Sobota, 7 października 2023 r.

Kolejna batalia z beniaminkiem. Wisła gra dziś ze Zniczem Pruszków

Przed drugą w bieżącym sezonie przerwą na mecze reprezentacyjne krakowska Wisła zmierzy się na własnym stadionie z ostatnim z beniaminków, z którym w bieżącym sezonie jeszcze nie graliśmy, a mianowicie ze Zniczem Pruszków.

Dwóch poprzednich - Polonię Warszawa i Motor Lublin - "Biała Gwiazda" pokonała, dlatego też warto byłoby podtrzymać tę "beniaminkową passę". Jednocześnie jak zawsze przestrzegamy przed dopisywaniem punktów przed pierwszym gwizdkiem sędziego, bo choć Znicz typowany był przez większość ekspertów jako zespół - "pierwszy do spadku", to na pierwszoligowych murawach piłkarze z Pruszkowa bynajmniej nie odstają swoim rywalom. Zresztą bieżący sezon rozpoczęli wyśmienicie, wszak po pierwszych trzech kolejkach mieli na swoim koncie aż siedem punktów! Kolejne spotkania nie były już wprawdzie "wynikowo" tak udane dla Znicza, jak start sezonu, bo od 4. do 10. kolejki zaliczyli aż sześć porażek oraz jedno zwycięstwo (w Warszawie 1-0 z Polonią), ale fakty są też takie, że sporo statystyk bieżącego sezonu jest zdecydowanie po stronie Znicza. Zespół prowadzony przez trenera Mariusza Misiurę jest w czołówce ligi, jeśli chodzi o liczbę oddawanych strzałów, a także wywalczonych rzutów rożnych. A sam szkoleniowiec podkreśla, że jego zespół grać ma ofensywny futbol z polotem. Niestety dla Znicza nie przekłada się to na zdobycze bramkowe, bo takich pruszkowianie mają na swoim koncie zaledwie siedem, co jest najgorszym (obok Resovii) wynikiem w lidze. Z drugiej strony przy aż sześciu porażkach Znicz pochwalić się może tym, że traci średnio zaledwie jedną bramkę na mecz, a lepszy pod tym względem bilans mają wyłącznie liderująca Odra Opole oraz wicelider z Łęcznej. Oznacza to zarazem niezaprzeczalny fakt, że w meczach Znicza pada najmniej bramek, ze wszystkich drużyn w I lidze. Można więc odnieść wrażenie, że pruszkowianie potrafią "zabijać" swoje mecze, co nie brzmi najlepiej, przed czekającą nas rywalizacją.

Oczywiście nie zmienia to faktu, że "Biała Gwiazda" musi uchodzić za faworyta tej potyczki, a dla kibiców z ulicy Reymonta każdy inny wynik od zwycięstwa będzie kolejną w bieżącym sezonie katastrofą naszej drużyny. Ta niewątpliwie potrzebuje przede wszystkim punktów, bo tych mamy zdecydowanie za mało, jak na naszą grę. I choć ta niekoniecznie zawsze porywa, to nie można odmówić Wiśle tego, że gra ofensywnie, choć niestety dla nas - często zbyt niedokładnie, zbyt wolno w decydujących momentach i bez należytego zaskoczenia przeciwnika, aby skutecznie i systematycznie rozmontowywać kolejne defensywy. Fakty są bowiem też takie, że w bieżącym sezonie kto nie zjawiłby się przy Reymonta - przede wszystkim ustawia zasieki przed własną bramką, w które my bijemy najczęściej niczym "głową w mur". Czy taki obraz meczu czeka nas również dziś? Jeśli trener Misiura będzie wierny swojej filozofii - może niekoniecznie, ale wcale nie znaczy to, że Wiśle będzie z tego powodu łatwiej. Sami bowiem musimy wystrzegać się błędów w defensywie, bo piłkarze Znicza na pewno takich poszukają.

Po dzisiejszym meczu czeka nas niemal dwutygodniowa przerwa od rywalizacji w I lidze i dobrze byłoby spędzić ją w spokojnej atmosferze, ale do tego w czekającym nas dziś spotkaniu potrzebujemy wyłącznie wygranej. Wisła po 10 meczach bieżącego sezonu ma na swoim koncie tylko 14 punktów. W poprzednich rozgrywkach po 11 kolejkach miała ich 17, stąd też aby udać się na reprezentacyjną przerwę z wyrównaniem tego wyniku - Wisła nie ma wyjścia i musi ze Zniczem wygrać... Czy tak się jednak stanie? Zachęcamy zobaczyć to osobiście na stadionie, do zobaczenia więc przy Reymonta!


Sobota, 07.10.2023 r. 17:30

Wisła Kraków
Znicz Pruszków

11. kolejka Fortuna I Ligi.
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędziuje: Jacek Małyszek (Lublin).
Transmisja: Polsat Sport Extra HD, Polsat Box Go.

» Wisła dotychczas nie rozegrała oficjalnego meczu ze Zniczem Pruszków.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Michał Żyro (kontuzja);
→ Igor Łasicki (kontuzja);
→ Vullnet Basha (kontuzja);
→ David Juncà (czerwona kartka);
» Jeśli zagrają muszą uważać na kartki:
→ Goku;
→ Eneko Satrústegui;
→ Bartosz Jaroch;
» Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
→ pochmurnie;
→ temperatura: 20°
→ opady: 0 mm.
» Mecz możesz również obejrzeć w cenie 10 PLN na dedykowanej stronie Statscore do transmisji PPV »

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


8    Komentarze:

~~~Lando
TSW1906
Nic innego nie wchodzi w grę aniżeli nasze pewne zwycięstwo!! Coś czuję, że wygramy bardzo wysoko, takiego meczu nam potrzeba przed przerwą reprezentacyjną!! Wisła-Znicz 4-0...

8            -9
~~~Jarek
Przed meczem
Ekipa z Pruszkowa jest ofensywnie usposobiona, ma paru ligowcow , Wojcicki , Wawszczyk czy Grudniewski z Legii Warszawa, do tego jeden z najlepszych pomocnikow Polish Championship Nagamatsu, do tego Czarnowski, w bramce Mleczko z ekipy z okolic Poznania, trener taktycznie lepszy od prawie kazdego w lidze do tego szkolony kilka miesiacy w Realu Madryt I zna sposob na Hiszpanow z La Liga 2 , takze trzeba wybrac kwadrans strzelic dwa gole I bedzie gradobicie bramkowe przy ponad 12 tysiacach kibicow.

10            -7
~~~Anacharsi s scythae
Wygralismy z Motorem, Polonia i sklocona Arka
Takze punktujemy tylko na beniaminkach i rozpadach. Swietny rozwoj klubu. No niestety cala orkiestre ciagnal Fernandez. Odszedl, okazalo sie, ze krol jest nagi.

27            -14
~~~Janko Buszewski
Wszelkie dywagacje
są tutaj zbędne.Zadne analizy,liczenie straconych i zdobytych oczek rywali oraz pseudo-glupoty w stylu ile to jeszcze można punktów z murawy podnieść w meczach kolejnych wrzucamy do kosza lub jak kto woli,wkładamy między bajki.Dzis,patrząc na naszą sytuację w tabeli,skład personalny i haniebną stratę punktów do czołówki-BEZALELACYJNE ZWYCIESTWO.To da jakąś nadzieję,na możliwość odrobienia straconych punktów.Choc pięści same się zaciskają na myśl,że kolejny sezon to nie nas a my,musimy gonić !!

19            -4
kpalec1906
Sobolewski
Kolejny raz oczekujemy na przełamanie, na dobrą grę, na zwycięstwo... Niestety nie ma ku temu podstaw. To myślenie życzeniowe. Ten sztab tyle razy się skompromitował, zawala nam już drugi sezon. Oczywiście chciałbym pięknej gry, kilku bramek, przełamania i parcia do przodu. Jeżeli jednak znów zawiedziemy? Przed nami dwa tygodnie przerwy. Panie Królewski, nie zmarnuj tego. Nowy trener wraz ze sztabem potrzebny od zaraz! Tak mi się marzy Papszun z trzyletnim kontraktem, pełnią swobody i Jarkiem Królewskim, który...milczy. Potencjał jest tu większy niż 6 lat temu w Rakowie. Papszun nieosiągalny? Nigdy nie pracował w tak dużym klubie, to byłaby dla niego szansa. Później już tylko kadra, nawet Kulesza w przypadku sukcesu w Krakowie nie miałby wyjścia. Finansowo nie ten poziom? Wolałbym poświęcić trzech Rodado czy Fernandezów z zarobkami dla jednego dobrego trenera.

22            -7
~~~Onomatope jus
Oczekiwania są jasne
Deser po dzisiejszym meczu rezerw ma być pyszny!

4            -5
~~~Jaki
Wisła
Uczyńcie to wreszcie i wygrajmy u siebie.Kiedy ma się to stać jak nie teraz okazja jest rywal słabszy wyraźnie w teorii oczywiście.Nic tylko wygrać i gonić top2.Tylko 3 punkty dziś nic innego.

10            -3
~~~Loża Szyderców alias Ciemny Średniowiecz
Nie wiem, jaki będzie wynik, ale
pewnie będzie z tysiąc pińćset sto dziewińćset rzutów rożnych dających zero efektu

6            -3