Jerzy Brzęczek: - To ważne trzy punkty

- Najważniejszą kwestią dla nas jest to, że zdobyliśmy tutaj dziś trzy punkty. To był nasz cel, z którym przyjechaliśmy do Rzeszowa, mając również świadomość jakim niewygodnym przeciwnikiem jest Resovia i jaka jest cała ta pierwsza liga oraz jaka będzie dla nas ciężka - mówił po pierwszej wygranej w sezonie trener Wisły Jerzy Brzęczek.
- Gratuluję chłopakom konsekwencji. W pierwszej połowie popełniliśmy trochę więcej błędów. Resovia miała swoje sytuacje, ale w drugiej połowie kontrolowaliśmy już sytuację i to spotkanie. Mogliśmy odnieść wyższe zwycięstwo, ale na pewno dla tej młodej drużyny były to ważne trzy punkty. Ważna jest również kwestia niestraconej bramki. Dziękuję również kibicom za przybycie i za ich wsparcie. Liczę na to, że nie będzie takiego momentu, kiedy będą wątpić w tę drużynę w trudniejszych momentach. Na to wsparcie liczę i o to wsparcie proszę. Cieszymy się, że wracamy do Krakowa z trzema punktami - dodał Brzęczek, który został na wstępie zapytany o to, jak dużą ulgą jest to zwycięstwo po tak długiej przerwie. - To duża ulga. Dla każdego klubu, jeszcze takiego klubu jak Wisła Kraków, te ostatnie miesiące nie były przyjemne, ani miłe, tym bardziej dla mojej osoby, która przychodziła do Wisły z jasnym celem, żebyśmy się uratowali. Niestety to się nie udało, ale myślę, że był to cały okres, cały sezon, który był pewnym podsumowaniem tego co w naszym klubie i wokół tego klubu w ostatnich kilkunastu miesiącach się działo. Dlatego też na pewno to wyliczanie - liczba tych spotkań bez zwycięstwa - nie jest dla żadnego trenera miła i przyjemna, ale tak jak powiedziałem - jestem przekonany, że pomimo tej trudnej sytuacji i pomimo wielu zmian, spadku, wielu strat pod względem ekonomicznym i tych oczekiwań, musimy zachować chłodną głowę, co nie jest łatwe. Za wiele rzeczy biorę odpowiedzialność i nie chcę w takiej sytuacji działać pod wpływem emocji. Pod presją ze strony mediów i kibiców. Wisła jest zbyt wielkim klubem, teraz musi cierpieć, ale musimy to w sposób rozsądny, na zdrowych zasadach odbudować - dodał trener.
- W piłce nożnej, a w szczególności jeśli grasz na niższym poziomie te cechy wolicjonalne są bardzo ważne. Same umiejętności i wyszkolenie techniczne nie będzie wystarczające, jeżeli nie będzie determinacji na tym poziomie i myślę, że każdy zdaje sobie z tego sprawę. Część zawodników również w tym pierwszym meczu z Sandecją się o tym przekonała, w którym również drużyna dała dużo energii i poświęcenia. Nie wygraliśmy wtedy tego spotkania, ale przed nami jeszcze bardzo ciężkie 32 spotkania. My jesteśmy w przebudowie drużyny. Praktycznie ponad 80% składu zostało zmienione. Jest dużo młodych zawodników. Dziś patrzę na Kacpra Dudę, który nie tak dawno grał w drugiej lidze będąc zawodnikiem Garbarni. Dziś widzę jaki on zrobił postęp. Jest to osiemnastolatek, który w moim odczuciu bardzo dobrze się rozwija. Zawsze oczywiście jest to pewne ryzyko, ale po części lubię tak ryzykować. To młody zawodnik, Polak, który jest chętny do pracy i może rozwijać swój talent - chwalił Kacpra Dudę trener "Białej Gwiazdy".
W dalszej części konferencji trener Wisły został zapytany o rozwój Dudy, który pokazał się dziś rzeczywiście z bardzo dobrej strony.
- Naszym celem i zadaniem podstawowym jest żeby wprowadzić Kacpra na odpowiedni poziom fizyczny, który będzie gwarantował to, że będzie on w stanie wytrzymywać spotkanie przez ponad 90 minut. Trzeba jednak podkreślić i zauważyć, że wcześniej do Kacpra były pewne zastrzeżenia, co do jego zachowań w zadaniach defensywnych. W pierwszych dwóch spotkaniach na poziomie pierwszoligowym ma on mnóstwo odbiorów i bardzo ważnych zachowań taktycznych w defensywie. Widać jak on walczy, jeszcze z samym sobą pod względem fizycznym, ale widać, że jest to zawodnik, który w takich momentach jest w stanie tą swoją słabość fizyczną przełamać i zrobić dla drużyny bardzo ważne rzeczy - mówił.
Jeden z dziennikarzy zauważył, że Wisła grała dziś średnim pressingiem. Trener Brzęczek został poproszony o komentarz do takiego pomysłu na mecz.
- To była po części nasza strategia na to spotkanie, żeby zagrać trochę niżej w defensywie. Patrzymy również przez pryzmat tych zawodników, którzy przyszli do nas w czasie okresu przygotowawczego. Vullnet Basha, Michaël Pereira, Momo Cissé, który do nas dołączył dzisiaj. Joseph Colley zagrał pierwszy mecz od naszej nieszczęśliwej porażki w Radomiu. Musimy na to patrzeć strategicznie, gdzie dziś jesteśmy i co potrzebujemy. Musimy za wszelką cenę również być pragmatyczni i zbierać punkty. Taka stąd też strategia na to spotkanie - powiedział szkoleniowiec.
Trener został również zapytany o byłego piłkarza Resovii, a aktualnie prawego obrońcy Wisły Kraków - Bartosza Jarocha.
- Dużo z Bartkiem Jarochem nie rozmawialiśmy na temat Resovii, bo przyszedł tutaj nowy trener, więc ta filozofia i strategia musiała być inna. Jakieś pojedyncze kwestie nasi analitycy z Bartkiem poruszali. Ja jestem szczęśliwy, że pozyskaliśmy takiego zawodnika, bo z jednej strony ma umiejętności, a z drugiej charakter. Jest to profesjonalista pełną gębą - chwalił swojego defensora trener.
Na zakończenie zapytaliśmy również trenera o zmianę Momo Cissé.
- Była ona podyktowana względami taktycznymi. Było też kilka sytuacji, kiedy Momo był kilka razy faulowany. Nie chcieliśmy ryzykować takiej sytuacji. Myślę, że dałby radę grać dłużej, ale zadecydowały tutaj względy taktyczne. Musimy rozsądnie rotować tymi zawodnikami, żeby wprowadzić ich na ich maksymalny poziom fizyczny. To będzie nam potrzebne, ponieważ w sierpniu czekają nas trzy mecze w jednym tygodniu. To będzie dla nas ważne, żeby w tym okresie tych zawodników podciągnąć na ten wyższy poziom, jeżeli chodzi o stronę fizyczną - zakończył trener krakowskiej Wisły - Jerzy Brzęczek.
KK
Tagi:
Zobacz także:
- « Debiut Wiktora Szywacza w Wiśle Kraków
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Resovią
- « Pierwsze trzy punkty nasze. Resovia - Wisła 0-2
- « Wisła gra z Resovią! Zapraszamy na relację tekstową live!
- Tomasz Grzegorczyk: - Graliśmy z jedną z najlepszych drużyn w tej lidze »
- Igor Łasicki: - Twardo stąpamy po ziemi »
- Mikołaj Biegański: - Chcę w tym sezonie wykręcić solidne statystyki »
- Kacper Duda: - Chcę walczyć o jak najwyższe cele »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Podsumowanie 24. kolejki Betclic I Ligi
- « Wisła gra z Miedzią! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Miedzią
- « Karolina Kawula odchodzi z Wisły Kraków