Niedziela, 13 kwietnia 2025 r.

Rafał Mikulec: - Tak naprawdę jeszcze nic nie zrobiliśmy

- Trener uczulał nas przed meczem, że będzie to bardzo ciężki pojedynek, że Odra będzie grała długimi podaniami i tak dzisiaj też było. Myślę, że na samym początku bardzo ciężko weszliśmy w ten mecz. Później już troszeczkę uspokoiliśmy, zdobyliśmy bardzo szybko dwie bramki. No i tyle, cieszymy się z tego zwycięstwa - powiedział po meczu z Odrą Opole zdobywca pierwszej w nim bramki, a więc Rafał Mikulec.

Kto by się spodziewał, że te stałe fragmenty gry przyjdą wam z pomocą? Odra ma wysokich zawodników, tymczasem taki fajny, pozytywny aspekt, że jeżeli nie idzie z gry - no a wiadomo Odra dzisiaj stała dużą liczbą zawodników w polu karnym - to potraficie też wykorzystać właśnie te stałe fragmenty.

Rafał Mikulec: - Mimo tego, że Odra ma bardzo wysokich zawodników, udało nam się zdobyć bramkę ze stałego fragmentu. I też dużo trenowaliśmy przed tym meczem wykonywanie stałych fragmentów i jak widać udało się to.

Cztery zwycięstwa z rzędu - dawno nie mieliście już takiej serii. Pytałem trenera Jopa jeszcze przed meczem, czy jest taka stabilizacja, spokój, czy Wy też odczuwacie taki po prostu wewnętrzny spokój i lepsze warunki do pracy na co dzień?

- Na pewno to napędza, że łapiemy serię czterech kolejek, ale tak naprawdę jeszcze nic nie zrobiliśmy, jest jeszcze dużo meczów przed nami. Chcemy każdy mecz wygrać.


Źródło: TVP Sport

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


4    Komentarze:

~~~Bobik
Brawo
Ostatnio super forma,na pewno jeden z najlepszych i najrówniej grających piłkarzy. Dzisiaj najpierw bramka, potem kluczowy odbiór przy drugim golu. Dla mnie piłkarzy meczu. Mamy w końcu dobrego lewego obrońcę,nawet na ESA. Oby tak dalej.

85            -3
~~~Janko Buszewski
To prawda, bo sukcesem
takim prawdziwym, może być tylko awans a nie obijanie jakichś słabych piłkarsko ludzi, grających w Głogowie, Opolu czy Stalowej. Ale oddajmy Bogu co boskie a Cesarzowi, co cesarskie. Wisla regularnie ostatnio punktuje a sam rzeczony Mikulec, zaczyna w każdym meczu grać coraz pewniej i lepiej. Tak że, nie ma co na razie narzekać a patrzeć w przyszłość z optymizmem.Jak Wiślacy nie spuszcza z tonu i w dobrej dyspozycji podejdą do baraży, jest szansa na konkretny benefit na koniec sezonu. Dość już tego grania na zapleczu ekstraklasy, skoro grają w niej jakieś Puszcze, Korony czy inne Radomiaki.

31            -2
~~~jaki
Wisła
Jeszcze nic nie wygraliśmy,świetnie powiedziane Panie Rafale super forma oby tak dalej...

14            -1
~~~GURULI76
Brawo Miki
Takie podejście mi się podoba " jeszcze nic nie wygraliśmy...." Tak może powiedzieć zawodnik ktorzy czuje się pewny swoich decyzji na boisku który czuje wewnętrznie że jest w formie.... Mówiłem swego czasu że nie wyskoczy więcej niż 1 liga... powiem tak jeżeli dalej będzie grał w taki sposób to jest szansa że może uwierzyć we własne umiejętności i grać na przyzwoitym poziomie, oby.

4            -1