Strachan ze strachu z Lubina uciekł

Gordon Strachan menedżer Celticu Glasgow przyjechał do Lubina specjalnie po to, aby obejrzeć w akcji grę Macieja Żurawskiego i Radosława Sobolewskiego. Ze stadionu wyszedł po 60 minutach gry... Widać, że ten pierwszy gracz woli ciepłą Turcję (a może Hiszpanię?) od deszczowej Szkocji, a temu drugiemu nie śpieszno za granicę, znaczy oddany barwom to zawodnik! Brawo!
- Nie będę komentował tego co widziałem tutaj. Wnioski z obserwacji zostawiam dla siebie. A po powrocie do Glasgow pomówimy o tym z moimi szefami, którzy wykładają pieniądze za transfery - powiedział Gordon Strachan, o czym czytamy w Gazetcie Krakowskiej.
Szkoda, że na meczu nie było innych przedstawicieli klubów, tych z Trabzonu, albo i Osasuny, Fiorentiny, Basel... itd.
Może przesłać im kasetę z meczu?
Bo skoro piłkarze mają seksualny stosunek do pracy, to niech lepiej założą "sex-shop", a nie grają (?) w piłkę!
Piotr
Zobacz także:
- « Kiepski jubileusz Marcina Baszczyńskiego
- « Najnowsze publikacje Wislaportal.pl
- « Po meczu Zagłębie - Wisła, mówią trenerzy
- « Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 3:1. Koniec przygody z PP
- Spiżak - kierunek: Niemcy »
- Alfabet Wernera Lički »
- Terminarz Idea Ekstraklasy - runda jesienna 2005/2006 »
- Plan przygotowań Wisły Kraków do nowego sezonu »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Raport medyczny: Ángel Rodado
- « Podsumowanie 25. kolejki Betclic I Ligi
- « Skromna wygrana z beniaminkiem. Wisła - Kotwica 2-1
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Kotwicą
- « Wisła gra z Kotwicą Kołobrzeg! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem o Superpuchar Polski