Piątek, 14 października 2022 r.

Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Bruk-Betem Termaliką

W spotkaniu 14. kolejki ligowej sezonu 2022/2023, w którym zmierzymy się na wyjeździe z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, trener zespołu Wisły Kraków - Radosław Sobolewski - nie będzie mógł skorzystać z co najmniej pięciu zawodników.

Z powodów zdrowotnych wykluczony jest bowiem występ Jakuba Błaszczykowskiego, Zdenka Ondráška, Alana Urygi i Michała Żyry.

Do treningów z zespołem wdrażany jest już nieobecny w ostatnich tygodniach Michaël Pereira, a decyzja o tym, czy w meczu w Niecieczy wystąpi Igor Łasicki, który nabawił się przed tygodniem urazu mięśniowego, zapadnie przed samym spotkaniem. Ponadto po przeziębieniu z początku tygodnia do zajęć wraca Bartosz Jaroch.

- Igor można powiedzieć, że ma predyspozycje do szybkiego leczenia. Czuje się dobrze, bardzo mocno chce wystąpić w tym spotkaniu, natomiast do mnie będzie należała decyzja, czy zaryzykujemy - powiedział o problemach zdrowotnych Łasickiego trener Sobolewski. - Jeśli chodzi natomiast o Pereirę to już uczestniczy w pewnych częściach treningu razem z zespołem. Mam nadzieję, że od poniedziałku już będziemy go wdrażać do jak największej części treningu. Zobaczymy jak zareaguje jego organizm. Planujemy, żeby poniedziałek był takim dniem, żeby te obciążenia dla Michaëla były już większe i już podejmowane wspólnie z zespołem - dodał trener.

Opiekun wiślaków został także zapytany o postępy w powrocie do treningów Michała Żyry.

- Michał cały czas trenuje indywidualnie i podtrzymuje swój organizm w dobrej dyspozycji, ale na trening z zespołem, trening czysto piłkarski, jeszcze musimy chwilę poczekać. Ja wychodzę z założenia, że zawodnik musi czuć się komfortowo, żeby czuł się pewnie, jeśli ma jakiś uraz. Sam miałem bodajże osiem operacji i wiem jak to jest ważne. Lepiej dziesięć dni później, niż jeden dzień za wcześnie - i ja wychodzę z tego założenia. Czekamy na Michała, żeby była jasność, bo wiadomo jaką on prezentuje jakość i ile na początku sezonu dawał drużynie. Mając małe problemy zaciskał zęby i starał się pomagać zespołowi. Chciałbym móc z niego skorzystać, ale na razie jest tak, jak jest - przyznał ponadto trener Sobolewski.


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


3    Komentarze:

~~~Kibic20
Temat powyzej
Bardzo mądrze trenerze. Niech się wyleczą na 100%,bo gdyby coś znowu się stało, to będzie nieciekawie na dłuższą metę.Może można by bylo zaryzykować, gdyby to był ostatni mecz przed przerwą zimową.

55            -14
GrzegorzS
Mecz z Termalika to z jednej strony mecz z najsilniejszym kadrowo rywalem
w walce o awans, ale z drugiej strony będzie jeszcze rewanż na wiosnę i to będzie mecz o dużym ciężarze gatunkowym w walce o awans bo to będzie decydująca faza sezonu. Lepiej mieć w nim zdrowego Łasickiego niż poświęcić go jutro i pogłębić mu uraz. Moimi zdaniem spokojnie układ Colley i Moltenis dadzą rade w końcu obu mają płacone za granie i niech walczą o swoje. Kiedy jak nie teraz bo jeśli wróci za chwilę Uryga to wiosną mogą mieć problem z udowodnieniem swojej przydatności. Po to obu zawodników sprowadzony by grali i przekonali trenerów i nas do siebie. Skrobański też czeka na swoje szanse. Realnie tez patrząc na sytuację o ile występy Jarocha bym się spodziewał to jednak mimo treningów Pereira to 6 zawodnik, z którego na pewno nie skorzysta Sobol. Oby mógł zagrać chociaż ze 20 minut w meczach zamykających rundę w listopadzie.

18            -43
~~~sympatyk
...
Kibic20 powiem więcej,Sobolewski nie powinien ich wpuszczać do końca rundy,tak dla świetego spokoju,niech sie leczą,w sumie połowa zespołu porusza sie po boisku jakby miała dosyc więc może warto i ich przesunąc ich do sekcji szpitalnej...

35            -29