Sobota, 23 września 2023 r.

Alan Uryga: - Niektórym pewnie utarliśmy nosa

- Już pierwsza połowa pokazała, że będzie gorąco. Dużo sytuacji spornych, dużo kłótni, przepychanek, ale byliśmy przygotowani na taki mecz - mówił po wygranym aż 4-1 wyjazdowym spotkaniu w Lublinie kapitan krakowskiej Wisły - Alan Uryga.

- Wiemy jakie jest ciśnienie ze strony kibiców Motoru. Nie chcę mówić, ale chyba jakiś delikatny kompleks. Nieważne. Wygrywamy 4-1, szkoda tylko głupiej kartki, bo wydaje się, że była bezpośrednia. Nie jestem pewny, ale chyba tak, więc to należy skarcić. Może za mocne słowo, ale głupia kartka i wykluczamy się na kolejne mecze, zwłaszcza że była końcówka spotkania i to było niepotrzebne. Nie widziałem tego, ale zgaduję, że były podstawy. Tak jak mówiłem - czuć było to ciśnienie, ale też od samego początku byliśmy przygotowani. Bardzo się cieszymy, że wygrywamy tutaj, że wygrywamy bardzo wysoko, niektórym pewnie utarliśmy nosa - dodał kapitan Wisły Kraków.

- Nietypowa była dla nas ta pierwsza połowa, bo atakowaliśmy z takiej pozycji niskiego pressingu. Czekaliśmy na kontry, ale też wiedzieliśmy, że jeśli odetniemy te największe atuty Motoru, czyli zagrania do tych fałszywych "dziesiątek" w środku pola, to będziemy mieć szansę na kontry. Czekaliśmy na te błędy i tak też było. Żałowaliśmy tej sytuacji na 3-0 pod koniec pierwszej połowy, bo to była paradoksalnie najlepsza sytuacja w tym meczu, ale nie wpadła, bo już do przerwy mogło być "pozamiatane". Niepotrzebna nerwówka po stałym fragmencie, ale kończy się to wszystko dobrze. Oby taka skuteczność była w kolejnych meczach, bo to szwankowało. Mieliśmy dużo meczów, które powinny się skończyć naszymi trzema punktami, a kończyły się choćby remisami u siebie - dodał wiślak.

Alana Urygę zapytano o postawę defensywy "Białej Gwiazdy" w tym spotkaniu.

- Wydaje mi się, że czujemy się w tym ustawieniu całkiem nieźle. Ja nie narzekam na współpracę z Josephem. Wygląda to z meczu na mecz coraz lepiej i nieźle się dogadujemy. Szkoda, że nie udało się zagrać dziś "na zero", bo to byłaby taka "wisienka na torcie" i podkreślenie tego fajnego meczu, ale kiedy przeciwnik nie ma nic do stracenia, gdy przegrywa 0-3, to rzuca wszystkie siły, więc jest to wkalkulowane, że sytuacje stworzy. Jeszcze trochę tego czasu mieli, wszystko postawili na jedną kartę i jedna niestety wpadła - mówił.

Na zakończenie kapitan krakowskiego zespołu został zapytany o krótki obóz, na który drużyna ma się w najbliższym czasie wybrać.

- Z tego co wiem szykujemy się na mini zgrupowanie zaraz po meczu ze Zniczem, ale przed nim jeszcze dwa ważne mecze u siebie, a musimy wrócić do regularności, do wygrywania u siebie, bo na tym powinno się budować. Oczywiście mecze na wyjeździe są bardzo ważne, bo tak się robi awanse, punktując na wyjazdach, ale u siebie wygrane to jest podstawa, jeśli chcemy myśleć o bezpośrednim awansie, to te komplety punktów musimy ze swojego stadionu, że tak powiem, wynosić - zakończył Alan Uryga.


Źródło: Polsat Sport Extra

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


17    Komentarze:

~~~NoName
Uryga
W końcu mamy lidera w zespole który potrafi wstrząsnąć całą resztą!

142            -10
~~~NikePro
( C )
Kapitan przez duże K .

130            -10
~~~PS
.
Jeśli zdrowie dopisze , to będzie generał tej defensywy przez najbliższe lata.

123            -7
~~~TSwiślak
ALAN
Dzięki welkie,kapitanie! Prowadź do celu!

101            -6
~~~Tss
Alan dużo zdrowia
Przykro mi to mówić,ale nie wierzyłem że wrócisz. Twoja forma jest jeszcze w kratkę . Jednak twój charakter decyduje. Jesteś następcą Głowy. Takiego piłkarza nam brakowało. Powodzenia kapitanie.

137            -8
~~~nołnejm
Na razie nie ma się czym podniecać
Niech pograją tak równo 10 kolejek, bo ten mecz to kupa fuksa od początku. Nawet końcówki, przy wyniku 3:0 nie mogli wytrzymać i porobili w portki.

54            -54
~~~~ja
~~~nołnejm
Ale podnieta będzie, ego wystrzeli w górę i następny mecz znów do tyłu. Utarli nosa, gość chyba siebie nie słyszy. Nie jesteście na 1, 2 czy nawet 3 miejscu po 9 grach, wygraliście do tej pory 3 mecze i chcecie ucierać nosa? Nos to trzeba wam podetrzeć bo póki co śpik do pasa panie L4.

45            -80
~~~GURULI76
Lepiej to wyglada
Panie Uryga troszke pokory prosze bo jestesmy w srodku tabeli, szacunek do przeciwnika i robcie swoje teraz mecze u siebie wiec trzeba sie odbic od dna najwyzszy czas.

33            -23
~~~stary wi?lak 47
Ucieranie..,zadzieranie. ..
Wynik i owszem,ale wcale różowo nie było. Nie ma co zadzierać nosa....Pożyjemy,zobaczy my...

35            -11
kpalec1906
Uryga
A ja tak łyżkę dziegciu do tej beki miodu co tu wytoczyłeś... Bramki dla nas: dwie po koszmarnych błędach rywali, dwie po karnych. Tracimy gola z głowy, z trzeciego metra. Znowu.

36            -8
~~~kazek
Jestem wkurzony, że przez słabe krycie "odebrano" Alanowi zero z tyłu
Grał bardzo pewnie, dobrze kierował obroną, był gdzie trzeba. Było blisko, byśmy wreszcie zagrali bez strat. A wczoraj naprawdę chyba nikt na to bardziej nie zasłużył niż Uryga. Naprawdę solidny występ

26            -7
~~~Dziki
Obrona
W sumie srodek obrony wyglada pewnie i dobrze sie uzupelniaja ale boki obrony maja mega zjazd w porownaniu do wiosny i tam pojawiaja sie problemy. Nie wspominajac o bramkarzu, ktory wprowadza dodatkowa nerwowość. Naprawde nie moge zrozumiec Sobola, dlaczego stawia na emerytowanego hiszpana, ktory juz ma chyba rekord meczow w jednym sezonie, a nie na mlodego polaka ktory ma potencjal do rozwoju i mozna by na nim zarobic w przyszłości. Raton nie przekonal w zadnym meczu, a wczoraj byl baaardzooo elektryczny

29            -9
~~~Dddkkk
I dalej zle
Jak czytam te nie które wypowiedzi że wygraliśmy po błędach okej. Ale błędy na jednej drużynie wymusza druga drużyna. My też dotychczasowe przegrane mecze mieliśmy po błędach. Gdyby nie było błędów to byłyby same remisy 0:0 to nawet mało inteligentny człowiek powinien wiedzieć

45            -10
~~~Misioł
Cieszy forma Alana
Ale to był chyba jedyny pozytyw w tym meczu. Proszę o więcej pokory, bo znowu ktoś Wam utrze nosa, jak ostatnio się działo regularnie

10            -5
~~~Krak
Alan jesteś wielki
Tekst o kompleksach kibiców Motoru mistrzostwo świata!!

13            -4
~~~Jaki
Wisła
Nie wierzyłem że wrócisz i to w takim stylu i do tego prawdziwy lider.Z Tobą w składzie nie przegrywamy a to cos mówi .Fajne masz wypowiedzi Alan mógłbyś być trenerem naprawdę wnikliwa analiza meczu.

1            -2
~~~Inek
Mylilem sie
Ja tez nie wierzylem, myslalem ze to koniec Urygi. Mylilem sie, jestem zaskocznony wysoką forma i przejeciem druzyny w ,zarzadzanie,. Oby tak dalej.

3            -1