Rafał Janicki: - Brakuje nam trochę szczęścia

- Ten mecz był paradoksalnie najlepszy z tych, które rozegraliśmy w tym sezonie i to boli też najbardziej, bo nie zdobywamy w nim ani jednego punktu i nasza sytuacja jest coraz gorsza - powiedział po porażce ze swoim byłym klubem, obrońca zespołu Wisły Kraków, Rafał Janicki.
- Z tego co słyszałem, to oddaliśmy osiemnaście strzałów, ale tylko jeden był celny, więc zabrakło nam koncentracji i skuteczności, bo sytuacje były i sami w pierwszej połowie zablokowaliśmy sobie strzały, które leciały w światło bramki przeciwnika. Może brakuje nam trochę szczęścia i byłoby inaczej. To bardzo boli, a jedyny plus jest taki, że nie wyglądało to tak źle, jak w poprzednich meczach - dodał.
- Jedyny plus jest taki, że jest prognostyk lepszej gry, tyle że wszyscy zdobywają punkty, a my zatrzymaliśmy się na tych jedenastu i sytuacja robi się bardzo trudno. Wszystko jest w naszych głowach, aby to tam naprawić, bo tak jak dziś pokazaliśmy potrafimy grać - zakończył obrońca Wisły Kraków.
AG, Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Aleksander Buksa: - Każdy zdaje sobie sprawę, w jakim znajduje się klubie
- « Statystyki meczu: Wisła - Lechia
- « Artur Skowronek: - Dziś znowu piłka pokazała jak cienka jest granica między zwycięstwem, a porażką
- « Piotr Stokowiec: - Trudno w piłce nożnej doszukiwać się sprawiedliwości
- Paweł Brożek: - W piątek kolejna wojna »
- Fotogaleria z meczu: Wisła - Lechia »
- Damian Pawłowski najlepszym wiślakiem w meczu z Lechią »
- Poważna kontuzja Krzysztofa Drzazgi »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Najważniejsze są punkty. Warta - Wisła 0-1
- « Podsumowanie 26. kolejki Betclic I Ligi
- « Anielskie bramki. Wisła - Chrobry 2-1
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Chrobrym
- « Wisła gra z Wartą! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Ryszard Tarasiewicz: - Na tę jedną bramkę zasłużyliśmy