Sobota, 6 sierpnia 2016 r.

Patryk Małecki: - Wierzę głęboko, że od następnego meczu ruszymy i będzie lepiej

⁃ Nic nie dała ta bramka, popełniliśmy dwa błędy, bo Cracovia nie stworzyła sobie nic w tym meczu oprócz dwóch przypadkowych sytuacji. Walczyliśmy do końca, może zabrakło czasu. Myślę, że mogliśmy nie przegrać tych derbów. Trzeba wziąć to na klatę i w następnym meczu wygrać - powiedział po porażce z Cracovią 1-2 strzelec jedynej dla nas bramki, Patryk Małecki.

⁃ Popełniamy zbyt dużo błędów. W meczach z Arką i z Lechią też popełniliśmy parę karygodnych błędów, których popełnić nie powinniśmy. Szkoda, tym bardziej szkoda trenera, bo z tego co wiem przed meczem pisano, że jeżeli przegramy to trener straci pracę. Wydaję mi się że to jest najlepszy trener, na dzień dzisiejszy w Polsce i nie wyobrażam sobie, że mógłby nas opuścić. To nie jest jego wina, tylko nasza. My gramy, trener tylko dyryguje z boku. Popełniliśmy dwa błędy i przegraliśmy ten mecz. Na nas można zrzucić winę, ale tę winę z trenera trzeba zdjąć, bo to nie on dziś grał tylko my - dodał wiślak.

⁃ Czy można mówić o kryzysie? Spokojnie. Tak ułożyły się te trzy mecze. Mamy najlepszego trenera w Polsce i nie wyobrażam sobie żeby mógł od nas odejść i żeby ktoś mógł go zwolnić z klubu, bo będzie niefajnie. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby takich meczów jak dzisiaj, było jak najmniej. Wierzę głęboko, że od następnego meczu ruszymy i będzie lepiej - zapowiada Małecki.

⁃ Ja odcinam się od spraw tego kto przejął klub, to nie jest ważne. Ważne żeby w klubie było dobrze. My jesteśmy od grania, nowi właściciele od tego żeby zapewnić jak najlepsze warunki. Nie chciałbym się odnosić do niektórych spraw, nie jestem od tego, żeby mówić o tych rzeczach. Ja mam wejść na boisko i grać jak najlepiej, a to co się dzieje w klubie? Są od tego ludzie, którzy tym rządzą. My musimy skupić się na ciężkich treningach i na jak najlepszej grze - zakończył pomocnik "Białej Gwiazdy".


 KK

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


3    Komentarze:

~~~maxel

Bramka Bramką ale...
Nic się nie nauczyłeś ...piłka do przodu głowa w dół i wio....Dośrodkowania tragedia. Oczy bolały przy rzutach rożnych i dośrodkowaniach. Na boisku trzeba myśleć. Zero zwodów i dryblingu. Zawodnicy Cię rozszyfrowali.

13            -40
~~~Kibic Wisły - nie kibol

do maxel
co ty pieprzy..Mały był jedynym zawodnikiem który robił zagrożenie parsiastym. Opisz lepiej grę Brożka i Boguskiego. Wyjdzie Im jeden mecz na 5 i Ich zwolennicy pieją z zachwytu.. Tak naprawdę to blokują miejsce na boisku Innym graczom - młodym, którzy przy tylu szansach zapewne by odpalili. Przykładowo Drzazga był wpuszczany na pozycje na których poprzednio nie grywał ponieważ szpica była zawsze obsadzona.. Brożkiem. Facet strzelał w I i II lidze po kilkadziesiayt bramek a u nas jest.. niedoświadczony. I nie piszcie że I liga to nie ekstraklasa bo takie Zagłębie po wejściu z pierwszej ligii zamiatało a Arka robi to samo.

12            -10
Realista80

brawo patryk
To byl ten malecki z wiosny,szkoda ze po odejsci Wolskiego nie ma z kim klepnac.Ladna bramka.Napewno najlepszy w meczu, dobre bylo jak ochrzanil tego dzieciaka z cracovi przed rzutem roznym, przy nastepnym juz mu szybko pilke podal ha

8            -9