Czwartek, 25 lipca 2024 r.

Bez wstydu z austriackim faworytem. Wisła - Rapid 1-2

Krakowska Wisła przegrała w pierwszym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Europy z wiedeńskim Rapidem 1-2, a jedynego gola dla "Białej Gwiazdy" strzelił Marc Carbó. Pomimo porażki wiślacy pokazali się na tle klasowego rywala z dobrej strony, grając odważnie i ofensywnie. Wiedeńczycy mieli jednak w swoich szeregach więcej piłkarskiej jakości, ale wiślacy na pewno nie przynieśli swoją ambitną grą wstydu!

Spotkanie Wisły z faworyzowany Rapidem lepiej rozpoczęli wprawdzie przyjezdni, bo jako pierwsi już w 4. minucie celnym strzałem zatrudnili Antona Cziczkana, ale Wisła nie była w tych pierwszych minutach meczu Austriakom dłużna i już w 7. oraz 8. minucie postarała się odpowiedzieć. Najpierw zablokowany strzał oddał jednak Marc Carbó, co dało nam tylko rzut rożny, a po nim niecelnie uderzył grający po raz pierwszy w naszym podstawowym składzie Giánnis Kiakós.

W kolejnych jednak minutach czołowy klub z Austrii pokazał swoją ofensywną jakość, bo w 11. minucie nieznacznie niecelnie uderzył nad naszą bramką schodzący ofensywnie ze skrzydła Bendegúz Bolla. Po kolejnych czterech minutach tuż obok słupka strzelał Isak Jansson, a kolejne dwie akcje także należały do przyjezdnych. W 19. minucie piłka przeleciała znów tylko nad naszą bramką, a w 21. minucie po bloku na róg.

Wisła zdołała otrząsnąć się jednak z przewagi Rapidu i w 24. minucie przeprowadziliśmy kapitalną i składną akcję, ale po niej strzał Bartosza Jarocha pewnie wyłapał Niklas Hedl. Z kolei w 31. minucie po błędzie przy wyprowadzeniu piłki spod własnej bramki sami stworzyliśmy sytuację gościom, ale świetnie spisał się Cziczkan, odbijając piłkę po strzale Guido Burgstallera.

Kolejne minuty należały znów do Wisły, bo w 33. minucie groźnie było pod bramką Rapidu po rzucie wolnym, ale dało nam to tylko rzut rożny. Z kolei w 35. minucie byliśmy już bardzo blisko zdobycia bramki, bo z lewego skrzydła dobrze wrzucił Ángel Rodado, ale debiutujący w Wiśle Łukasz Zwoliński źle trafił w piłkę, a potem wpadł w interweniującego bramkarza gości. Sędziowie sprawdzali jeszcze wprawdzie całą sytuację na wideo, ale ostatecznie wciąż było 0-0.

A niestety dla nas taki wynik nie utrzymał się długo. Po okresie przewagi Wisły z udaną akcją wyszedł Rapid. Nasi defensorzy zostawili zbyt dużo miejsca Janssonowi, który uderzył "po długim", a zasłonięty Cziczkan nie zdołał futbolówki sparować. A to oznaczało, że od 37. minuty przegrywaliśmy 0-1.

I już do końca pierwszej połowy gra toczyła się wprawdzie pod dyktando gości, bo Wisła po stracie gola wyraźnie straciła pewność siebie, ale do ważnej sytuacji doszło jeszcze w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Po przechwycie piłki ruszył z nią Olivier Sukiennicki i został brzydko sfaulowany przez Bollę. I choć sędzia Mohammad Al-Emara najpierw pokazał żółty kartonik, to po analizie VAR decyzja została zmieniona i Bolla obejrzał "czerwień". A to oznaczało, że całą drugą połowę Rapid grać miał w "dziesiątkę".

I Wisła drugą połowę rozpoczęła ofensywnie, zresztą już po kilkunastu sekundach celnie z dystansu uderzył Rodado, a bramkarz Rapidu miał z tą próbą sporo problemów, niepewnie uderzenie parując przed siebie. Z kolei w 49. minucie gości uratował... słupek! Dośrodkowanie Sukiennickiego do Zwolińskiego było wyborne, ale naszemu debiutantowi zabrakło jednak precyzji!

Tej nie zabrakło za to Matthiasowi Seidlowi, który w 53. minucie kapitalnie huknął sprzed naszej szesnastki... a piłka odbijając się od naszych dwóch słupków wpadła do bramki! Przegrywaliśmy więc z Rapidem 0-2 i można powiedzieć, że szczęście było "z lepszymi", bo my obiliśmy słupek, a wiedeńczycy od dwóch słupków trafili "do sieci"...

Po stracie drugiego gola Wisła znów na chwilę się cofnęła, ale w 61. minucie mieliśmy kolejną okazję, tyle że strzał Rodado okazał się niecelny. Z kolei pięć minut później jeszcze jedna próba Hiszpana tylko obiła nogi obrońcy. Na kolejny strzał w wykonaniu wiślaków przyszło nam poczekać aż do 75. minuty, ale próba Sukiennickiego z dystansu okazała się nieznacznie niecelna. I choć Wisła prowadziła w tym fragmencie meczu grę, bo też Rapid zadowolony z wyniku już nie forsował tempa, to jednak brakowało nam precyzji w naszych ofensywnych akcjach. Wisła oczywiście wciąż próbowała, ale choć w 77. minucie do dośrodkowania doszedł Rodado, to piłka po jego uderzeniu głową minęła bramkę.

Od 79. minuty było już jednak 1-2, bo w końcu futbolówka dotarła jak należy po podaniu Ángela Baeny pod nogi Carbó, a ten huknął tak, że jeszcze obijając piłkę od próbującego interweniować Maximiliana Hofmanna dał nam kontaktowego gola!

Wisła starała się jeszcze o wyrównanie, ale doświadczony zespół z Austrii nie dał się już zaskoczyć. Mogła tak się jednak stać w ostatniej akcji meczu, bo "piłkę na remis" miał jeszcze Baena, ale uderzył ponad poprzeczką! A to oznacza, że na rewanż do Wiednia wybierzemy się nie z remisem, a z jednobramkową stratą...


Czwartek, 25.07.2024 r. 18:00:

1 Wisła Kraków

2 SK Rapid Wiedeń

0-1 Isak Jansson (37.)
0-2 Matthias Seidl (53.)
1-2 Marc Carbó (79.)

Wisła Kraków:
Anton Cziczkan
Bartosz Jaroch
Alan Uryga
Joseph Colley
Rafał Mikulec
Olivier Sukiennicki
Marc Carbó
Patryk Gogół
(67. Mariusz Kutwa)
Giánnis Kiakós
(46. Ángel Baena)
Ángel Rodado
Łukasz Zwoliński
(67. Jakub Krzyżanowski)
SK Rapid Wiedeń:
Niklas Hedl
Bendegúz Bolla
Maximilian Hofmann
Serge-Philippe Raux-Yao
Jonas Auer
Matthias Seidl
Mamadou Sangaré
Lukas Grgic
(90. Nenad Cvetković)
Isak Jansson
(46. Moritz Oswald)
Dion Beljo
(69. Noah Bischof)
Guido Burgstaller
(82. Furkan Dursun)
II runda kwalifikacji Ligi Europy.
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędzia: Mohammad Al-Emara (Finlandia).
Widzów: 30 542.
Pogoda: 23°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


63    Komentarze:

~~~Kicaj
Niezła przygoda
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego Zwoliński, który nie strzelił jeszcze gola dla Wisły został wystawiony na szpicy, a Rodado, najlepszy snajper Wisły zostal wystawiony za jego plecami? Patrząc na wynik, który poszedł w świat, nie ma wstydu.. ale trzeba mieć na uwadze, że Rapid grał na wyjeździe w osłabieniu przez 45 minut i jeszcze ten fartowny samobój. A teraz - byle się nie skompromitować w Wiedniu i jeżeli mamy się pożegnać z Ligą Europy, to z głową uniesioną ku górze. Nasza przygoda wciąż będzie trwać = Liga Konferencji. Priorytetem i tak jest awans do Ekstraklasy. Ku chwale Wisły.

98            -25
~~~uważam że
a moim zdaniem
trochę siara bo byli do ogrania

122            -23
~~~Dziki
Szkoda
Mega niedosyt. Remis byłby sprawiedliwy.

165            -7
~~~Qra
Byliśmy lepsi. GRATULACJE
Zdecydowanie zwycięstwo nam się należało. Sukiennicki gwiazdą meczu.

132            -17
~~~Re
Te
Zanim pojedizemy do Wiednia na bitwę musimy wygrac w niedzielę z Polonią! Musimy!

137            -8
~~~Tomtom
Uryga
Uryga to drewno i osłabienie druzyny. Ch.j z tego że Wiślak. Wiecznie spóźniony, wiecznie wykiwany. Dawać Biedrzyckiego

190            -20
~~~luba
Prawie cały mecz z przewagą zawodnika
A jedyne na co ich było stać to samobój. Gdzie te transfery? I tylko Kazka Moskala żal że uwierzył że jakiś zawodnik tu zechce przyjść

19            -225
~~~Nockel
Nie zasłużoną porażka !!
Niezasłużona porażka tyle sytuacji powinnismy wygrać, Rapid grał chyba gorzej niż ŁKS.

81            -16
~~~widz
TRENER
Praktycznie bez wzmocnien Moskal to swietnie poukladal, wiadomo Rapid za silny ale taki Trencin z taka gra na pewno w zasiegu, narazie swietna robota trenera z prawdziwego zdarzenia MOSKALA.

162            -13
~~~Japycz
Niezależnie od wyniku...
to był pożyteczny sprawdzian, pokazał gdzie jesteśmy i nad czym należy popracować nie było blamażu jak niektórzy wieszczyli, walczyliśmy do końca niestety jak się ma takie sytuacje jak Zwoliński,Jaroch czy Baena na tym poziomie musisz wykorzystać w przeciwnym przypadku to się zemści, oprócz skuteczności brakło też dziś szczęścia.

125            -5
~~~Pipin
Wszystko ok
Martwi a raczej bardziej irytuje Baena bo ma piłkę meczową o wali na pałę podobnie jak z Lappi tylko że tam w poprzeczkę. Reszta wszystko spoko

86            -13
~~~Huta
Beana
Panie beana ostatnia akcja meczu jesteś raptem 2-3 metry od bramki a ty chłopie walisz piłkę w trybuny no ludzie... Co innego jakbyś strzelił w bramkarza a nie..

105            -9
~~~Janko Buszewski
Dwa błędy w kryciu
dały Austriakom dwa gole.Niestety.Oczywiscie , widać było wyższa kulturę gry Rapidu,lepsze zgranie i techniczna piłę, ale my naprawdę nie mamy się czego wstydzić. Kurcze, żal tej gry w przewadze bez większego konkretu.Austriacy wielcy, silni i wybiegami.Dwie czarne wieże nie do przejścia. Cóż ..jedziemy na rewanż z minimalną nadzieja .Szkoda piłki meczowej Baeny w ostatniej sekundzie meczu.Wynik zasłużony, gra przyzwoita, doping fajny.Z taka gra ( ale taka jak dziś kropka w kropkę) w lidze będziemy w czubie tabeli.

82            -8
~~~Kroolik
Ławka
Dziś zobaczyliśmy jak bardzo potrzebne były transfery. Na ławce obecnie mamy takie sito, że aż strach. Żadna ze zmian nie była wzmocnieniem. Zwoliński w swoim pierwszym meczu był o niebo lepszy od Krzyżanowskiego. Jeśli ci Włosi chcą za młodego wyłożyć kilkaset tysięcy, to brać i jeszcze go kokardką przewiązać. Chłopak jest naprawdę mało przydatny. Super mecz Sukiennickiego. Ależ ten gość ma ochotę do gry! To na razie wygląda na duże wzmocnienie. Ogólnie wydaje mi się, że największą informacja z tych 3 meczy, to duża poprawa polityki transferowej. Każdy z tych, co przyszli wydaje się naprawdę solidnym grajkiem. Ekstraklasa tym razem musi być

76            -15
~~~Jaki
Wisła
Powinno być 3-2 ale niestety jak takich sytuacje jak Zwoliński i Rodado nie trafiają t to trudno o dobry wynik.Gole Rapidu to przypadek żadnych tam fajerwerków nie ma solidna drużyna ale do Sturmu jej daleko.U nas super Sukiennicki,świetny Carbo możemy mieć nadzieje że w rewanżu zagramy bez kompleksow żadnych.Uważam że w tym dwumeczu wszystko jest możliwe.Czy przegramy o-1 czy 0-3 czy będzie remis bez znaczenia kompletnie,wierzę w ten zespół będziemy walczyć o awans w rewanżu mamy zawsze LK i możemy zagrać fajny mecz i kto wie....Szkoda że Kiss i Duarte tak późno przyszli.Jak będzie LK będziemy grac w 3 rundzie o awans na pewno.Nie mam żadnych pretensji ani uwag większych jedynie Chichkan powinien obronić pierwsza bramkę ale poza tym super emocje i oby tak dalej a awans do esy będzie i PP możemy obronić.

54            -14
~~~Szczypior
Stoper.
Czas rozważyć grę Urygi na tej pozycji, każda budowa drużyny zaczyna się od obrony, zbyt długo trwa oczekiwanie na dyspozycję gwarantującą jakość i perspektywę awansu ta obrona tego nie gwarantuje.

90            -7
~~~7
Sukiennicki
Chłopie Ty tu chyba długo nie pograsz. Mijales ich jak pachołki, kozak jesteś

133            -7
~~~Kibic znad Morza
Mecz
Szkoda wielka, można było to zremisować, w rewanżu jednak nie mam złudzeń,obyśmy tam za wysoko nie przegrali bo może to podkopać morale. Widzę za to szansę w lidze konferencji aby powalczyć i spróbować zrobić psikusa Sarajevu lub Trnavie. Ogólnie przygotowanie fizyczne mi się podoba ,oraz gra Sukiennickiego i Colleya. To z plusów bym wymienił.

60            -9
~~~Ona
szkoda bo sytuacje były
ale obiektywnie Rapid jednak lepszy.Sukkiennicki fajny transfer , Kiakos tez w sumie ale być moze Moskal już wyznał sie na Sapale.Oby

18            -4
~~~Kongo
Niedosyt
Ale mam niesamowity niedosyt po tym meczu, spokojnie można było ugrać remis jak nie coś więcej. Szczęście na pewno było po stronie Rapidu. Ktoś jeszcze myśli, że ten Rapid jest taki nieosiągalny? Wisła pokazała, że można z nimi nawiązać walkę (o ile nie nazywasz się Śląsk Wrocław) dla zespołu których chce grać w piłke jest ambitny i ma solidne przygotowanie fizyczne to rywal w zasięgu. Ten wynik komplikuje sprawę awansu, ale mam nadzieję, że wniosku zostaną wyciągnięte i na wyjeździe Wisła wyjdzie z wiarą. Wybiegając trochę dalej i zakładając, że Rapid obroni zaliczkę to myślicie, że Sarajevo czy Trnava będzie faworytem? Nie będzie w potyczkach z jednym z tych zespołów to Wisła będzie faworytem do awansu!

33            -10
~~~TSwiślak
Niezły mecz BIAŁEJ GWIAZDY.
Wynik niefajny,ale to jeszcze nie koniec. Tak więc do boju WISEŁKA w Wiedniu!

31            -5
~~~Nick
Pick
Dziś było po europejsku. Cieszmy się, że mogliśmy taki mecz oglądać i być dumnym z drużyny. Wszystko przemawiało przeciw, klasa Rapidu i nasze wszystkie kłopoty, które znamy od lat. Ten mecz był też cenny szkoleniowo.

54            -5
~~~Burczga28
~~~uważam że
Odnoszę podobne wrażenie. Zabrakło precyzji i szczęścia dlatego ci lepsi wykorzystują te sytuację. Pod koniec do kręciliśmy śrubę. Sukienka zaczął chasac jak mały jelonek. Będzie z niego pożytek

39            -7
~~~kk1
Brawo C
Brawa dla młyna za nieodpalenie rac i super doping! Tak się kibicuje!

98            -6
~~~Normalny
Braki Moskala
Mecz na plus, dużo pecha i nieskutecznosci, ale było widać chęci, ambicje, ładna "krakowska piłkę". Ale jak za poprzednich kadencji, tak i teraz widzę niedostatki Moskala. On nie potrafi reagować na wydarzenia na boisku. Zrobił 3 zmiany z 5, grając w przewadze i przegrywając 2-0 wprowadza Krzyżanowskiego i [...]ę. No litości.. rozumiem, że mamy słaba lawke, póki Co nowi nie dojdą, ale było trzeba popróbować. Był Sapala , Młyński, Olejarka. Cokolwiek, a nie wprowadzać tych, co wprowadził a dalej brak reakcji..

25            -32
~~~Pyciak
Do Kicaj
Na szpicy nie grał Rodado bo trener go ustawił jako wolny elektron,żeby gdzieś robił przewagę i to dobrze funkcjonowało. Wg mnie opaskę kapitana powinien przejac Rodado,chłopak umie nawet śpiewać hymn Wisły. A Uryga na ławkę,niech schudnie,jest otyły i wolny.

85            -3
Wqrwiony
tempo meczu to jak bieg 70 latkow
"Bez wstydu z austriackim faworytem. Wisła - Rapid 1-2" ? Wstyd i to ogromny wstyd.Pelny stadion,szansa na kolejna wplate z UEFA a tu ...klops: nasze Grajki kopia,jakby grali mecz sparingowy.Ciagle bezsensowne holowania pilki,akcje tak wolne,ze ja 70 letni dziadek nadarzylbym za tymi "niby akcjami".Trenerze,jak najszybciej posadzic Baene na lawie i to tak solidnie "posadzic".Gosciu majac pilke przed bramka rywali podnieca sie jak Mlody na widok nagiej dziewczyny.Czy tak ma sie zachowywac profesjonalny pilkarz?Nadzuieje byly ogromne.Jeszcze na 5 min przed koncem wierzylem w remis i na remis postawilem u "buka".I bylby remis .....ale nie z Baena w przodzie.Licze na dobry wynik w rewanzu-powaznie to pisze.Trener zobaczyl co ma,sprawdzi "nowe nabytki" i ......nowe nadzieje.

10            -52
~~~Realista8 0
Janko Buszewski
grajac jednak pol meczu w przewadze z wyraznie w wakacyjnej formie Rapidem, ktory dzis zagral na poziomie sredniaka polskiej ekstraklasy, nie powinnismy przegrac, niestety wsparcie pelnego stadionu i 10 pilkarzy z Wiednia nie wystarczylo nawet do remisu, wyszly jednak braki taktyczne, no i z ta obrona nie mamy czego szukac w powaznej pilce, dali z siebie ile mogli, nie ma co rozpaczac bo ta porazka mimo wszystko przed meczem byla wkalkulowana. Brondby wygralo spacerkiem z Llapi 6-0 do przerwy juz bylo chyba z 5, co tylko potwierdza jacy to kelnerzy tak jak przewidywalismy.

18            -12
~~~GURULI76
Sukiennicki długo u nas nie pogra..
Nie odkryje Ameryki Sukiennicki , technika,spokój, zagranie przemyślane do kolegi gość się bawi piłką. Odnośnie meczu Rapid ma jakość ale zdziwiło mnie to że grając w przewadze graliśmy ospale zamiast ich presowac do tego tracimy bramkę gdzie powinniśmy ich cisnąć. Uważam że mogliśmy przynajmniej zremisować Moskal dobrze to poukładać w lidze powinno być dobrze w złym momencie dostaliśmy bramkę z dupy na 2-0. Ważne że klepnelismy wWegra i Portugalczyka za dwa tygodnie się przydadzą bo ławkę mamy słabiutko a Krzyżanowski to dramat niech go w końcu biorą do tych Włoch co oni w nim widza.....Teraz ważne zwycięstwo z Polonią

21            -4
~~~Raft
Oliwiero
....swoją grą nawiązał do starych dobrych czasów na Reymonta.Tak trzymać?

17            -3
~~~szczebele k
Tak wyszło
Mecz był do wygrania jak wiele innych, ale to my popełniliśmy dwa błędy w defensywie, które wykorzystali piłkarze Rapidu natomiast sami nie potrafiliśmy wykorzystać błędów przeciwników... To są europejskie puchary, a nie nasze podwórko. Nie zapominajmy też o faktach, że nie byliśmy na podium ekstraklasy by się wstydzić porażki jednym golem. Co do uwag to nie tylko Uryga czy Baena, ale też Zwoliński

18            -6
~~~Stary Wiarus
Fatalna obrona i brak skutecznościi
Nadal brak poprawy w grze obronnej. Żenująca bezradność. Konieczne wzmocnienia.

28            -3
~~~Fanfan
Ogromny niedosyt
Byla szansa na conajmniej remis. Nie rozumiem zmian Kutwy I Krzyzanowskiego do konca bo na lawce byli bardziej doswiadczeni ktorzy mogli dac tej druzynie wiecej kiedy bylo jeszcze o co walczyc.

27            -5
~~~Johan
spinka na bramke
Bardzo dobrze ze mecz na takim poziomie moglismy obserwowac,to byl mecz dajacy satysfakcje i duzo nadzieji w najblizszej przyszlosc. Napewno znajac sytuacje finansowa Wisly mozemy tylko pomarzyc o wypasionych transferach ale co mozna na szybko zauwazyc zespol zostal czesciowo poukladany przez pana trenera i to daje nam nadzieje na dobry start w potyczce o wejscie do ekstraklasy. jezeli chodzi o Rapid Wieden zyczmy szczescia naszej wiselce nie wszystko stracone. Panowie naprzod, Wisla bedzie gora.

12            -7
Maxi
Prawdziwy Wiślak to musi grać i już , skończmy z takim gadaniem . Uryga na ławę
Kiedy Alan zagrał u nas dobry mecz ?? Maczał palce przy obydwu bramkach strasznie taki ociężały spóźniony w interwencjach nie skreślam go ale niech odpocznie może niech złapie formę . Był najsłabszym obrońcom trzeba sobie to jasno powiedzieć . Co do samego meczu to powinniśmy go przynajmniej zremisować sam Zwoliński mógł strzelić dwa gole jego występ oceniam o dziwo nie tak negatywnie bo co prawda nie strzelił goli ale potrafił dojść do sytuacji bramkowych jeśli poprawi skuteczność to będą z niego ludzie . Ogólnie gra Wisły mi się podobała .

40            -5
~~~Ryszard
spokojnie
PANOWIE...spokojnie nowa drużyna mamy zespół jaki mamy... nic na to nie poradzimy.... mecz był ok w naszym wykonaniu rapid był lepszy to nie czasy żurawia franka itd.. zejdźmy na ziemię... odpadniemy trudno mamy L.K. tu też możemy awansować ... nie awansujemy trudno .. swoje zrobiliśmy dajmy czas drużynie bo są .....fundamenty by budować....a uryga...cóż potrzeba 2 obrońców do środka na już.... chyba że ryzykujemy skrobanskim...ale ...to odpala....zamiast urygi.... bo jest wolny... dajmy czas do października wtedy zobaczymy co chce grać Wisła.... odpadnięcie z pucharów nie będzie wstydem... tym niech się martwią legia Jagą Śląsk... bo na te 3 mecze to Wisła grała najładniej w piłkę.. I jaga...zobaczymy co dalej...

17            -4
~~~fabio
Zagrali jak umieli.
Moim zdaniem przyzwoicie.Zespół w budowie.Ale Sukiennicki zaczyna grać jak wirtuoz. Dawno grajka z taką lekkością w Wiśle nie było. Długo u nas nie pogra

25            -5
~~~Zen
Śmieszne
Ale charakterystyczne dla polskiego futbolu, cieszmy się że nisko przegraliśmy. Kuźwa graliśmy mecz u siebie 11 na 10. Strach myśleć jak zagramy w rewanżu.

0            -2
~~~www
Suma szczęścia równa się 0
Przed meczem pisałem że to niuanse i szczęście zadecydują o końcowym rezultacie. Niestety tego szczęścia więcej mieli Austriacy. Szkoda tych zmarnowanych sytuacji ale wciąż jest nadzieja. Austria Wiedeń przegrała dzisiaj z nieznanym (przynajmniej mi) zespołem z Finlandii 2-1 a więc nie są to zespoły nie do pokonania. Wiadomo że szanse będą mniejsze na wyjeździe ale nie można się poddawać a jak szczęście się odwróci to kto wie...Trzeba jechać z nadziejami. Jestem pewien że coś strzelimy, martwi jedynie obrona - to że dopuszczamy przeciwnika do strzałów z dystansu. Mimo wszystko liczę że jesteśmy w stanie przejść ich po karnych. Tylko mała uwaga oczywiście abstrakcyjna ale niech na karne wejdzie Broda - już kiedyś dał nam awans po nich.

9            -4
~~~Realista8 0
~www
Ilves znam ich maja zabawny herb klubowy, trzeba jednak powiedziec ze Austria to slabsza druzyna obecnie od Rapidu, ogolnie liga austriacka w wyjatkiem Salzburga nie prezentuje jakiejs duzej kultury gry, na puchary Rapid to chyba obecnie numer 2 w Austri po Salzburgu, ktory przerasta ta lige, ale nie jest to jakas druzyna klasowa, kogos tam wezma komu nie wyjdzie w bundeslidze kogos wyciagna ze sredniaka ligi szwajcarskiej i tyle, druzyna z wyzszej polki taktyczniej kilku niezlych grajkow,ale kilka top bogatych druzyn z naszej ekstraklasy mogloby go wyeliminowac.Ja tylko chcialbym doczekac jeszcze kiedys zeby Wisla byla tak wielka na boisku jak na trybunach,

17            -5
~~~Sss
Sss
Gramy w przewadze, gonimy wynik a moskal wprowadza Krzyżanowskiego i kutwe który w życiu nie zbliżył się nawet odrobinę do poziomu reszty drużyny. Przecież to jest jakis nieprzyjemny żart ;/

15            -11
~~~Janko Buszewski
Dopiero co dotarłem i czytam teraz Wasze
uwagi Panowie i tak sobie myślę, że wszyscy mamy podobne skojarzenia. Zespół się zgrywa co widac, zaczynają pojawiac się indywidualności a obrona nadal funkcjonuje tak sobie. Jeszcze niedawno z wirtuozów( oczywiscie przykładamy do tego własciwą miarę) mielismy tylko Rodado.Wczesniej był to Carlitos czy Imaz. Obecnie prócz Hiszpana, pięknie indywidualnie spisuje się Sukiennicki a Kiakos uwazam, ma ku temu duze predyspozycje. Widac dobre przygotowanie kondycyjne i wytrzymałościowe.Ogólnie widac progres i jesli bedziemy tak jak dzis grac w lidze,spokojnie sobie w niej poradzimy. Największy klopot mamy z obroną,bo o ile Mikulec,Józek a nawet Jaroch indywidualnie grają przyzwoicie,to już jako monolit funkcjonują czesto bardzo słabo. Oddzielny temat to Uryga.Lubie tego chłopaka, ale niestety jest wolny i ciągle spóżniony. Dzis brał udział przy obu golach ,choc przy tym pierwszym,wspołwinny i to moze nawet bardzie, był mocno statyczny Carbo. Zamiast doskoczyc, czekał na rozwój wydarzen w jakims dziwnym wykroku.Ostatnia akcja meczu i strzał Baeny, bez komentarza. Tak mocno odchylic się i strzelic na pałę, gdzie mozna było nawet piłkę byle szybko przyjąc i dopiero potem ... !? Tradycyjnie brak trochę skutecznosci. Ciut mniej widoczny Rodado, ale nie był on dzisiaj klasyczną dziewiątka.Jako ze Zwola grał drugiego napastnika, Angel grał takiego trochę wolnego elektrona i czasem dosc efaktywnie robił sporo przestrzeni dla innych. Reasumując,nie był to zły mecz,choć szanse nasze w rewanzu spadły do kilku chyba procent. Prognostyk jednak przed ligą, zapowiada sie zgoła ciekawie. No bo jesli dzis wyszlismy tak na Rapid i potrafilismy momentami grac całkiem dobry futbol, zadnego alibi nie znajde dla tej druzyny, jesli zagra nam kaszanę z jakąś Łeczną,Pogonią Siedlce,Stalą czy inną Polonią. No i Panowie.... chuchamy i dmuchamy na Sukiennickiego, mając nadzieję ze nikomu nie przyjdzie do głowy (chocby na stole była duza mamona) pozbyc się go np zimą?! Coś jakby odwrotnie, patrząc na casus Krzyżana.Ten,byle szybko....!

20            -7
~~~Realista8 0
Janko Buszewski
Biedrzycki do skladu zamiast Urygi w rewanzu zobaczymy kogo kupilismy, do tego jeszcze jeden srodkowy obronca ograny na wyzszym poziomie niz 1 liga z odpowiednim umiejetnosciami i doswiadczeniem taktycznym musi tutaj byc sprowadzony, Uryga niech idzie do Odry do Sobolewskiego sobie grac, on wszedl do skladu zamiast Lasickiego, ktory w pewnym momencie gral tragicznie slabo i na tym jechal ze jest mniej slaby, trzeba zrobic porzadek z ta obrona to awansujemy do ekstraklasy, bo juz widac ze te transfery sa lepiej przemyslane, ale dobra druzyne buduje sie od obrony a tu robimy niewiele.

26            -3
Niewierny Tomasz
Nie zawsze...
lepsi wygrywają.

13            -4
~~~Janko Buszewski
Realisto, jak wiesz często
się zgadzamy, więc i teraz nie może być inaczej.Obrona jest naszą najsłabszą formacją i bez retuszu jej, nie zawojujemy tej ligi. Czekam jak na szpilkach, na debiut nowych na skrzydłach, żeby zobaczyć czy potrafią dośrodkować, rozpędzić się lub rzucić długa piłkę .Dziś aż prosiło się w gęstwinie potwornie wysokich austriackich obrońców, zagrać długiego crossa z jednej strony na drugą, szybko odciążyć lewy bądź prawy fragment połowy rywala.Niestety, nie było komu.Raz chyba czy dwa, Carbo rzucił taka diagonalną piłkę.Reszta że strachu chyba by nie przeciągnąć,niedociągnię ć bądź zagrać niedokładnie, wolała klepać moja- twoja, często zupełnie bezproduktywnie,nieraz do tyłu lub mocno w bok.Bylo tych podań nawet dużo, często i bez straty, tylko że pożytku z tego żadnego.Wiezowcy z Austrii spokojnie sobie to kontrolowali czekając na konterkę, minuty uciekały, wynik pasował.

14            -11
~~~Kibic
Dobry mecz dobry doping
Świetny doping i świetna oprawa. Co do rac to tylko wspomnę, że na koncertach po 50 tys odpalana jest pirotechnika w tonach chyba. Wszystkie sylwestry itd również. Co UEFA przeszkadza to na stadionie? To jest kuriozum. Czemu nie było puszek na oprawę przed meczem? Chyba ultrasi nie wystraszyli się kilku krzykacz na forum, którzy i tak na mecze nie chodzą? Pozdrawiam. To nie z ultrasami trzeba walczyć tylko z UEFA.

3            -29
~~~twuj nik
Szkoda straconej szansy.
Wisła mogłaby spokojnie ten mecz wygrać, tylko Moskal nakombinował ze składem i się przejechał. Przede wszystkim wyjście 2 napastników na Rapid to głupota i proszenie się o kłopoty, trzeba było grać składem zbliżonym do tego z LLapi i pewnie remis byłby w zasięgu, jak nie wygrana. Zwoliński powinien był wejść w drugiej połowie na podmęczonego rywala. Wystarczyło zagrać trochę bardziej defensywnie, nastawić się na kontry, a Moskal postanowił zagrać ultraofensywnie no i mamy co mamy. Szkoda, bo Rapid w tym meczu nie wyglądał jak drużyna z innej planety, tylko jak ekipa do ogrania. Szkoda.

8            -15
~~~luka747
Sugestia
Tak sobie myślę, że respektu dla rywala nie można zastępować paraliżującym strachem, który uniemożliwia piłkarzom wykonanie celnych podań !! Ilość niedokładności w podaniach, ilość podań za plecy, zwłaszcza w pierwszej połowie, załamywała... Tak świetnie zapowiadająca się, w pierwszym meczu przeciwko Llapi, trójka graczy: Sukiennicki, Mikulec i Gogół w pierwszej połowie nie wysiedli z autokaru. Jedynie Sukiennicki, na jakieś 30-40 min przed końcem meczu, przypomniał sobie, że potrafi świetnie grać w piłkę. Koniecznie trzeba popracować nad celną wymianą podań, nad szybszą wymianą piłki, nad celnością strzałów i wykańczaniem akcji ofensywnych. Gdyby te elementy funkcjonowały, z boiska schodzilibyśmy jako wygrani.

10            -6
~~~branDon
SAPAŁA
Z jakiego powodu nie wszedł tylko młody...?

6            -6
~~~i
Oba utracone gole
do obrony przez bramkarza ,w rewanzu Wisla jest nie bez szans, jak dojda Duarte i Kiss ,wroci Alfaro

4            -17
~~~Rav23
Dobry mecz Wisły
Musimy pamiętać w którym miejscu jesteśmy, połowa stawki drugiej ligi (jeszcze dwa miesiące temu). Sukiennicki kapitalna gra do przodu, natomiast gra w obronie już według mnie tak dobrze nie wyglądała. Parę razy wsadził na minę Mikulca. Dziwi mnie trochę gra Rodado na skrzydle...ale trener wie lepiej. W rewanżu będzie bardzo ciężko. Mam nadzieję, że awansujemy do ligi Konferencji

7            -5
~~~bombardie r_K
Nie samobój
Bramkę dla Wisły strzelił Mark Carbo. Widać piłkę zmierzającą w dobrym tempie w światło bramki. Owszem, po próbie wybicia przez obrońcę ta piłka trafiła w inne miejsce bramki, niż to, w które strzelał Carbo, myląc interweniującego bramkarza. Skoro jednak strzał został oddany w światło bramki, to nie ma mowy o golu samobójczym. Samobója wmawiają nam komentatorzy i wydawca transmisji - albo dlatego, że to dyletanci, albo dlatego, że nie lubią Wisełki. Szkoda tylko, że ta bzdura jest teraz często cytowana, nawet na tym forum...

5            -4
GrzegorzS
Nie rozumiem pojęcia "wstyd" o co chodzi?
Wczoraj Wisła zagrała bardzo dobry mecz, wręcz napisze to ona zrobiła ten mecz. Rywal był tłem na który Wisła mial pokazać swoją dyspozycję i możliwości naprawdę był dla nas tłem. Owszem maja jakość, taktykę, którą realizowali, umiejętności piłkarskie, ale wczoraj Rapid miał po prostu fartaw grz obronnej i ataku. Z trzech może czterech przyzwoitych akcji zrobił dwa gole i staral sie kontrolowac piłkę i grę Wisły. My zaczęlismy z pewnymi obawami, ale im dalej w mecz tym nabieraliśmy rozpędu, jakości, rozkręcaliśmy swoje granie, ataki na kilka sposobów. Rapid dotrzymywał nam kroku więc mecz był atrakcyjny, szybki, płynny. Rywale nie radzili sobie z naszą grą więc uciekali się do fauli na co do czasu nie reagował sędzia. Wisła grał fajną połowe z mocnym rywalemi wydawało się, że kwestią czasu będzie gol dla niej i wówczas dostal gola po indywidualnej akcji rywala i strzale, ktorego nie zablokowano a blokowany być powinien. Podobnie zresztą jak ten drugi na 0-2. W obu wypadkach rywale mieli za dużo swobody, ale też farta przy drugim golu odbijanie sie piłki o dwa słupki to naprawde zbytek łaski, ale rywala. Z naszej strony było kilka akcji, które cudem obijając się o rywali nie skończyły sie golami. Nie golem golami, przy których bramkarz rywala był by bezradny. Piłą kilka razy o centymerty mijała słupki i poprzeczkę bramki rywala. I dopier Carbo udało sie wreszcie wykończyć zdeterminowanym strzalem akcję. Można by powiedzieć, że to typowe dla nas gramy tracimy łatwe bramki a sami nie wykorzystujemy okazji, które tworzymy. Ale różnica jest duża w porównaniu do poprzedniego sezonu. Wisła bowiem atakowała i tworzyla te akcje na wielkim animuszu, z udziałem wielu graczy i to graczy mających mniej niz 20 lat. Praktycznie cały mecz na placu było 4/5 zawodników mających mniej niż lub niewiele więcej niż 20 lat. Czasem brakowało tylko cierpliwości, spokoju, doświadczenia, lżejszego, lun mocniejszego podania zgrania by osiągnąccel. Były momenty rozpaczliwej obrony Rapidu we własnym polu karnym we własnej piątce. Powiedzmy sobie Zwoliński powinien conajmniej raz się ucieszyć z trafienie podobnie Rodado nie mówiąc o Baenie. Szkoda, że się tak nie stało, bo jak się ma rywala na deskach to trzeba to wykorzystać. Nic straconego jeśli będziemy w stanie zagrac taki mecz w Wiedniu to Wisła może zrobic sensację a przynjamniej zagrac wyśmienity mecz. Trzeba wiary w siebie odwagi i zagrania z otwartą przyłbicą. Rapid przy R22 był w zasięgu Wisły i wynik tego dwumeczu jest otwarty trzeba tylko wykorzystać w ofensywie to co się stworzy. Oczywiście to będzie wyjazd i rywal będzie grał mocniej a w piłkę grac potrafi, ale Wisła pokazała, że też potrafi zagrać dobry mecz a gra na luzie, którego rywalo brakinie jeśli otworzymy wynik rewanżu. Tak czy inaczej gramy w kolejnej rundzie pucharowej z chyba słabszym od rapidu rywalem i w innym układzie meczy zagramy najpierw wyjazd potem będzimy kończyć przy R22 to może być fajna pucharowa jesień. Trzeba to połaczyć z liga i po prostu przełozyć na ligę. w Niedzielę zobaczymy czy się to uda. jeśłi tak to ligowi rywale będa miec duże problemy z tak grającą Wisła. A powiedzmy sobie szczerze Wisła dopiero buduje swoją grę w nowym układzie personalnym i szkoleniowym. Wczoraj mieliśmy święto w Niedzielę będzie proza życia. Oby udało sie to Święto przłozyć na tę prozę.

4            -10
~~~Realista8 0
bajkopisarz
dwadziescia godzin zes pisal ten komentarz? rozumiem ze grzesio dotarl na mecz w 75 minucie, jeszcze niedawno po meczu z Bruk Betem, w ktorym dostalismy czerwona w pierszej polowie i 0-3 twierdziles ze po tej czerwonej kartce ten mecz nie mial sensu, bo nie da sie grac w 10 pol meczu i nie mozna tego rozpatrywac jako porazki, ale jak Rapid gral w 10 pol meczu to juz jest ok, a Wisla grala mecz wysmienity, ci goscie byli tak wymeczeni ze ostatnie kilkanascie minut nie mieli juz pradu zeby opuscic wlasne pole karne w wiedniu szanse mamy tylko wtedy jak Rapid znow pol meczu bedzie gral w 10 lub dluzej, ale jakie jest prawdobodobienstwo? do tego z takim Uryga z tylu to im wystarcza dwa-trzy ataki zeby wygrac z nami mecz specjalnie sie nie wysilajac.Teraz to musimy sie jak najlepiej przygotowac na kogos sarajevo-trnava, zeby dostac pozniej przynajmniej jeszcze jeden extra mecz w pucharach na R22.

8            -3
~~~Kibic znad Morza
Wisła
Tym razem taka ciekawostka w sumie którą się chciałem podzielić. Przeglądałem forum Rapidu Wiedeń z tłumaczeniem strony zarówno przed meczem jak i po meczu z Nami i wiecie jaka tam panuje w większości opinia po tym meczu? Że Wisła Kraków po przejściu ogromnych zmian w porównaniu z poprzednim sezonem i po dokonaniu kilku wzmocnień (są tam jakieś linki po austriacku które opisują zmiany u nas) i po tym co widzieli jest ich zdaniem na poziomie...Hartberga , jest to 5 zespół poprzedniej ekstraklasy Austrii , który przegrał baraże o ligę konferencji z Austrią Wiedeń. Zaś przed meczem stawiali nas jako czołowy zespół ich zaplecza extraklasy. Czyli jednak chyba troszkę im się postawiliśmy na boisku bardziej niż myśleli. Mimo to są pewni swego ,panuje tam przekonanie, że u siebie grają inny futbol i że się po nas przejadą. Ot po prostu taka czysta ciekawostka.

14            -2
~~~TTT
Z głową
Wystarczy postawić przed balkonikiem coś co będzie zasłaniać widok to po pierwsze nikt tam nie będzie stać po drugie delegat gowno będzie widzieć . Co nie zmienia faktu że jest sporo oszołomów którzy nie rozumieją że klub mega potrzebuje kasy i w tak głupkowaty sposób rozdaje ciężkie pieniądze czy to UEFA albo PZPN . A później płacz że chu... transfery i brak awansu etc.

6            -2
~~~wiem
Jesli ktos przeczyta esej Grzesia to niech da znac...
czy juz pozwolil nam grac w pucharach, czy byl 'voks populi' i ta murawa, byla sprawdzona?

5            -3
~~~Janko Buszewski
Bo to Kibicu znad Morza
był faktycznie przyzwoity mecz w naszym wykonaniu. Oczywiście, każdy kto ma pojęcie o piłce widział, że wyższa kultura gry, lepsze zgranie, lepsza fizyka, dokładniejsze operowanie piłka było po stronie Austriaków, ale jak na zespół z pierwszej ligi polskiej, nie wypadliśmy źle.W dodatku zespół, który się zgrywa i uczy automatyzmów. Naturalnie sporo nam jeszcze brakuje, choćby tego , że grając w przewadze przez 45 minut, należy z tej przewagi umiejętnie korzystać. Oczywiście te brednie Grzegorza, jakoby to " rywal był na deskach " a my tego nie wykorzystaliśmy, trzeba włożyć między bajki.Trudno być na deskach i mieć pod kontrolą CAŁE spotkanie . No ale, odjechane teksty tego człowieka są tutaj dobrze znane i chyba nikt, mający pojecie o futbolu, nigdy nie traktował ich poważnie? Mogliśmy ten mecz zremisować 2 do 2, ale i przegrać 0 do 3 czy 4 ale naszego stylu, nie mamy prawa się wstydzić . Pokazaliśmy to, na co nas aktualnie stać i tyle. Mamy swoje problemy i nie ma co, zakłamywać rzeczywistości. Brak nam kierownicy, brak nam skrzydeł, robimy spore błędy w obronie, dużo akcji grane jest w mocno chaotycznym sposobie. Ale i plusy w stosunku do ostatnich tygodni można zauważyć. Mikulec wychodzi wysoko i próbuje szarpać, Sukiennicki kręci rywalami bez strachu i próbuje rozgrywac, Józek trzyma formę, Rodado ( mniej widoczny wczoraj) wciąż stanowi zagrożenie pod bramką rywala, Zwola wejdzie w ten zespół, tylko potrzebuje trochę czasu, Kiakos mimo że defensor, wie o co w chodzi w grze ofensywnej, Carbo zaczyna grać swoją piłkę ( chociaż wczoraj zawalił przy golu), trener Moskal wprowadza "swój spokój" do szatni, co przy pobudzonym Rude, nie mogło się wydarzyć.Mozna tych plusów i minusów wyszukać jeszcze trochę. Generalnie widać progres i to się naprawdę liczy. Z Liga Europy prawdopodobnie pożegnamy się już za tydzień, ale to nie zmienia w sensie ścisłym naszych głównych celów. Mamy zgrywać zespół, mamy walczyć o awans, mamy jeszcze swoje zrobić w pucharach, mamy w końcu grać jednolity i skuteczny futbol.Jest co robić.

12            -4
~~~GURULI76
Do Grzegorz S
Trafne stwierdzenie ja również uważam że Rapid miał farta do tego oddychali ciężko leżeli na boisku Wisła grając w przewadze do tego Rapid grał 1 mecz o punkty i trzeba było ich pasować od początku 2 połowy ta bramka na 2-0 To kryminał... zresztą dwie bramki dostaliśmy z Dupy ... pierwsza bramka Jaroch dramat Carbo powinien rowniez pomóc ale myślał że zagra do kolegi którego on pilnował dlatego ten wyrok taki był dziwny uważam że któryś że środkowych obrońców powinien podskoczyć, pierwsza bramka tam nie było pomocy pomocnik a obrona rowniez zawaliła a Colley powinien to zablokować i tyle piłką przeszła między nogami dla bramkarza to ciężka sytuacja do tego jest zasłonięte obrońcami....pozdrawiam

3            -6
~~~Realista8 0
Janko Buszewski
Grzesio niech nam lepiej zda relacje z meczu jakze cenionej przez niego druzyny Lapi, ktora rozegrala fantastyczny mecz w Danii, a wynik to z pewnoscia kompletne zaklamanie :)Kibic znad Morza- gdyby po meczu z LLapi wszedl tu ktos z kosowa z translatorem i tlumaczyl twoje komentarze lub grzesia, dokad mecz byl po 11 mielismy tyle niecelnych podan, ze mozna kilka meczow obdzielic zreszta Rapid tez niewiele lepszy byl w tym elemencie i momentami jedni podawali drugim, oni nas ograli doswiadczeniem i lepszymi umiejetnosciami strzeleckimi a za bardzo tutaj wszyscy sie zawiesili na tych ostatnich kilkunastu minutach, kiedy oni mieli 2-0 i 10 pilkarzy, storzyli nam sami okazje pod koniec 1 polowy, ale my tego nie wykorzystalismy w Wiedniu nam spokojnie 2 lub 3 bramki strzela, chociaz nie jest to zadnba druzyna ponad czolowke naszej ekstraklasy.

5            -2
~~~Realista8 0
Kibic znad Morza
nie widzialem ten druzyny Hartberg, ale oni w maju wygrali z Rapidem 3-0 w grupie mistrzowskiej, to chyba ci z rapidu by musieli w 8 grac zebysmy mogli tyle ich pokonac, nie wydaje mi sie zebysmy byli na podobnym poziomie, zreszta poczekajmy do rewanzu, ale tam musimy sie odkryc przy tym wyniki to nas wypunktuja z ta nasz obrona.

6            -2
~~~Kibic znad Morza
~~~Realista8 0
Spoko jest, tylko napisałem co oni tam uważają na nasz temat na swoim forum. Co do tego meczu wygranego 3-0 przez ten cały Hartberg z Rapidem nie przywiązywałbym wagi bo wiesz jak jest, w lidze mecz meczowi nie równy, nie raz nawet Barca przegra z jakąś Almerią by np. za tydzień ograć Atletico Madryt :) A ten Hartberg możesz pamiętać z potyczki w eliminacjach europy z Piastem Gliwice, były to chyba czasy pandemiczne gdzie rozgrywano tylko 1 mecz, Piast wtedy wygrał 3-2. Pozdrawiam i czekajmy na rewanż :)

3            -4
~~~old boy
wiecej fantazji
Widziałem przesadny szacunek do wiedeńczyków,za mało fantazji(tu wyjatkiem Sukiennicki-brawo,wierzę w ciebie!)i zachowawczość trenera.Kapitan Uryga ma gwarantowane miejsce?Wycofanie Rodado?Jaki błąd!Marnujemy swoje szanse na własne życzenie .Zwoliński musi udowodnić przydatność.Taka postawa demoralizuje innych.Jaka szkoda,że Baena huknął.a nie przymierzył.Jemu też nie brakowało animuszu.

5            -3