Czwartek, 16 listopada 2017 r.

Jakub Bartkowski: - Chciałbym utrzymać miejsce w pierwszym składzie

- Trzeba być cierpliwym i nawet jeśli się nie gra, to nie można strzelać fochów, zaburzać atmosferę w drużynie, czy mieć pretensje do trenera. Takie były wybory sztabu szkoleniowego i gdybym pokazywał pretensje na zewnątrz, to mógłby sobie tym tylko zaszkodzić. A czy to jest mój czas? Mam nadzieję, chciałbym żeby sztab obdarzył mnie zaufaniem i żeby więcej w tym przypadku zależało ode mnie - powiedział obecny na konferencji prasowej, przed meczem z Pogonią Szczecin, obrońca krakowskiej Wisły, Jakub Bartkowski.

W drugiej połowie niedawnego spotkania sparingowego ze Śląskiem Wrocław, Bartkowski zaliczył swój jak się okazuje debiut na nietypowej dla siebie pozycji. Po zmianach w naszym składzie występował bowiem na środku obrony.

- Nigdy wcześniej nie grałem na ten pozycji, ale czułem się tam dobrze. Patrząc jednak na wymagania, jakie są na niej stawiane, to być może jestem na nią trochę zbyt niski i gdybym miał parę centymetrów więcej, to może byłby to dobry pomysł - powiedział wiślak.

Choć Bartkowski jest naszym piłkarzem już prawie od roku, to oficjalnych występów w pierwszym zespole ma na swoim koncie zaledwie trzy. Wiele wskazuje jednak na to, że w końcówce bieżącego roku może na dłużej zagościć w naszym wyjściowym składzie, bo z dobrej strony pokazał się ostatnio, grając w ligowym spotkaniu przeciwko Sandecji.

- Na pewno chciałbym utrzymać miejsce w pierwszym składzie i żeby trener dał mi szansę pokazania się także w kolejnych meczach. Będzie to zależało ode mnie. Na treningach i sparingach ciężko przekonać sztab szkoleniowy, najważniejsze są mecze ligowe, mecze o stawkę. Ostatnio wygraliśmy i mam nadzieję, że trener mi zaufa i ten skład utrzyma - zakończył wiślak.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


2    Komentarze:

~~~tss
Ma potencjał
Potrzebuje trochę czasu i bedzie grał jak Sadlok po drugiej stronie

43            -4
~~~Mruk
Odwagi trenerze!
Już w wiosennych meczach zaprezentował się więcej niż poprawnie byłem przekonany że będzie miał szansę na więcej grania ... a tu ups . Dopiero ciąg różnych zdarzeń pozwolił mu znów pokazać się na boisku i mam nadzieję że na dłużej zagości w tej jedenastce.To jest zawodnik jak na obrońcę o sporym potencjale w grze do przodu jednakże bardzo brakuje mu gry i obycia meczowego stąd m.in. błędy dystansowe w radarowym kryciu. Wracając do meczy z Sandecją proszę zwrócić uwagę jak pod koniec meczu - kiedy Kiko wprowadził do gry nasze młode głodne gry wilki (Wojtkowski, Bartosz, Kolar) z tymi też głodnymi na boisku Bartkowski, Halilović jak to zaczęło żywiołowo hulać. Odwagi trenerze z tymi młodymi a będzie dobrze!

21            -3