Sobota, 11 lipca 2020 r.

Skok na kasę... Wisła gra dziś z Koroną

Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu ligowego 2019/2020 najważniejsze jego rozstrzygnięcia dla zespołu krakowskiej Wisły są już znane. Choć w jego trakcie "szorowaliśmy po dnie" - wiślacy się od niego odbili i nawet pomimo tego, że nie zawsze graliśmy w stylu, który zadowalałby wybrednych fanów krakowskiej piłki, to jednak "Biała Gwiazda" zapewniła sobie ligowy byt! W tym jednym z najtrudniejszych sezonów wielu ostatnich lat.

I to nie tylko dlatego, że dokładnie 18,75% zespołów grających w Ekstraklasie musi ją w tym roku opuścić. Wciąż trwająca pandemia koronawirusa zmieniła bowiem w życiu niemal każdego człowieka na świecie bardzo wiele. Ludzkość w większym bądź mniejszym zakresie - ale jednak - musiała zmienić swoje przyzwyczajenia. Zaczynając od tych najważniejszych codziennych czynności, a kończąc na tych znacznie mniejszych. Jak choćby rozgrywki sportowe.

Pandemia sprawiła, że zmienić musiały się bowiem zasady rozgrywania meczów. Najpierw liga została zawieszona, a później nie wiadomo było, czy i kiedy wznowi swoje działanie. Gdy zaś wrócono do gry - najpierw rygor sanitarny sprawił, że mecze odbywały się bez kibiców, a następnie - i co trwa do teraz - ze sporymi ograniczeniami.

To z kolei powoduje, że tak jak dziś wiele firm przeżywa mniejszy bądź większy kryzys, tak i kluby sportowe mają "pod górkę". W tym krakowska Wisła, która największą energię czerpie ze swoich niezastąpionych fanów. I warto podkreślić, że choć pandemia wprawiła w ruch ogromną machinę niepokoju, odnośnie przyszłości, to kibice "Białej Gwiazdy" stanęli na wysokości zadania i wiosną br. zakupili kolejne pakiety akcji klubu za kwotę prawie 3,1 mln złotych! Oczywiście nie sposób też nie wspomnieć o wsparciu państwa, bo dzięki wprowadzeniu tzw. "Tarczy Finansowej" klub otrzymał prawie 2,66 mln złotych. I w pewien sposób rekompensuje to brak wpływów w tzw. "dni meczowe", bo te - choćby z powodu wynajmowania stadionu - przynoszą klubowi solidne wydatki.

Stąd też tytułowy "skok na kasę"! W naszej bowiem sytuacji i po zrealizowaniu głównego celu - piłkarze "Białej Gwiazdy" mają ogromną okazję, aby przyłożyć się do wsparcia klubu. Zrobić mogą to zresztą w całkiem prosty wydawałoby się sposób, a mianowicie... wygrać trzy ostatnie mecze sezonu. A że są w stanie to zrobić? O tym jesteśmy przekonani, tak jak i przekonani jesteśmy, że trzy ewentualne zwycięstwa pozwolą nam awansować w ligowej tabeli. Każde zaś wyższe miejsce to zastrzyk finansowy w postaci 300 tysięcy złotych wpływu do klubowej kasy, co w naszej sytuacji jest kwotą niebagatelną. Tym bardziej, że na dziś wydaje się pewne, że kluby ligowe w Polsce czekać mogą kolejne cięcia budżetów...

Wszystko to oczywiście za sprawą choćby planowanych zmian w rozgrywkach, bo jeśli potwierdzą się doniesienia, że sezon 2020/2021 liczyć będzie nie 37., a tylko 30. kolejek, to wiadomo, że wpływy z praw do transmisji spotkań będą siłą rzeczy znacznie mniejsze. Tak jak i mniejsze będą wpływy ze wspominanych już tutaj "dni meczowych". Zresztą - czy te nie będą aby nadal ograniczane przez pandemię? Dziś na stadion wejść mogą kibice, którzy zapełniają tylko 25% objętości stadionu i aktualnie nie wiemy, czy nowy sezon wartość tę zmieni? Czy w naszym kraju nie dojdzie do nowej fali zachorowań? Czy liga będzie w stanie odbywać się choćby jesienią bez przeszkód? Pytań jest niestety mnóstwo, a odpowiedzi na nie - nie zna na dziś nikt. Dlatego też każdy możliwy "skok na kasę" może być dla naszego klubu zbawienny.

A coś o czekającym nas meczu? Sprawa wydaje się być prosta. Korona - choć już z ligi spadła - na pewno nie przyjedzie do Krakowa na wycieczkę. Kielczanie do meczów z "Białą Gwiazdą" zawsze podchodzili szalenie ambicjonalnie i nie inaczej będzie dzisiaj. Wiślacy zaś radzić będą musieli sobie bez kolejnego podstawowego ostatnio zawodnika, jakim jest Nikola Kuveljić, który to zmuszony jest pauzować za żółte kartki. Jako jednak, że poza nim nie ma innych dodatkowych absencji, zanosi się na to, że trener Artur Skowronek zmuszony będzie pozmieniać skład jedynie w środku boiska i nawet bez Serba wiślacy są w meczu z kielczanami faworytem. Oczywiście nie oznacza to, że czeka nas "ligowy spacerek", a jeśli już to coś zupełnie odwrotnego, ale nie pozostaje nam nic innego, jak mocno liczyć na naszą drużynę oraz kolejne jej zwycięstwo!


Sobota, 11.07.2020 r. 20:00

Wisła Kraków
Korona Kielce

35. kolejka PKO Ekstraklasy.
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędziuje: Wojciech Myć (Lublin).
Transmisja: Canal+ Sport HD, Canal+ Sport 3 HD.

» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Koroną 37 razy. 16 spotkań wygrała, 11 zremisowała oraz 10 przegrała. Bilans bramek to: 58-34.
» W poprzednich meczach bieżącego sezonu zremisowaliśmy z Koroną 1-1 oraz wygraliśmy 2-0.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Jakub Błaszczykowski (kontuzja),
→ Paweł Brożek (kontuzja),
→ Łukasz Burliga (kontuzja),
→ Hebert (koniec wypożyczenia),
→ Nikola Kuveljić (kartki),
→ Michał Mak (kontuzja),
→ Vukan Savićević (kontuzja),
→ Gieorgij Żukow (kontuzja).
» Musi uważać na kartki:
→ Rafał Janicki.
» Przewidywana temperatura w porze meczu to 13°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


14    Komentarze:

~~~Jarek
Przed meczem
To będzie trudny mecz bo dla Koroniarzy to najważniejsze spotkanie w sezonie , traktowane jako derbowe. Niech nikogo nie zmyli awizowany skład , że takim meczu Bartoszek postawi na młodzieżowców , kosztem pogromu . Wraca Cebula , na skrzydłach Kiełb i Gardawski a nie debiutanci , na stoperze Kovacević a w środku pomocy rozgrywający setny mecz Żubrowski i Forsell . Dlatego druga linia musi być zabezpieczona . Do Bashy , Pawłowski a na dziesiątce Chuca . Tylko zwycięstwo , bo szansa na co najmniej 11 miejsce jest spora.

37            -5
~~~WisłaNaZa wsze
Raków/Górnik
Ale bym się uśmiał gdyby się okazało, że na koniec będziemy wyżej od któregoś z tych zespółów. Po tym jak wszyscy w Polsce zachwycali się tym Rakowem i Górnikiem, a po nas jeździli że się nie utrzymamy, że jesteśmy słabi i nikt dobry do nas nie przyjdzie. Chłopaki, mam nadzieję, że zrobicie to!

33            -8
~~~felo-tsw
Dziwnie jakoś
będzie się oglądać te 3 ostatnie mecze bez stawki (sportowej, bo motyw finansowy to inna rzecz). Będzie to przedsmak tego, co nas czeka w niedalekiej przyszłości. Liga 18-zespołowa, w której poza walką o podium i utrzymanie, będzie znaczna ilość drużyn grających pod koniec sezonu o pietruszkę. Jednym słowem - NUDA. Z dedykacją, dla wszystkich przeciwników ESA37

31            -31
Seba
Bez zawalu serca
na szczęście przyjdzie dziś oglądać mecz, bo ostatnie tyg zszargały nasze zdrowie niemiłosiernie. Będzie można zdroworozsądkowo ocenić nasza gre, z chłodna głowa. Co do ESA37, tez mam mieszane uczucia. Tzn w tym sezonie również juz na 3 kolejki przed końcem jest "po herbacie". Jak na gorze tak i na dole tabeli. W normalnej lidze z 30 zespołami będzie podobnie. Jeden sezon będzie trzymał w napięciu do końca, inny zupełnie nie. Pozostanie wtedy tylko walka o pieniądze za miejsce w tabeli. Najwiecej emocji przynosiły oczywiście sezony z dzieleniem punktów, ale to akurat byl strasznie niesprawiedliwy i poroniony pomysł. Wraca normalność jak było kiedyś i jak jest w każdej prawie normalnej lidze. Tylko przyszły rok z jedna spadkowa drużyna może byc pozbawiony większych emocji na dole tabeli. Chyba, ze nie znajdzie sie żaden nowy LKS, który odstaje punktowo od reszty stawki. Co do 3 najbliższych spotkań. 7 pkt minimum potrzeba by wspiąć sie w tabeli co jest możliwe. Przy komplecie zwycięstw mamy szanse sporo namieszać, bo w ostatniej kolejce 4 drużyny, ktore sa wyżej w tabeli graja bezpośrednio ze sobą. Jednak trzeba pamiętać, ze mamy spore problemy kadrowe i może sie wydarzyć wszystko. Nasz cel na ten sezon juz osiagnelismy, wiec proszę po ewentualnych niepowodzeniach "nie jechać" po naszym klubie. Bo mysle, ze w listopadzie każdy kibic sie modlił o takie miejsce jak teraz na koniec sezonu.

20            -5
Maxi
~~~felo-tsw
18 zespołowa ekstraklasa to w końcu normalność co ci chłopie ta ESA 37 dała moim zdaniem nic a poziom ligi znacznie się obniżył może nie tylko przez ESA 37 ale się obniżył. Będzie 18 zespołów 3 będzie spadało ( poza sezonem przejściowym w nim spadnie jedna drużyna ) i super . Mecze o pietruszkę w każdej lidze są i ma to swoje wady ale i zalety też w ESA 37 ciągle napinka i walka o ósemkę przez co ciężej postawić na młodego Polaka taka nasza mentalność lepiej postawić na Słowaka czy Hiszpana a nuż dzięki temu nie spadniemy czy też awansujemy do ósemki . Teraz drużyny będą miały więcej spokoju i mam nadzieję będą stawiały na młodych .

17            -21
~~~WisłaNaZa wsze
felo
Jak bez stawiki sportowej? Nie przemawiają to mnie te argumenty. Oglądam często ligę angielską gdzie taki np Southampton, Everton czy Newcastle od dawna grają według twojej ligi o nic. Nie wiedzę, aby ktoś tam odpuszczał. I świetnie się te mecze ogląda. Może i u nas brak presji sprawi, że taktyka zaparkowanego autobusu pójdzie w pier***. Nie rozumiem w ogóle takiego podejścia, na boisku grało się o nic a walka była jakbyśmy grali o złoto.

21            -8
~~~Prawdziwa Wisła
Rozstrzelac
Ich ... tyle 3 do zera

21            -6
Kosiarz
~~~WisłaNaZa wsze
z tą ligą angielską jest małe "ale" ... dobrze się to ogląda bo po prostu mają zdecydowanie lepszych piłkarzy i szersze kadry więc odpuszczanie ończy się wylądowaniem na ławie lub trybunach... co do celów w lidze tam jest z ligi 4 miejsca w LM 1 w LE i 1 w el. LE więc troszkę więcej niż u nas, ale faktycznie może spokojniejsza liga będzie przyczynkiem do promowania polskich młodych piłkarzy a nie ściągania byle kogo z byle kąd (choćby Korona MP juniorów a ściągają gościa z VI ligi angielskiej...) pozostaje mieć nadzieję, że pod koniec sezonu zespoły z miejsc nie dających pucharów i nie zagrożone spadkiem nie będą "cudownie" przegrywać z tymi co potrzebują punktów do utrzymania... ale pożyjemy, zobaczymy. Inną sprawą jest przestrzeganie licencji (szczególnie w kwestii stadionu... założmy sezon na doprowadzenie do porządku swojego jak się nie uda to niestety ale "wypad z baru")

10            -8
~~~Robert
Wynik
Nie miejcie litości dla nich 3-0

17            -4
~~~Castorp
Brać Forsela.
Dawno nie mieliśmy (Kaluzny, Sobolewski) tak mocno i celnie strzelajacego z każdej pozycji zawodnika. Do tego świetnie dosrodkowujacego. A opuszczone skarpety to wypisz wymaluj Mauro.

7            -49
~~~Robert
Wynik
Wygrać 3:0 i godbaye kieleckie cykory

16            -5
Kosiarz
~~~Castorp
Ten celnie strzelający i podający z każdej pozycji ma 4 gole i aż 1 asystę...

16            -5
Maxi
Co do Kasy wystawmy 11 juniorów w 1 składzie w ostatnich meczach
I wpadnie kasa z Pro Junior System i to tam kasa jest nie mała jest punktowane bodaj że 5 miejsc 1 miejsce 3 miliony , 2 miejsce 2 miliony , 3 miejsce 1,5 miliona , 4 miejsce 1 milion i 5 miejsce 0 , 6 miliona . Oczywiście teoretyzuje bo było by to amoralne i nie popieram tego chociaż do zrobienia to jest . W przyszłym sezonie który będzie spokojniejszy bo spada jedna drużyna powalczmy o kasę w Pro Junior System czasem ci juniorzy są lepsi od starych Słowaków czy 4 ligowych Hiszpanów . Jest masę takich przykładów taki ŁKS miał swój plan na ekstraklasę ale jak widmo spadku mu zajrzało to co zrobił naściągał marnych Hiszpanów , Korona szkoda gadać MP juniorów ale nie stawiali na szrotowisko no i spadli w tamtym sezonie z Sosnowcem podobnie było . Tak że może warto postawić na młodych Polaków bo i nie są gorsi od zagranicznego szrotu a i z Pro Junior System może wpaść kilka milionów

5            -9
~~~guru22
temat "wystawiania juniorow"
Skonczmy z tymi banialukami. Co to jest, jakies sparingi, plac zabaw? Jakie Pro Junior System i 11 juniorow? Moze trampkarzy jeszcze wpuscmy, pewnie sa punktowani potrojnie? Albo to jest sport i traktujemy koszulke Wisly powaznie albo robmy sobie jaja jak np z Legia 0:7, Lechem 0:4. Maja grac najlepsi zawodnicy, a nie Zdybowicze po znajomosci, albo bo a juniorami. Nie tworzmy patologii. Jedynej rzeczy jakiej mi brakuje z ery Cupiala, to ambicja. Nie bylo odpuszczania meczow, lecenia sobie w kulki. Wisla w kazdym meczu grala na powaznie, nawet jak tytul byl zaklepany. A ostatnie lata? Rozpuscilismy na drobne prestiz grania dla Wisly, a tu czytam, ze niektorzy nby sobie chcieli zrobic z WISLY pelny CLJ. STOP DEGRADACJI naszego klubu.

22            -3