Piątek, 17 grudnia 2021 r.

Adrián Guľa: - Czeka nas jeszcze dużo pracy

- Najważniejszy jest wynik, a w tym meczu byliśmy lepsi. Początek może nie był ani z naszej, ani ze strony przeciwnika najbardziej intensywny, ale duże wsparcie dał nam gol Aschrafa, po którym drużyna poszła po zwycięstwo - powiedział po meczu ligowym z zespołem z Niecieczy, trener piłkarzy Wisły Kraków - Adrián Guľa.

- Później mieliśmy dużo sytuacji, których nie wykorzystywaliśmy, ale jestem zadowolony z tego meczu, bo na ten moment najważniejszy był wynik. Dziękuję chłopakom za ich pracę w defensywie, która była lepsza od tej w innych meczach. To jest dla nas bardzo ważne, a wiemy, że to jeszcze nie jest koniec, że czeka nas jeszcze dużo pracy, ale na teraz cieszymy się z tego zwycięstwa - przyznał szkoleniowiec Wisły, który został zapytany o kontuzję Yawa Yeboaha, bo nasz skrzydłowy zszedł z murawy z urazem. - Nie jest to nic poważnego, może jechać do domu i da radę - mówił z uśmiechem Guľa.

Opiekun zespołu z ulicy Reymonta został następnie poproszony o podsumowanie zakończonej dziś rundy.

- Mieliśmy fajny początek, nie tylko z perspektywy wyników, ale też tego, jak świeżo ta drużyna wyglądała. Wygraliśmy z Legią, co podniosło oczekiwania, że możemy dobrze funkcjonować. Później była jednak przerwa na kadrę i wtedy wyjechało aż dziewięciu zawodników. Po tej przerwie przyszły dla nas niedobre wyniki, a nasza pewność siebie poszła w dół i okazało się, że jest przed nami bardzo dużo pracy. Nie tylko w aspekcie techniczno-taktycznym, ale też w kwestii mentalności. Fajnie, że daliśmy radę w Pucharze Polski, bo taki był cel na ten sezon, co było pozytywne. Tak samo jak wprowadzanie młodych zawodników, choć tutaj też są oczekiwania na ich jeszcze szybsze wprowadzanie. I z większą jakością. W tych trudnych momentach okazało się, że czeka nas jeszcze dużo pracy, bo sami stworzyliśmy sobie taką sytuację i sami musimy z niej wyjść. Wierzę jednak, że jest to dla nas ważny moment, a drużyna czuje, że gdy pracuje razem i włoży w to wszystko serce, to ma potencjał na wyższe miejsce w tabeli. Wszystko to jest jednak procesem, a ja myślę, że to co za nami nas wzmocni i to doświadczenie, które mamy, wykorzystamy w następnych meczach. Ta sytuacja nie była dla nikogo łatwa, ale chłopaki pokazują, że im zależy, a nie jest to jeszcze koniec. Czeka nas jeszcze dużo pracy, dużo decyzji, bo nasze oczekiwania są większe. I na jakość gry, ale również na jej intensywność i wyniki. Na zakończenie chcę życzyć wszystkim spokojnych, rodzinnych Świąt. Dużo zdrowia. Dziękujemy za wszystkie wnioski, za presję, a kibicom za wsparcie. Życzę wszystkim fanom, którzy kochają Wisłę, którzy mają Wisłę w sercu - spokojnych Świąt. Wierzę, że po Nowym Roku dostarczymy Wam dużo więcej radości - zakończył Guľa.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


26    Komentarze:

~~~mun
Praca, praca ,praca
Przed trenerem i zawodnikami przerwa świąteczno zimowa. Życzę zdrowia ,przemyślanych decyzji i determinacji w drodze do celu. Dziękuję za dzisiejszy wynik który da choć mały uśmiech w te Święta.

128            -11
~~~Misioł
praca to za mało
Tu trzeba przemyśleć na nowo pomysł zarządu. Macie może trzech zawodników do grania po krakowsku - Aschrafa, Savicia i Starzyńskiego. A chcecie grać jak Barcelona. W ostatniej kolejce rundy macie problem wyjść spod własnej bramki krótkim podaniem, bo nawet outsider grający bez ambicji potrafi Was przycisnąć pressingiem i odebrać piłkę. Po ilu, pięciu miesiącach trenowania i grania tego samego? Forbsy, Żukowy i Skvarki się nie nadają do krakowskiego grania. Trzy jakościowe transfery, albo zmiana filozofii gry.

68            -65
~~~Brck
Ile razy
Czy tylko ja zauważyłem że w każdym wywiadzie przed czy po meczu trener zawsze wspomina ta wygrana nad legia??przecież jak do tej pory legie lal każdy po kolei wiec czy to było aż takie osiągnięcie żeby po takim czasie wciąż to przeżywać..

61            -53
~~~Bartek
Drużyna
Potrzeba wielu konkretnych ruchów. Nie dajmy się zwieźć jednemu przypadkowemu meczu z najsłabszą drużyną. Większość zawodników nie prezentuje odpowiedniego poziomu umiejętności. Czas na zmiany. A to co prezentuje Kliment woła o pomstę do nieba już godzinę po zakończeniu meczu powinien być komunikat wiadomo jaki.

93            -24
~~~jun12
@Misioł
Ktoś tu mocno odleciał, Savić i Starzyński krakowskie granie? Ten pierwszy w meczu z Zagłębiem miał najmniejszy % celnych podań, a u Starzyńskiego przeważnie jest on na poziomie 60-70% i ma 1 drybling udany na 5. Mamy dwóch piłkarzy którzy nadają się do krakowskiej piłki: El Mahdioui i Skvarka, gdyby nie parodysta Forbes to ten drugi dzisiaj najprawdopodobniej skończyłby z hat trickiem, zablokował bombę Skvarki nie do obrony lecącą w światło bramki oraz zamiast mu podać piłe i puścić Skvarkę sam na sam to się kiwał i wyjebał o własne nogi, ale no Skvarka [...] bo wybiega na wolne pozycję, a piłki nie dostanie, bo gra z autystami. Polecam się bardziej przyglądać grze młodych Polaków jak Starzyński, Młyński czy Plewka. Piłkarze duchy, przeważnie co każdy mecz max 15 kontaktów z piłka, 60% celnych podań i 1 udany drybling, ale to Skvarka ten zły, bo od początku sezonu zrobił 2 bramki i 4 asysty, a wymienieni młodzieżowcy łącznie 1 bramka 0 asyst, tak Svkarka ten zły i się nie nadaje przecież xDDD

133            -21
~~~Misioł
@~~~jun12
Starzyński owszem, mówię bardziej o jego potencjale, szybkiej nodze i myśleniu w grze. Natomiast porównywanie Savicia do Skvarki to moim zdaniem totalny odlot. Chyba oglądasz mecze na instacie, co to za problem nawalić 90% celnych podań, jak Skvarka będąc przez większość sezonu głównym hamulcowym, grającym nagminnie do tyłu lub w bok, w żałosnym tempie. Owszem mecz z termaliką mu w miarę wyszedł, ale to jest poziom pierwszoligowy. Savic mając 70% celnych podań w meczu z Zagłębiem grając w 10 robił grę, bo ją przyspieszał, grał z pierwszej piłki lub do przodu, kreatywnie, będąc cały czas w ruchu i wychodząc do klepki. Skvarka przez całą rundę robił w tył zwrot i podawał do obrońców. To była nasza główna bolączka, zero kreatywności i przyspieszania gry u środkowych pomocników. A te liczby u Skvarki też są marne biorąc pod uwagę, że grał wszystko bił większość choćby rożnych. No i będąc na kierownicy przez całą rundę, ile stworzył sytuacji bramkowych naszym napastnikom. Opierając się na instacie można się okrutnie pomylić i właśnie taką pomyłką jest nasza kreacja gry w rundzie jesiennej.

39            -34
~~~jun12
@Misioł
Ale właśnie Skvarka jest zawodnikiem z największą liczbą podań kluczowych w drużynie, więc o jakim spowalnianiu gry mówisz, on jest nielicznym grającym w tempo. A jeśli chodzi o porównaniu do Savicia, Skvarka ma w tym momencie identyczne co Stefan w całym zeszłym sezonie, który był sezonem lepszym od aktualnego. Skvarka hamulcowy? Dzisiaj przy bramce na 2:0 odebrał piłkę i rozpoczął akcje, a przy bramce na 3:0 otworzył akcje podaniem i sam ją potem zakończył strzałem, tak hamulcowy po [...] xD

61            -20
~~~Wqrwiony
podsumowanie
Ostatni meczyk,Termalica,widzac zalosna pozycje Wisly w tabeli,oddala nam 3 pkty.Brawo. podsumowanie: AMATOR GULA WRAZ ZE SWOIM "PRZYCHOWKIEM" CZYLI SKVARKA I KLIMENT ODCHODZA,TAK? Dosc juz psucia Wisly.Troszke sobie chlop "pohasal2 za granica,zobaczyl piekny Krakow,zrozumial-jesli potrafil-,ze jednak Ekstraklasa to za wysokie progi na Jego umysl.I....trzeba sie zbierac panie Gula z powrotem na Slowacje ,z 10 kolejnych lat sie podszkolic,poduczyc,.I moze okolo 2033 r sie spotkamy przy Reymana. Slabiutki trener,ze swoim slabiutkim sztabem nieszkoleniowym.Ech,gdzi e te czasy cupiala-przeciez ten amator,udajacy trenera juz dawnooooooooo bylby na Slowacji. Plebs sie cieszy,skacze do gory : huraaaa,potezna Wisla rozwalila slaba Termalice.Jedno zwyciestwo na 10 meczykow i juz Gawiedz z "bananami" na buzkach od ucha do ucha. Nadal twierdze,ze jak sie utrzymamy w Ekstraklasie w tym sezonie to bedzie wiekszy cud ,niz ten w wojnie polsko-bolszewickiej,tzw "CUD NAD WISLA". Wesolych Swiat

23            -116
~~~Janko Buszewski
Myslę,że Ashraf
to naprawde niezły piłkarz,jak na naszą ligę i warto go zatrzymac.Skvarka to tez ciekawy piłkarz,zwróccie uwagę jak on mysli na boisku.dzis jakby był bardziej pazerny na gole i mniej altruistyczny,to pewnie miałby rzeczonego hat-tricka na koncie (ciesze sie bardzo ze sie w koncu przełamał) a tak to zakonczył mecz z jednym golem.Piotrus jest młody i perspektywiczny,ale musi sie jeszcze wiele nauczyc.Yeboah to tez piłkarz który robi różnice.Popatrzcie,jak boją się go obroncy jak ma on piłkę przy nodze i jest w dodatku blisko bramki.NIgdy nie wiesz jak i kiedy cię osmieszy.Ma niestety tę manierę kiwania nieraz bez celu i to,musi trener u niego wyeliminowac,Jest jednak napewno bardzo szybki i technicznie zaawansowany ponad naszą ligę.Moze jak bedzie miał kilku partnerów o wysokiej klasy umiejetnosciach,zacznie wiecej grac zespołowo!?Jest Mikołaj,niezły potencjał i w mairę mocna psycha.Bardzo szybko zrobił przeskok o dwie ligi i nie widac w nim bojażni.Savic w formie,to tez niezły grajek.Dzis w drugiej połowie zrobił dwie kapitalne akcje.Jakis trzon jest,ale tylko trzon.Są piłkarze którzy nic do gry nie wnoszą jak Forbes,Kliment czy Żukov i niestety ich czas chyba mija.Są tez młodzi Polacy ,ale (przykro mi o tym mówic) nie widzę ich w Wisle w perspektywie,no chyba ze zrobią mega postęp....!?Czeka nas ogrom pracy,to napewno,ale i ten team musi dostac trochę innej lepszej krwi.Nie ukręcisz bata z g...a. i zadne zyczeniowe myslenie,nic tu nie da .W piłce jak i we wszystkim liczą się fakty a jestes tak dobry jak twój ostatni mecz.Dzis Termalica nie postawiła nam zadnych warunków i dlatego wynik brzmi tak a nie inaczej,ale w grze tylko momentami było widac kompaktowosc,pressing i jakośc.Momenty ...to są dobre ale na filmie i jesli chcemy wrócic na należne nam miejsce,musimy przedluzac te fragmenty z przewagą i konkretem w grze.Ale zeby to osiagnac musi byc praca,transfery i długofalowy plan,no ale o tym, to już było..!

37            -12
~~~Misioł
@~~~jun12
no cudownie by ten Skvarka wyglądał w 1.lidze, skoro w meczu z Termaliką był taki wspaniały. Jak to dobrze, że trafił nam się taki as. Mam nadzieję, że zarząd dojdzie do innych wniosków.

19            -58
~~~Diogenes2 2
Z Gula czeka nas spadek
Zespol de facto nie istnial od konca sierpnia. Ale bardziej od Guli mnie przeraza zarzad, ktory na to patrzy. W kwietniu 2022 bedzie bardzo goraco, wspomnicie moje slowa.

30            -75
Mario
Pod koniec skrótu meczy było widać
Jak trener Gula westchnął z ulgą. Widać , że presją była.

42            -10
~~~eMeReS
do Pana Janka B.
Panie Janie drogi, nie nadużywając porównań chcę tylko zwrócić Pana uwagę na obecność w reprezentacji Francji jednego napastnika, który też nie strzelał goli, ale nikt nie pomyślał o tym, żeby go nie wystawiać. Proszę, jeżeli ma Pan możliwość oglądnąć powtórki różnych spotkań Wisły i zwrócić uwagę na to ile pracy wykonuje ten człowiek. I nie idzie tu wcale o bieganie tylko. Tak podzielić czasem obrońców, oddzielić ich czasem od pomocników, wrócić do obrony, pomóc, odebrać piłkę etc.etc. To po prostu inny typ napastnika niż typowy wykończeniowiec, ale cała drużyna korzysta na jego pracy. Jasne, że nie jest super, bo grałby w lepszej lidze, ale ja osobiście cenię go, podobnie jak Skwarkę. Taki mam gust, a z tym się ponoć nie dyskutuje. Wszystkiego dobrego Panie Janie

30            -10
~~~Janko Buszewski
eMeReS ,tak na początek
to...odpuścimy sobie to "panowanie". :) Trochę tak hmmm ...dziwnie się poczułem. Ja jestem prosty chłop, wychowany od końca lat 70 tych na blokowisku. Zaś co do meritum Twojej wypowiedzi....szczerze mówiąc żaden reprezentant Francji o takiej charakterystyce nie przychodzi mi do głowy. Owszem,ich repra ma taki potencjał ze aż głowa boli.MBappe, Grizou,Pogba,Kante- malutki wzrostem ale gigantyczny sercem ,czy niezatapialny Karim bez zęba :) Kawał drużyny.Do tego Girou lub obecny stoper MU.Ją jednak jak.pamietam to Le Blues mieli zawsze pake.Bosis,Amoros, Tigana,Fernandes,Platini Bravo,,potemJean Pierre Papin, Dessali,Blanc,Andre Pierre Gignac,German... (cześć nazwisk pewnie błędnie zapisalem) i wielu wielu innych.Mieli masę kolonii i było z czego wybierać Od lat 80 tych ,wielu czarnoskórych o innej budowie anatomicznej niż my ,szybkich ,zwinnych....Ech szkoda słów. Liga taka sobie ,ale repra palce lizać. Oczywiście jeśli nadmienisz o kim myślałeś, to chętnie porównamy go do Skvarki ...Pozdrawiam.

11            -7
~~~Janko Buszewski
EmeReS-ie dorzucę jeszcze bo zapomniałem wcześniej
że też nie bardzo wychwycilem,o jakim napastniku u nas myślałeś? Przepraszam za szczerość, ale tak z lekka chaotycznie wyraziłem Swój pogląd. Ja przyznam uczciwie, ani Forbesa ani Klimenta nie widzę w Wiśle w perspektywie.Kliment jakiś tak dziwnie patyczakowato się porusza i piłka go "nie szuka"a Forbes to silne i wielkie chłopisko do walki i rozbijania zasiekow przeciwnika,ale snajper z niego żaden. Owszem,można mieć takiego w zespole ale musisz grać na 2 napastników przy czym ten drugi,musi mieć taki instynkt strzelecki i technikę jak np Tomek Frankowski.Wtedy ten duży bierze na siebie 2 czy 3 obroncow (tak jak.Felo na Widzewie) a ten mały ,ma przed sobą bramkę i bramkarza. Jeśli jest skuteczny...sporo goli może uzyskać w takim tandemie.Mieliśmy kiedyś w takiej roli tego pierwszego np Koniarka.Dawno 30 prawie lat temu.Nic nie strzelal mimo że to snajper,ale robił taka autostradę dla innych, ze cud miód. Niemniej jednak ja osobiście, zrezygnowałbym z usług obu naszych "strzelb" (bo sie zwyczajnie nie sprawdzaja)a poszukal fajnej klasycznej 9 tki.Kliment nie gwarantuje goli a Felo...hmmm....Papszun budując Raków,odstrzelil go bardzo szybko wiedząc,że to nie te skrzypce na jakich chce on grać. Mnie się marzy taki grajek jak Carlitos.Wciągał on ligę nosem i gwarantowal grad goli.Facet z techniką, instynktem i nosem do bramek.Przy tym kapitalnie ułożona stopa.Ciężko nam będzie takiego drugiego wyszukać. To nam też obrazuje w jakim miejscu stoi nasza liga. PrzyjeżdżaCarlitos,Imaz, Velez czy Ivi z jakiejś cieniutkiej drużyny z zaplecza hiszpańskiej ekstraklasy i dzieli i rządzi w naszej e-klapie.Nie na darmo zamykamy chyba druga dziesiątkę lig w Europie a drużyny pokroju Termaliki,rywalizują w najwyższej kładę rozgrywkowej. W takiej np Hiszpanii,biliby się z jakimś zespołem z Terragony,Murcii czy Oviedo o to, by nie klepac na trzecim poziomie ligi.Życie.Polskie realia.

18            -8
~~~tom88
napastnicy
co tu myśleć?! Kliment i Brown Forbes wylot i ściągnąć Zdenka!! Bez formy strzeli więcej goli niż ta dwójka "napastników"

5            -38
~~~eMeReS
re do JB
nie mam problemu, możemy być na "TY". Pisałem do Pana Janka, tak w kontekście Twojego nicka (Jan Kobuszewski) A co do meritum sprawy, szło mki o niejakiego Olivera Giroud. Też się czepiali niektórzy, że stoi, czasem skacze a bramek nie strzela. Desachmps miał swoje zdanie, a bramki strzelali inni. I nie porównywałem go do Skwarki, ale do Klimenta, oczywiście z dużą dozą dystansu. A tak na marginesie to ja bardziej zapamiętałem atak Wisły w składzie Kuźba, Żurawski. To tak na gorąco, tutaj nie ma miejsca na polemiki rozwlekłe, analizę poruszania się graczy etc.etc. Pozostaje tylko subiektywna ocena każdego z nas i ja szanuję Twoją, masz do niej prawo,ale w wielu aspektach się z nią nie zgadzam, wszystkiego dobrego

11            -4
~~~Janko Buszewski
eMeReS fajnie ze masz swoje zdanie
i kulturalnie go bronisz.Ja bardzo lubię mądrą polemikę, nawet jeśli ktoś ma inne zdanie ode mnie.Wybacz,jakoś mnie ten Kliment nie przekonuje.Nie mowie ze to totalny drewniak, bo facet odejdzie z Wisły i w nowym klubie może wymiatac aż miło. Takie przypadki to na setki podejrzewam,mógłbyś mi przytoczyć. Atak Zuraw -Kuba ,albo Żuraw -Franek.Marzenie sciętej głowy w dniu obecnym.Ale coś trzeba robić w tej materii.Wciąż przytaczam przykład Carlitosa.Faceta znikąd ,co położył. na łopatki polską ligę. Ten się nie myli kto nic nie robi.Szukać, sprawdzać, analizować. Szkoda ze brak nam prawdziwego skautingu.Ten by mógł. ułatwić sprawę a tak to opieramy się na podszeptach ludzi,mam wrażenie czasem przypadkowych...Trzymaj się Kolego.

12            -7
~~~eMeReS
re 2 do JB
ok, nie będę się upierał przy swoich racjach. Mogę się mylić przecież. Natomiast chcę zwrócić Ci uwagę na jeszcze jeden detal - adaptacja do innej ligi. Mam takie wrażenie, że Kliment szuka innego grania. Klepa, wyjście to chyba lubi i potrafi. Natomiast w tej lidze większość musi przyjąć, poprawić itd. itd. Podobne kłopoty miał kiedyś Cantoro, czy na początku Aschraf. To inna szkoła piłki. Poza wszystkim trzeba wziąć pod uwagę, że to wszystko trzeba poukładać. Nie będę się odwoływał do drużyn Kloppa, Guardioli czy sir. Aleksa, ale coś w tym jest. Mnie też denerwuje brak pewnych schematów, szczególnie w przejściu do obrony z ataku, czy natomiast rozumiem, że trzeba czasu, a ci ludzie są ze sobą kilka miesięcy zaledwie. Może Kliment się nie ostanie w Wiśle, nie wiem. Ale mam nadzieję, że ci, którzy widzą go na treningu wiedzą co robią. W końcu znają się na tym więcej znacznie, niż przeciętny kibic. Więcej martwi mnie to, że nie widzę postępu u młodych naszych grajków. No, ale na to też chyba trzeba poczekać. Generalnie jestem umiarkowanym optymistą, a jak będzie, zobaczymy. W każdym razie z tego co wiem, w szatni wszystko jest w porządku i to jest ważne. Dziękuję za miłą wymianę poglądów, powodzenia

11            -9
~~~AM 14
Trener
Szczerze powiedziawszy nie przypominam sobie żadnego dobrego meczu za trenera Guli . Każdy trener jakiego pamiętam przed Gulą miał jakiś super mecz ,ale za kadencji obecnego trenera takiego sobie nie przypominam. Tym bardziej mnie dziwi dlaczego macie tak duże poparcie dla obecnego trenera? Dla mnie to jest szaman a nie trener .

11            -12
~~~kkkk
eMeRes
Cantoro? Mauro przyszedł do nas jako napastnik i w pierwszych bodajże 7 lub nawet 8 meczach strzelał w każdym bramkę... Więc jestem daleko od stwierdzenia, że nie mógł się zaadoptować, Aschraf z Lubinem w pierwszym meczu był jednym z najlepszych na boisku i potem całą drużyna nie prezentowała sie jak trzeba! Coś mi się wydaje, że piszesz żeby pisać...

9            -6
~~~eMeReS
do kkkk
Oczywiście, fakty niezaprzeczalne, ale... Jak zapamiętałem Mauro, to nie jeden raz brał piłkę "pod siebie" i holował, pokazywał, prosił o klepę z kimś. A, że holować umiał, to jakoś mu szło, a w razie czego to "sanki" uskutecznił. :) Ale, nie zmienia to faktu, że moje wrażenie takie było, a kilka razy piłkę kopnąłem w życiu. Podobne wrażenie mam jak idzie o Aschrafa. On by chciał jak w Ajaksie, albo przynajmniej jak w Wiśle z 70-lat, a tu się nie da no bo z kim? No, może ze Skwarką, Hanouskiem, Klimentem, ale oni zazwyczaj są daleko od niego, zresztą cała drużyna jest strasznie rozciągnięta w większości meczów. Dalej upieram się, że to inny inny rodzaj piłki nożnej

8            -4
~~~GURULI76
RUNDA DO DUPY....
Pozegnac Klimenta i zakontraktowac napastnika z prawdziwego zdarzenia uwazam ze ze Skvarki beda ludzie.

6            -10
~~~gapa
kabareciarze
na koniec zakpili sobie z kibiców .

13            -12
~~~Kibic20
@gapa
I wiesz co, to mi się naj, naj, najbardziej podobało po tym meczu, że poszli do innego sektora. To było podziękowanie, za okazany szacunek do nich. Chociaż przed świętami mogliście dać spokój z tymi głupimi plakatami, obrażającymi piłkarzy. Super zrobili!

6            -6
~~~Kibic20
@gapa
Jeszcze jedno, z jakich kibiców zakpili? Pod naszym sektorem byli. A my też kibice,czy twierdzisz inaczej?

5            -5