Środa, 19 października 2022 r.

Awans dla nas. Wisła - Puszcza 2-2, rzuty karne 6-5

Krakowska Wisła awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski, pokonując po rzutach karnych Puszczę Niepołomice. Po 90 minutach mieliśmy remis 1-1, a po dogrywce 2-2 - a gole strzelili dla nas w tym spotkaniu Momo Cissé i Ángel Rodado. I choć drugi z wymienionych snajperów tych zawodów później w serii rzutów karnych się pomylił - trafiając w poprzeczkę - to aż dwie "jedenastki" wybronił Kamil Broda, wprowadzając tym samym Wisłę do dalszej rundy pucharowych zmagań.

Na potyczkę z Puszczą Niepołomice w 1/16 finału Pucharu Polski trener Radosław Sobolewski wystawił mocno eksperymentalny skład. Wyszliśmy bowiem piątką w tyłach, choć boczni obrońcy pełnili funkcję wahadłowych. To jednak żaden z nich, a nasz środkowy defensor - Boris Moltenis, jako pierwszy oddał w 3. minucie strzał w stronę bramki niepołomiczan, ale był on nieznacznie niecelny, bo piłka przeleciała ponad poprzeczką. O wiele lepszą okazję do otwarcia wyniku miał po dośrodkowaniu Bartosza Talara - Konrad Gruszkowski w minucie 11., ale uderzył głową obok bramki Puszczy. Niepołomiccy piłkarze odpowiedzieli na to strzałem w nasz mur z rzutu wolnego w wykonaniu Marcela Pięczka i pierwszy kwadrans meczu mieliśmy za sobą.

Spotkanie toczyło się jednak pod dyktando wiślaków i w 23. minucie powinniśmy prowadzić. Dobrze do Gruszkowskiego dograł Wiktor Szywacz, ale nasz boczny obrońca znów uderzył głową niedokładnie i szansa przepadła. Po czterech minutach przypomniał o sobie były wiślak Erik Čikoš, który oddał strzał głową po rzucie rożnym, ale i ten był niedokładny.

W 30. minucie wiślacy zrobili już jednak wszystko jak należy, a dokładniej wystawiony dziś niespodziewanie w ataku Momo Cissé. Po podaniu od Szywacza Gwinejczyk wpadł w pole karne Puszczy i uderzeniem w długi róg wyprowadził nas na prowadzenie! 1-0!

Niestety korzystnego wyniku nie udało nam się długo utrzymać. Po błędzie Gruszkowskiego piłka dośrodkowana w nasze pole karne trafiła do Huberta Tomalskiego, a ten celną główką pokonał Kamila Brodę, więc od 37. minuty mieliśmy wynik 1-1.

Zanim obydwa zespoły zeszły do szatni dwukrotnie pokazał się dzisiejszy jubilat, bo obchodzący 21. urodziny Krystian Wachowiak, jednak najpierw jego próbę dobiegnięcia do dośrodkowania zatrzymał faul Szywacza, a już w doliczonym czasie gry jego strzał zza linii pola karnego minął bramkę Puszczy. Stąd też do przerwy był wynik 1-1.

Od początku drugiej połowy Wisła starała się utrzymać jak najdłużej przy piłce, ale jako pierwsi strzał oddali niepołomiczanie, bo w 52. minucie, tyle tylko, że próba Emile Thiakane była zdecydowanie niecelna. O wiele groźniej powinno być po kolejnych czterech minutach, ale na nasze szczęście źle uderzył Kacper Cichoń i dobra okazja dla gości przepadła. Wisła wreszcie jednak groźniej na to odpowiedziała, tyle że nasze ofensywne wyjście zakończyło się jedynie na rzucie rożnym, po zablokowanej próbie dogrania przed bramkę przez aktywnego Cissé.

Po godzinie gry trener Sobolewski dokonał pierwszych korekt w składzie, wprowadzając m.in. Luisa Fernándeza i to on w 67. minucie spróbował postraszyć Krzysztofa Wróblewskiego. Nie była to jednak udana próba, bo Hiszpan uderzył z dystansu bardzo niecelnie. W światło bramki celny strzał oddał za to w 71. minucie Jakub Bartosz, ale Broda był na posterunku.

Jakby to nie zabrzmiało - na kolejny nasz strzał przyszło nam poczekać aż do 87. minuty, kiedy to na uderzenie zdecydował się Ángel Rodado, jednak zrobił to tak, że lepiej, jakby sobie... odpuścił. Nic więc w sumie dziwnego, że po w sumie dość nudnej II połowie przyszło nam dotrwać do dogrywki.

Pierwszą do odnotowania akcję doliczonego czasu gry przeprowadzili wiślacy, ale próba Patryka Plewki z 92. minuty okazała się niecelna. Lepiej celownik ustawiony miał z kolei Ivan Jelić Balta, po kolejnych czterech minutach, jednak jego strzał z dystansu Wróblewski zdołał odbić. Wiślacy mieli jeszcze rzut rożny, ale po nim nie wyszedł z kolei strzał Moltenisowi. Wisła jednak wyraźnie ruszyła do ataku i po chwili mocno pod bramką gości się zakotłowało, ale piłkarze z Niepołomic zdołali się z tej akcji wybronić. W odpowiedzi groźnie z kontratakiem wyszła Puszcza, jednak najpierw strzał Bartosza zablokował Moltenis, a po chwili jeszcze poprawkę gości blokował Kacper Skrobański i wciąż mieliśmy remis.

Okazało się, że taki stan nie utrzymał się długo, bo gol w końcu padł. W 102. minucie mieliśmy iście hiszpańską akcja wiślaków. Fernández dokładnie dograł do Rodado, a ten trafił celnie głową na 2-1!

Jakby zaś tego handicapu było mało, w 105. minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Jakub Serafin i Puszczy przyszło grać od tego momentu w "dziesiątkę".

Wykorzystać ten fakt powinniśmy w 111. minucie, ale z dobrej okazji spudłował Fernández. Wydawało się jednak, że od tego ważniejsze jest to, że Wisła drugą część dogrywki rozpoczęła spokojnie, długo utrzymując się przy futbolówce, przez co wytrącała Puszczy nadzieję na to, że uda im się jeszcze odrobić stratę. Tym bardziej, że w 119. minucie czerwoną kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Fernándezie obejrzał jeszcze Tomasz Wojcinowicz i Puszcza kończyła to spotkanie w "dziewiątkę"!

Okazało się jednak, że choć trudno w to uwierzyć, to nawet w "dziewięciu" można było Wisłę zaskoczyć! Dośrodkowanie z rzutu wolnego skończyło się tym, przed czym trener Sobolewski ostrzegał, a więc piłkami w "drugie tempo". Taka przyniosła Puszczy celny strzał z dystansu Adama Kramarza i w 120. minucie Puszcza... wyrównała!

A to oznaczało, że czekały nas jeszcze rzuty karne! Te były emocjonujące, zwłaszcza gdy w poprzeczkę trafił Rodado oraz gdy zaraz potem strzał Łukasza Sołowieja obronił Broda. Ostatecznie potrzebne było aż siedem serii, jednak to wiślacy strzelali z jedenastu metrów skuteczniej, bo grę na "jedenastki" skuteczną interwencją zakończył nie kto inny, a nasz bramkarz.

Wisła gra więc dalej i jesienią czeka nas o jedno spotkanie o stawkę więcej. Mecze 1/8 finału Pucharu Polski rozegrane zostaną bowiem na początku listopada, a losowanie par już w najbliższy piątek.


Środa, 19.10.2022 r. 19:15:

2 Wisła Kraków

2 Puszcza Niepołomice

1-0 Momo Cissé (30.)
1-1 Hubert Tomalski (37.)
2-1 Ángel Rodado (102.)
2-2 Adam Kramarz (120.)

rzuty karne:
1-0 Luis Fernández
1-1 Marcel Pięczek
1-1 Ángel Rodado (w poprzeczkę)
1-1 Łukasz Sołowiej (obroniony)
2-1 Bartosz Jaroch
2-2 Jakub Bartosz
3-2 Boris Moltenis
3-3 Piotr Mroziński
4-3 Joseph Colley
4-4 Emile Thiakane
5-4 Krystian Wachowiak
5-5 Rafał Boguski
6-5 Kacper Duda
6-5 Dominik Frelek (obroniony)

Wisła Kraków:
Kamil Broda
Konrad Gruszkowski
(60. Bartosz Jaroch)
Boris Moltenis
Igor Łasicki
(120. Joseph Colley)
Kacper Skrobański
Bartosz Talar
(60. Luis Fernendez)
Krystian Wachowiak
Ivan Jelić Balta
Patryk Plewka
Wiktor Szywacz
(60. Ángel Rodado)
Momo Cissé
(80. Kacper Duda)
Puszcza Niepołomice:
Krzysztof Wróblewski
Erik Čikoš
(90. Dominik Frelek)
Tomasz Wojcinowicz
Łukasz Sołowiej
Marcel Pięczek
Hubert Tomalski
(65. Rafał Boguski)
Jakub Serafin
Wojciech Hajda
(84. Piotr Mroziński)
Kacper Cichoń
(65. Jakub Bartosz)
Artur Siemaszko
(106. Adam Kramarz)
Emile Thiakane
1/16 finału Pucharu Polski.
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom).
Widzów: 7 230.
Pogoda: 11°.

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


45    Komentarze:

~~~Bishoop
Awans jest, ale...
Przypominam, że drużyna Wisły grała przewadze DWÓCH zawodników - przy prowadzeniu 2:1 - na własnym stadionie. Trzeba by przeprowadzic badania psychiatryczne piłkarzom Wisły, czy aby na pewno są oni poczytalni i zdolni do wykonywania zawodu piłkarza. Jakiegokolwiek zawodu.

235            -76
~~~Dpas
Niebywałe
To co wyprawiają zawodnicy Wisły to jest abstrakcja. Przez większość grali straszną nędzę. A strata gola to już apogeum nieudolności. Czekam co Zarząd w końcu zrobi w zimowej przerwie.

158            -46
~~~Tulipan
Co to było?
Frajerzy? Zbyt delikatne określenie.. ten mecz ukazał najlepiej dlaczego jesteśmy w ciemnej dupie.

179            -42
~~~tabaluga
masakra
cieszy wygrana, ale 11 na 9 i dać sobie strzelić gola to tylko my potrafimy...

176            -21
~~~Persona
Aj Jezus Maria..
Tortury. To były tortury.

156            -22
~~~Brtiney
Drużyna mem
Bez komentarza

124            -30
~~~Dopisek
Wideo z końcówki meczu
Radość piłkarzy i sztabu po meczu: link »

30            -14
~~~Jarek
Po meczu
Rehabilitacja bez fajerwerków, nie przystoi tracić gola 11 na 9.

79            -13
~~~komato
Nie pytaj o Wisłę
Prawie 37 lat temu Grzegorz Ciechowski zaśpiewał "Nie pytaj mnie, co ciągle widzę w niej. Nie pytaj mnie, dlaczego z inną nie". W sam raz do wyrażenia moich odczuć do Wisły. Gra fatalnie, jest w zapaści sportowej. Ale i tak chcę, żeby niezależnie co się dzieje, Wiśle szło jak najlepiej. Dzięki Kamilowi w serii jedenastek mamy awans. Jednak z taką grą należy go uznawać w kategoriach cudu...Oby to był bardzo, bardzo chłodny prysznic i nauczka na przyszłość.

86            -13
~~~Tom
To je circus
...

71            -18
~~~Tss
Jak wyrównali
Byłem pewien że w karnych polegniemy. Cieszę się że się pomyliłem

114            -6
Burczga28
Horror
Ale w końcu do przodu. Sukcesy rodzą się w bólach i tak dzisiaj było

90            -13
~~~Nick_
jak niżej
11 na 9 nie dobić pierwszoligowca u siebie...nie mam pytań. Szkoda prądu na oglądanie tego łajna.

63            -76
azor1979
AWANS
Awans jest a reszta do przemilczenia.

96            -8
~~~Mark
Tzw.kibice Wisly
Cieszcie się ze zwycięstwa a nie krytykujecie w czambuł liczy się zwycięstwo w koncu

60            -41
~~~Trick
Wideo
Dantejskie sceny po meczu Wisła vs Puszcza ;) link »

20            -16
TSW-PRZY ARCE
uffff
A mi sie ten horror podobal. Kiepska gra ale wygrana ilu pewniakow odpadlo to zobaczcie wyniki. Wy nic tylko placz.

84            -24
~~~Dzusi smak
Wisła
Już miałem pisać komentarz Frajerzy, znowu śmiech na całą Polskę, ale jednak szczęście Brodzie dopisało. W nagrodę powinien dostać na najbliższy mecz 1 skład, na biegańskiego motywująco by się odbiło. Ale ludzie co my wyprawiamy? Pierwsza bramka gruszkowskiego, a druga asysta balty.

85            -9
~~~Tym
1
Pod koniec drugiej połowy Wisła starała się wywierać presję i atakować. Mecz bez fajerwerków. Ale np. Puszcza często uciekała się do chamskich fauli, skądś te kartki się wzięły. To jest irytujące bardziej niż nieporadna gra. Fernandez wychodził sam na sam przy drugiej czerwonej, mógł być gol...

73            -7
Niewierny Tomasz
Wreszcie jakiś sukces...
ale poziom i gra przynosi wstyd sto szesnastoletniemu klubowi jakim jest TS Wisła.

51            -26
~~~Maciej Żurek
Niby gites ale
strach do końca , ważne że udało sie wygrać ale żeby tak niefortunnie stracić bramkę pod koniec. Brawa tez dla Brody , miał szansę sie pokazać i sie pokazał. Brawo za walkę i jedziemy dalej ?

48            -5
~~~felo-tsw
Jak można
stracić bramkę w przewadze 2 zawodników? Kabaret...z taką grą nie ma co myśleć o barażach, nie mówiąc o TOP2. Raczej chyba bliżej tym wkładom do koszulek, do zagmatwania się w walkę o utrzymanie...Teraz zarząd na kolanach błagać Kwietnia, żeby wszedł do Wisły. To jedyna szansa na wzmocnienie składu w zimie i walkę o powrót do e-klapy. W innym razie, zgnijemy na tym zapleczu na lata (jeśli nie spadniemy jeszcze niżej)

0            -4
~~~Bobas
Przeszli
Wygranych się nie osądza!

39            -20
~~~TSwiślak
Do sędziów 1 ligi.
Pod żadnym pozorem nie wręczać następnym rywalom Wisły,, czerwieni''. To obrońców Białej Gwiazdy ucieszy na pewno. A Broda może siły doda.Brawa dla Kamila,uratował kolegów.

41            -9
Mario
Wielkie męczarnie z happy end
Brawo za walkę ambicje. Z jednej strony fajnie , że wyszliśmy z tak trudnych sytuacji z drugiej jeszcze bardzo długa droga przed nami.ckilku zawodników powinniśmy pożegnać z zimę

44            -7
~~~Nostradam us
Koszmar
Przerażające jest to, że nie ma żadnego światełka w tunelu. Przeraża to, że tak jakby cała Wisła ma wpisane w DNA frajerstwo, bo jak nazwać to co zrobili dzisiaj piłkarze grając przeciwko 9ciu przeciwnikom ? Przeraża to, że (ktoś tu kiedyś o tym wspominał) właściciele przez ostatnie 3 lata praktycznie nie podjęli żadnej decyzji, która by się zakończyła sukcesem - same błędne decyzje zakończone niepowodzeniami: odejście Obidzinskiego, Hyballa, Gula, Brzęczek, legendy na stanowiskach, znajomi i rodzina na stanowiskach, Dawid Błaszczykowski jako prezes, Pasieczny jako dyrektor sportowy, ogromna liczba sprowadzonych przeciętnych zawodników, sprawa "na gębę" z Buksą, katering na początku sezonu - można by tak wymieniać a kwintesencją jest chyba sprzedaż el Mahdioui, Lisa i Yeboaha - jedynych sensownych zawodników, którzy cokolwiek potrafili w tej drużynie a których brak tak naprawdę spier****ł Wisłę z ekstraklasy. Brakuje teraz pieniędzy z powodu samego spadku oraz brakuje nawet tej kasy za transfery... Przecież to jest jakiś kabaret! Nawet z punktu widzenia statystyki włodarze zupełnie przypadkiem powinni podjąć jakąś jedną poprawną decyzję! A tu nawet statystyka jest przeciwko Wiśle :(

44            -16
~~~Name
do Nick
Nie dobić pierwszoligowca? A my kim jesteśmy? Oni są liderem tej ligi, a my poniżej barażowego. Co do 11 na 9 to jednak to czysty pech bo ta przewaga powstała w 119 min, więc w 4 min nie jest łatwo te przewagę wykorzystać, choć byliśmy blisko po akcji Fernandeza. A bramkę w takich okolicznościach to zawsze można stracić bo zwykle wtedy w polu karnym atakujących jest max 6-7 i bramki padają a tu też było tylu bo rzucili wszystkich co mieli. Zdarza się choć nie powinno. Ważne że my gramy dalej a np taka jagiellonia, lech czy sraxa polegli ze słabszymi od nich.

34            -19
~~~Kibic20
Kibice
Może spojrzycie na wyniki dzisiejszych meczów pucharowych, a później piszcie. Przecież, co poniektórzy już przed meczem pisali, że nie mamy szans, bo gramy z liderem. A że 3 min. Puszcza grała w 9-ke,to waszym zdaniem Wisła już powinna 5 bramek zdobyć. Gdyby Fernandez nie był sfaulowany(myślę o tym faulu z 119 min.), to pewno by się obeszło bez dogrywki, bo był na czystej pozycji. W każdym bądź razie, super!! Jesteśmy w 1/8 pucharu. Wiara w zwycięstwo i morale piłkarzy się podniosą.

45            -23
~~~Bliski_za walu
Trochę wiary
Biorąc pod uwagę jakie mamy problemy to mimo wszystko duży sukces i im gratuluję. Gramy młodzieżowym składem a wygrywamy z liderem pierwszej ligii, mam nadzieję że dzięki temu się przełamią i zaczną wygrywać.

36            -7
~~~Realista8 0
PP
Tracimy bramke w 120 minucie grajac z 9 chlopakami z Niepolomic !? nie wiem czy sie smiac czy plakac.Trener niech przestanie udawac na tych konferencjach ze nad czymkolwiek panuje, czesc tej druzyny chyba nawet na boisku nie mysli racjonalnie a nasz sztab szkoleniowy taktycznie o pilce wie tyle,ze jest okragla.

25            -34
~~~Kiku78.
WYGRANA
Jest wygrana, są 24 komentarze.Oby jak najczęściej komentarzy było jak najmniej.

24            -7
~~~Tsw
Dawać teraz
Legię! :D

15            -19
~~~TYLKO WISŁA
PUCHAR
nie narzekajcie w końcu gralismy z LIDEREM.

26            -11
~~~Wiślanin
Wprost z nieba do piekła
Wprost z nieba do piekła i z powrotem. Dobrze, że stacja końcowa nazywa się awans. Może teraz każdy z naszych graczy spoza Polski zwłaszcza, ale tyczy się to wszystkich wiślaków, zrozumieją, że grając lipę po spadku w lidze niżej, byle jakiej jakościowo, mogą wygrywając trzy mecze, zagrać w lidze europejskiej i mieć okazję się wybić w europie i polecieć do ciepłych krajów gdzie płacą w euro i tam rozsijać swoją karierę.. Może to ich zmotywuje do lepszej gry. Cieszy wygrana .emocje były do końca. Widzimy się w sobotę na stadionie.

20            -7
~~~Kroolik
Problem
Ja nie wiem co jest nie tak z tą drużyną. Grać w przewadze DWÓCH zawodników i nie potrafić pokryć przeciwnika przy rzucie wolnym z 30 metrów? To jest elementarz. Ten, który strzelił gola to mógł jeszcze sobie wcześniej kanapkę zrobić, tyle miał miejsca i czasu. Z jednej strony ważne przełamanie, ale z drugiej powinniśmy to wygrać przed karnymi. Aha i nieustannie nie mogę zrozumieć sensu zatrudnienia Balty. Rzeźników o jego charakterystyce jest mnóstwo w każdej z niskich polskich lig.

25            -17
~~~MALYJA
1Pozytyw
Panowie pozytyw to taki że sobie postrzelali i mniejmy nadzieję że się odblokowali na dłużej sprawdzimy w sobotę

22            -4
~~~Tw Bolek
Cove
Co wy gadacie! Przecież znów wstrętni sędziowie nam przeszkodzili ściągając z bojska przeciwników! Tak, to wina sędziów jak nawia kibic 20!

24            -23
~~~SZAMAN
.....
Tu potrzebne są egzorcyzmy bo nad tymi "piłkarzami" wisi KLĄTWA...

23            -9
~~~Zdzisław Dyrmand
Z Arką graliśmy długi czas 11/9,
grając wcześniej przez niemal 40 minut 11/10 a wyglądało to tak, jakby to Wisła grała bez 1 czy 2 zawodników. Teraz 11/9 i sytuacja podobna...

14            -13
~~~Kibic20
@Tv Bolek
Co ty, widzę, że się uczuliłes na moje "nevsy", jak "Realista" .Pisalem po meczu pucharowym coś o sędziach? Nie, bo sędziowali dobrze. Pisałem wcześniej, ale nie byłem jedynym, a ty jak papuga, tylko mnie wspominasz. Słowa "wstrętni sędziowie" w życiu bym nie użył, bo to jest poniżające i obrażające. Tak, że czytaj wszystkie "nevsy", zobacz kto kiedy pisał o sędziach, a później pisz.Pisalo kilka osób, oczywiście w gazetach też się czytało, ale kibicowi 20 nie wolno o tym wspomnieć!!

9            -13
~~~~ja
Trener specjalista od defensywnych rzutów wolnych
Pa da ka ! Kolesiostwo, kumoterstwo i słabizna. Oby od teraz chociaż między słupkami zamiast ręcznika stał Broda. Zasłużył.

8            -16
GrzegorzS
To co można przeczytac w komentach to bredzenie o kolorach
Wisła co pokazują statystyki i przebieg meczu dominowała na boisku w pierwszej połowie w dogrywce. Puszcza kontrolowała sytuację jedynie przez ok. 20 minut po wznowieniu gry w drugiej połowie. Problemem Wisły niestety pozostaje nieskuteczność. Wczoraj Gruszkowski mógł wyprowadzić nas po 20 minutach dzięki czystym okazją jakie mu wypracowali koledzy na dwubramkowe prowadzenie, ale zamiast tego zawalił nam gola na 1-1 dla rywala. To co piszecie wskazuje, że większość co pokazują statystyki widowni i godziny wpisu meczu nie widział opiera się o wynik i opisy. Puszcza grała to co gra zawsze Puszcza, głęboka obrona, długa laga na zająca, kopanie po nogach rywali, wywracanie się po każdym starciu, pretensje do sędziego. Gra do przodu to dążenie do wypracowania wolnego w obrębie połowy przeciwnika i rozgrywanie tego by mogło być drugie tempo akcji, i duża absurdalnie duża skuteczność przy dużej furze szczęścia. Trudno gra się z takim rywalem, bo on ma sezon konia co kopną narobi zamieszanie a 50% wpadnie do siatki i wpadł. Puszcza tak naprawdę miała 4 okazje bramkowe w całym meczu z dogrywka. W dogrywce dwie okazje i jedną bramkę w meczu dwie okazje i 1 bramke. Oba gole sprezentowane przez Wisłę. Pierwsza to kiks Gruszkowskiego druga bezsensowne cofanie się przy niepotrzebnym faulu Balty we własne pole karne, zamiast zostawić z przodu dwóch zawodników przed polem karnym, by uniemożliwić rozegranie piłki po odbiciu jej przez naszą linię obrony. Inna sprawa, że gość, który strzelił gola sam nie wie jak to zrobił. Zasada przyszła , naszła weszła. I tyle Więcej w tym szczęścia niż umiejętności strzał życia nie do obrony i nie wynikający z obrazu dogrywki, w której rywal opadła s sił bo w drugiej połowie by Wisła nie miała takiej przewagi jak w pierwszej Puszcza biegała jak nakręcona za naszymi zawodnikami to wyglądało jak gra każdy swego w piłce ręcznej, ale za to się płaci. Wisła musi pracować nad formą i skutecznością wykańczania akcji. Może to zwycięstwo przyniesie ten potrzebny impuls, bo to był kolejny mecz, który należało zamknąć do przerwy dwoma trzema golami dołożyć po przerwie kolejnego i mieć fajrant przed ligą po 95 minutach. Ale widać co pokazał ten mecz że jest dobre przygotowanie fizyczne, bo Wisła rywala zabiegała, Wiślacy wygrywali starcia biegowe, jak kilka razy złapali rywala w pierwszej połowie i dogrywce na szybką klepkę to Puszcza nie mogła się odkręcić i nie traciła bramek na wielkim farcie. Ale prawda jest taka, że nie wystarczy być lepszym nawet o klasę trzeba strzelać gole i zamykać spotkania a my mamy z tym problem. Oglądając to spotkanie z trybuny umocniłem się jedynie w przekonaniu, że mimo niezgrania, problemów ze skutecznością i jakimś takim niefartem drużyny, że każdy nasz błąd jest wykorzystywanie przez rywala, który strzela bramki to Wisła jest faworytem do awansu. Puszcza była względem Wisły wczoraj tłem dla naszej gry i udało się jej zremisować. Inna sprawa, że o ile dało by radę to Wisła powinna wystawić do gry dwóch bramkarzy bo Broda pokazał się jak kot przy karnych on to złapał. Inna sprawa, że Roddado jako jedyny u nas spartolił wykonanie karnego inni robili to na zimno, no może przy strzale Łasickiego bramkarz rywala miał złudzenie, że coś wyjmie,ale to było tyko złudzenie. I dla miłośników talentu Boguski jako w sumie jedyny strzelił tak, że żaden bramkarz y tego nie wyjął nawet jak by rzucił się w dobrą stronę co klasa to klasa nie ma szans na wyjecie. Bo Fernandeza to w końcu ktoś złapie choc on zmienia strony, ale to jest turlanie ze zwodem. Indywidualnie wczoraj zawiódł z naszej strony jedynie Gruszkowski. Mecz pokazał, że Talar nie ma siły na więcej niż 30 minut dobrej piłki. A Cisse jak go dać na szpicy i zagrać na wolne pole może coś przy dobrych podaniach od kolegów wykończyć na spokoju, bo to ma, ale piłki nie potrafi przyjąć. Brawo za asystę dla Szywacz przy pierwszym goli, bo to było naprawdę fajne zagranie. Moltenis naprawdę rośnie z meczu na mecz. Skrobański bardzo dobre zawody. I pytanie czy Sobol zagra takim ustawieniem w lidze o punkty, bo naprawdę wykorzystanie dwóch 10-siątek przy silniejszym fizycznie napastniku (Żyro w przyszłości Ondraszek) może rozwiazać problemy.

12            -23
~~~l
Dobrze zagrali
Trener dobrze ustawil druzynke, teraz bedzie coraz lepiej i awans do ekstraklasy , przez PP najkrotsza droga do gry w europejskich pucharach to jest sport wszystko jest mozliwe ,trzeba wierzyc w swoje mozliwosci ,bramkarz wczoraj super sie zaprezentowal, powinien byc pierwszym bramkarzem.

19            -9
~~~MarciN
aaa
Wiem ze priorytetem jest awans. Ale ciekawe kto następny w drabince. .. już mało ekip z ekstraklasy zostało chyba .. legia. Śląsk. Lechia. ?

4            -1
~~~nołnejm
@GrzegorzS
Co bierzesz że widziałeś Łasickiego w karnych?

11            -4