Kosta Runjaić: - Walczyliśmy i wierzyliśmy do końca

- Mecz był taki, jakiego się spodziewaliśmy - bardzo intensywny, ale nie spodziewaliśmy się tego, że tak łatwo stracimy na jego początku gola i że tak trudno będzie nam przez to złapać rytm. Z bardzo ładnego kontrataku strzeliliśmy jednak wyrównującą bramkę. W pierwszej połowie była otwarta wymiana ciosów i niektóre sytuacje rozwiązaliśmy bardzo dobrze. W innych nie udało się nam tego zrobić - powiedział po meczu z Wisłą Kraków, trener zespołu Pogoni Szczecin, Kosta Runjaić.
- Druga połowa była podobna, straciliśmy zbędną bramkę na 1-2, bo sami mieliśmy przy akcji Kucharczyka szansę na to żeby prowadzić 2-1. Na pewno chciałbym powiedzieć mojej drużynie dużo komplementów, bo Wisła pokazała dziś dobrą grę, a my walczyliśmy i wierzyliśmy do końca. Bramka strzelona w ostatniej sekundzie była bardzo ważna. Nie można naszej drużynie zarzucić, że nie dała z siebie wszystkiego, co powoduje, że ten punkt jest zasłużony. Nie jest to oczywiście wynik, który chcieliśmy osiągnąć, ale bierzemy ten punkt, patrzymy do przodu i musimy się przygotować na następne spotkanie. I z takim nastawieniem będziemy dalej pracować. Mamy jeszcze duże rezerwy, możemy grać lepiej, a wtedy będziemy osiągać lepsze wyniki - dodał trener Pogoni.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Artur Skowronek: - Bardzo boli taka strata punktów
- « Na własne życzenie. Pogoń - Wisła 2-2
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Pogonią
- « Wisła kontra Pogoń! Zapraszamy na relację tekstową live!
- Statystyki meczu: Pogoń - Wisła »
- Zdeněk Ondrášek przenosi się do FC Viktoria Plzeň »
- Debiut Vukana Savićevicia w Samsunspor Kulübü »
- Canal+ Sport: Chuca w jedenastce kolejki »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Zwycięstwo w dziesięciu! Wisła - Górnik Łęczna 1-0
- « Podsumowanie 23. kolejki Betclic I Ligi
- « Bez choćby punktu... Miedź - Wisła 2-1
- « Wisła gra z Górnikiem Łęczna! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop: - Niestety musimy przełknąć gorycz porażki
- « Mariusz Jop: - Cieszę się bardzo, że trzy punkty zostały w Krakowie