List otwarty do radnych Rady Miasta Krakowa

Zapraszamy do zapoznania się z listem kibica Wisły Kraków, który napisał List otwarty do radnych Rady Miasta Krakowa.
Oto jego treść:
Do radnego Grzegorza Stawowego i pozostałych radnych RM Krakowa.
Szanowni Państwo,
czytając relację z ostatniego spotkania RM Krakowa z Przewodniczącym Rady Nadzorczej Wisła Kraków SA, Tomaszem Jażdżyńskim, odniosłem wrażenie, że tylko jedna ze stron racjonalnie zdaje sobie sprawę z konsekwencji tego, co się stanie, jeśli miasto i klub nie wypracują porozumienia. I nie są to Państwo radni, gdyby ktoś miał co tego wątpliwości. Ale po kolei.
Rok temu jeden z najważniejszych klubów w historii polskiej piłki i najważniejszy w Małopolsce z punktu widzenia większości kibiców, czyli Wisła Kraków, stanął nad przepaścią. Okoliczności spowodowały, że tylko cud mógł go uratować i ten cud się wydarzył. Dzięki ponad naturalnemu zaangażowaniu, kibiców, działaczy i kilku osób, które stały się właścicielami klubu, "Biała Gwiazda" nie tylko gra w ekstraklasie, ale momentami powoduje, że nasze serca są porywane emocjami "prawie jak za dawnych lat". Trener Maciej Stolarczyk absolutnie fantastycznie wykorzystał ten czas, do zbudowania trzonu drużyny i wprowadzenia do zespołu młodych zawodników. I to pomimo tego, że pracował bodaj w najtrudniejszych warunkach z całej, ekstraklasowej szesnastki.
Naprawdę trudno jest nie dostrzec, jak profesjonalnie do swoich obowiązków podchodzą nowi właściciele i pracownicy klubu. Nie tylko pokazują jak nowocześnie zarządzać tego typu przedsiębiorstwem, ale i udowadniają, że nawet w tak irracjonalnie trudnych okolicznościach, stać ich na funkcjonowanie na poziomie eksperckim a w opinii wielu ludzi, wręcz wyznaczając trendy tego, jak nowoczesny klub powinien w Polsce funkcjonować. Przygotowana została realna strategia i przystąpiono do jej realizacji. Na całość można by spojrzeć z ogromnym optymizmem, gdyby nie dwa elementy, które mogą zniweczyć nie tylko sens pracy i zainwestowane pieniądze z ostatniego roku, ale również przyszłość krakowskiej Wisły. Mowa tu oczywiście o rozliczeniach z Telefoniką i miastem Kraków. O ile nad pierwszym elementem nie ma się co rozwodzić, o tyle nad relacjami z miastem, pochylić tutaj się trzeba.
To co jest w całej sprawie najważniejsze, to fakt, że nie jest tak, jak zdaje się wyobrażają to sobie radni i pracownicy magistratu. W zaistniałej sytuacji nie ma wyboru pomiędzy odzyskaniem pieniędzy przez miasto w szerokim przedziale czasowym, albo odzyskaniu ich tu i teraz. Bo o to de facto rozgrywa się batalia. Klub tych pieniędzy nie ma, a realnym skutkiem domagania się spłaty zadłużenia tu i teraz, będzie bankructwo spółki, a co za tym idzie, brak możliwości windykacji zadłużenia przez Kraków. I trzeba tu podkreślić, że nie stało się tak tylko z winy poprzednich (tak zwanych) władz klubu, ale i z winy magistratu, którego winą jest choćby to, że nie wypracował odpowiednich procedur rozpoznawania nieuczciwych ludzi w klubie i bezwolna zgoda na dalsze zadłużanie. Magistrat legitymizował też działania przypadkowych podmiotów, czyli ludzi, którzy właścicielami klubu nigdy nie byli, a jedynie ich udawali. I TAK, mamy prawo domagać się od wybranych przez nas samorządowców profesjonalizmu i skuteczności, nawet w trudnych okolicznościach. Dziś efekt jest taki, że decyzje wpływające wprost na dobro klubu są elementami wewnętrznych rozgrywek politycznych, w których merytoryka jest zepchnięta na dalszy plan, a najważniejszym staje się to, kto wygra dziwaczną rozgrywkę wewnątrz RM Krakowa.
NIE ŻYJEMY W IDEALNYM ŚRODOWISKU. Możemy wybrać przyszłości i rozwój tak dla Wisły, jak i dla miasta, albo możemy klub zakopać na długie lata w niebycie, a miastu "załatwić" wielomilionowe straty, wynikające z bankructwa spółki zarządzającej klubem. Straty, które będą absolutnie bezpowrotne. Czy naprawdę nam o to chodzi? Czy przez nasze najgorsze narodowe cechy, zamiast zachować się racjonalnie, pójdziemy z rozmachem wbrew jakiejkolwiek logice? Czy zamiast szansy tak dla miasta, jak i dla klubu, wybierzemy niwecz?
Dziś, na tak skonstruowane pytania próbują sobie odpowiedzieć nie tylko kibice ale i wszyscy ludzie, którzy mają "Białą Gwiazdę" w sercu. Ale nie tylko oni, czego najlepszym przykładem jest niezwykle szlachetne zachowanie ze strony Pana Bogusława Leśnodorskiego i innych ludzi związanych z polską piłka, a niekoniecznie związanych z Wisłą. Ba, nawet tych, u których szybciej można się było spodziewać antagonizmów niż pomocy. Wartość tego co się stało dostrzeżono nawet z zewnątrz. W przeciwieństwie do ludzi, którzy są przedstawicielami naszej społeczności tu i teraz i dostrzec tego nie chcą. A uprzejmie przypominam, że My, jesteśmy tejże społeczności integralną częścią.
Dlatego jeszcze raz proszę o trzeźwe spojrzenie. Klub poradził sobie z toksycznymi ludźmi, funkcjonującymi w jego strukturach. Poradził sobie z tymi ludźmi, również na trybunach. Udało mu się zjednoczyć środowisko w walce o dobro Wisły, ale doszedł do momentu, w którym nie wszystko jest zależne od niego. Teraz musi liczyć na reakcję ze strony miasta, które oczywiście może postawić "formalny mur", przy którym głowy rozbiją sobie wszyscy, łącznie z "murarzami", albo wykazać się dalece idącą społeczną empatią i spróbować problem rozwiązać z korzyścią dla wszystkich. Może nawet nie według pomysłów zaproponowanych przez prezesa, ale jakkolwiek. Bo tylko kreatywne działanie dążące do rozwiązania zaistniałej sytuacji, może dziś dać nadzieję obu stronom. Bez tego, przegrają wszyscy, a fakt, że nie wszyscy chcą to dostrzec, niczego nie zmienia. Urzędnicy mogą za to ponieść odpowiedzialność formalną, radni polityczną, a klub egzystencjalną. Czy naprawdę tego chcemy?
Wierny kibic
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Dni Otwarte Wisły Kraków
- « Szwedzka Brommapojkarna IF najlepsza w XXXII Turnieju im. Adama Grabki
- « Znamy terminarz Ekstraklasy sezonu 2019/2020
- « Magdalena Ziętara: - Czekam i mam nadzieję, że zostanę
- Ponad milion złotych rocznie od wiślackich Socios dla Wisły Kraków SA? »
- Startuje sprzedaż karnetów Jesień 2019! »
- Wojciech Słomka w Zagłębiu Sosnowiec »
- List otwarty do radnych Rady Miasta Krakowa - ciąg dalszy »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Raport medyczny: Ángel Rodado
- « Skromna wygrana z beniaminkiem. Wisła - Kotwica 2-1
- « Podsumowanie 25. kolejki Betclic I Ligi
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Kotwicą
- « Wisła gra z Kotwicą Kołobrzeg! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop przed meczem z Kotwicą: - Wierzę w to, że będziemy stwarzać sytuacje i zdobywać bramki