Igor Łasicki: - Na razie szczęście nam sprzyja

- Zwycięstwo zasłużone, cieszymy się z trzech punktów. Wiemy co musimy poprawić, bo powinniśmy szybciej zakończyć ten mecz, strzelić na 2-0 i mieć mniej nerwów - mówił po spotkaniu z Arką Gdynia kapitan zespołu Wisły Kraków Igor Łasicki.
- Wiedzieliśmy pod koniec, że Arka będzie chciała nam strzelić gola, a wiadomo, jak to jest w piłce. Jakiś stały fragment gry, zamieszanie i mogli strzelić na 1-1, dlatego powinniśmy ten mecz szybciej skończyć, ale też cieszymy się z trzech punktów i jedziemy dalej - dodał wiślak.
- Chciałbym to właśnie wiedzieć - śmiał się Łasicki, gdy zapytaliśmy go czemu gra Wisły wyglądała lepiej, gdy obydwa zespoły grały "po jedenastu", a więc przed kolejnymi czerwonymi kartkami dla zawodników Arki. - Przeanalizowaliśmy to w przerwie, bo mieliśmy grać szybciej. Jak było "jedenastu na dziesięciu" i później, gdy zrobiło się "jedenastu na dziewięciu", to wiadomo, że też nie chcieliśmy za wszelką cenę strzelić tego gola na 2-0. Robiliśmy to jednak wszystko zbyt wolno, co było problemem. Nie ryzykowaliśmy otwierających podań i uważam, że musimy to przećwiczyć - przyznał.
- Obroną wygrywa się mistrzostwa, ale też musimy pamiętać, że Joseph wybił piłkę z linii i mieli jeszcze jedną dogodną sytuację. Z Resovią też było parę dogodnych, więc na razie szczęście nam sprzyja, ale twardo stąpamy po ziemi. Oczywiście cieszymy się z tego, że na razie nie straciliśmy bramki, ale musimy dalej dużo pracować - tak Łasicki komentował fakt, że był to już trzeci mecz Wisły bez straconego bramki.
Zapytaliśmy także kapitana Wisły o wymuszoną zmianę w trakcie meczu z Arką na środku obrony, gdy kontuzjowanego Josepha Colleya zastąpił Adi Mehremić.
- Wiadomo, że jest rywalizacja w drużynie. Na początku grałem z Adim, potem doszedł Joseph. Rozumieliśmy się dobrze, teraz znów jest Adi. Nie straciliśmy bramki, więc cieszymy się z tego - mówił uśmiechnięty obrońca.
Na zakończenie wspomnieliśmy jeszcze o czekającym nas za tydzień wyjeździe do Opola, gdzie zmierzymy się z tamtejszą Odrą, która sezon rozpoczęła od trzech porażek.
- Z Odrą będzie przeciężki mecz, bo na pewno będą chcieli wygrać. Dziś świętujemy trzy punkty, ale od jutra już nastawiamy się na mega ciężki mecz. Tak jak każdy tutaj, bo Odra nie wygrała, dostali teraz cztery bramki i na pewno będą chcieli z nami wygrać - uważa Igor Łasicki.
AG, Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Krystian Wachowiak: - Zrealizowaliśmy cel
- « Michał Żyro: - Ta droga jest jeszcze długa
- « Mikołaj Biegański: - Fantastycznie wybił z linii
- « Bartosz Jaroch: - Najważniejsze są trzy punkty
- Fotogaleria z meczu: Wisła - Arka »
- Remis Wisły w zamkniętym sparingu »
- Sprzedaż biletów na mecz z GKS-em Katowice »
- Urazy mięśniowe Josepha Colleya i Vullneta Bashy »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Podsumowanie 23. kolejki Betclic I Ligi
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Wisła gra z Miedzią! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « James Igbekeme piłkarzem meczu Wisła - Górnik Łęczna
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Miedzią