Juniorzy Wisły lepsi w Derbach!

Juniorzy krakowskiej Wisły wciąż kapitalnie spisują się w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów. Dziś sprawili sporą radość swoim kibicom, pokonując w derbowym pojedynku Cracovię 4-2. Mecz miał jednostronny przebieg, przez niemal całe zawody stroną wyraźnie dominującą byli wiślacy, którzy powinni wygrać tę potyczkę znacznie wyżej.

Wisła Kraków - Cracovia 4-2 (2-1)

1-0 Adrian Wójcik (14.)
2-0 Adrian Wójcik (32.)
2-1 Mariusz Panek (45. k.)
3-1 Kamil Kuczak (49.)
3-2 Piotr Chmielowski (77.)
4-2 Dominik Kościelniak (82.)

Wisła: Mateusz Zając - Jakub Bartosz, Krystian Kujawa, Piotr Żemło, Remigiusz Szywacz - Dawid Kamiński (85. Jakub Mordec), Przemysław Lech, Bartłomiej Kolanko (60. Grzegorz Gulczyński), Kamil Kuczak, Grzegorz Marszalik (68. Dominik Kościelniak) - Adrian Wójcik (80. Jakub Janur).

Początek w wykonaniu obydwu drużyn był nerwowy, widać było wyraźnie, że jedni i drudzy doskonale zdają sobie sprawę ze stawki tego spotkania. Lepszym jednak zespołem była Wisła, której trzon stanowili zawodnicy grający na co dzień w naszych III-ligowych rezerwach. Tak się bowiem złożyło, że w ten weekend nasza druga drużyna pauzuje, gdyż miała grać z wycofanym z rozgrywek Przebojem Wolbrom. Nie zmienia to jednak faktu, że jako pierwszy "Pasy" napoczął mający na swoim koncie tylko epizod w III lidze Adrian Wójcik. Dwa jego bardzo ładne uderzenie sprawiły, że wiślacy zasłużenie prowadzili 2-0 i ten wynik powinni utrzymać do przerwy. Tym bardziej, że Cracovia w I połowie stworzyła sobie bodajże jedną tylko groźną okazję, ale po niej piłka obiła jedynie poprzeczkę naszej bramki.
Jak się jednak okazało, na przerwę "Pasy" schodziły z boiska z nadzieją, bo w samej końcówce pierwszej połowy w polu karnym z zawodnikiem "Pasów" zderzył się pechowo Dawid Kamiński (mocno zrugany za to przez trenera Dariusza Marca) i sędzia wskazał na "jedenastkę". Straciliśmy więc gola do szatni, co zapowiadało emocje po przerwie.

Te szybko jednak kapitalnym strzałem zamknął Kamil Kuczak i wydawało się, że kolejne bramki dla Wisły są tylko kwestią czasu. Wiślacy grali jednak w ataku trochę zbyt koronkowo, mieli też pecha, gdy piłka obiła słupek i poprzeczkę bramki gości. Ci mieli natomiast długimi minutami problem z wyjściem z własnej połowy, ale w końcu udało im się to raz, zaraz potem drugi i śmiało można stwierdzić, że kompletnie z niczego strzelili kontaktowego gola na 3-2. I znów na chwilę uwierzyli, że przy Reymonta nie przegrają...
Nic jednak bardziej mylnego. Strzał zza pola karnego oddał Dominik Kościelniak, a piłka leniwie odbiła się jeszcze od słupka i skończyło się to wszystko wynikiem 4-2.

Wygrana Wisły jest dziś w pełni zasłużona, choć zdecydowanie... zbyt niska. No i niewątpliwie martwić mogą dwa stracone gole, w spotkaniu gdy rywal jest raczej tylko jego tłem. A takie rzeczy nie powinny się zdarzać. Nie zmienia to natomiast faktu, że wiślacy dopisują jakże ważne trzy punkty, które niemalże przesądzają o naszym awansie do dalszej gry, już o mistrzostwo kraju.

Wisła Pany! Dziękujemy!

Aktualna tabela grupy D - Centralnej Ligi Juniorów:

 Redakcja

Tagi:

• Juniorzy
• Centralna Liga Juniorów
• Cracovia

Zobacz także:

• « Piłkarz kwietnia? Michał Miśkiewicz, ale noty dla wszystkich to dramat!
• « Kolejny smutny mecz przy Reymonta. Oby choć wynik był wesoły, czyli Wisła podejmuje Pogoń
• « W sobotnie przedpołudnie juniorskie Derby Krakowa
• « Puchar Polski dla Zawiszy Bydgoszcz
• Dwie fotogalerie z juniorskich Derbów Krakowa! »
• Paweł Brożek w elitarnym Klubie 100 »
• Debiut Tomasza Zająca w Wiśle »
• Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Pogonią »

Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:

• « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
• « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
• « Podsumowanie 24. kolejki Betclic I Ligi
• « Wisła gra z Miedzią! Zapraszamy na relację tekstową live!
• « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Miedzią
• « Mariusz Jop przed meczem z Miedzią: - Nie ma łatwych spotkań

Dodaj komentarz: