Rafał Boguski: - Niestety wyszło jak wyszło

- To była chęć powiększenia przewagi w tym meczu - tak Rafał Boguski skomentował pytanie o to, czy jego podejście do rzutu karnego w meczu z ŁKS-em było podyktowane chęcią zdobycia swojego 60. gola w Ekstraklasie. Niestety Boguski nie pokonał Arkadiusza Malarza i nie powiększył ani swojego dorobku, ani Wisły. - Przed meczem byłem wyznaczony jako pierwszy strzelający rzut karny, a Alon drugi. Zamieniliśmy się trochę przy pierwszym rzucie karnym i przy drugim to ja chciałem strzelić bramkę. Niestety wyszło jak wyszło - dodał Boguski.
- Zrobiliśmy swoje, mamy trzy punkty i tym się na razie cieszymy, a jaki wynik będzie w Kielcach, to już nie od nas zależy - powiedział kapitan Wisły w spotkaniu z ŁKS-em pytany z kolei o to, czy teraz wiślacy spoglądać będą na to, co wydarzy się w spotkaniu Korony z Arką.
Na zakończenie Boguski został zapytany o strzelca dwóch goli dla "Białej Gwiazdy" w Łodzi, a więc o Alona Turgemana.
- Ten piłkarz posiada nieprzeciętne umiejętności i bardzo nam w tych ostatnich meczach pomógł - zakończył wiślak.
Źródło: Canal+ Sport
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Snajper Alon! ŁKS - Wisła 1-2
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z ŁKS-em
- « Z Koroną Kielce bez Nikoli Kuveljicia
- « Skład Wisły Kraków w meczu z ŁKS-em Łódź
- Statystyki meczu: ŁKS - Wisła »
- Artur Skowronek: - Chcielibyśmy wygrać w innym stylu »
- Wisła Kraków zapewniła sobie utrzymanie w Ekstraklasie! »
- Lukas Klemenz: - Najważniejsze jest zwycięstwo, a nie styl »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Podsumowanie 28. kolejki Betclic I Ligi
- « Rekord zwycięstw. Odra - Wisła 1-2
- « Podsumowanie 27. kolejki Betclic I Ligi
- « Wisła gra z Odrą! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Wisła odwołała się od żółtej kartki dla Ángela Rodado
- « Mariusz Jop: - Byliśmy cierpliwi