Po marzenia! Przed nami finał Pucharu Polski

Na konferencji prasowej, przed czekającym nas właśnie finałem Pucharu Polski, trener Albert Rudé powiedział, że gdy jechali pociągiem na mecz ligowy z Arką Gdynia oglądali z jego okien Stadion Narodowy. Wtedy na drodze do finału Pucharu Polski stał nam jeszcze Piast Gliwice, ale przeszkodę tę udało się pokonać. A to oznacza, że "Biała Gwiazda" nie ogląda już Narodowego z daleka. W czwartek 2 maja o godzinie 16:00 sama rozpocznie walkę na warszawskim stadionie! Stawka wiadoma. Puchar Polski!
Od naszej ostatniej finałowej gry o to trofeum minęło aż 16 lat, ale otoczkę tamtejszej rywalizacji z Legią, która miała miejsce na stadionie w Bełchatowie, ciężko w ogóle porównać do tego, co czeka nas tym razem! Oczywiście zdobycie trofeum smakuje bez względu na to, gdzie i w jaki sposób się po nie sięga, ale gdy w 2014 roku po raz pierwszy zagrano na Narodowym - prestiż i ranga Pucharu Polski znacząco wzrosły! Wprawdzie w międzyczasie, a dokładniej w latach 2020 i 2021 finałową batalię przeniesiono do Lublina, ale od 2022 roku znów areną finału jest Stadion Narodowy.
Czwarty raz Pogoni, jedenasty Wisły!
Dla szczecinian czwartkowa rywalizacja będzie czwartą próbą zdobycia tego trofeum, a warto zaznaczyć, że w klubowej gablocie Pogoń nie ma jeszcze żadnego trofeum, czy też mistrzowskiego tytułu. Pierwsza szansa na Puchar Polski "portowa" ekipa miała w 1981 roku, ale przegrała po dogrywce 0-1 z Legią. Rok później - już w regulaminowym czasie gry - przegrała 0-1 z Lechem. Ostatni raz Pogoń w finale miała okazję zagrać w 2010 roku i również zaliczyła porażkę. I tym razem również było to 0-1, ale z Jagiellonią.
Wisła po Puchar Polski sięgnęła czterokrotnie, choć w finale graliśmy dotychczas 10 razy. Już nasz pierwszy start przyniósł sukces, bo w historycznej pierwszej edycji wygraliśmy w 1926 roku 2-1 z Pogonią Lwów. W 1951 roku przegraliśmy 0-2 z Ruchem Chorzów, a w 1954 roku w powtórzonym meczu 1-3 z Gwardią Warszawa. Na drugie wywalczone pucharowe trofeum przyszło nam poczekać do 1967 roku, gdy pokonaliśmy po dogrywce 2-0 częstochowski Raków. Od 1979 roku zaczynając zaliczyliśmy już jednak trzy kolejne przegrane finały. Wtedy ulegliśmy bowiem 1-2 Arce, w 1984 roku przegrywamy 0-3 z Lechem, a w 2000 roku finałowy dwumecz kończy się wynikami 0-0 i 0-3, przegrywając z Amiką. W 2002 roku pokonujemy 4-2 i 4-0 rewanżując się Amice, a w 2003 roku jesteśmy lepsi od Wisły Płock, po wynikach 0-1 i 3-0. Ostatni raz w finale Pucharu Polski zagraliśmy - jak już wspomnieliśmy wyżej - w 2008 roku, przegrywając po rzutach karnych z Legią.
Jedni muszą, drudzy mogą!
Wisła nie przystąpi oczywiście do tego meczu w roli faworyta, bo jest nim zdecydowanie czołowa drużyna Ekstraklasy, jaką od dobrych kilku lat jest Pogoń. Nie zmienia to natomiast faktu, że i większa presja jest po stronie szczecinian, bo oni zwyczajnie "muszą" ten Puchar zdobyć. Sami zresztą powtarzają... kiedy, jak nie teraz? W drodze do finału Pogoń poradziła sobie z Podbeskidziem (1-0), z Górnikiem Zabrze (2-1, po dogrywce), z Lechem (1-0, po dogrywce) oraz z Jagiellonią (2-1, po dogrywce). Szczecinianie nie mieli więc szczególnie łatwej ścieżki na Narodowy, ale też walczyli o to z dużą determinacją. Takiej spodziewać trzeba się też w finale, jednocześnie w nim nikt nie stoi na straconej pozycji. Piłka nożna widziała już bowiem nie takie niespodzianki, jak ewentualna wygrana w jednym meczu pierwszoligowca z ekstraklasowiczem. Tym bardziej, że Wisła ma już takich "na rozkładzie" dwóch. I choć Widzew oraz Piast plasują się w hierarchii polskiej piłki niżej od Pogoni, to skazywanie "Białej Gwiazdy" na pożarcie, czy jej lekceważenie, może okazać się zgubne. Zresztą podopieczni trenera Rudé nie będą mieli w czwartkowe popołudnie nic do stracenia. W końcu tak jak po marzenia na Narodowym zagra Pogoń, tak podobne marzenia mają też wiślacy!
Kto po nie sięgnie? Nie pozostaje nam nic innego, jak wierzyć w nasz sukces!
Pogoń Szczecin
Wisła Kraków
PGE Narodowy, Warszawa.
Sędziuje: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Transmisja: Polsat HD, Polsat Sport 1 HD, Polsat Sport Premium 1 HD.
:
» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Pogonią 95 razy. 41 spotkań wygrała, 26 zremisowała oraz 28 przegrała. Bilans bramek to 150-113.
» Od poprzedniego oficjalnego meczu obydwu klubów, który odbył się 18 marca 2022 r., upłynęło 776 dni, czyli ponad 2 lata.
» Nasz bilans oficjalnych rywalizacji z Pogonią Szczecin na przestrzeni ostatnich pięciu lat to: 2-1-3 oraz bramkowy 6-9.
» Poprzednie zwycięstwo Wisły nad Pogonią miało miejsce 19 lutego 2021 roku. Wygraliśmy wtedy na własnym stadionie 2-1.
» Poprzedni wyjazdowy mecz Wisły z Pogonią Szczecin, który zakończył się naszym zwycięstwem, odbył się 14 lipca 2017 roku. Wygraliśmy 2-1.
» Po raz ostatni remis w meczu obydwu klubów padł 13 września 2020 roku. Spotkanie rozegrane na wyjeździe zakończyło się wynikiem 2-2.
» Poprzednia porażka Wisły z Pogonią Szczecin miała miejsce 18 marca 2022 roku. Przegraliśmy na wyjeździe 1-4.
» Wyniki ostatnich sześciu meczów Wisły z Pogonią Szczecin: 1-4 (w), 0-1 (d), 2-1 (d), 2-2 (w), 1-0 (d) oraz 0-1 (w).
» Zawodnik nieobecny:
→ Bartosz Talar (kontuzja);
» Występy pod znakiem zapytania:
→ Jesús Alfaro;
→ Goku;
» Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
→ słonecznie;
→ temperatura: 26°
→ opady: 0 mm.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « IV liga: Unia Oświęcim - Wisła II Kraków 0-4
- « Albert Rudé przed finałem Pucharu Polski: - Jest to dla mnie najważniejszy mecz
- « Alan Uryga: - Zawsze marzyłem, żeby osiągnąć coś więcej z tym klubem
- « Ángel Rodado: - Chcemy wygrać
- Skład Wisły w meczu z Pogonią Szczecin »
- Puchar jest nasz!!! Pogoń - Wisła 1-2 »
- Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Pogonią Szczecin »
- Statystyki meczu: Pogoń - Wisła »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Najważniejsze są punkty. Warta - Wisła 0-1
- « Podsumowanie 26. kolejki Betclic I Ligi
- « Anielskie bramki. Wisła - Chrobry 2-1
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Chrobrym
- « Wisła gra z Wartą! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Ryszard Tarasiewicz: - Na tę jedną bramkę zasłużyliśmy