Sobota, 11 czerwca 2005 r.

Wstęp do meczu: Wisła Kraków – Groclin Grodzisk Wlkp.

Na zakończenie sezonu 2004/05 kibiców Wisły czeka pojedynek na szczycie ligowej tabeli. Choć wszystko jest już jasne, wszak mistrzem jest Wisła, Groclin jest wicemistrzem, Legia brązowym medalistą, do II ligi spadają Katowice, a w barażach zagra Odra (przeciwko Widzewowi), to konfrontacja dwóch najlepszych drużyn sezonu na pewno zapowiada się niezwykle interesująco. Już abstrahując od faktu, że połączona ona będzie z mistrzowską fetą!

XXVI kolejka ligi polskiej, sezon 2004/2005 Kraków, ul. Reymonta, 12. czerwca 2005 r., godz. 19:00

Wisła Kraków - Groclin Grodzisk Wlkp.
Przewidywany skład Wisły:
Żurawski, Frankowski Mijailović, Cantoro, Sobolewski, Błaszczykowski Stolarczyk, Kowalczyk, Kłos, Baszczyński Majdan
Absencje:
Dawidowski Kuźba Głowacki Zieńczuk Kuzera	Vranješ Pawlak Zając Sokołowski Kozioł ? Ćumbev ?
Poprzednie mecze:
Wisła - Groclin przy Reymonta >>>

Wiosną (na razie) najlepsi

Groclin Grodzisk Wielkopolski to - aktualnie - najlepsza drużyna wiosny 2005 roku. Podopieczni Dušana Radolskýego zdobyli najwięcej punktów, ze wszystkich drużyn ligowych (26, Wisła - 24). Strzelili też, wiosną, najwięcej bramek (24, Wisła - 23)!
Pozycję najlepszej ekipy bieżącego roku, w I lidze, piłkarze z Groclinu utrzymać mogą tylko w jeden sposób - nie przegrywając w Krakowie. Tuż za nimi jest bowiem Wisła, która na razie przegrywa tą „niby rywalizację”...
Nic nie wskazywało na to, że Groclin grać będzie aż tak dobrze. Wszak z Grodziska odeszli dwaj najlepsi pomocnicy: Radosław Sobolewski (do Wisły) oraz Sebastian Mila (do Austrii Wiedeń). Nie ma też Ivicy Križanaca, który obrał kierunek wschodni, a o takich piłkarzach jak Andrzej Niedzielan i Grzegorz Rasiak dawno już zapomniano.
Mimo tych sukcesywnych osłabień, pozyskanie z Lecha Michała Golińskiego było dla Groclinu strzałem w dziesiątkę, a i reszta wzmocnień (głównie słowacko-serbskich) i ustabilizowanie składu, pozwoliło bez problemu sięgnąć po drugie w historii klubu wicemistrzostwo kraju. Po pierwszym, Groclin był rewelacją pucharowych bojów, eliminując berlińską Herthę i Anglików z Manchesteru City! Jak będzie teraz? O tym dowiemy się jesienią, teraz jednak wicemistrz przyjedzie do Krakowa, aby powalczyć o... wygraną! Teza - bij mistrza - już jest aktualna! Czy uda im się... zepsuć nam fetę?

Mistrzem Polski jest Wisła!

To najważniejsza i najlepsza wiadomość dla wszystkich kibiców z Białą Gwiazdą w sercu! W tym momencie nic nie jest ważne! Ani to, że nie gramy tak ładnie jak byśmy sobie życzyli, czy też to, że nie podoba nam się wiele spraw, które dzieją się w naszym klubie. Najważniejsze dla nas jest dziesiąte mistrzostwo Polski w historii, które jest zarazem trzecim z rzędu! Wszak tylko dwa kluby: Górnik Zabrze i Ruch Chorzów mają tych tytułów więcej od nas (po 14)! Cieszmy się więc z tego mistrzostwa, bo jak już kiedyś na naszych łamach pisałem, nie wiadomo kiedy cieszyć się będziemy z kolejnego...
W Wiśle zajdą latem spore zmiany! Nie tylko kadrowe, z odejściem Macieja Żurawskiego na pierwszym planie. Wszak nie tylko nasz kapitan, i niekwestionowany lider drużyny, odejść może. Jest bowiem kilku innych graczy, którzy otrzymać mogą atrakcyjne oferty transferowe, albo zostaną po prostu... odesłani, gdyż do gry w naszych barwach nie mają predyspozycji. Możliwe są także zmiany kolejne, od zarządu rozpoczynając, na zmianie... właściciela kończąc! Prasa (i wszelkie przecieki) - na razie - skromnie obdarzają nas informacjami o toczonych rozmowach w sprawie przejęcia Wisły przez tajemniczych inwestorów ze Szwajcarii, ale „coś jest na rzeczy”...

Odrzucając jednak wszelkie dywagacje i plotki, powiedzieć trzeba dobitnie jedno. W przyszłym roku Wisła obchodzić będzie 100-lecie klubu i chyba każdy z nas życzyłby sobie, przede wszystkim, spokoju i stabilizacji. Z kolejnymi sukcesami sportowymi włącznie!

W poprzednim meczu ligowym, przeciwko Lechowi, zagraliśmy bardzo osłabieni. Tym razem ze składem będzie lepiej, choć nie do końca. Powrócą wprawdzie, pauzujący w Poznaniu za kartki: Mauro Cantoro i Marcin Baszczyński, a także kontuzjowani i przemęczeni: Tomasz Kłos i Maciej Żurawski, ale zabraknie Marka Zieńczuka i Kamila Kuzery, którzy sami nazbierali za dużo żółtych kartoników (Kuzi już jesienią obejrzał sześć kartek, grając wtedy w barwach Górnika). Nadal grać też nie będzie Arkadiusz Głowacki, który leczyć będzie swoje Achillesy już do końca sezonu. Występ Niko Mijailovicia stał pod znakiem zapytania (kontuzja w pucharowym meczu z Zagłębiem), ale Serb ostatecznie wystąpi.
Mecz ten ważny będzie przede wszystkim dla Radosława Sobolewskiego, który w tym sezonie zdobył nie tylko swoje pierwsze w karierze mistrzostwo kraju, ale za jednym "zamachem" także... wicemistrzostwo. Wszak jesienią grał właśnie w Grodzisku! Teraz po raz pierwszy zagra przeciwko byłym kolegom.

Wiślacy, wraz ze swoim trenerem, zapowiadają grę o wygraną, która pozwoli optymistycznie zakończyć sezon.
Cóż, poza efektownymi wygranymi z Polonią (w PP) oraz z Zagłębiem (w lidze), a także ciekawym meczem z Odrą (także w lidze), pozostałe spotkania podopiecznych Wernera Lički, na stadionie przy Reymonta, były bezbarwne i rozpieszczonym kibicom Wisły się „nie podobały”.
Oby przysłowiowa „kropka nad i” w tych rozgrywkach była dla nas o wiele milsza...

... a potem już tylko „fetowanie”!

Do zobaczenia na stadionie!

Statystyki meczów Wisły i Dyskobolii

1. Bilans ogólny
dom: 7 meczów, zwycięstwa-remisy-porażki: 5-2-0, bramki: 18:6, najwyższe zwycięstwo - 5:0 (23.10.2002), najwyższa porażka - brak.
wyjazd: 7 m., 5-1-1, 17:7, nz. - 6:1 (23.04.2004), np. - 0:2 (05.04.2003).
łącznie: 14 m., 10-3-1, 35:13, nz. - 6:1 (23.04.2004), np. - 0:2 (05.04.2003).

2. I liga
dom: 5 m., 3-2-0, 9:4, nz. - 3:0 (25.03.2000), np. - brak.
wyjazd: 6 m., 5-0-1, 17:7, nz. - 6:1 (23.04.2004), np. - 0:2 (05.04.2003).
łącznie: 11 m., 8-2-1, 26:11, nz. - 6:1 (23.04.2004), np. - 0:2 (05.04.2003).

3. Puchar Ligi
dom: 1 m., 1-0-0, 4:2, nz. - 4:2 (06.09.2000), np. - brak.
wyjazd: 1 m., 0-1-0, 0:0, nz. - brak, np. - brak.
łącznie: 2 m., 1-1-0, 4:2, nz. - 4:2 (06.09.2000), np. - brak.

4. Puchar Polski
dom: 1 m., 1-0-0, 5:0, nz. - 5:0 (23.10.2002), np. - brak.
wyjazd: brak.
łącznie 1 m., 1-0-0, 5:0, nz. - 5:0 (23.10.2002), np. - brak.

Piotr

Zobacz także:

Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:

Dodaj komentarz:

Nikt nie komentował jeszcze tej informacji. Może Ty to zrobisz?