Piątek, 10 sierpnia 2018 r.

Zapowiedź 4. kolejki LOTTO Ekstraklasy

Czwartą kolejkę ligową rozpoczynamy ze sporym dylematem. Po czwartkowych występach reprezentantów naszego kraju na europejskim podwórku, ciężko bowiem nie zastanawiać się, czy ma to nadal jakikolwiek sens? Czy warto interesować się polską piłką, przekładając ją nawet nad życie prywatne, tworząc z niej coś więcej niż hobby, podczas gdy z roku na rok coraz głębiej brniemy w bagnie piłkarskich kompromitacji? Z zaślepioną miłością bywa czasami tak, że kiedyś i ona ma swój koniec, ale zanim zagłębimy się w tych rozważaniach do reszty - znów... zagramy!

10.08.2018 r. (godz. 18:00): Lechia Gdańsk - Miedź Legnica
Kończąc ten pesymistyczny wywód powyżej, na inaugurację 4. kolejki "wybierzemy się" do Gdańska, gdzie tamtejsza Lechia podejmować będzie ekipę Miedzi. Beniaminek, po udanym premierowym akordzie - w swoim pierwszym spotkaniu na ekstraklasowym szczeblu, przegrał dwa kolejne spotkania, za co z pewnością będzie chciał się zrehabilitować. Będzie o to o tyle trudne, bo Lechia w swoich pierwszych meczach trwającego sezonu udowodniła, że w bieżącym bynajmniej nie zamierza być "chłopcem do bicia".

10.08.2018 r. (godz. 20:30): WISŁA KRAKÓW - Wisła Płock
W pierwszych trzech spotkaniach można śmiało spodziewać się, że podopieczni trenera Macieja Stolarczyka osiągnęli punktowe minimum, jako że mało kto z kibiców spodziewałby się zdobycia większej liczby oczek niż cztery. Sytuacja ta mogła jednak wyglądać lepiej, choćby po zeszłotygodniowym spotkaniu w Białymstoku. "Biała Gwiazda" - co trzeba nadmienić - niezasłużenie wracała z Podlasia bez punktów. Teraz jednak, patrząc na nadchodzące spotkania z udziałem naszej drużyny, nie pozostaje nam nic innego, jak zagrać tylko i wyłącznie o pełną pulę.

11.08.2018 r. (godz. 18:00): Pogoń Szczecin - Cracovia
… czyli pojedynek dotychczas największych niewypałów. Mimo kadrowej stabilizacji, z doświadczonym trenerem za sterem, Pogoń, wraz z Arką Gdynia, to jedyne zespoły, które nie mogą cieszyć się ze zdobytej choćby bramki! "Pasy" zaś kompletnie nie przypominają rzekomego... pretendenta do tytułu (obiecujemy, śmiejemy się z tego już... "przedostatni raz"), a z tygodnia na tydzień sytuacja Cracovii wydaje się być coraz gorsza. Mecz ten będzie więc idealną okazją dla jednej z drużyn na przełamanie.

11.08.2018 r. (godz. 20:30): Arka Gdynia - Górnik Zabrze
W poprzedniej kolejce zabrzanie udowodnili nie tylko kibicom z całej Polski, ale również samym sobie, że pogłoski o ich "śmierci" są zwyczajnie przedwczesne. Mimo kompletnie odmienionego składu, zabrzanom nigdy nie będzie można odmówić waleczności, a dobrze wiemy, że to właśnie cechy wolicjonalne przyczyniają się w dużej mierze do końcowych wyników w LOTTO Ekstraklasie. Zupełnie inna kwestia tyczy się Arki, która wraz z pozbyciem się ze stanowiska Leszka Ojrzyńskiego, zatraciła jakby swoją iskrę.

12.08.2018 r. (godz. 15:30): Piast Gliwice - Legia Warszawa
Będący na fali wznoszącej się Piast podejmie Legię, która w dwa tygodnie może pochwalić się aż dwoma europejskimi blamażami! Doprawdy niepowtarzalna sytuacja organizacyjno-sportowa w ekipie "wojskowych" wydaje się mieć swoje przełożenie również na ligowe podwórko. Przed ekipą Waldemara Fornalika otwiera się więc idealna szansa - po pierwsze na ogranie mistrza, a po drugie na dalsze liderowanie w ligowej stawce.

12.08.2018 r. (godz. 18:00): Lech Poznań - Zagłębie Sosnowiec
Słaby występ w pucharowym meczu przeciwko drużynie z belgijskiego Genku - zespół "Kolejorza" powetować będzie chciał sobie w rywalizacji z ekipą z Sosnowca. Ta przyjedzie jednak do Poznania podbudowana wygraną przed tygodniem z Pogonią i na pewno będzie chciała wykorzystać fakt, że Lech znów zagra przy pustych trybunach. Na szczęście dla "Kolejorza" - to już ostatni raz. Przynajmniej do... kolejnej (?) kary...

12.08.2018 r. (godz. 18:00): Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok
Jeden z hitów tej kolejki, bo też obydwa zespoły na starcie nowego sezonu wyglądają nieźle, a już "Jaga" - zwłaszcza w europejskich pucharach - wyraźnie odstaje jakością od reszty naszych eksportowych drużyn. Wprawdzie białostoczanie będą już myślami przy rewanżu w Gandawie, ale z Lubina niewątpliwie będą też chcieli przywieźć do domu jakąś poważniejszą zdobycz.

13.08.2018 r. (godz. 18:00): Korona Kielce - Śląsk Wrocław
Na dwóch odmiennych biegunach są tego lata zespoły Korony i Śląska. Od tej pierwszej zawodnicy głównie odchodzili, wrocławianie z kolei raczej wzmacniali swój skład ciekawymi i perspektywicznymi piłkarzami. Czy przełoży się to na wynik tego spotkania? Zobaczymy, ale niewątpliwie to Śląsk wydaje się być jego faworytem.

Aktualna tabela:

1. Piast Gliwice 3 9 6-2
2. Lech Poznań 3 9 5-1
3. Zagłębie Lubin 3 6 6-4
4. Jagiellonia Białystok 3 6 3-1
5. Górnik Zabrze 3 5 5-3
6. Lechia Gdańsk 3 5 2-1
7. Śląsk Wrocław 3 4 4-3
8. Korona Kielce 3 4 4-4
9. WISŁA KRAKÓW 3 4 2-2
10. Legia Warszawa 3 4 3-4
11. Zagłębie Sosnowiec 3 3 5-4
12. Miedź Legnica 3 3 3-5
13. Arka Gdynia 3 2 0-2
14. Wisła Płock 3 1 3-5
15. Cracovia 3 1 1-5
16. Pogoń Szczecin 3 0 0-6

 KK, Redakcja

Tagi:

Zobacz także:

Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:

Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »

2    Komentarze:

~~~Jarek
Zza bramki
Ważny mecz w razie wygranej usadowimy się w grupie mistrzowskiej na dobre

7            -9
Sep
Piast i Wisła
W tej kolejce poza kibicowaniu Wisełce będę kibicował także Piastowi. Raz że gra z legią, a dwa, że o ile legia jest klubem nam nieprzychylnym, podkupującym zawodników itp to Piast w ostatnim okresie jako klubbardzo pozytywnie wsparł Wisłę w sprawie stadionu i ogólnej współpracy. Robią w Gliwicach coś z niczego i za to im się należy wysoka wygrana w tym meczu - ku naszej radości :)

38            -2