A ja jestem już tym
wszystkim zmęczony
i na razie te wszystkie
bzdety,pomykają mi koło
uszu.Już te wszelakiej
masci słodkie pierdy
przerabialiśmy nie raz i
nie dwa.Trener
zadowolony z postawy na
treningach,zarząd
zadowolony z progresu
druzyny,księgowy
zadowolony z kasy
tłuczonej w nowym
fan-shopie etc.Tymczasem
spadamy z ligi z
hukiem,przyszłości nie
widac,rodzinny układ
zapewne wciąż będzie
obowiązywał,2/3 piłkarzy
pewnie odejdzie a o
powtórny awans,nie
będzie wcale tak
łatwo,jak sie tu
niektórym wydaje.No ale
jesli najlepszym
strzelcem zostaje
Yeboah,który nie gra od
początku rundy
rewanzowej a drugie
miejsce w tej
klasyfikacji zajmuje
(sic !) Frydrych,to
chyba mamy obraz
sytuacji.Nadmienię ,ze
obaj nasi "snajperzy"
zgromadzili razem 9
goli,czyli połowę z tego
ile nastrzelał sam Ishak
z Amiki Poznań.Drugi
Amaral zdobył
ich......14 a młody
Kamiński "zaledwie"
tylko 9.Mamy obraz
sytuacji prawda !?Pod
wodzą Brzeczka ugrywamy
trzy porazki,siedem
remisów a wygrywamy
zaledwie.........raz.Coś
więcej potrzeba za
komentarz!? Jak tak
sobie teraz to wszystko
analizuję,to pewnie Gula
zgromadziłby lepszy
bilans.Spadamy z tej
ligi,bo najnormalniej
nie zasłuzylismy na
to,by w niej
pozostac.Stal,Lubin,Wart
a czy Sląsk, byli w
stanie choc raz czy dwa
zagrac jakis dobry
mecz,przytaszczyc 3 pkt
z wyjazdu czy zagrac
akcje,gdzie ręce same
składały się do
oklasków.My męczylismy
granie i jak udał nam
się jakiś przyzwoity
mecz(np z Górnikiem),to
już w nastepnym
spotkaniu wracaliśmy do
siermięgi i grania od
którego krwawiły oczy
!Dziś słyszymy o
restrukturyzacji
szatni.A ja sobie tak
myślę,ze my musimy
WSZYSTKO
zrestrukturyzowac.Po
pierwsze Jażdzynski i
Królewski ,to nie są
ludzie mogący byc
włascicielami tak
wielkiego
klubu.Dwa,Kaziu Kmiecik
to już nic nie nauczy
zadnego piłkarza,bo
zwyczajnie w jego
czasach piłkę sie
toczyło po boisku a dzis
smiga ona trzy razy
szybciej.Trzy,to nadal
sądzę ze Brzęku nic z
tym zespołem nie
osiągnie i trzeba
pomyslec o młody i
konkretnym
trenerze.Cztery,konieczn
e jest przewietrzenie
szatni w oparciu nowej o
młodych i ambitnych
graczy z uwzględnieniem
Polaków,Po piąte,musimy
pomieszac młodośc z
rutyna,bo bez tego nic
się nie
zbuduje,Szesc,prezesem
mianujemy faceta ze
znajomoscią tematu a
rodzinne bajerki ,to
uskuteczniamy przy
światecznym
stole.Wreszcie
siedem,uniezalezniamy
klub od finasów
kibiców,bo mam
wrazenie,ze obecnie
miało to dla włascicieli
kolosalne znaczenie.Albo
cie jeden z drugim stac
na to by kierowac tym
klubem swoja kasą,albo
zwyczajnie pakuj manele
i zajmij sie swoim małym
biznesikiem.Nie bedzie
to wcale łatwe,bo
relegacja z ligi spaliła
nam sporo mostów,kasy
drastycznie ubędzie a
rodzinne układy
najtrudniej
rozwiązać.Nie mniej
jednak,albo zaczynamy
odbudowę tego klubu i
robimy to zaczynając od
solidnych
fundamentów,albo znów
stary i sypiący sie tynk
zakrywamy nową farbą?Dwa
razy z rzędu udało nam
się uciec spod topora
mimo kaleczenia gry,ale
już za trzecim razem
szczęście nas
definitywnie opusciło i
nie trzeba byc
wizjonerem,zeby zauwazyc
ze nie powróci ono do
nas,ot tak sobie.
Amica,Raków,Pogoń
zbudowały swe kluby od
podstaw.Jedni pare lat
temu spadli,drudzy
ogrywali sie od 2 ligi a
trzeci stawiali klub na
nogi od grania w
zachodniopomorskich
wioskach.Gdzie sa oni
teraz a gdzie
my?Podobnie z Piastem
czy Radomiakiem i
Płockiem.Tez grali
gdzies na zapleczu i to
nie tak wcale
dawno.Lechia gdyby nie
solidni piłkarze byłaby
w naszym połozeniu,bo
zarzadanie tam tez woła
o pomste do nieba a
takie zespoły jak
Jaga,Ślask czy Lubin a
juz napewno obecna
Legia,tylko furze
szczescia i przebłyskom
w grze zawdzieczaja,ze
nie sa w podobnej
sytuacji jak my.Mysle o
spadku z ligi,bo swiatła
w tunelu tez tam nie
widac i albo zaczna
jakąś rozsądną
rewolucję,albo kiedys
runa w dół niczym my
obecnie.Reasumują,albo
zmieniamy w tym klubie
wszystko i stawiamy na
powolną ale skuteczną
zwyżkę i efekty,albo
tylko dajemy kogos na
pożarcie (jak np Gulę
czy Pasiecnego)i nadal
tkwimy w czarnej... !?Ja
sie tego klubu nie
wyrzeknę nigdy i zawsze
będę go kochali
kibicował mu,ale nikt
nie zmusi mnie bym
chodził na mecze,bym w
tv ogladał jakąś
smieszną kopaninę
zamiast grania a już
napewno nikt, nie bedzie
doił mnie z moich
pieniedzy ,wciskając mi
kit, ze nowy sklep a w
nim koszulka,kufel czy
proporczyk ma zastapić
mi sportowe emocje na
miare klubu,jaki zawsze
miałem zaszczyt
wspierac.Pewnie,zaraz
mnie tu obsobaczy grupa
"wiernych fanów"lub
jakichs mocnych w gębie
gówniarzy i poinformuje
zem niewierny i
niewdzieczny i ze mogę
spadac na Kałuży,ale
mnie to naprawde lotto
chłopaczki.Ja dla tego
klubu grałem parę
lat,zaliczyłem setki
meczów,bywałem na
wyjazdach w jakichs
Jastrzebiach,Brzeskach
czy Rydułtowach,znosiłem
upokorzenia,gdy gralismy
piach az oczy
bolały,nieraz nawet
płakałem po zakonczeniu
spotkania.Dzis juz
jestem za stare na takie
"emocje" i albo zobacze
moj klub odradzajacy sie
i wstający z kolan ( bo
upadki zaliczaja i
wielkie firmy np
HSV,Werder,Bordeaux,Rang
ers,Hertha, St
Eteinne,MC,MU a w
Polsce Pogoń,Lechia
,Ruch,Widzew czy
prawdziwy Lech)albo
pozostawie go w
sercu,ale zamiast
denerwowac sie kolejną
padliną graną przez
"nowy zespół",pojade na
mecz czy trening
syna,poczytam
ksiązkę,spędzę czas z
wnukiem albo w tv
zobaczę wielkie granie z
boiska z Angli Hiszpanii
czy Italii.O wspaniałym
graniu i wywalczonym 0
do 0 w potyczce z np
"wielka Sandecją" lub
równie
"utytułowanym"Podbeskidz
iem przeczytam w necie
lub prasie.Potyczkami z
takimi tuzami granymi
przez lata,niech się
karmia fani z
Opola,Tychów czy
Niepołomic.Z całym
szacunkiem dla nich,nic
innego nie moze ich
czekac,ale ja jestem od
40 lat kibicem WISŁY
KRAKÓW i nie bede prze
lata patrzył na
kopiących sie po czołach
klaunów.O nie.Ja mam juz
za wiele lat,zebym dał
sie omamiac kolejnej
wizji nowego klubu,
roztaczanej na tt przez
pana Królewskiego a
firmowanej przez
dyletantów,laików i
dorobkiewiczów.Dalismy
d...y i spadlismy z
ligi,skompromitowalismy
się i nic nas nie
usprawiedliwia,ale to
sie zdazało nie takim
firmom jak Wisła a w
sporcie nieraz i taka
zabę przełknąć
trzeba,ale albo zmywamy
z siebie ten wstyd i
robimy rewolucję,albo ja
z tego tramwaju
wysiadam,bo mogłbym sie
za rok czy dwa obudzic
na przystanku 2 liga a
tego,to w 116 letniej
historii tego klubu nie
było.Takie np icki to
znaja a moze nawet i
lubią,ja na szczescie
nie ! Tyle o tym !!
46
-19
Post dodano: 16 maja 2022 r., o godzinie: 17:11.
Ocena postu: 27.
IP: 95.155.102.85 -
Kraków.