Kazimierz Moskal: - Podarowaliśmy bramki

- Przede wszystkim, jeśli chodzi o mecz, to pierwsza połowa - z wyjątkiem początku, który był dość nerwowy z naszej strony - wydaje mi się, że była wyrównana. Udało nam się strzelić bramkę. W drugiej połowie podaliśmy tlen przeciwnikowi. Podarowaliśmy bramki, których nie można tracić w taki sposób - powiedział na konferencji prasowej po meczu w Trnavie trener zespołu "Białej Gwiazdy" - Kazimierz Moskal.
- Grając na wyjeździe, przy wyniku 1-0, jeśli podarujesz w ten sposób bramki przeciwnikowi, to go napędzasz. My też nie możemy bronić się tylko w ten sposób, że będziemy odkopywać piłki z linii obrony gdzieś do przodu. Są momenty, kiedy trzeba wziąć ciężar gry na siebie, uporządkować. Mieć jakąkolwiek kontrolę nad meczem. Oczywiście przy wyniku 1-2 mieliśmy sytuację Ángela, który trafił w słupek, ale generalnie ta druga połowa była zdecydowanie na korzyść gospodarzy. Oczywiście, że jest niedosyt, bo na pewno stać nas było tutaj na lepszy rezultat. Ja nie mówię o zwycięstwie, bo kiedy przegrywa się 1-3, to ten wynik jest dość wyraźny. Tym bardziej, patrząc na tę drugą połowę, gdzie Spartak miał znaczącą przewagę. Natomiast nie wykorzystaliśmy swoich okazji, mówię o przebiegu meczu. Kiedy prowadzisz 1-0, to musisz grać spokojnie, kontrolować przebieg wydarzeń i wykorzystać sytuacje, które się nadarzały, a takie były. Gdybyśmy szybciej potrafili zmienić stronę, na pewno też tych sytuacji w drugiej połowie mielibyśmy więcej - dodał szkoleniowiec.
Moskala zapytano o to skąd wynikały problemy Wisły w drugiej połowie, na którą jego zespół wyszedł po prostu źle.
- Nie wiem, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Wszyscy w przerwie byliśmy zgodni co do tego, że musimy być gotowi na początek drugiej połowy, aby nie dawać się zaskoczyć, żeby dalej utrzymać tę grę, która była w pierwszej połowie. Przy pierwszej bramce widziałem mnóstwo naszych zawodników przed polem karnym. Piłkę na nodze któregoś z naszych zawodników, a w efekcie zawodnik Spartaka znalazł się w polu karnym niepilnowany, oddał strzał i zdobył bramkę. Tak, jak mówię - po zdobyciu bramki na 1-1 zespół zawsze dostaje dodatkowej motywacji i to było widać po stronie Trnavy. Nie wiem, jak odpowiedzieć na to pytanie, dlaczego źle wchodzimy w drugą połowę. W pierwszej początek też nie był najlepszy, bo było widać nerwowość, ale ta druga część zdecydowanie do poprawy - mówił.
Kolejne pytanie dotyczyło obsady bramki.
- Mamy rywalizację w bramce. Anton zagrał kilka spotkań i Kamil czekał na swoją szansę. To była decyzja moja, ale też wspólna z trenerem bramkarzy, że to dzisiaj Kamil stanie między słupkami, bo naprawdę w treningu wyglądał bardzo dobrze i Anton też musi poczuć rywalizację. Nie chcemy stracić też momentu, kiedy drugi bramkarz jest w dobrej dyspozycji - mówił.
Trenera Wisły zapytano również Tamása Kissa, który choć ostatnio osłabił zespół otrzymując czerwoną kartkę wyszedł w podstawowym składzie. Czy miała to być forma wsparcia dla zawodnika po ostatnim niepowodzeniu, zamiast kary?
- Z jednej strony tak, bo była to decyzja powodowana tym, co się wydarzyło, ale Tamás w Pruszkowie nie zagrał źle. Nie było sensu karać go dodatkowo. Takie rzeczy się zdarzają, choć swoje zdanie na ten temat wyraziłem. Dzisiaj też jednak uważam, że zagrał dobre zawody - zaznaczył.
Na zakończenie Moskal został zapytany o grę Ángela Baeny.
- Baena miał jeszcze drugą sytuację przy wyniku 1-2, która była wynikiem jego dośrodkowania na dalszy słupek. Dzisiaj rzeczywiście przyniosła gra Ángela wymierny efekt, natomiast myślę, że i tak za mało wykorzystywaliśmy przede wszystkim jego, jak i Kissa na boku - zakończył.
Źródło: Wisła Kraków SA
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Koszykarki Wisły zagrają w grupie B 1. Ligi Kobiet
- « Zapowiedź 4. kolejki Betclic I Ligi
- « Statystyki meczu: Spartak - Wisła
- « Polskie kluby w pucharach. Trzy porażki, tylko jedno zwycięstwo
- CLJ U-17: Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 3-1 »
- Dejvi Bregu zawodnikiem Dinamo City Tirana »
- Mecz Wisła - Spartak bez udziału kibiców gości »
- Fotogaleria z meczu: Spartak - Wisła »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Anielskie bramki. Wisła - Chrobry 2-1
- « Najważniejsze są punkty. Warta - Wisła 0-1
- « Podsumowanie 26. kolejki Betclic I Ligi
- « Bez kompleksów, ale i bez trofeum. Jagiellonia - Wisła 1-0
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Chrobrym
- « Wisła gra z Wartą! Zapraszamy na relację tekstową live!