Odczarować Reymonta! Wisła gra dziś z Piastem

Wprawdzie wciąż bez kibiców na stadionach, ale nawet pomimo tego - już nie możemy się doczekać, aby zobaczyć w roli głównej piłkarzy Wisły Kraków, którzy z nowym wigorem i po solidnym okresie przygotowawczym pod wodzą trenera Petera Hyballi mają wnieść do naszej Ekstraklasy nową jakość.
Oczywiście ten optymistyczny obraz to może być jedynie nasze i samego szkoleniowca pobożne życzenie, bo choć niezaprzeczalnym faktem jest to, że wraz z pojawieniem się Niemca w Wiśle zmieniło się bardzo wiele, to też szaleństwem byłoby spodziewać się, że już dziś zobaczymy tę nową i grającą z najwyższą precyzją drużynę.
Wiślacy są - co zresztą podkreślają w wywiadach - po najtrudniejszym w ich karierze okresie przygotowawczym, co siłą rzeczy powinno procentować. I każdy z nas liczy na to, że zespół "Białej Gwiazdy" nie będzie mieć siły na bieganie po murawie przez pierwsze 60-70 minut meczu, a co niestety niejednokrotnie w poprzednich miesiącach oglądaliśmy... Już sama ta zmiana - jeśli rzeczywiście nastąpi - będzie niewątpliwie postępem. Jakkolwiek by to nie brzmiało... Czy już jednak dziś zobaczymy "maszynę do pressingu"? Na pewno ten będzie inny, niż choćby w pierwszych meczach Wisły pod wodzą Hyballi, ale nowego stylu gry piłkarze z Reymonta uczyć będą się bez wątpienia całą czekającą nas rundę.
Ta zapowiada się bez wątpienia ciekawie, bo już pierwsze spotkania w naszej lidze, po wznowieniu rywalizacji pokazują, że Ekstraklasa wciąż jest ligą nieprzewidywalną. Tutaj niezmiennie "każdy może wygrać z każdym", ale też pocieszający dla nas może być fakt, że w polskiej lidze najwięcej wygrać można - poza umiejętnościami - przede wszystkim mentalnością i większą wolą i wiarą w zwycięstwo. A z Peterem Hyballą nie wątpimy, że wiślacy wychodzić będą na murawę solidnie zmotywowani.
I właśnie tej motywacji szukać będziemy w inauguracyjnej potyczce z gliwickim Piastem. Ten - jak doskonale pamiętamy - początek bieżącego sezonu miał iście fatalny i długo okupował pozycję "czerwonej latarni". Końcówka roku była już w wykonaniu podopiecznych Waldemara Fornalika znacznie lepsza i właśnie takiego "Piasta" spodziewać można się również dziś. Wprawdzie w Gliwicach nie dokonano praktycznie żadnych roszad kadrowych, ale jest tam wystarczająco dużo jakości, aby seryjnie zdobywać punkty - a po nie niewątpliwie Jakub Świerczok i spółka przyjeżdżają na Reymonta.
W Wiśle też nie doszło do wielkich zmian w kadrze, jeśli chodzi o transfery, bo choć linię ataku wzmacnia wypożyczony na najbliższe pół roku Słoweniec Žan Medved, to już przyjście Souleymane'a Koné oraz powrót z wypożyczenia Serafina Szoty traktować trzeba jako uzupełnienie składu po odejściu Lukasa Klemenza, a wcześniej Rafała Janickiego. Oczywiście Hyballa nie byłby sobą, gdyby nie sięgnął po naszą młodzież i tutaj odkryciem może być 17-letni Piotr Starzyński, którego debiut w dzisiejszym meczu w Ekstraklasie zupełnie by nas nie zdziwił. I zdecydowanie wpisywałby się w filozofię, która zaczyna przyświecać Wiśle, a która promować ma młodych i zdolnych graczy, bo też taka promocja przynieść może klubowi wyłącznie korzyści.
A jakie zyskamy po tym meczu w ligowej tabeli? Mocno liczymy, że jak najpoważniejsze, ale też nie możemy zapominać, że w bieżącym sezonie nasz własny i niestety nadal pusty stadion nie jest bynajmniej twierdzą. I to zresztą mało powiedziane. Na sześć domowych występów wygraliśmy bowiem tylko... raz - i jest to najgorszy bilans w całej lidze! Najwyższy czas to zmienić i "odczarować Reymonta"!
Wisła Kraków
Piast Gliwice
Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
Sędziuje: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Transmisja: Canal+ Sport HD, Canal+ Sport 3 HD.
:
» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Piastem 23 razy. 9 spotkań wygrała, 6 zremisowała oraz 8 przegrała. Bilans bramek to: 28-24.
» W poprzednim sezonie dwukrotnie z Piastem przegraliśmy, 1-2 w Krakowie oraz aż 0-4 w Gliwicach.
» Wisła nie wygrała z Piastem w pięciu poprzednich meczach. Ostatni raz miało to miejsce 16 września 2017 roku (2-0), od tego momentu zanotowaliśmy dwa remisy oraz trzy porażki.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Vullnet Basha (kontuzja);
→ Kacper Duda (kontuzja);
→ Konrad Gruszkowski (kontuzja);
→ Nikola Kuveljić (kontuzja);
→ David Niepsuj (kontuzja);
→ Przemysław Zdybowicz (kontuzja).
» Muszą uważać na kartki:
→ Felicio Brown Forbes;
→ Adi Mehremić;
→ Dawid Szot.
» Wiślackie akcenty w zespole rywala:
w aktualnej kadrze Piasta znajduje się jeden były piłkarz Wisły Kraków. Jest to Michał Chrapek (64 mecze, 8 bramek).
» W związku z obostrzeniami epidemicznymi, spowodowanymi przez pandemię koronawirusa SARS-CoV-2, spotkanie zostanie rozegrane bez udziału kibiców.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Fotogaleria z meczu: Wisła CanPack - Lider
- « Koszykarze: Wisła Chemart Kraków - Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk 65-79
- « Transmisja meczu koszykarzy: Wisła Chemart - Grupa Sierleccy-Czarni
- « Koszykarki: Wisła CanPack Kraków - Lider Swarzędz 44-56
- Wisła kontra Piast! Zapraszamy na relację tekstową live! »
- Skład Wisły Kraków w meczu z Piastem Gliwice »
- Alan Uryga wraca do Wisły! »
- Jak można było to zepsuć?! Wisła - Piast 3-4 »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Podsumowanie 24. kolejki Betclic I Ligi
- « Wisła gra z Miedzią! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Miedzią
- « Karolina Kawula odchodzi z Wisły Kraków