Niedziela, 14 czerwca 2020 r.

Ponad trzy miliony złotych dla Wisły od kibiców!

Zakończyło się już drugie publiczne wezwanie do nabycia przez kibiców i sympatyków Wisły Kraków SA - akcji naszego klubu. Tych kupiliście za kwotę 3 miliony 86 tysięcy i 300 złotych! I choć tym razem nie udało się zamknąć całego wezwania, bo sprzedanych zostało 72.1% dostępnych w tej emisji papierów wartościowych, to jest to niewątpliwie kolejny ogromny zastrzyk finansowy dla "Białej Gwiazdy" od jej fanów.

Łącznie, wraz z ubiegłoroczną emisją, Wisła otrzymała tym samym wsparcie w wysokości prawie 7,1 mln złotych.

Przypomnijmy, że przed rokiem udało się w 24 godziny zebrać kwotę 4 mln złotych, a w klub zainwestowało 9126 osób. W zdecydowanie trudniejszej emisji numer dwa Wisłę wsparło 8880 fanów.

Jednocześnie warto nadmienić, że cała akcja mocno w ostatnim jej dniu przyśpieszyła. Gdy przypominaliśmy Wam w sobotni poranek o finałowej możliwości nabycia akcji - można je było kupić za kwotę 1,325 mln złotych. Od tego momentu sprzedano je za około 132 tysiące złotych!

Na zakończenie można dodać chyba jeszcze tylko jedno - Wisła nigdy nie zginie!

Redakcja

Tagi:

Zobacz także:

Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:

Dodaj komentarz:

2 Komentarze:

sk04

Szkoda

Zmarnowanego potencjału. W tak wielkiej akcji nie zmienia się Prezesa! Tego na świecie nie robi żadna spółka, tym bardziej taka, która walczy o swój byt! Ostatnie trzy mecze prawdopodobnie odstraszyły, a nie zachęciły inwestorów. Gdyby nie My, Kibice, ten Klub już dawno przestałby istnieć! Niby Klubowi zależy na Kibicach, ale postępuje zgoła odmiennie i czasami niezrozumiale. A przecież Nam wszystkim zależy na tym, aby Wisła nigdy nie zginęła!

2 -18

Post dodano: 14 czerwca 2020 r., o godzinie: 15:08.
Ocena postu: -16.
IP: 188.147.240.118 - Poznań.

Kosmaty

@sk04

Biorąc pod uwagę specyfikę emisji, a także markę emitenta zmiana prezesa miała najwyżej marginalny wpływ na tempo sprzedaży akcji. Inna sprawa, to paradoks, że marka Wisła Kraków jest znacznie bardziej znana niż beesfund i platforma zyskała gigantyczną promocję tylko dla tego, że uczestniczyła w emisji akcji Wisły. Z drugiej strony klub uznał, że Błaszczykowski będzie bardziej potrzebny w załatwieniu innych kwestii (np. relacji z miastem, względnie przyciągnięciu nowych sponsorów), a jednocześnie Obidziński swoje zadanie już wypełnił (moim zdaniem pan Piotr swoją rolę spełnił wzorowo i wiele mu zawdzięczamy). Zwłaszcza, że nowym prezesem nie jest obcy, nikomu nie znany człowiek, tylko prawa ręka Kuby Błaszczykowskiego. Już te 3 spotkania po wznowieniu rozgrywek miały większy wpływ na sprzedaż akcji niż zmiana prezesa, ale też niewielki. Największy i decydujący wpływ na to miał niefortunny okres emisji (czyli sytuacja z koronawirusem i jego wpływem na ogólną sytuację gospodarczą), choć był to też jeden z czynników który spowodował tą emisję (jeszcze Obidziński mówił, że emisja była niepewna, to znaczy zastanawiali się nad nią, ale nie chcieli jej przeprowadzać już w tym czasie, a być może wcale by jej nie przeprowadzali (choć ta druga opcja też mało prawdopodobna).