Piątek, 29 marca 2019 r.

Ricardo Sá Pinto: - Mam nadzieję, że zobaczymy dobry mecz piłki nożnej

- Jesteśmy podobnymi drużynami z Wisłą. Jesteśmy podobnie zorganizowani, obydwie drużyny mają dobrych zawodników, którzy zawsze grają o zwycięstwo, Wisła i Legia to zespoły z bogatą historią, pod względem mentalnym również wygląda to podobnie, obydwie drużyny mają również rzeszę kibiców. To zespoły na podobnym poziomie, będzie to dobry klasyk. Wiem, że stadion będzie zapełniony. Liczę na to, że kibice stworzą dobrą atmosferę. Mam nadzieję, że zobaczymy dobry mecz piłki nożnej - mówił przed meczem w Krakowie, trener Legii Warszawa, Ricardo Sá Pinto.

- Wisła, mimo że się zmieniła, to ściągnęła sporo dobrych piłkarzy. Jednym z nich jest Kuba Błaszczykowski. Mają doświadczoną drużynę pełną zawodników obytych na międzynarodowym poziomie. W Wiśle występuje również Vukan Savićević, którego prowadziłem, gdy był jeszcze młodym piłkarzem, w Crvenej zvezdzie. Mają jakość dzięki tym transferom, pod tym względem będzie to dla nas wymagające spotkanie. Obydwie drużyny są teraz na fali wznoszącej, więc przed nami ciężkie zadanie. Musimy bardzo uważać, bo jak dobrze wiemy są drużyną, która w lidze strzela najwięcej bramek. Wiedzą jak stwarzać zagrożenie pod bramką rywala, będziemy musieli być zorganizowani pod tym względem. Widzieliśmy co się stało jesienią, kiedy prowadziliśmy do przerwy, a w drugiej połowie szybko to prowadzenie straciliśmy. Nie możemy doprowadzić więc do sytuacji, w której będziemy dawać drużynie przeciwnej prezenty - powiedział ponadto Portugalczyk.

- Mimo, że Wisła strzela dużo bramek, to także dużo ich traci. Są pod tym względem piątą najgorszą drużyną w lidze. Ta statystyka to motywacja dla nas na to spotkanie - dodał.

- Peszko, Kuba to szybcy zawodnicy, którzy dobrze radzą sobie w grze z kontrataku. Kuba z jego doświadczeniem, jakością, znajomością gry, ma decyzyjność na najwyższym poziomie. Potrafi świetnie uderzyć na bramkę, czuje grę. To samo tyczy się Vullneta Bashy, który potrafi kontrolować tempo gry. Dobrze odnajduje się w nowej formacji 4-4-2, którą Wisła teraz gra. Szczególnie linia ataku krakowian jest bardzo mobilna, dużo pracują w destrukcji, starają się przecinać linie podań między stoperami. Mają dobrych zawodników, musimy na to uważać, bo zagrożenie może pojawić się nawet ze stojącej piłki z Marcinem Wasilewskim w naszym polu karnym. Musimy uważać w każdej możliwej sytuacji, bo Wisła to dobra drużyna. Musimy uważać przez pełne 90 minut, żeby nie cierpieć na koniec spotkania - komplementował ekipę Wisły opiekun drużyny z Warszawy.

Ta przyjedzie do Krakowa tylko bez kontuzjowanego bramkarza, Radosława Majeckiego, a także bez pauzującego za czerwoną kartkę pomocnika, Cafú.

- Czy przygotuję coś specjalnego dla Carlitosa? Przede wszystkim jeszcze nie wiem czy zagra w wyjściowej jedenastce. Nie podjąłem jeszcze decyzji co do wyjściowego składu, ale nie uważam, że będzie on potrzebował jakiejś specjalnej motywacji - dodał ponadto Sá Pinto.


 KK

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


12    Komentarze:

~~~dolha
pasący kozy
carlitos?co?ty ..........carlitos?co?ty .......hahaha hahaha hahaha

42            -13
~~~Rozpierdu cha2019
S..anie w banie
Ewidentnie mają pelne gacie i sciaga presje ze swoich przeplaconych gwiazdek. Miedzy wierszami stawia Wisle w roli faworyta. Zakłamaniec jeden. Udlaw siebtym carlitosem. Wasyl go nakryje czapką. Oby bez Cafu mieli powazne problemy w destrukcji.trzeba ich rozjechac krakowskim walcem.jjjbg

49            -4
~~~TSWLKRK
2-1 !
Zlota seria niech trwa!!

31            -3
~~~PS
do TSWLKRK
min. dwoma :) zeby oddalo za derby

28            -5
Kosiarz
Cierzniak
może zabroni jak Dolha ;-)

51            -6
~~~morgan R22
raz,dwa,trzy.....
naaaaaaaa niiiiiiiiiiiiiiiiiiich !!!:rotfl:

29            -2
~~~goal
Cieżniak, Carlitos, Stolarski, do niedawna Mączyński.
Co oni by zrobili, gdyby w Wiśle była normalna polityka kadrowa?

31            -4
Mario7474
Carlitos
i tak grał lepiej u nas -stawiam że będzie remis

15            -15
~~~Rozpierdu cha2019
Jak ja nienawidze
Rudego zaglebia z lubina. Znowu psim swędem zdobyli 3 pkt. Bedzie z nimi na noże walka w ostatniej kolejce. A już raz nam to nie wyszło😕kurde. Tam w Płocku mial byc remis.... jasny gwwint

29            -1
Kosmaty
Popłakałem się ze śmiechu:
"- Jesteśmy podobnymi drużynami z Wisłą. Jesteśmy podobnie zorganizowani, obydwie drużyny mają dobrych zawodników, którzy zawsze grają o zwycięstwo, Wisła i Legia to zespoły z bogatą historią, pod względem mentalnym również wygląda to podobnie, obydwie drużyny mają również rzeszę kibiców. To zespoły na podobnym poziomie, będzie to dobry klasyk. [...]". No to po kolei: 1. "- Jesteśmy podobnymi drużynami z Wisłą." Niby w którym miejscu? Legia budowana za ciężkie pieniądze, z pełną swobodą (kogo trener chce, tego dostaje), tymczasem Wisła łata jak tylko może wyrwy po ostatnich wydarzeniach. Zarówno organizacyjnie, jak i personalnie. Piłkarze Legii mają tam jak pączki w maśle (no przynajmniej w kwestiach pozasportowych), Wiślacy dopiero teraz poznają ten smak. A może mu chodziło o styl? No nie, to już zupełnie byłaby paranoja. Legia nie ma teraz żadnego stylu, Wisła wraca do widowiskowej gry jaką prezentowała w wielu meczach jesienią. 2. "Jesteśmy podobnie zorganizowani". No ja się zastanawiam. Poza sportowo minie sporo czasu zanim dobrniemy do obecnego poziomu Legii (przede wszystkim częścią blokady jest tu kasa). A sportowo? Legia nie prezentuje żadnego stylu. Grają bez jakiegokolwiek pomysłu, bardzo statycznie. Generalnie w ich grze panuje niezbyt artystyczny chaos i z biegiem czasu zamiast się poprawiać... to zdecydowanie się pogarsza.. Tymczasem Wisła powoli wraca do widowiskowego stylu jaki prezentowała jesienią. Owszem, traci sporo goli, ale jeszcze więcej strzela. Ofensywa się zgrała i cała praca na treningach przynosi bardzo widoczne efekty. 3. "obydwie drużyny mają dobrych zawodników, którzy zawsze grają o zwycięstwo". O tu akurat się zgodzę. Indywidualne umiejętności w obu drużynach są całkiem spore. Choć w Wiśle u wielu piłkarzy to trener wydobywa z nich ten poziom, to w Legii trener nie ma nic wspólnego z wysokimi umiejętnościami piłkarzy, oni je już mieli zanim trafili do Legii. Niestety Legia ma tych dobrych piłkarzy o kilku więcej, a być może także ciut lepszych (nie wszystkich oczywiście), nie bez przyczyny są wyżej w tabeli mimo tego, że u nas trener wykonuje znakomitą robotę wyciągając z wielu piłkarzy max tego co mogą teraz dać, kiedy u nich trener przeszkadza zamiast pomagać. 4. "Wisła i Legia to zespoły z bogatą historią". Ty też pełna zgoda. Niepodważalny fakt i dla jednych i dla drugich. 5. "pod względem mentalnym również wygląda to podobnie". Nie no sorki, ale totalny ślepak, niewybuch, kula w płot. Legia, drużyna z zarozumiałością w DNA po drugiej stronie ambitna Wisła, jednak nie przypisująca sobie władzy nad polską piłką. Legia w ostatnich latach przyzwyczajona do zdobywania trofeów vs Wisła w ostatnich latach ciągle w drugiej, a nawet trzeciej linii na koniec sezonu (raz nawet w grupie spadkowej). Legia wychodząca z założenia, że powinna łaskawie pozwolić przeciwnikowi nastrzelać sobie goli samobójczych, w końcu każdy powinien oddawać jej 3 punkty gnąc się przy tym w pas, w dodatku panowie ze stolicy bardzo się dziwią gdy tak się nie dzieje, dla tego każda strata punktów to wina sędziego, murawy, dziennikarzy i za mocnego podmuchu wiatru. Tymczasem Wisła za każdym razem walcząca do upadłego by wydrzeć punkty z gardła przeciwnika (czasem się nie uda, ale braku woli nawet w takich wypadkach Wiśle nie sposób zarzucić). 6. "obydwie drużyny mają również rzeszę kibiców". Akurat w jego wypadku bym się z tego nie cieszył, ponieważ w Warszawie owa rzesza kibiców zgrzyta na niego zębami tak mocno, że echa słychać w całym kraju. 7. "To zespoły na podobnym poziomie". Patrząc na ligową tabelę NIESTETY nie: w chwili obecnej dzieli nas 13 punktów. Patrząc na grę na boisku NA SZCZĘŚCIE nie: jak napisane powyżej: Legia gra mecze nudne jak flaki z olejem, bez pomysłu, stylu, jakości, całkowity chaos i tylko indywidualne umiejętności poszczególnych zawodników ratują im punkty. Tymczasem Wisła gra mecze pełne emocji, zawsze do przodu nawet kosztem traconych goli, w tej grze może nieco zbyt "radosnej" widać jednak jakość, pomysł na dziś i cel do którego drużyna dąży. ---- Jak to przeczytałem, to już wiedziałem, że radosnej twórczości nadwornego klauna polskiej piłki ciąg dalszy. Generalnie szanuję Legię jako niebezpiecznego rywala, faworyta ligi i drużynę mającą dobrych piłkarzy. Nie lubię ich, ale uznaję ich wartość. Natomiast szansy w tym meczu na 3 punkty dla Wisły upatruję przede wszystkim w... ich trenerze. W normalnych warunkach mają na tyle jakości w kadrze, że brak Cafu czy Nagy im nie powinien zaszkodzić, jednak przy obecnym szkoleniowcu zupełnie nie mają drużyny. To będzie trudny mecz, ale Wisła ma wystarczająco wiele argumentów jako drużyna by wywalczyć 3 punkty i wcale nie byłaby to jakaś sensacja, może nawet nie byłaby to niespodzianka.

5            -7
~~~Guruli 76
A ja mam nadzieje ze...
Przegracie z nami mecz oraz z3 do konva sezonu Pam Mioduski poozwoli trenowac Legie do konca zesonu co pozwoli Lechii Gdansk zdobycie Mistrzostwa Polski

10            -4
~~~Brudny Harry
Ricardo Sa Pinto, byl kiedys swietnym pilkarzem,
ale trenerem jest przecietnym. Przed meczem z nami komplementowal Wiselke, czul ze moze byc kiepsko. Po raz kolejny pilkarze Leglej nic nie pokazali i swoja gra nie zasluguja na mistrza. Od kilku lat ten klub obniza loty, ale pycha zostala. Kiedys napisalem, ze Legia to srodek tabeli i gdyby nie rozne dziwne okolicznosci tam powinna sie znajdowac, a my nad nimi, mimo gorszego budzetu.

7            -5