Kurcze to jest wybór
wielu tutejszych
ekspertów
z jednej strony
reprezentant 21 lat z
ligi włoskiej. Owszem
jest po kontuzji
zmarnował rundę, więc
musi grać zmienic
otoczenie. Wisła to dla
niego szansa. Owszem jak
był zdrowy to strzelił
tylko dwa gole i
zaliczył jedna asystę,
ale na poziomie
"Serii A".
Owszem zdaniem tu
zdaniem wiecznych
tutejszych płaczków to
niewypał. Bo maja do
wybory golleadora z ligi
np. estońskiej lub innej
litewskiej. Strzelca
wyborowego co nastrzelał
tam 20 goli to będzie
olśnienie. Płaczki
otrząsnijcie się.
27-latek z ligi dziwnej
kosztuje konkretną duża
jak na nase możliwości
kasę wykupu ze 300
tysięcy euro, plus kaska
dla menago, plus
kontrakt dla zawodnika,
premie i to bez
gwarancji, że da radę ,
że mu się będzie
chciało, bo on juz może
jedynie odcina kupony. Z
drugiej strony jest
szansa wypożyczenia (z
prawem pierwokupu)
młodego słowaka, który
grał i szkolił się całe
życie w Italii. Grał tam
na pozycji napastnika
przez całą karierę.
Walczył przeciwko
obrońcom z zespołów
włoskich, piłka mu nie
przeszkadza. Wiem, że
panika przed spadkiem
jest tu wielka. Ale co
da sprowadzenie graja z
ligi litewskiej,
estońskiej tylu ich juz
było w Niecieczach czy
innych Legnicach. Spadek
możliwy jest zawsze, ale
wolałbym gościa z
perspektywą na sukces
sportowy imoże
ekonomiczny, który
będzie Wisłe na dzis
kosztował pewnie 2/10
golleadora z ligi
dziwnej. Na szczęście
ani ja ani wy nie
będziecie decydować
tylko trenerzy i
działacze. To ich
zadanie, by dobrze
wybrali. Ludzie
przestańcie wiecznie
narzekać i marudzić. Bo
co by klub nie zrobił
jest marudzenie. Ma być
Paeszko to dla wielu jak
się czyta za stary. Ma
być młody słowak po
włoskiej szkole grania,
też źle. Kurcze zimne
okłady, więcej wiary.
Wisła ma kryzys sportowy
za sobą. Trzeba pracowac
kupowac karnety myśleć
do przodu, nie zas
wiecznie bać się
"czarnego
luda" i narzekać.
Mamy określoną sytuację
sportową, określone
środki finansowe,
określone cele do
zrealizowania. Wszystko
musi byc skrojone na
miare ligi celów kosztów
szans, już posiadanego
potencjału i określonych
braków kadrowych. Na
rynku nie ma a jak jest
to Wisły nie stać na
dziś na piłkarza
dającego gwarancje 15
goli w 15 meczach.
Podstawowym napastnikiem
wiosną będzie paweł
Brożek, potrzebujemy
zmiennika dla niego.
Zdrowego walczaka z
potencjałem technicznym,
który będzie umiał
walczyć tyłem do bamki
rywala utrzymac piłke z
przodu zastąpić wesprzeć
Pawła. Może poklepac z
Chucą Savicevicem czy
innymi zawodnikami. Oby
był w stanie dołozyc ze
trzy asysty, np. 5/6
bramek i 7/8 punktów w
rundzie. To nie będzie
prawdopodobnie zawodnik
wiodący, bo na takiego
pewniaka wartego np. 1
milion euro plus koszty
Wisły nie stać. To jest
brutalny real, na to
Wisłę stać i w sumie
tego nam potrzeba. Jeśli
da taki chłopak coś
więcej Wiśle i sobie to
było by super. Takie
życie.
22
-20
Post dodano: 10 stycznia 2020 r., o godzinie: 14:54.
Ocena postu: 2.
IP: 149.156.94.134 - Kraków.