Wtorek, 18 października 2022 r.

Radosław Sobolewski przed meczem z Puszczą: - Każda seria kiedyś się kończy

W środowy wieczór piłkarzy krakowskiej Wisły czeka spotkanie 1/16 finału Pucharu Polski, w którym "Biała Gwiazda" zmierzy się na własnym stadionie z ekipą aktualnego lidera pierwszoligowych rozgrywek, którą jest niepołomicka Puszcza. Trener wiślaków Radosław Sobolewski zapewnia, że jego drużyna nie zamierza w żaden sposób traktować gry w Pucharze Polski ulgowo.

- Ja uważam w ten sposób, że bez różnicy jaki to jest mecz - jeżeli zawodnik ubiera koszulkę z "Białą Gwiazdą" i czy jest to mecz pucharowy, czy to jest mecz ligowy, czy to jest również mecz towarzyski, to każdy z zawodników musi zaprezentować się jak najlepiej, musi pokazać swoje umiejętności, dać coś od siebie dla klubu, więc z naszej perspektywy nie ma żadnego podejścia, że traktujemy to ulgowo, czy w jakiś inny sposób. Jest to dla nas bardzo ważny mecz, który na pewno chcemy wygrać i przejść tę rundę, awansować, zrobić ten krok do przodu - zapewnia szkoleniowiec.

- Jeśli chodzi o skład, to mamy jeszcze ponad dobę i mamy czas na dogłębne zastanowienie się nad personaliami, więc nie chciałbym zdradzać wszystkiego, ale jedno co na tę chwilę mogę powiedzieć, to że w bramce w tym meczu wystąpi Kamil Broda - dodał ponadto Sobolewski.

Kolejne z pytań dotyczyło piłkarzy Wisły, których kolejni szkoleniowcy chwalą za postawę na treningach, ale nie przekłada się ona później w meczach o stawkę.

- Dość dokładnie, szczegółowo i dość obszernie opisywałem to przy okazji naszej pierwszej konferencji, więc nie chciałbym tego wszystkiego powtarzać. Zrobiliśmy pewne korekty w treningu i było to chociażby widać w tym meczu z Niecieczą, że do końca - jeśli chodzi o aspekt fizyczny - walczyliśmy przez 90 minut, jak równy z równym, z mocnym zespołem I ligi, który ma na pewno dużą jakość, więc tutaj gdzieś ten krok do przodu zrobiliśmy. Jeśli chodzi o resztę, to również zastosowaliśmy pewne zmiany, natomiast to też nie stanie się w szybki sposób. Pracujemy ze sobą tak naprawdę w nowym wydaniu od dwóch tygodni i mam nadzieję, że te efekty przyjdą. Wiem, że kibice z niecierpliwością na nie czekają. Mam nadzieję, że już w najbliższym czasie będziemy prezentować się tak, jak prezentujemy się w treningu - powiedział trener.

Wisła całkiem niedawno zmierzyła się z drużyną z Niepołomic, przegrywając 2-3 i tracąc każdą z bramek ze stałych fragmentów gry.

- Przy okazji naszego poprzedniego meczu z Puszczą jedną bramkę straciliśmy z rzutu karnego, jedną z rzutu wolnego z bocznego sektora, a i to też z okolicy linii środkowej. Kolejna bramka to rzut rożny, gdy graliśmy w osłabieniu, bo wtedy Joseph Colley był za linią końcową. Puszcza to bardzo groźny zespół, jeśli chodzi o stały fragment gry. Bodajże 9 bramek z ostatnich 10 zdobyli z tego elementu gry. Co ciekawe, to nie są bramki w pierwsze tempo, a bardziej po kontynuacji atakowania. Będziemy na to uczulać zawodników, że muszą zająć odpowiednią pozycję startową, muszą odpowiednio czytać grę i kontrolować lot piłki, aby zawsze przy tych zgranych piłkach, przy tych powtórnych wrzutkach, żebyśmy to my byli bliżej piłki, żebyśmy byli "od piłki" - analizował Sobolewski.

Na zakończenie trener Wisły został zapytany o sferę mentalną zespołu i coraz większą presję ze strony kibiców.

- Mówiłem to chłopakom przed jednym z meczów na odprawie. Kolejny mecz to jest szansa na zwycięstwo. Kolejny mecz to jest szansa na trzy punkty, a teraz kolejny mecz to szansa na awans i również na zwycięstwo. Mamy zrobić wszystko, aby tego dokonać, a wiadomo - każda seria, czy to bardzo pozytywna, czy to też można powiedzieć ta niemiła, kiedyś się zaczyna i kiedyś się kończy. A kolejny mecz jest szansą z naszej perspektywy, żeby rozpocząć inną serię, a więc ze zwycięstwami. Myślę, że jak przyjdzie to zwycięstwo, to ten zespół zupełnie inaczej będzie się prezentował - zakończył trener Sobolewski.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


19    Komentarze:

~~~Alfer_77
Konferencja
... i tak od jakiś 20 ostatnich kolejek. Pewnie, ze kiedyś się kończy taka seria tylko nie jestem pewny czy aby jutro. Seria kontuzji się dla przykładu nie kończy od kilku sezonów. Seria nieudanych transferów również. Seria frajerskich bramek i przegranych w ten sposób meczy też jakby nie miała końca. Ten mecz jutro miałby sens jakbyśmy walczyli o awans i moglibyśmy się potem sprawdzić na tle drużyny z ekstraklasy a tak to takie niepotrzebne wydarzenie piłkarskie.

40            -50
GrzegorzS
Mam nadzieję, że jak pechowa porażka przytrafiła nam się z Puszcza i ona zaczęła
realny kryzys wynikowy to mecz pucharowy wreszcie odwróci kartę i po dobrym spotkaniu Wisła wejdzie na ścieżkę zwycięstw. Wspominając tam ten mecz w sumie sprzed niewiele ponad miesiąca to Puszcza przy R22 nie pokazał wiele jakości, ale na pewno skuteczność i sporo szczęścia. Zaczęliśmy mocnym akcentem, przepięknym strzałem Roddado i i dobra gra zespołu i w dwóch przypadkowych sytuacjach pierwszych dla puszczy straciliśmy trzy gole w sumie po przypadkowym zagraniu ręka i dwóch farfoclach przy stałych fragmentach gry przy własnych dziwacznych błędach. Zespół stanął i mimo wysiłków, strzelenia bramki kontaktowej dopiero 85 minucie, przy paru dyskusyjnych decyzjach sędziego, nie potrafił wywalczyć choćby remisu. Zdecydował o tym sędzia, który gwizdał przypadkowe zagranie ręka Jarocha nabitego piłka nie idąca nawet do bramki, która nie miała jak dojść do zawodników Puszczy, ale jako pretekst wystarczyło by Wisłę ukarać. W sytuacji, gdy w polu karnym Puszczy obrońca zatrzymał piłkę grana do napastnik ręka już Pan "przekręt" uznał, że karny się nie należy. Jeden mecz jedna połowa dwie interpretacje obie na niekorzyść Wisły ot taki syndrom ponoć jak stwierdził nie chciał błędu naprawiać błędem. W dobie VAR. Zabawny wesoły Muminek z gwizdkiem. Jutro będzie zaś sędziował ślepiec co nie widział zagrania powrotnego w pole karne z metra za boiskiem. Ciekawe co wywinie jutro i czy robi to dla kariery czy dla kasy. Nic Wisła w meczu z Puszcza ie miała równego uczciwego sędziowania, ale sama też nie potrafiła w drugiej połowie szybciej wcisnąć gola i zdominować rywala jak w pierwszych 25 minutach spotkania. Bramka padła mimo wysiłków za późno, gole w początku 2 połowy dało by wiatr w plecy i zmusił rywala do innej gry lub zepchnął by go do jeszcze głębszej obrony w polu karnym. Nie mówiąc o tym, że gdyby "drukarz" odgwizdał karnego to mogło to wyglądać inaczej. Kolejna sprawa jutro jeśli trener tak zdecyduje to Puszcza będzie musiała sobie radzić nie tylko z Roddao ale też z Fernandezem, który pauzował za kartkę w Głogowie. Zapowiada się więc rewanż za ligę co więcej Sobol będzie mógł w linii obrony korzystać z najsilniejszego możliwego wariantu ustawienia tej formacji i raczej nie wyjdzie dwoma defensywnymi pomocnikami jak w poprzednim meczu wyszedł Brzęczek. Będzie ciekawie oby wreszcie zwwyciesko.

45            -28
~~~Kibic 20
Grzegorz S
Grzegorz ma rację, w tym co pisze. Ile razy sędziowie będą gwizdać na naszą niekorzyść. Trzeba być ślepym, żeby tego nie widzieć. Grzegorz napisał tylko o Puszczy, a co było z Chrobrym czy Termalika. Gdyby te sytuację były uczciwie oceniane, to śmiem stwierdzić, że mielibyśmy więcej punktów. A do tego, chyba z Chojniczanka, naszych częstował kartkami zaraz na początku, żeby mieć spokojny mecz, bo wiadomo z kartka trzeba grać ostrożnie. Przez te błędy sędziowskie mental piłkarzy też siada, bo nie są głupcy i widzą co się dzieje. Ja jestem dalej pozytywnie nastawiony, że ta drużyna wypali i będzie grać jak pierwszą połowę z ŁKS-em.

37            -24
~~~kap
...
Nie ma dobrych trenerów , są tylko dobrzy piłkarze.

27            -14
~~~Jaki
Wisła
Skład silny w miarę .Szkoda Żyro ale i tak powinniśmy powalczyć o awans. Dałoby to pozytywnego kopa przed Podbeskidziem.Tylko awans.

36            -4
~~~Stanisław
Wisła traci na potęgę gole z SFG
Tym bardziej dziwię się że na stanowisku trenera wybrano człowieka odpowiedzialnego za ten element

13            -24
~~~Mateusz. M.
Każda seria kiedyś się kończy...
To samo mówili w zeszłym sezonie. I jak się skończyło, to wiemy. Każdy zespół ma gorsze chwile, czasem dłuższe. Rok temu przykładem takim była też Legia, ale różnica między nimi a nami jest taka, że oni mieli wartościowych piłkarzy, którzy byli w dołku ale z niego wyszli dzięki umiejętnościom. A Wisła? Ma kogo ma i optymizmu w tym nie znajduje, więc ta seria może ciągnąć się do końca rundy. Przykro mi, ale taka mamy rzeczywistość.

21            -11
~~~Tw Bolek
Kibic 20
Taaak ,masz rację. Zwal wszystko na sędziów. Będzie to bardzo motywujące dla drużyny. Pomyślą że są świetni tylko wszystko wokół się na nich uwzięło.

20            -8
~~~mun
Oby
Oby Panie Radku. Oby było zwycięstwo które zacznie serię. Powodzenia

22            -3
~~~Kibic20
@Tv Bolek
Nie zwalam wszystkiego na sędziów, bo piłkarze też zawalali, ale gdyby sędziowie byli w porządku, to pewno byłyby przynajmniej 2-3 punkty więcej w tabeli. Po ostatnim meczu ktoś inny też się o sędziach wypowiedział. Piłkarze przecież nie czytają na tym forum, zawsze tak twierdzono,gdyby nawet, to myślę, że nie ma to znaczenia. Jest to prawda.

11            -11
~~~Kathi Kibice z Bremen
Puchar
U nas nie ma kto walic bramek a Sobol w Pucharze Polski strzelil do Lecznej

15            -4
~~~Kibic20
Temat-Sobol
Ile było nagonek od kibiców o Sobola, domagali się odejścia, krytykowali. Został wypozyczony i co?Dzisiaj w Pucharze wchodząc na końcówkę zdobył bramkę, po której mają awans.

17            -3
~~~TSwiślak
Fajnie by było...
Już czas ,by wykarczować Puszczę i jazda do next rundy.....

19            -4
~~~Art
Transfery
Przed sezonem były przymiarki do Kościelnego. Ja tutaj pisałem (do sprawdzenia), że z Puszczy lepiej zabrać Mrozinskiego. Chłop w 5 ostatnich meczach (w 1 nie grał) strzela po golu. Jak gra to Żubry wygrywają. Tacy grajkowie byli potrzebni. Znający tę ligę. Mam nadzieję, że dzisiaj passa Mu się zakończy...

10            -3
~~~Art
Transfery cd
Ten Mrozinski (ani mi brat, ni swat) to obrońca, który gra wszędzie. Podaje to jako przykład, że można kogoś znaleźć, a nie kupować szrot z worka menago.

14            -3
~~~Realista
Kibic 20
Opowiadasz takie rzeczy a potem masz pretensje że ludzie zwracają ci uwagę żeby nie napisać jak wtedy się do nich zwracasz. Każdy wie jakie jest sędziowanie i że wyjście jest tylko takie z bombą a więc nie ma de facto wyjścia. Tłumaczenie naszej sytuacji w taki sposób jest tak dziecinne że szok i to pisze ktoś kto mówi do innych per smarku. Idąc tą logiką to ty chyba masz już demencję starczą i nie pamiętasz przekrętów sędziowskich na Wiśle gady dobrze grała .

4            -5
~~~Greogry12 6
Żeby tylko
Się nam seria 2 meczów bez porażki nie skończyła Panie trenerze.

10            -3
~~~Realista8 0
Kathi Kibice z Bremen
bramki to moze by ten Rodado strzelal gdyby mial z kim grac bo nie ma mu kto podac a Sobol to drewno, to,ze mu sie udalo wepchnac pilke do bramki nic nie znaczy.z takimi jak on moglibysmy jeszcze spasc zobaczcie sobie tabele gdzie jest Gornik Leczna.

4            -4
~~~Kibic20
@Realista
Kto obraża? Tym co napisałem, nie zrobiłem nikomu krzywdy. Chyba w żadnym tu wpisie nikogo nie obraziłem. Jesteś na mnie uczulony? Bo jak inni piszą o przekrętach sędziowskich, to jakoś nie reagujesz. Demencji na razie nie mam, nie musisz się mną martwić. Martw się, żeby ciebie kiedyś nie dotknęła. Oczywiście, tego ci nie życzę, bo czegoś takiego nie życzy się nawet największemu wrogowi. Może daj mi już spokój.

4            -3