stronie - stwierdził Moskal.

Trenera zapytano o reakcję trybun podczas spotkania z Wartą, a także o presję ze strony kibiców, która może w przypadku niepowodzeń wyłącznie rosnąć.

- Na pewno ta presja jest, ale jeśli się nie wygrywa takich meczów to trudno dziwić się kibicom, że tak reagują. Natomiast niech ta presja będzie na mnie, bo myślę, że patrząc obiektywnie na mecz, na to jak chcieliśmy grać szczególnie w pierwszej połowie, no to co można więcej zrobić, grając w ten sposób? No pewnie strzelić kilka bramek, tak jak powiedziałem, ale jeśli kibice chcą wskazać winnego tego, to ja tutaj siedzę i ja za to odpowiadam - odparł trener.

Na zakończenie zapytano jeszcze Moskala o czekający Wisłę już we wtorek zaległy mecz z ŁKS-em.

- ŁKS wygrał cztery mecze z rzędu i na pewno ten zespół lepiej się teraz czuje. Czy to będzie dla mnie sentymentalne? Pewnie tak, bo spędziłem tam trochę czasu, ale jestem dzisiaj w Wiśle i interesuje mnie to, co się dzieje tutaj u nas w klubie. Myślę, że te dni, które są przed nami na pewno nie będą łatwe, ale musimy się zebrać i każdy moment jest dobry, każdy najbliższy mecz jest po to, aby się przełamać i zdobyć punkty - zakończył Moskal.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


40    Komentarze:

~~~TTT
Stałe fragmenty
Proszę niech w końcu ktoś z nimi to poćwiczy bo aż żal patrzeć na tyle roznych nie potrafimy stworzyć zagrożenia . Jak nie idzie z gry to choć po stałym fragmencie niech wpadnie .

67            -3
~~~albert
zwykła pierdy
tylko że to branie odpowiedzialności punktów nie przynosi . Ale myślę , że na bilety zawsze frajerzy się znajdą . W 3 lidze tez kopia podobnie , wiec za friko takie meczycha można oglądać , po co za to płacić .

50            -25
~~~Artur
Trener
Walizka spakowana?Chcemy prawdziwego trenera,a nie odgrzewane kotlety bez sukcesów

61            -65
wilkrobert13 2
Kaziu...
Zwolnij ta ekipę i ...zatrudnij nowego właściciela!

25            -52
~~~Kuku
Ble ble ble
Co oznacza, że pan trener bierze całą odpowiedzialność na siebie? Znaczy, że rezygnuje z wynagrodzenia za wrzesień? Czy to tylko takie ble ble ble takie samo jak paplanie przed meczem o tym że margines błędu już się wyczerpał.

63            -16
~~~bodzio
Odpowiedzialność
6 meczy 6 punktów.

50            -4
~~~Kokad
Odpowiedzialność
Nas nie obchodzi, czy to raz Kiss, raz Biedrzycki, raz Moskal weźmie odpowiedzialność za mecz. Nas obchodzi tylko wygrana, a nie puste hasła.

53            -8
Wqrwiony
beznadziejny trener
Czlowieku,jezeli rozumiesz,co znacza slowa,ktore wypowiadasz:"ja biore cala odpowiedzialnosc na zespol i wyniki" to ....wez chlopie ta odpowiedzialnosc i podaj sie do dymisji.Panie Moskal,pan NIGDY nie byl TRENEREM,tylko osoba ,ktora nabyla papiery zezwalajace na prace w tym zawodzie.NIC WIECEJ.NIGDY pan nie mial dobrych wynikow.Miedzy soba nazywamy takiego Osobnika :"Cieple kluchy".Stoi pan przy tej linii i.....nawet nie rozumie pan ,co sie dzieje na boisku.Czesto zmiany nietrafione,lub totalnie spoznione.Szkoda slow .Masz czlowieku odrobine honoru-podaj sie do dymisji -chyba ,ze chcesz za rok widziec Wiselke w 2 lidze.A,jesli TAK,to siedz nadal na lawie i spij.

39            -47
~~~arex
Gra
Trenerze, proszę przestać pierd.....ć, że gra była dobra. Jak by była dobra to przy tylu strzałach do bramki kilka powinno wpaść. Gracze strzelają nieprzygotowani, szybko i bez koncentracji. Nie mogę zrozumieć tej nagminnie stosowanej taktyki wrzucania górnych piłek na pole bramkowe, gdzie czekają nasze konusy i nic z tego nie wynika.

60            -9
~~~TSwiślak
Żegnaj Gienia....
...świat się zmienia.

31            -7
~~~Janko Buszewski
To jest takie tradycyjne
bla- bla- bla, gdzie trener niby biorąc winę na siebie, tak naprawdę udaje, że bierze odpowiedzialność za drużynę a tym z kolei, pasuje taki układ, bo to zdejmuje z nich odium za ich błędy i nieskuteczność. Wszystko ok, tylko że jazda na takim wózku, to jazda na krotką metę a punkty same się nie zrobią. Tych z kolei brak już teraz a mamy dopiero środek września.Co będzie dalej, strach pomyśleć. Mamy 6 punktów po 6 grach.W zaległych 3 meczach jeśli ugramy np 4 ( bo na więcej chyba mało kto liczy) to da nam 10 oczek w ......9 kolejkach. Bajoński wynik !Tych samym, za parę tygodni już wypiszemy się z walki o poważne miejsce.Dwa lata temu, do ostatniej kolejki walczyliśmy o awans.Rok temu, po pierwszej rundzie mieliśmy stratę w wysokości 3 bodaj punktów do lidera a straciliśmy wszystko w tym nadzieję w grach wiosennych.W tym roku, wyeliminujemy się sami już jesienią. Cud- miód. "Magia pucharów" pięknie działa i słowa Probierza o pocałunku śmierci, sprawdzają się kropka w kropkę!!

33            -22
~~~messi817
Jest super
E tam po co nam punkty trenerzy wystarczy że gramy super dać chłopakom wolne najlepiej

47            -9
~~~Batowitz
Ludzie na dożywociu w klubie "legend"
Szanuję starszych, tak mnie nauczono. Ale nauczono mnie też krytycznego myślenia. Piszę więc, że czas zmienić Kazimierza ale nie Moskala a Kmiecika. Czas na profesjonalnego trenera-analityka od napastników i rozwiązań ofensywnych. Przestańmy z siebie robić durni, że pan Kmiecik może coś wnieść do nowoczesnego treningu. Panie Kazimierzu Pana miejsce jest już w loży

62            -8
~~~PlaszowSt ary
Geniusz to wieczna cierpliwość...
A co miał innego powiedzieć po meczu gdzie jego drużyna tworzy prawie 40 sytuacji , A 3 razy pilka obija obramowanie w jednej połowie. 13 w sezonie- na samym starcie. Pójdą na rekord. Co może trener więcej zrobić ? A goście wychodzą z połowy 3 razy w pierwszej połowie. Działa to co mówiłem i będzie działać :) takie mecze jak ten powtarzają się już od 10ciu lat w niesamowitej mnogości i jeszcze się będą powtarzać - to jest pewne i oczywiste :) Gość wali z 25 metrów , przecież logiczne , że nie celuje w słupek. Z takiej odległości uderza się intuicyjnie. Robiłeś to ileś razy i po prostu uderzasz na bramkę mając wypracowany automat- to były zajebiste uderzenia . Swoją drogą pięknie , że Igbe wrócił - kozak ciężki na PL warunki. W takiej sytuacji decydują niuanse. To nie jest normalna sytuacja ani na pewno nie jest to przypadkowe zdarzenie , za wiele razy :) To są sytuacje , które po prostu MAJA zaistnieć , na pewno znajdą się osoby , które takie miały w życiu . Sytuacje nie do uniknięcia , jak po sznurku prowadzące do danego zdarzenia - często nieprzyjemnego - które ma coś pokazać , czegoś nauczyć . Sam miałem kilka takich w życiu. I w sporcie to również ma miejsce. A jak ktoś uważa , że drużyna tworząc znowu taką liczbę sytuacji , tak fajnie tworząc sytuacje grą na 1-2 kontakty - gra słabo , no to grubo :) Tu nie chodzi o umiejętności. Co można więcej zrobić w takim meczu jak z Kotwą czy takim jak dziś ? Co ma do tego właściciel? Naprawdę chcielibyście , żeby wasz klub wyglądał na boisku jak Warta , Znicz , czy nawet tak jak Ruch z nami zagrał ? Jak Wiele drużyn w tamtym sezonie ? Jak Pasy, które zaczynają sezon tak 5ty raz na ostatnie 6 , ale za każdym razem w ponad 50% meczów schodzą z boiska bez wygranej , grając często typowa rąbankę? Piłkarze się zmieniają , a temu klubowi powtarzają się dalej takie mecze - z pełną kontrolą , z mnogością sytuacji , ale bez wygranej . Po prostu , tak ma być. To nie jest przypadek. Nie ma w życiu przypadków. Kiedyś się to skończy , jak każdy cykl :) Wiadomo , że można iść na łatwiznę , wyprzeć wszystko , spojrzeć powierzchownie i zbesztać , wylać frustrację, ale taki sposób myślenia na każdego sprowadza kłopoty w życiu i to poważne. A naprawdę nie sposób nie połączyc kropek , za dużo razy to miało miejsce :) nie ma drugiego takiego klubu w tym kraju z taką częstotliwością i mnogością takich meczów w tym wieku . Nikt w tym wieku nie stracił mistrza w taki sposób jak Wisła w 2010r. . Wykładam 100k , jak ktoś chce się zabawić to zapraszam na maila: pitkaa10@gmail.com i odtwarzamy całe archiwum - ja tego jestem pewien, to uczucie nigdy nie zmylilo :) Może Wisła ma tu kiblowac jakiś dłuższy czas? Może nie tyle co GKS choć kto wie ; ) PS. Jak ktoś myśli , że to wina trenera i znowu go trzeba zmieniać(22sty drugi raz od 2011, a 6ty od 2022) to... A lepiej zrzucić zasłonę milczenia ; )

31            -20
~~~Kibic
Wrzutki do nikogo
Anemiczne strzały z 12 metrów. Poprawcie te 2 elementy i zaczną wpadać punkty. Rozegrania już nie poprawicie bo do 16 metra a czasem do 5 metra od bramki przeciwnika wchodzicie jak w masło. Do tego mnóstwo miejsca na wrzutke tylko co z tego jak wrzutki do nikogo. Do tego te wrzutki to takie czasem zawieszone piłki ze lecą na to pole karne pół godziny. Jak tego nie poprawicie i strzałów z 12-14 metrów to nigdy nie wygracie meczu w lidze.

44            -1
~~~Irys
od razu mnie zjechac .my nie chcemy wygrywac .nie wiem o co chodzi.
a moze 15000 czy wygramy czy przegramy i tak przyjdzie wiec po co sie starac.ale nic sie nie stalo Wiselko 2 liga tez bedzie fajnie.

22            -9
~~~Tsw
Kaziu
A co wynika z brania twojej odpowiedzialności ? NIC więc przestań chłopie bredzić

35            -11
~~~Maxi
Mieliśmy szanse zatrudnić trenera ...
... a zatrudniliśmy f....ra . Byłem wielkim zwolennikiem Brosza ( był taki temat ) ale nie trzeba było zatrudnić Kazia bo to Wiślak no gdzie jest teraz Bruk Bet a gdzie my każdy widzi .

37            -12
~~~skubihrup ek
!?
Tego meczu nie można było przegrać a Wisła co? Potrzymajcie mi piwo. Kto ogarnia sfg to jest kryminał, że tyle rogów i nic, kto prowadzi trening strzelecki może w końcu zatrudnić fachowców w sztabie a nie statystów. Obrona słabiutko. Nie liczę na awans, raczej środek tabeli a przy dużym szczęściu może dopełzamy do baraży. To jest druga liga gra na serio zacznie się na wiosnę.

23            -3
~~~jaki
Wisła
Trenerze jedno pytanie co robił Baena na rezerwie ?Dlaczego nie grał od początku jedyny gracz który ma szybkość poza Kissem którego nie było w kadrze ??Naprawdę szkoda słów co wy trenujecie na zajęciach w Myślenicach żadnego zaskoczenia nic zero totalne wrzutki na aferę Rodado wykonujący rożne tylko on je umie wykonać??strasznie ubogo gdzie jest ta jakość poza Rodado o której mówił Prezes.Jak tym naszym grajkom nie jest wstyd do utrzymania wystarcza gracze pokroju Kotwicy czy Odry albo Chrobrego jak tak można grać w takim klubie jak Wisła.Popatrzcie na Puszczę nie mają żadnej jakości a grają w środku tabeli esy bo im się chce i to widać a u nas nic nie funkcjonuje poza udawaniem "gwiazdorstwa" patrz Sukiennicki

39            -3
~~~Wi?lak - Nowy Bie?an?w
A co Pan jest winien trenerze ?
Widać przecież że taktyka, ułożenie pod przeciwnika jest dobre tylko te "nieszczęścia" nie potrafią trafić do bramki !

26            -11
~~~Bartek
Odpowiedzialność
To są puste słowa pod publiczkę!! Jaka odpowiedzialność? Czy zostaje mu obcięta pensja czy ponosi inne konsekwencje? Może cała drużyna powinna wziąć odpowiedzialność i zrezygnować z pensji? Pusta gatka i tyle

27            -2
~~~Borowik
Obrona 1 jak i rezerw do odstrzalu
Od kilku sezonów przegrywamy przez skład obrony. Są ociężali ślamazarni. Od kilku sezonów tylko przez nich problemy. Środek defensywy im nie pomaga. Te same błędy w pierwszej drużynie jak i w rezerwach.

16            -5
~~~Vader
Klątwa
Słupek i dwie poprzeczki...plus karny z czapy. Tutaj trzeba szamana albo egzorcysty

18            -13
~~~Wisła123
Całokształt
Jeśli odpowiedzialność spada na Pana to mężczyzna z jajami powinien wiedzieć co zrobić w takiej sytuacji. Pan wie, czy mam powiedzieć?

15            -8
~~~Mr Kibic
Fatum?
Na ogół jest tak że bilans szczęścia jest na zero i jeżeli w jednym meczu nie idzie to później los to oddaje a tutaj w lidze /dziwne że w pucharach wyglądało to inaczej/ jest ciąg serii i chyba bardziej szaman by się przydał lub ktoś umiejący odczarowywać uroki bo widać że pech czy jakieś fatum nas nie opuszcza, gra jako tako wygląda sytuacje są a bramek brak. A co do dzisiaj to: w poprzednich meczach czerwień eliminowała nam zawodników z placu gry dzisiaj wpuszczenie Zwolińskiego spowodowało że graliśmy znów w dziesięciu

16            -3
~~~Kibol z Reymonta
Zasadnicze pytanie:
czy będą Derby z Wieczystą czy też dojdzie do "mijanki" i Kaziu spuści Wisłę do II Ligi a Peszko zrobi awans? Stawiam na tą drugą opcję.

18            -11
~~~Alfer_77
Już po sezonie
Zostaje walka o utrzymanie. Życzę porażek w najbliższych meczach i odejście Moskala. To kolejny bezjajeczny trener. Byłem przeciwnikiem jego zatrudniania i nie zamierzam dalej oglądać jego osiągnięć. Trzeba przygotować się do następnego sezonu. Zwolennicy pana Moskala niech się jeszcze oszukują miejscem 5-6 barażowym ja już nie zamierzam. Mając taki skład być w ogonie tabeli to jest po prostu nieudacznictwo i żenada. Żadne puchary, pogoda czy inne czynniki nie zadecydowały. Brak odpowiedniej taktyki i przygotowania mentalnego, a to jest 100% rola sztabu i tyle w temacie. Czekajcie sobie na tą skuteczność jak macie cierpliwość.

19            -11
~~~luka747
Prosiłem...
Tyle razy prosiłem, poćwiczcie se celność w podaniach i strzałach...

10            -4
~~~Wisła123
Całokształt
Kiedy dymisja w ramach tej odpowiedzialności?

19            -5
~~~Krzysztof
Dlaczego...
zawsze najlepszy na placu jest ten co nie trenuje z kadrą a 2 to w taką pogodę nie gramy lobów tylko po ziemi...Kaziu dlaczego Wisła ligowa to nie jest Wisła choć w części pucharowa..

6            -8
~~~old boy
nudzi ten Kazimierz
Po co wciąż podkreślać,że wina trenera.My to wiemy,ale czy WIDZA to decydenci w klubie?Futbol to strategie i emocje,te po stronie kibica.Cierpimy,przez was,piłkarze i trenerzy.Nie macie żadnej strategii,a jaskrawe błędy rażą w oczy.

12            -4
~~~marek
kaziu
w d...pie mam co ty bierzesz na klate, w d...pie mam twoje pie.....lenie farmazonow w tv i prasie, zarzad i ty odpowiadacie za gre druzyny, rozegralismy 6 meczow z leszczami i rzygac sie chce jak sie na to patrzy, ciebie rozliczaja wyniki a ich nie ma. jestem kibicem Wisły od 50-ciu lat i takich jaj jeszcze nie widzialem, jako trener nic nie zmieniles w grze druzyny po jej przejeciu, przezylem z tym klubem rozne zakrety historii ale to zmierza juz ku tragedii. hyba jedynym wyjsciem jak to mawial smuda jest wziecie tych grajkow za jaja bo to jest parodia

21            -5
~~~Wisła123
Całokształt
Na co Ty chłopie czekasz? Dymisja i to natychmiastowa, bo Wisłę zalewa nicość!!

14            -9
~~~David875
Panie trenerze
Kiedy szansę dostaną: Letkiewicz, Wiśniewski, Szywacz, Sarga? Czy będą gorsi od tych, którzy non stop wychodzą na boisko? Dlaczego nawet ich nie wpuścić na te 10 min, 15 min?

11            -6
~~~Zen
Drużyny jak nie było
Tak nie ma, jest zbieranina.

15            -3
~~~Ona
no tak Pan jest trenerem
czemu Baena wchodzi tak pózno jak wszedł to za 10 min zrobił duzo wiecej niz Sukiennicki za godzine.Czemu Rodado wykonuje rożne ?On powinien czaić sie w polu karnym.

21            -4
~~~miroga77
Głupie granie
Trenerze, można grać pięknie ale na Boga nie głupio! Po raz kolejny gramy jak [...] bez pomysłu. To było do przewidzenia że Warta tak zagra. A teraz Łódź. Jak zagrają? Będziemy znowu ich napierdalać i po czerwieni dwa w plecy?

6            -2
~~~agaijacek @interia.pl
sami znawcy
Żal czytać co tu jest wypisywane. Rozumiem rozgoryczenie kibiców bo i mnie krew zalewa , ale piszący powinni najpierw pomyśleć a potem pisać a nie na odwrót.

9            -9
sk04
Zawiedziony!
Po przerwie na Reprę sądziłem, naiwnie, że zobaczę inną Wisełkę. Wyrafinowaną, z koncepcją dostosowaną do zmieniających się warunków gry, z pomysłami i umiejętnością rozgrywania sfg! Tymczasem ta dwutygodniowa przerwa poszła ... Byłem przekonany, że Trener Moskal, dysponując takim czasem, w końcu, uporządkuje drużynę tym bardziej, że Warta wydawała się łatwym i przyjemnym przeciwnikiem, takim do przetarcia. Sądziłem, naiwnie, że Trener wymaże z głów zawodnikom, iż są za dobrzy na I ligę, że ich miejsce jest w Esie i na europejskich boiskach! A tymczasem zobaczyłem ... Ech!

5            -2