Kazimierz Moskal: - Oczekiwaliśmy lepszej inauguracji tego sezonu

- No cóż, na pewno wszyscy oczekiwaliśmy lepszej inauguracji tego sezonu - tak swoją wypowiedź po ligowej inauguracji rozgrywek 2024/2025 rozpoczął trener zespołu "Białej Gwiazdy" - Kazimierz Moskal.
- Jeśli chodzi o pierwszą połowę, brakowało nam jakości z przodu, bo moim zdaniem mieliśmy przewagę w posiadaniu i kontrolowaliśmy przebieg tego spotkania, natomiast z przodu trochę tej jakości brakowało, przy solidnie broniącej Polonii. Szczerze mówiąc przed drugą odsłoną myślałem i bałem się o to, żeby nam nie zabrakło cierpliwości. Okazało się, że zabrakło nam skuteczności, bo ta druga połowa zaczęła się niezbyt szczęśliwie dla nas, od tego podania Josepha do Antona. Później jeszcze niefortunny zbieg okoliczności, czerwona kartka i graliśmy w dziesięciu, ale okazało się, że w dziesięciu mieliśmy trzy doskonałe sytuacje do zdobycia bramki, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Stąd pewnie grając w dziesięciu ten remis może nie jest aż taki zły, ale biorąc pod uwagę te sytuacje, myślę, że przynajmniej jedną z nich powinniśmy wykorzystać. Co wcale nie oznacza, że Polonia też nie miała swoich sytuacji, ale myślę, że my mieliśmy bardziej klarowne - dodał trener Moskal.
Pierwsze pytanie na konferencji prasowej dotyczyło nieskuteczności piłkarzy Wisły oraz konieczności pracy z zespołem nad poprawą tego elementu.
- Myślę, że teraz między tymi meczami to tak naprawdę niewiele jest czasu do tego, żeby cokolwiek więcej popracować w jakimkolwiek temacie. Będziemy oczywiście się starali to robić, ale też trzeba brać pod uwagę to kogo mamy, jakich zawodników, kiedy przyszli i tak dalej. To jest nasz czwarty mecz, jak dobrze liczę i myślę, że tutaj jeszcze zbyt pochopnie nie wyciągajmy wniosków, że ta nieskuteczność jest tą jedyną naszą bolączką - uważa szkoleniowiec.
Kolejne pytanie to prośba o ocenę gry Mateusza Młyńskiego, który został zmieniony już w przerwie.
- Nie chciałbym tutaj jakoś wchodzić w detale i indywidualnie oceniać. Zmiana była czysto taktyczna. Oczekiwałem więcej wygranych pojedynków na skrzydle. Stąd taka decyzja, żeby wszedł na tę pozycję Sukiennicki, a do środka Łukasz Zwoliński - odpowiedział Moskal.
Trenera Wisły zapytano o to, dlaczego w meczu z Polonią było wolniejsze tempo gry, niż w czwartek w spotkaniu z Rapidem Wiedeń.
- Nie wiem, czy było wolniejsze tempo. Czasami przebieg meczu jest taki. Jeśli w pierwszej połowie Polonia mocniej się broniła, no to trudno żeby ten mecz był intensywny, ale patrząc na to, jak szliśmy do pressingu, to nie wydaje mi się, aby to był jakiś tam powód, że graliśmy trzy dni temu mecz - uważa trener.
Piłkarze Wisły wyszli przed meczem z Polonią na rozgrzewkę w koszulkach, na których jednoznacznie wspierali kontuzjowanego Kacpra Dudę. I o ten fakt także trener Moskal został zapytany.
- Próbowaliśmy to zrobić już wcześniej, ale względy organizacyjne przytrzymały tę akcję. Chcieliśmy wesprzeć Kacpra, bo wiemy, że bardzo przeżywa to, że nie może trenować, nie może występować. On się pali do treningów i do grania, więc tutaj gdzieś taki pomysł na wsparcie - odpowiedział.
Na zakończenie trenera Wisły zapytano jeszcze o możliwy termin powrotu Kacpra Dudy do gry.
- Nie wiem, trudno mi jest odpowiedzieć. Myślę, że lekarze też, bo są różne jakieś tam opinie. Nie potrafią szczegółowo nam powiedzieć kiedy może wrócić do treningów. Natomiast zgadzam się z tym, że jest to jakiś problem, bo wypadło dwóch podstawowych zawodników na te pierwsze mecze w lidze i stąd pewnie jakieś kłopoty. Igor Sapała i Mariusz Kutwa to co mogli to dali, ale wiemy, że to nie byli podstawowi zawodnicy prawda, więc oni też szukają rytmu i jakiegoś tam zgrania - zakończył trener Moskal.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Rafał Smalec: - Żałujemy, że nie udało nam się zagrać za trzy
- « Statystyki meczu: Wisła - Polonia Warszawa
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Polonią Warszawa
- « Powrót ligowej szarzyzny. Wisła - Polonia Warszawa 0-0
- Wiktor Biedrzycki: - Błąd, który biorę na klatę »
- Olivier Sukiennicki: - Mieliśmy swoje okazje i mogliśmy wygrać »
- Łukasz Zwoliński: - Mogliśmy wygrać »
- Alan Uryga: - Jesteśmy rozczarowani i niedosyt jest spory »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Podsumowanie 25. kolejki Betclic I Ligi
- « Najważniejsze są punkty. Warta - Wisła 0-1
- « Bez kompleksów, ale i bez trofeum. Jagiellonia - Wisła 1-0
- « Podsumowanie 26. kolejki Betclic I Ligi
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem o Superpuchar Polski
- « Wisła gra z Wartą! Zapraszamy na relację tekstową live!