Piątek, 29 września 2023 r.

Szymon Grabowski: - Nie wykorzystaliśmy piłki meczowej

- Na pewno nie w takich humorach chcieliśmy opuszczać tutaj stadion przy Reymonta. W pierwszej połowie spodziewaliśmy się więcej po samych sobie. Nasz plan na mecz był dobry, ale nie do końca był realizowany - mówił na konferencji prasowej, po pucharowym meczu Wisły z Lechią (2-1), trener zespołu z Gdańska - Szymon Grabowski.

- Nie zmienialiśmy strony, z czego prokurowaliśmy bardzo mało sytuacji w bocznych sektorach i ta współpraca bocznych obrońców z bocznymi pomocnikami nie układała się najlepiej. Spowodowane to było nie trzymaniem do końca szerokości i wysokości boiska oraz ustawienia, jeśli chodzi o naszych skrzydłowych. Przegrywamy pierwszą połowę i można powiedzieć, że w drugiej połowie po zmianach wyglądało to na pewno lepiej. Drużyna złapała wtedy takiego pozytywnego wiatru w żagle i dążyliśmy cały czas do tego, żeby wyrównać. Udało się to i fajnie można powiedzieć, że drużyna zareagowała na dogrywkę. Niestety nie wykorzystaliśmy piłki meczowej, którą mieliśmy. To się niestety zemściło. Na pewno nie jesteśmy zadowoleni, ale zrobimy teraz wszystko, żeby prawidłowa regeneracja pomogła nam zapunktować za trzy w niedzielę - zakończył trener Lechii.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


2    Komentarze:

~~~osjan
Wiatr
W żagle, a właściwie w gwizdek dmuchnął sędzia Przybył, i to dwukrotnie.

30            -7
~~~TSwiślak
Panie SG
To się niestety zemściło-rzekł pan SG. Pytam-co się zemściło? Chyba pan się gdzieś zapodział,jak ,,PRZYBYŁchlast'' odwalał kitę z kur-var-yjną mafią. Stuku puku,panie SG.

2            -2