Pochwalić można za II połowę. Luboński KS - Wisła 0-5

Po bardzo słabej I połowie kibice Wisły mogli przecierać oczy ze zdumienia, patrząc na to jak grają nasi pupile. Z III-ligowym Lubońskim KS remisowaliśmy 0-0, nie oddając celnego strzału. Po przerwie wiślacy wykorzystali jednak braki fizyczne rywala i po trzech bramkach Cwetana Genkowa oraz trafieniach Łukasza Garguły i Rafała Boguskiego - wygraliśmy 5-0.
Pierwsza połowa spotkania mogła... solidnie zaskoczyć, bo choć wiślacy mieli przewagę, to w praktyce nie wypracowali sobie dogodnych pozycji strzeleckich. Dopiero bowiem w 30 minucie zamarli kibice z Lubonia, kiedy po rzucie wolnym Łukasza Garguły do siatki Lubońskiego trafił Gordan Bunoza, ale sędzia dostrzegł jego pozycję spaloną.
Pięć minut później bliski szczęścia był bardzo dziś często faulowany Maor Melikson, ale chciał chyba jednak zagrać zbyt koronkowo i obrońcy wielkopolskiego klubu zablokowali próbę uderzenia naszego pomocnika.
Dość więc powiedzieć, ale przez pierwsze 45 minut wiślacy nie oddali ostatecznie celnego strzału na bramkę beniaminka III ligi, a że gospodarze ograniczali się głównie do prób dystansowych - zresztą również niecelnych - więc nic dziwnego, że do przerwy było 0-0.
Na II połowę wiślacy wyszli nastawieni bojowo, ale na pierwszą groźniejszą ich próbę musieliśmy poczekać aż do 58. minuty, kiedy wprowadzony chwile wcześniej Romell Quioto uderzył z ponad 20 metrów i bramkarz gospodarzy miał kłopoty, wybijając piłkę na rzut rożny. Quioto miał też okazję chwilę później, aż w końcu w 60 minucie wiślakom musiał spaść... kamień z serca. Melikson wrzucił na głowę Cwetana Genkowa, a ten kapitalnie dał nam prowadzenie!
Dwie minuty później wiślacy powinni podwyższyć wynik, ale po kolejnym zgraniu Meliksona - Genkow przestrzelił na pustą bramkę, z dwóch metrów!
W tym momencie mieliśmy już jednak sporą przewagę, a bramkarz Lubońskiego z trudem na rzut rożny wybił strzał Meliksona.
W 66. minucie było już jednak 2-0. Genkow nie zmarnował swojej kolejnej okazji i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Sebastiana Maćkowskiego. W 69. minucie Genkow miał natomiast szansę na klasycznego hat-tricka, ale nie wykorzystał podania Ivicy Ilieva, bo bramkarz Lubońskiego nie dał się pokonać.
Mecz był już jednak wtedy w praktyce rozstrzygnięty, choć w 78. minucie gospodarze byli blisko honorowego trafienia. Przemysław Wyrwa huknął z rzutu wolnego, trafiając w słupek naszej bramki.
Nie pomylił się natomiast Łukasz Garguła, który w 85. minucie wykończył akcję Quioto, a Honduranin zaliczył też asystę przy kolejnym trafieniu, gdy hat-tricka skompletował Genkow. Wynik ustalił ostatecznie Rafał Boguski, który w 90. minucie wykończył skutecznie sytuację sam na sam z bramkarzem gospodarzy.
Wisła wygrywa więc z III-ligowcem pewnie i wysoko, choć w I połowie niżej notowany rywal postawił nam trudne warunki. Ostatecznie liczy się jednak efekt końcowy, a ten musi być pozytywny.
0 Luboński KS Fogo
5 Wisła Kraków
0-1 Cwetan Genkow (60.)
0-2 Cwetan Genkow (66.)
0-3 Łukasz Garguła (85.)
0-4 Cwetan Genkow (88.)
0-5 Rafał Boguski (90.)
Luboński KS Fogo:
Sebastian MaćkowskiMaciej Smuniewski
Mieszko Pytlak
Dariusz Imbiorowicz
Patryk Piotrowski

Dawid Radomski
Dawid Skrzycki
(70. Przemysław Wyrwa)
Jonasz Jeżewski
(74. Szymon Izodorczyk)
Maciej Manelski
Łukasz Kubiak
Wisła Kraków:
Sergei PareikoKew Jaliens

(61. Radosław Sobolewski)

Gordan Bunoza
Ivica Iliev

Cezary Wilk

Maor Melikson
Daniel Sikorski
(57. Romell Quioto)

Stadion Miejski w Luboniu.
Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn)..
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Wygrany sparing Wisły Krakbet
- « Byli wiślacy zagrają w II lidze
- « Długa droga Lubońskiego do meczu z Wisłą
- « Sezon na start. Wisła gra w Pucharze Polski w Luboniu
- Jubileuszowy występ Arkadiusza Głowackiego »
- Debiuty Daniela Sikorskiego i Romella Quioto »
- Łukasz Garguła: - Zmazać plamę z zeszłego sezonu »
- Jubileusz Maora Meliksona »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Raport medyczny: Ángel Rodado
- « Podsumowanie 25. kolejki Betclic I Ligi
- « Skromna wygrana z beniaminkiem. Wisła - Kotwica 2-1
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Kotwicą
- « Wisła gra z Kotwicą Kołobrzeg! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop przed meczem z Kotwicą: - Wierzę w to, że będziemy stwarzać sytuacje i zdobywać bramki