Niedziela, 4 maja 2014 r.

Michał Miśkiewicz: - Szliśmy za ciosem

- Bardzo było nam to zwycięstwo potrzebne. Już pomijam to, że wygraliśmy 5-0, jakby się skończyło 1-0 to także byłoby dobrze. Najważniejsze jest zwycięstwo i przede wszystkim cieszy mnie postawa Pawła Brożka, że się przełamał, bo spadło ostatnio na niego dużo krytyki. Jak i na nas wszystkich, ale ja widzę go na co dzień, widzę jak pracuje i wiedziałem, że wreszcie się przełamie. A jak się już przełamał, to sami widzieliście - mówił po meczu z Pogonią Michał Miśkiewicz.

- Cały zespół dobrze funkcjonował. Biegaliśmy, walczyliśmy i było widać to co w większości naszych meczów z jesieni, czyli determinację, wolę walki oraz serce. Zmęczyliśmy się już tymi porażkami i chcieliśmy pokazać, że nie jesteśmy tacy, jak była ta krytyka, która na nas spadała. Chcieliśmy udowodnić, że możemy wygrywać i to z mocnymi zespołami. Bramki padły bardzo szybko i co najważniejsze - nie cofnęliśmy się, dalej atakowaliśmy. Gdyby ten wynik był wyższy, to Pogoń nie miałaby nic do powiedzenia. Było jeszcze parę sytuacji, więc mogliśmy jeszcze ten wynik podwyższyć. Szliśmy za ciosem i to jest w tym wszystkim najważniejsze - zakończył bramkarz Wisły, który także miał powody do zadowolenia z powodu kolejnego, już 15-tego, czystego konta w bieżącym sezonie.


 AG, Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


3    Komentarze:

wilkrobert13 2
Dziś..."NIEWIDOCZNY " I O TO CHODZI...
Obronił kilka trudnych piłek Robaka.Spełnił dobrze swój bramkarski obowiązek.

4            -3
~~~Wiślak190 6
Koniec i początek
Kończcie z głupim bojkotem! Prawdziwy kibice są na stadionie! WSZYSCY NA MECZ Z GÓRNIKIEM!! WSZYSCY NA STADION!! JJJ Biała Gwiazda! ;-) ;-)

3            -2
Kempes
Gra
Iść za ciosem to jest sedno tej gry - tak trzymać szczególnie w Warszawie i będzie dobrze!

3            -2