Piątek, 19 sierpnia 2022 r.

Jerzy Brzęczek przed meczem ze Skrą: - Czeka nas kolejne bardzo trudne spotkanie

W ramach siódmej kolejki rozgrywek pierwszej ligi zespół "Białej Gwiazdy" zmierzy się na własnym stadionie ze Skrą Częstochowa. Oto co na tradycyjnej przedmeczowej konferencji prasowej mówił przed tym spotkaniem trener Jerzy Brzęczek.

Jako, że z Hiszpanii zaczęły płynąć dziś szersze doniesienia o rychłym pojawieniu się w Polsce napastnika Ángela Rodado, to właśnie o transfer piłkarza na tę pozycję padło pierwsze z pytań konferencji.

- Ta saga z napastnikiem trwa długo, ale chcemy być przekonani do tego, że zawodnik, który ma przyjść do Wisły Kraków będzie na tyle na ile w piłce nożnej jest to możliwe gwarantował pewną jakość. Nie chcę mówić na temat nazwisk i informacji, jakie ukazują się w Hiszpanii. Ja mam nadzieję, że w przeciągu następnych kilkunastu godzin w jakiś sposób będziemy mogli potwierdzić nasz ewentualny transfer napastnika, ale dopóki nie są podpisane żadne dokumenty w tym biznesie wszystko dzieje się bardzo dynamicznie. Dlatego też proszę o cierpliwość. Jeśli wszystko będzie formalnie załatwione, wtedy klub poinformuje o takiej sytuacji - tonował nastroje trener Brzęczek.

Kolejny z tematów to już sprawy bieżące, a więc rywalizacja ze Skrą, do której Wisła przystąpi z osłabionym kadrowo środkiem pola. Wciąż bowiem poza kadrą meczową będzie Vullnet Basha, a dodatkowo nieobecny będzie pauzujący za żółte kartki Ivan Jelić Balta.

- Skra to bardzo niewygodny przeciwnik. Patrząc na ostatnie spotkania - i nie tylko - to Skra pokonała Podbeskidzie, wygrała z Zagłębiem Sosnowiec, czyli z dwiema drużynami, które liczą się w walce o awans, które mają takie aspiracje. Na pewno jeśli chodzi o drużynę Skry, to jest ona bardzo dobrze zorganizowana, bardzo dobrze wykonuje stałe fragmenty gry i bardzo dobrze wychodzi do kontrataków. Na pewno czeka nas kolejne bardzo trudne spotkanie. Absencja Balty jest dla nas dużym osłabieniem, ze względów sportowych, ale też ze względu na jego charakter, waleczność i warunki fizyczne. Na pewno w tym meczu, jeśli chodzi o kwestie związane z walką w powietrzu, mamy minus. Mamy jednak swoje przemyślenia, mamy swoje przygotowania na to spotkanie i jestem dobrej myśli, że ci zawodnicy, którzy wyjdą w pierwszym składzie, będą realizować zadania i to co chcemy zagrać w dniu jutrzejszym. Mamy świadomość, że czeka nas kolejne bardzo trudne spotkanie, z bardzo wymagającym przeciwnikiem, który jest bardzo dobrze zorganizowany i myślę, że już wiele takich niespodzianek stworzył w tym sezonie - mówił trener.

Oczywiście nie mogło nie paść pytanie o mecz przed tygodniem, w którym przegraliśmy 1-3 w Tychach.

- Ta liga pokazuje, że jeśli tylko następuje moment dekoncentracji, moment w którym ktoś się w polu karnym spóźni, to losy meczu szybko się zmieniają. W pierwszych 45 minutach rozgrywaliśmy bardzo dobre spotkanie, ale nie zamknęliśmy do końca tego meczu i na pewno tym kuriozalnym golem samobójczym daliśmy tlen przeciwnikowi. W drugiej połowie dwukrotnie straciliśmy piłkę w środkowej strefie i niestety nie zorganizowaliśmy się na czas, jeśli chodzi o nasze ustawienie i przeciwnik to wykorzystał. Z jednej strony jest to pewne rozczarowanie, ale to już jest historia. Musimy patrzeć na to co jest przed nami, ale też mieć na uwadze, że tego typu sytuacje nie mają prawa się powtarzać. Trzeba być na to przygotowanym i trzeba być w takich sytuacjach bardzo konsekwentnym - uważa Brzęczek.

Trener "Białej Gwiazdy" został także zapytany o bardzo młody skład, z którym Wisła przede wszystkim kończyła mecz w Tychach.

- Jasną kwestią jest ta, że sami młodzi zawodnicy nie będą w stanie udźwignąć tego ciężaru, ale jako klub nie będziemy mieć w kadrze 30-paru zawodników. W Tychach trzech najbardziej doświadczonych zawodników - ze względu na kontuzje - nie wystąpiła i zawsze jest pewne ryzyko. Wynik końcowy był dla nas bardzo niekorzystny i to co się działo w tym przedziale czasowym, gdy straciliśmy dwie bramki, to gdyby na boisku było więcej doświadczonych zawodników, to i dla nich byłoby trudno odrabiać te straty, ale trzeba patrzeć również na to, co działo się w pierwszej połowie. W drugiej - mimo, że przegrywaliśmy - drużyna dalej konsekwentnie kreowała sytuacje. Zabrakło nam skuteczności, ale najważniejszą kwestią jest zachowanie rozsądku. Jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli, przegraliśmy spotkanie w Tychach, gdzie patrząc na przebieg spotkania uważam, że zasłużyliśmy na coś więcej, ale tak jest w piłce nożnej. Mamy świadomość, że nie w każdym spotkaniu będzie grała tak duża liczba młodych zawodników, bo było to uwarunkowane kontuzjami. Zdajemy sobie sprawę i mamy tę świadomość, że zawodnicy doświadczeni, którzy jeszcze nie będą do naszej dyspozycji na najbliższy mecz, ale już od następnego tygodnia będą w pełnym treningu - będą gotowi na to, żeby tę młodzież wspierać. Od przyszłego tygodnia będzie już bowiem z nami Joseph Colley i Vullnet Basha - przyznał trener.

Opiekun wiślaków został także zapytany o innego nieobecnego, a mianowicie o Michaëla Pereirę, także w kontekście ewentualnych planów transferowych, jeśli chodzi o obsadę pozycji skrzydłowych.

- Myślę, że Pereira wróci do nas bardzo szybko. Jego kontuzja trwa dopiero drugi tydzień, ale zaczął już nie tylko rehabilitację, ale także trening indywidualny. Jest w takim samym rytmie, jak Colley i Basha, więc przewiduję, że będzie w treningu po następnym treningu, więc będzie to taki sam czas przerwy, jak ta wcześniej wymieniona dwójka. Mam nadzieję, że kwestia napastnika zostanie zamknięta w ten weekend i mamy również inne opcje, które sprawdzamy i przygotowujemy, żeby móc przed końcem okienka transferowego takie ruchy poczynić - zapewnił trener.

Kolejna z poruszonych na konferencji prasowej kwestii, to gra obronna zespołu, który na początku sezonu nie tracił bramek, ale w Tychach stracił aż trzy.

- Po każdym meczu i to bez względu na to, czy jest to mecz wygrany, czy przegrany, jest jego analiza oraz sprawdzanie rzeczy dobrych oraz tych złych. Jeśli chodzi o zachowanie defensywy i nie chodzi tylko o sam blok obrony, ale całej drużyny - byliśmy wcześniej skuteczni, nie traciliśmy bramek. W Tychach błędy zostały jednak powielone i często nie były one wymuszone przez przeciwnika, więc na pewno dodatkowo w tym ostatnim tygodniu poświęciliśmy dużo pracy oraz czasu na kwestie zachowań w defensywie. To było takie spotkanie, w którym bramki jakie straciliśmy wynikały z naszych prostych strat piłek. Oczywiście ta pierwsza bramka po wyrzucie z autu i bramka samobójcza była ze strefy, w której nie było żadnego przeciwnika, ale pewne kwestie nałożyły się w tym spotkaniu. Mam nadzieję, że to był taki mecz, w którym te popełnione błędy, które przeciwnik wykorzystał, będziemy w stanie zdecydowanie zredukować w następnych pojedynkach - mówił Brzęczek.

Trener Wisły Kraków został także zapytany o ogłoszone dziś dwa wypożyczenia - Doriana Gądka do Garbarni oraz Daniela Hoyo-Kowalskiego do Wieczystej.

- Chcemy z tymi klubami, czyli z Wieczystą oraz z Garbarnią, współpracować. Jeśli Hoyo będzie w takiej drużynie, jak Wieczysta, która na dziś jest na niższym szczeblu, ale mając takich partnerów na treningu oraz w meczu to uważam, że będzie mógł się rozwijać. Kwestią najważniejszą dla młodych zawodników jest gra oraz zbieranie doświadczenia. Na pewno przy byłym selekcjonerze, przy trenerze Smudzie, będzie mógł wiele się nauczyć, a także od tych zawodników, którzy są w Wieczystej - uważa Brzęczek.

Niemal tradycyjnie przy sprawach kadrowych nie mogło też zabraknąć pytania o Dora Hugiego. Tym razem w kontekście zamykającego się wkrótce okna transferowego oraz możliwości wypożyczenia również dla niego.

- Bardzo na to liczymy. W tym tygodniu rozmawiałem zarówno z Hugim, jak i z jego agentem, więc choć zostało już niewiele czasu, to mamy nadzieję, że dla wszystkich stron będzie rozwiązanie, które pozwoli, aby Hugi miał drużynę, w której będzie mógł grać i będziemy w stanie go wypożyczyć - przyznał trener.

Na zakończenie pochodzący z okolic Częstochowa trener został zapytany o dobrą ostatnio postawę klubów z tego regionu Polski.

- Cieszy mnie to patrząc na piłkarską mapę sportową Polski, to mamy Raków, który jest w fantastycznej dyspozycji. Wykonują niesamowitą pracę patrząc na wyniki w ostatnich latach, w tym w europejskich pucharach. Bardzo mnie to cieszy. Jeśli chodzi o Skrę, to także jestem pełen podziwu, bo patrząc na budżet i to, że wszystkie swoje mecze rozgrywają - w tym te domowe - poza Częstochową, ale jest to klub, który patrząc na wyniki robi je ponad stan. Znamy ludzi, którzy zarządzają, którzy są właścicielami i czapka z głów, bo wykonują kawał dobrej roboty dla całego okręgu częstochowskiego, dla miasta i dla rozwoju piłki - to za to co wykonują te dwa kluby, czyli Raków na najwyższym poziomie oraz Skra na poziomie pierwszoligowym, należą się wielkie słowa uznania i gratulacje oraz życzenia kontynuacji pracy, które te dwa kluby wykonują - zakończył Brzęczek.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


20    Komentarze:

~~~Psotnick
Taaa
Jurek, daj już spokój z tym cukierkowaniem. Przy Skrze to Termalika wygląda na wielki klub. Jeszcze gramy u siebie. Także nie róbmy nawet wstydu, tylko szybkie, pewne zwycięstwo Wisły i do domu. Bo i ile przegrana w Tychach była kompromitacją, to brak zwycięstwa ze Skrą na własnym stadionie, na mecze której przychodzi po 500 osób, byłaby katastrofą.

128            -16
~~~kapka
zaraz połowa rundy a oni się zastanawiają nad napastnikiem z 3 ligi hiszpańskiej...
Szkoda że nad Fazlagicem za pół miliona euro się tak nie zastanawiali...

95            -44
~~~Bogdan
Trener
Panie Trenerze jestem kibicemWisly całe życie -mam 67 lat. Jestem szczęśliwy ze jest Pan w Wiśle .Brawo dla Zarządu ze podjął decyzje o współpracy z Panem .Marzy mnie się aby został Pan w Wiśle na wiele lat

61            -88
~~~Ona
Hugi
mamy niewielu przyzwoitych skrzydłowych a oni nie chca skorzystać z Hugiego.Gość moze nie jest orłem ale na pierwsza ligę byłby ok.To bedziemy go wypozyczać.Ech

69            -24
~~~Gandalf White Pride
Do Bogdan
No jak awansuje to zostanie. W dużej mierze jest swego losu Panem ;)

52            -12
mackub
Pan Trener
Rozmawiałem niedawno ze znajomym, który działa blisko Wisły, w Wiśle, zna wiele osób w tym trenera i czasami z nim rozmawia etc. I wiem od niego, że Brzęczek to bardzo w porządku gość, kulturalny, uprzejmy, ma wizje tego co chce zrobić i jest przez wszystkich odbierany bardzo pozytywnie w Klubie. I potwierdził to co mówiłem i pisałem: chciał być uczciwy wobec nas kibiców i powiedział jak sprawa wygląda z napastnikiem. A że sprawa się ciągnie, nie z winy trenera, to właśnie jemu się obrywa. Poczekajmy cierpliwie na napastnika (i nie tylko...) i na koniec rundy i oceńmy uczciwie trenera. Tak jak on jest wobec wszystkich uczciwy

129            -42
~~~Misioł
Ciekawie będzie w środku pola
Przy obecnym stanie kadry. Prawdopodobnie minuty zbierze Talar a odpowiedzialność za środek będzie brał Plewka. Myślę, że jest to na tyle doświadczony chłopak by zacząć od niego wymagać więcej. Oby nawiązał do formy z początkowego okresu Hyballi. Ciekawe ilu nowych zawodników przyjdzie oprócz napastnika, bo Brzęczek chyba między słowami sugeruje że więcej niż jeden.

58            -8
~~~Kiku78.
Bogdan
Dziękuję Ci za ten wpis .SZACUNEK.

31            -47
~~~Mateusz. M.
Telenoweli ciąg dalszy
Serial komediowy raczej pod tytułem "Brzęczek ściąga napastnika". Stawiam na to, że ten Rodado nie jest dla nas, ale raczej dla kogoś z ekstraklasy. Te same słowa o dogadaniu już w ten weekend nowego napastnika Brzęczek wypowiedział tydzień temu. A Rodado mógłby być dobrym transferem. No cóż, czekamy i śmiejemy się nadal. Co do reszty transferów, to pozbycie się Fazlagicia traktuje jako pozytyw, ale sytuacja z Hugim jest komiczna. Nie mamy skrzydłowych (słaba i nierozwijajaca się młodzież, co chwilę kontuzjowany Pereira), a wypychamy na siłę gościa, który mógłby pograć. Dodatkowo żadnych transferów na tą pozycję. O środku pola jeszcze wspomnę, bo to też dramat. Młodzież, która nie umie wskoczyć na wyższy poziom (czyli szkolenie do bani), szklany Bascha (za chwilę znowu wypadnie) i co jeszcze? Też brak rozgrywającego i kogoś kto umie podać piłkę prosto i do adresata. I tak, okienko transferowe się kończy, Brzęczek zapowiedział dwóch napastników, a jednego nie potrafi ściągnąć. Też super. Do tego mesz że Skra, która nie jest potęgą, ale w piłkę gra solidniej niż Tychy. Niestety obstawiam porażkę, ewentualnie wymęczony remis. Obym się mylił, ale ilość farta się nam już wyczerpała i niestety piłkarsko nic nie idzie do przodu.

58            -43
~~~Kibic20
@Mackub
Właśnie tak odbierałem trenera, jak go opisałeś. Ma przede wszystkim szacunek do wszystkich, co jest bardzo ważne. Z tego powodu jak go oceniałem, dostawałem mnoctwo minusów. Drażniło mnie to, ale już się przyzwyczaiłem. Wierzę w jego umiejętności. Do zobaczenia jutro na R22.

52            -47
~~~szczebele k
Żartowniś
Począwszy od Żyry co nie umie wybić piłki na rzut różny po asów, którzy tracili piłkę w środku pola przy bramkach nie ma prawa zagrać ze Skrą jeśli zagrają to nie mam pytań, bo to tylko potwierdzi, że nie mamy ławki, a trener pokaże, że błędy można popełniać, bo i tak zagrasz... Plewka i odpowiedzialność gość jest tak samo beznadziejny jak Fazlagić, a Starzyński niech wraca do Ruchu, bo nie potrafi wygrać pojedynku ani technicznie, ani fizycznie, ani prędkością... Dochodzimy do sytuacji, że boimy się Skry!! Przed Tychami też tak gadał i wynik to potwierdził.

49            -69
~~~gapa
Hugi
nie warto się kompromitować obrońcy Hugiego tylko dlatego aby deprecjonować trenera,grał w Eklasie przy obecnym trenerze,nie pomógł jak należy więc teraz precz...

16            -35
~~~Kibic29
1 punkt będzie bardzo cenny bo
Skra to bardzo poważny i trudny rywal choćby trolle i hejterzy pisali inaczej.

33            -17
~~~Kiku78.
"No cóż, czekamy i śmiejemy się nadal""
No cóż, śmiejecie się Mateusz,to się śmiejecie.My się będziemy śmiać,jak jutro wygramy mecz.A jeszcze głośniej będziemy się śmiać,gdy Rodado podpisze z nami kontrakt.

19            -25
~~~Kibic20
@Kibic29
No, tym trolem i hejterem jesteś Ty. Jakoś, chyba wczoraj pisałeś co 2 godz. z innego kraju. Jak to możliwe? Dzisiaj dotarłeś do Wiednia! Szkoda, że jestem teraz w Polsce, bo jutro mecz Wisełki, bo może trzeba byloby się spotkać z takim zagorzałym jak ty!!

8            -26
~~~Podwawels kie
Konferencja
Murem za Wisłą, klubem, zarządem, trenerem i piłkarzami. Antykrólewscy won. Marudy. Sobota. Godzina 17.30. lato... Czy jest lepszy czas by przyjść na mecz? Co jest ?

40            -22
~~~mad orc
mamy prześwietnego
trenera. Zawsze wygrywa ciężkie spotkania. A jak przegra? No to wiadomo, to było ciężkie spotkanie i nic dziwnego, że się. przegrało. Świetny trener, świetny. No i drużyna też świetna. Ja już przed meczem gratuluję panu trenerowi niezależnie od wyniku, wszak Skra to ciężki przeciwnik. Panie trenerze, jeszcze raz gratuluję!!

13            -5
~~~Gammay
kluby z zagraniczną nadziewką
Mecz Legia - górnik: obie ekipy, jak wszystkie polskie drużyny nafaszerowane zagranicznymi piłkarzami. Ponad połowa składów to cudzoziemcy. Ich wartość wychodzi na jaw w meczach o europejskie puchary: dno. Więc po co sprowadza się do Polski zastępy cudzoziemców? Ciekawe na którym miejscu wylądowałby np. Raków gdyby miał grać wyłącznie swoimi polskimi zawodnikami? Ciekawe, jak wyglądałaby tabela gdyby dopuścić do rozgrywek wyłącznie polskich piłkarzy? Czy w takim układzie Wisła by wyleciała z Ekstry czy raczej przeciwnie - biłaby się o Mistrza Polski? Wisła przegrała z Tychami, ale zagrała juniorami. To pokazuje jak trudno jest przebić się młodym polskim zawodnikom przez masę zagranicznych piłkarzy sprowadzanych ze wzgledu na interesy prywatne ale ze szkodą dla rozwoju klubów takich jak Wisła, klubów, które od zawsze wychowują młodych zawodników.

7            -9
~~~i
Nie nalezy nikogo lekcewazyc
ale nie nalezy obawiac sie przecietnych zespolow, najlepsi trenerzy Wisly w ostatnim okresie czasu to Dan Petrescu,Joan Carillo,Kiko Ramirez,Peter Hyballa nie doszloby do spadku z ekstraklasy gdyby ktorys z nich byl trenerem Wisly w ubieglym sezonie moim zdaniem.

21            -15
kazo73
Hiszpan
Ten nasz napastnik, chyba leci szybowcem?

2            -1