Oddajcie nam naszą drużynę! Dziś mecz Wisła kontra Wisła!

Początek 2020 roku to był dla krakowskiej Wisły czas naprawdę fantastyczny. "Biała Gwiazda" wygrywała mecz za meczem i pięła się wreszcie w górę tabeli. Niestety marsz ten przerwała pandemia koronawirusa oraz konieczność zawieszenia rozgrywek. I po ich wznowieniu mamy nieodparte wrażenie, że niemal cała nasza drużyna została w magiczny sposób "podmieniona". Wiślacy w żadnym stopniu nie przypominają bowiem ekipy, która w lutym i marcu bieżącego roku zaczynała "rządzić" w lidze.
Przypomnijmy, że fatalna jesień przyniosła nam aż... dziesięć kolejnych ekstraklasowych porażek i co za tym idzie... ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Potem jednak "Biała Gwiazda" dokonała rzeczy wręcz niemożliwej, pokonując 1-0 liderującą wtedy Pogoń Szczecin i "tama" została przerwana. Tydzień później wygraliśmy bowiem 4-2 w Łodzi z ŁKS-em, co sprawiło, że "przezimowaliśmy" na piętnastym miejscu w tabeli. Luty rozpoczęliśmy od zdecydowanej wygranej, bo aż 3-0 nad Jagiellonią, a kolejne zwycięstwa zanotowaliśmy w Lubinie z Zagłębiem (1-0) oraz u siebie z Koroną (2-0) - co na dobre pozwoliło nam opuścić strefę spadkową. Wiślacy grali z polotem i pierwsze po długiej przerwie punkty straciliśmy trochę zresztą pechowo dopiero w meczu z Wisłą Płock (2-2), ale zaraz potem zasłużenie wygraliśmy spotkanie derbowe (2-0). I choć potem nie do końca należał nam się remis w potyczce z Lechem (1-1), to jednak został on wywalczony - a "Biała Gwiazda" była liderem wirtualnej tabeli "wiosny 2020". No i piłkarscy eksperci na poważnie zastanawiali się, czy to właśnie Wisła dokona niemożliwego i jeszcze awansuje do... "ósemki"?!
Niestety przerwa w rozgrywkach sprawiła, że wiślacy wyglądają po niej tak, jak gdyby zapomnieli jak gra się w piłkę. I nie chodzi o to, że po wznowieniu rywalizacji "udało" nam się w pięciu meczach zdobyć zaledwie cztery punkty, ale o styl - a raczej jego brak w naszej grze. Zresztą "udało" to dla naszej zdobyczy idealne określenie, bo jedyne zwycięstwo odnieśliśmy w meczu z Rakowem, w którym długimi momentami nie mieliśmy żadnych atutów do tego, aby myśleć choćby o remisie. I przyznać trzeba, że sztuką było w wykonaniu częstochowian to spotkanie... przegrać. Tak jak i zremisowany 0-0 mecz w Gdyni - zakończyć mógł się różnie, bo choć tam to my z kolei zdecydowanie przeważaliśmy, to brakowało nam konkretów i dokładności. W samej zaś końcówce spotkania wzajemna "wymiana ciosów" - mogła sprawić, że wcale ten występ nie musiał zakończyć się dla nas dobrze.
Wracając jednak do teraźniejszości to oczywiście wiele można mówić o pechu Wisły związanym z licznymi kontuzjami, wszak w ostatnich dniach do grona nieobecnych doszło dwóch kolejnych piłkarzy, bo dziś zabraknie dodatkowo Vukana Savićevicia i Ľubomíra Tupty, ale nie zmienia to faktu, że zarówno ta dwójka, jak i kilku innych naszych piłkarzy grają rzeczywiście jak "podmienieni". Najbardziej ostry tego przykład to Gieorgij Żukow. Kazach w swoich pierwszych meczach w Wiśle był zawodnikiem "z innej ligi" - prawdziwy postrach rywali, który raz za razem rozbijał ich ataki i inicjował nasze. Na dziś niemalże nic z tego nie zostało. Podobnie zresztą ma się sytuacja z Hebertem, który wydawał się być transferowym strzałem w "dziesiątkę" i niemalże z marszu można się było zastanawiać - czemu ten facet marnował się w drugiej lidze japońskiej i jak można go stamtąd "wyciągnąć"? Dziś z kolei można się na poważnie zastanawiać, czy warty jest takiego zachodu?! I tak można zresztą wymieniać w nieskończoność - wszak także i Michał Buchalik zespołowi nie pomaga swoimi interwencjami zupełnie, dodatkowo wprowadzając nieudanymi zagraniami mnóstwo nerwowości. Zresztą cała formacja defensywna wygląda jak na wakacjach, ale też nie dotyczy to wyłącznie nominalnych obrońców, wszak nie jeden trener powtarza, że pierwszymi defensorami są po stracie piłki napastnicy.
Niestety tak jak nie działa defensywa, tak słabo wyglądamy również w ofensywie i poza golem Łukasza Burligi z Legią oraz wywalczonym rzucie karnym w meczu z Rakowem, każda pozostała wypracowana akcja została przypieczętowana przez jednego tylko zawodnika, a mianowicie Jakuba Błaszczykowskiego. Można byłoby więc śmiało stwierdzić, że gdyby nie "Kuba" - nasz ofensywa byłaby jeszcze bardziej kulawa - niestety tak, jak nasza gra, bo też nie da się zawsze opierać postawy całej drużyny na jednym tylko zawodniku. I tak jak w drużynie naszego dzisiejszego rywala - gra oparta jest na poczynaniach Dominika Furmana, tak w Wiśle wszystko spoczywa ostatnio na barkach pana Jakuba. I można tylko zadać sobie zasadne pytanie - komu bardziej uda się dziś liderów z ich postawy wykluczyć?
Nie zmienia to natomiast faktu, że dla jednych i drugich dzisiejsza potyczka jest szalenie ważna, bo nawet jeśli "Nafciarze" na dziś mają bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, to po jednej-dwóch nieudanych kolejkach sytuacja ta może się jeszcze diametralnie zmienić. Tym bardziej, że do końca sezonu pozostało całe sześć spotkań. No i nie pozostaje nam nic innego, jak zapytać - czy w którymś z nich zobaczymy jeszcze "naszą Wisłę"?!
Wisła Kraków
Wisła Płock
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędziuje: Bartosz Frankowski (Toruń).
Transmisja: Canal+ Premium HD, Canal+ 4K UHD, Canal+ Sport 3 HD.
:
» Wisła Kraków zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Wisłą Płock 35 razy. 19 spotkań wygrała, 9 zremisowała oraz 7 przegrała. Bilans bramek to: 74-38.
» W poprzednich meczach bieżącego sezonu przegraliśmy z Wisłą Płock 1-2 oraz zremisowaliśmy 2-2.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Paweł Brożek (kontuzja),
→ Łukasz Burliga (kontuzja),
→ Krzysztof Drzazga (kontuzja),
→ Michał Mak (kontuzja),
→ Vukan Savićević (kontuzja),
→ Ľubomír Tupta (kontuzja),
→ Kamil Wojtkowski (kontuzja).
» Muszą uważać na kartki:
→ David Niepsuj,
→ Rafał Janicki,
→ Nikola Kuveljić,
→ Gieorgij Żukow.
» Wiślackie akcenty w zespole rywala:
→ w aktualnej kadrze Wisły Płock znajduje się jeden były piłkarz Wisły Kraków. Jest to Alan Uryga (dla naszego klubu 100 meczów).
→ trenerem "Nafciarzy" jest nasz były piłkarz i szkoleniowiec - Radosław Sobolewski.
» Przewidywana temperatura w porze meczu to 17°.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Zapowiedź 32. kolejki PKO Ekstraklasy
- « Informacja dotycząca miejsc na stadionie dla kibiców wybierających się na mecz z Wisłą Płock
- « Konrad Gruszkowski z nowym kontraktem
- « Artur Skowronek przed meczem z Wisłą Płock: - Doskonale wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji
- Informacje dotyczące zasad bezpieczeństwa dla kibiców przed meczem z Wisłą Płock »
- Wisła Kraków kontra Wisła Płock! Zapraszamy na relację tekstową live! »
- Skład Wisły Kraków w meczu z Wisłą Płock »
- Z Górnikiem Zabrze bez Davida Niepsuja »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Podsumowanie 23. kolejki Betclic I Ligi
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Wisła gra z Miedzią! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « James Igbekeme piłkarzem meczu Wisła - Górnik Łęczna
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Miedzią