Środa, 18 grudnia 2013 r.

Montpellier zdobyte! Trzecie wyjazdowe zwycięstwo koszykarek Wisły w Eurolidze!

Koszykarki krakowskiej Wisły w rozgrywkach Euroligi po raz trzeci z rzędu wygrywają w swoim meczu wyjazdowym. Tym razem nasze panie zdobyły francuskie Montpellier, gdzie po niezwykle wyrównanych zawodach pokonały ekipę tamtejszego BLMA 74-72. I można tylko żałować, że wiślaczki równie skutecznie nie grają we własnej hali, gdzie przypomnijmy - przegraliśmy dotąd swoje trzy kolejne spotkania.

Mecz z aktualnymi wicemistrzyniami Francji był od samego początku bardzo wyrównany. I choć zaczęło się od prowadzenia podopiecznych Štefana Svitka (8-4), to dobrze trafiająca z dystansu Shameka Christon pozwoliła ekipie z Montpellier wyjść na prowadzenie. Dwie trójki Amerykanki, a do tego identyczny rzut Ingrid Tanqueray, dały wynik 19-24 i ostatecznie przegraną przez nasz zespół inauguracyjną kwartę 21-25.

Co gorsze - początek drugiej to solidna niemoc strzelecka Wisły, nic więc dziwnego, że na tablicy robi się 21-29 i dopiero trafienie debiutującej w naszych barwach w Eurolidze Marty Jujki otwiera nasz wynik w tej kwarcie. "Trójkę" rzuca nam jednak Christon i przewaga BLMA zwiększa się do aż dziewięciu oczek (23-32). Taka utrzymywała się przez kilka minut, ale też warto wspomnieć, że w I połowie w naszym zespole zawodziły Amerykanki. Jantel Lavender miała na swoim koncie tylko 4 punkty, podobnie jak i Danielle McCray. Ledwie dwa oczka zaliczyła Allie Quigley, więc tylko dzięki trafieniom najskuteczniejszej po 20 minutach w naszym zespole Justyny Żurowskiej (6 punktów) oraz skutecznej w końcówce I połowy Cristiny Ouviñy, która celnie zakończyła dwie kolejne akcje, na III kwartę wychodziliśmy przegrywając tylko 32-38.

I była to strata jak najbardziej do odrobienia. Tym bardziej, że po krótkim odpoczynku w przerwie zupełnie inaczej wyglądała Lavender, którą mocno wspierała McCray oraz Ouviña. Danielle celnie rzuciła więc osobiste, Cristina zaskoczyła "trójką" i było już tylko 37-38. I choć podobnie trafiła Gaëlle Skrela, a potem dorzuciła jeszcze "osobiste" (39-45), to z dystansu nie pomyliła się Quigley, a zaraz potem znów skuteczna była Ouviña. I choć do tego boju na "trójki" dołączyła jeszcze Tanqueray (45-50), to w kolejnych akcjach Wisła dobrze broniła, a swoje punkty seriami zdobywać zaczęła Lavender. Jej sześć oczek z rzędu wyprowadza nas więc na prowadzenie 51-50! I choć kolejne akcje to "punkt za punkt", to po 30 minutach, po trafieniu Żurowskiej, było 56-54.

Decydująca kwarta to punkty McCray oraz kolejna "trójka" Ouviñy. Swoje dorzuca także Lavender i na pięć minut przed końcem Wisła Can-Pack prowadziła aż 70-61! Niestety na kolejne trafienie czekać musimy aż dwie i pół minuty, w międzyczasie robi się więc już tylko 70-68. Naszą złą passę przełamuje McCray (72-68) i wiadome jest, że czeka nas nerwowa końcówka. Dystans zmniejsza Fatimatou Sacko, a na nasze szczęście z osobistych tylko raz trafia Géraldine Robert. Jest jednak już tylko 72-71, a jakby tego było mało sędziowie odgwizdują niesportowe przewinienie McCray. Robert z białej linii znów trafia jednak tylko raz (72-72) i choć francuski zespół ma jeszcze piłkę, to nie kończy skutecznie swojej akcji. Po drugiej stronie nie myli się natomiast Lavender i choć zawodniczki BLMA mają aż dwie okazje do wyrównania, to nie wykorzystują żadnej. To oznacza, że "Biała Gwiazda" wygrywa w Montpellier!

Zwycięstwo to bez wątpienia bardzo dla nas ważne, bo w naszej niezwykle wyrównanej grupie daje nam miejsce w tej lepszej części tabeli. I cóż - wypada mieć nadzieję, że w rundzie rewanżowej wiślaczki wciąż będą w stanie wygrywać poza własną halą, a w Krakowie wreszcie odczarują własną!

Pozostałe wyniki 7. kolejki:

BK IMOS Brno 60-68 Fenerbahçe SK İstanbul
Rivas Ecópolis Madryt 60-65 Uniqa Euroleasing Sopron

Aktualna tabela grupy B Euroligi Kobiet:

1. Fenerbahçe SK İstanbul 6 12 440 - 377 1.167
2. Rivas Ecópolis Madryt 6 9 403 - 398 1.013
3. WISŁA CAN-PACK KRAKÓW 6 9 389 - 389 1.000
4. Uniqa Euroleasing Sopron 6 9 373 - 390 0.956
5. Nadieżda Orenburg 6 8 395 - 397 0.995
6. Basket Lattes Montpellier 6 8 362 - 385 0.940
7. BK IMOS Brno 6 8 391 - 417 0.938


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


1    Komentarze:

~~~Mic333
Trening
Chyba trzeba by bylo zrobic jakis wspolny trening psyhologiczny koszykarek z pilkarzami, moze wtedy obie nasze sekcje zacznal wygrywac ze wszystkimi ;)

2            -1