Sobota, 22 lutego 2025 r.

Łukasz Zwoliński: - Perfekcyjny mecz

- Wynik mówi sam za siebie, perfekcyjny mecz. Myślę, że potrzebowaliśmy pozytywnego impulsu tutaj na tym stadionie. Nie wiem czego więcej chcieć? Wydaje mi się, że kibice, którzy tutaj przyszli, którzy pobili ten historyczny rekord frekwencji, nie żałowali - powiedział po meczu Ruchu z Wisłą Łukasz Zwoliński.

Jak się grało przy takiej atmosferze, przy tylu kibicach? Jak się brało udział w takim wydarzeniu, jako jeden z głównych aktorów?

Łukasz Zwoliński: - Myślę, że nie będę oryginalny. Całe życie człowiek trenuje po to, żeby grać w takich meczach. Nie zawsze było to możliwe, więc wydaje mi się, że każdy z nas cieszył się w głębi jak dziecko, bo takie mecze nieczęsto się gra. I fajnie było być jednym z głównych aktorów.

Trener Mariusz Jop mówił, że tydzień w piłce to bardzo dużo czasu, natomiast porównujac ten występ sprzed tygodnia, z tym dzisiaj, to wyglądało to tak, jakby minął może nie rok, ale co najmniej miesiąc. Co się zmieniło, że Wisła wyglądała zupełnie inaczej?

- Na pewno mecz był bardziej otwarty. Na koniec dnia mecz ze Zniczem był za trzy punkty i ten był za trzy punkty, więc wiemy jak dużo straciliśmy w poprzednim spotkaniu i po prostu musimy gonić. Wydaje mi się, że to też nie będzie nowość... Jak są mecze otwarte, gdy przeciwnik mniej się broni, to nam też się gra łatwiej. Nie tylko nam, ale wielu zespołom ciężko jest grać w ataku pozycyjnym i cały czas mamy z tym problemy. Trenujemy to i wydaje mi się, że każdy zespół, który będzie przyjeżdżać na Wisłę, będzie się cofać. Jak więc była okazja zagrać taki otwarty mecz jak tutaj na Stadionie Śląskim, to chyba nie zawiedliśmy nikogo.

Muszę Cię zapytać o Ángela Rodado - Twoja opinia i czy "dosypia"? Bo słyszałem, że ostatnio nie dosypia...

- Jak widać tacierzyństwo bardzo dobrze mu służy. Wyspał się, hat-trick, fantastyczny mecz... "Roda" jest wspaniałym człowiekiem, super zawodnikiem i w takiej formie go potrzebujemy, bo wszyscy wiemy jakie są nasze cele.

A w następnej kolejce czas na Łukasza Zwolińskiego i jego gola?

- Nie jest ważne kto, ważne żebyśmy wygrywali.


Źródło: TVP Sport

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


3    Komentarze:

~~~PlaszowSt ary
Proste i logiczne
To sie stało , że rywal nie stanął obsrany z tyłu + szybka bramka zmienia psychologie meczu. Niestety dla zdrowia psychicznego niektórych, jeszcze niejednokrotnie Wisła się będzie męczyć i nie świadczy to kompletnie o braku umiejętności.

36            -2
wilkrobert13 2
Zwolak..!
Do perfekcji zabrakło twojego gola.Brawa jednak za grę i powodzenia w Gdyni.

41            -1
~~~Pierro1
Bardzo dobry mecz
Gratulacje i dzięki za mecz. Może bez gola jednak wielka praca wykonana w ofensywie i defensywie. Taka mała podpowiedź bo o mecze otwarte się nie martwię tylko te kiedy taki Znicz stawia autobus proszę o więcej strzałów z dystansu oraz przed polem karnym jak i w nim wchodzić pod faul mamy zawodników którzy umieją zamienić takie sytuacje na gołe. Pozdro dla normalnych

19            -3