Poszukać słabych punktów rywala. Wisła gra dziś ze Śląskiem

Po prawie miesięcznej przerwie piłkarze krakowskiej Wisły znów zagrają na własnym stadionie, na którym podejmować będziemy drużynę wrocławskiego Śląska. Nasz rywal zjawi się przy Reymonta mocno podrażniony, bo z serią dwóch kolejnych porażek i nie pozostaje nam nic innego, jak liczyć na to, że podopieczni trenera Adriána Guľi - passę naszych rywali podtrzymają!
Oczywiście nie będzie to łatwe, bo Śląsk w ostatnich miesiącach wykazywał się całkiem niezłą formą, nie bez powodu będąc najdłużej niepokonanym zespołem bieżącego sezonu w Ekstraklasie. Musiał uznać wyższość dopiero poznańskiego Lecha, z którym przegrał przy Bułgarskiej aż 0-4, by przed tygodniem dać się ponadto ograć równie boleśnie, bo na własnym stadionie 1-2 Rakowowi. Wrocławianie przegrali więc w lidze z nie byle kim, ale warto też wspomnieć, że równo miesiąc temu zaliczyli inną - kto wie czy nie boleśniejszą wpadkę - przegrywając na własnym stadionie 0-1 mecz Pucharu Polski z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Doceniając więc klasę naszego dzisiejszego rywala - nie jest on więc tak zupełnie bez skazy, więc wypada i nam poszukać słabszych punktów zespołu prowadzonego przez trenera Jacka Magierę.
Po drugiej zaś stronie - wiślacy można powiedzieć, że wreszcie mieli całkiem udany tydzień. Zeszłotygodniowa wygrana w Zabrzu mocno poprawiła nastroje w naszej drużynie i choć trener Guľa ma wciąż kilka problemów kadrowych, to jednocześnie ma o czym myśleć przy ustalaniu składu - zwłaszcza w defensywie. Dotychczas bowiem miał w swoim notesie dość "żelazną" czwórkę defensorów, ale po powrocie do zdrowia Alana Urygi to właśnie od niego może zaczynać ustalanie składu obrony. Jakby zaś tego było mało - pod nieobecność przed tygodniem Konrada Gruszkowskiego - z bardzo dobrej strony pokazał się Dawid Szot, co oznacza, że Guľa ma o czym myśleć. Jednocześnie Słowak szukać musi rozwiązań w środku pomocy, bo nie może liczyć na nadal chorego Patryka Plewkę, a i trudno przypuszczać, że ryzykować będzie z wystawianiem rekonwalescenta - Aschrafa El Mahdiouiego. Możliwe więc, że znów wyżej ustawiony zostanie Michal Frydrych. Mniej dyskusji kadrowych Guľa ma za to w ofensywnych formacjach, bo pod nieobecność kontuzjowanego Mateusza Młyńskiego na skrzydłach zobaczymy Yawa Yeboaha i Piotra Starzyńskiego, a jedyny znak zapytania to już tylko obsada ataku, ale tam trener ma wydaje się na dziś dwóch równorzędnych graczy - bo zarówno Felicio Brown Forbes, jak i Jak Kliment - grają ostatnio na podobnym poziomie.
Kolejnym pytaniem może być jednak to o sposób gry wiślaków. W Zabrzu choć początek wyglądał dla nas dość standardowo, a więc z próbą narzucenia swojej inicjatywy, to jednak później wiślacy oddali ją Górnikowi, ale też wyczekiwali na jego błąd. Taki przydarzył się na początku drugiej części meczu, co Wisła w osobie skutecznego Frydrycha wykorzystała, a potem konsekwentną defensywą i próbą groźnych kontrataków - piłkarze z Krakowa już tylko podkreślali swoją w tamtym meczu przewagę. Czy podobnie zagramy przeciwko wrocławianom? Na przedmeczowej konferencji prasowej Guľa śmiał się o to pytany - mówiąc, że nikomu piłki oddawać nie zamierza, ale w polskiej lidze wiele drużyn właśnie w ten sposób inkasuje punkty. Kibiców cieszy wprawdzie ładna gra, ale dużo bardziej liczba dopisanych do tabeli oczek, a i sam Guľa widać coraz mocniej uczy się Ekstraklasy oraz tego - jaki ma stan posiadania w zespole. Jak i tego - jak grają w naszej lidze poszczególni rywale. I oczywiście tajemniczo zapewnił, że i na mecz ze Śląskiem ma swój plan. Liczymy bez dwóch zdań, że tak jak wypalił ten w Zabrzu, tak samo sprawdzi się ten na potyczkę z wrocławianami!
Do zobaczenia na Reymonta!
Wisła Kraków
Śląsk Wrocław
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędziuje: Piotr Lasyk (Bytom).
Transmisja: Canal+ Sport HD, Canal+ 4K UHD, Canal+ Sport 3 HD.
:
» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach ze Śląskiem 85 razy. 29 spotkań wygrała, 19 zremisowała oraz 37 przegrała. Bilans bramek to: 91-95.
» Poprzedni mecz obydwu klubów zakończył się remisem 1-1.
» Nasz bilans ostatnich czterech spotkań z wrocławianami to: 0-1-3 oraz bramkowy 3-7.
» Poprzednie zwycięstwo Wisły nad Śląskiem miało miejsce 18 lutego 2019 roku, kiedy to wygraliśmy na własnym stadionie 1-0.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Jakub Błaszczykowski (kontuzja);
→ Aschraf El Mahdioui (kontuzja);
→ Mateusz Młyński (kontuzja);
→ Patryk Plewka (choroba);
→ Stefan Savić (kontuzja).
» Muszą uważać na kartki:
→ Serafin Szota;
→ Felicio Brown Forbes;
» Wiślacki akcent w zespole rywala:
→ w zespole z Wrocławia występuje jeden były piłkarz "Białej Gwiazdy" - Krzysztof Mączyński (dla naszego klubu 86 meczów, 5 bramek).
» Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
→ temperatura: 6°
→ opady: 0 mm.
→ W związku z obostrzeniami epidemicznymi, spowodowanymi przez pandemię koronawirusa SARS-CoV-2, na meczu zajętych może być 50% miejsc dostępnych na stadionie. Pozostałe przeznaczone mogą być wyłącznie dla osób, które poddały się pełnemu szczepieniu przeciw chorobie COVID-19.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Adrián Guľa przed meczem ze Śląskiem - Cieszymy się z powrotu do naszego domu
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem ze Śląskiem
- « Zapowiedź 12. kolejki PKO Ekstraklasy
- « Bilety na mecz ze Śląskiem dla osób zaszczepionych przeciwko COVID-19
- CLJ: UKS SMS Łódź - Wisła Kraków 1-0 »
- Koszykarki: Wisła CanPack - Dijo Maximus 56-84 »
- Skład Wisły Kraków w meczu ze Śląskiem Wrocław »
- Siatkówka: KS Marba - Wisła 3-0 »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Zwycięstwo w dziesięciu! Wisła - Górnik Łęczna 1-0
- « Podsumowanie 23. kolejki Betclic I Ligi
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Wisła gra z Górnikiem Łęczna! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Mariusz Jop: - Cieszę się bardzo, że trzy punkty zostały w Krakowie