Sobota, 23 września 2023 r.

Zagrajcie w końcu dla kibiców! Wisłę czeka dziś mecz w Lublinie

Nie jest to wymarzony początek sezonu dla kibiców krakowskiej Wisły, bo chyba nawet najwięksi pesymiści nie spodziewali się takiego obrotu sprawy. Wprawdzie w naszym zespole zaszło latem sporo zmian kadrowych, ale po cichu każdy liczył na to, że Wisła pomna błędów z poprzedniego sezonu, kiedy to właśnie w rundzie jesiennej straciliśmy gro punktów, wyciągnęła odpowiednie wnioski i teraz będzie inaczej... No i okazuje się, że jest, tyle tylko, że jeszcze gorzej!

Oczywiście spora część kibiców jedynego winnego takiego obrotu sprawy ma już od dawna wybranego - i tutaj nawet nie ma za bardzo po co polemizować. Każdy może mieć jednak swoje zdanie, ale też nie jest to ani moment, ani miejsce, by sprawę poważniej roztrząsać. Może kiedyś nadarzy się ku temu okazja... Dziś wypada nam bowiem skupić się na próbie poszukania czegoś, czego od dość dawna znaleźć nam się nie udało - a mianowicie kompletu punktów...

Te dopisaliśmy do swojego dorobku po raz ostatni niemal miesiąc temu, kiedy to zarówno w efektowny, jak i efektywny sposób, odprawiliśmy z kwitkiem gdyńską Arkę. Można zresztą śmiało stwierdzić, że był to jak dotychczas jedyny mecz w bieżącym sezonie, w którym Wisła była przede wszystkim zabójczo skuteczna! Wyłączając kompletnie nieudane występy w Tychach oraz domowy przeciwko Odrze - w pozostałych spotkaniach to podopieczni trenera Radosława Sobolewskiego "prowadzili" grę, stwarzali sobie liczne sytuacje podbramkowe, ale problem był w tym, że wciąż i wciąż szwankowało to co w piłce nożnej jest najważniejsze - a więc skuteczność. Cóż bowiem z tego, że Wisła potrafiła po nawet kilkanaście razy w meczu dojść do sytuacji strzeleckiej, skoro brakuje tego najważniejszego - a mianowicie skutecznego strzału. Jeśli w ośmiu meczach takich oddaliśmy ledwie trzynaście... z czego aż pięć w jednym z nich, to trudno się dziwić, że nasza sytuacja wygląda tak, że aż strach zerkać na ligową tabelę...

Czy wreszcie inaczej nasi piłkarze zagrają dziś w Lublinie? Na pewno łatwo tam o sytuacje podbramkowe nie będzie, choć wiadomo, że wiślacy takie wykreują. Czy jednak wystarczy im w końcu "zimnej krwi", aby zrobić to, do czego przez cały tydzień się przygotowują? Wydaje się, że wymagamy jako kibice niewiele, ale też chcielibyśmy, żeby piłkarze z Reymonta zagrali wreszcie dla tych naprawdę na to zasługujących swoich fanów! Tym bardziej, że "kibicowska zmowa" sprawia, że w bieżącym sezonie wiślacki zespół nie miał okazji do tego, aby być wspierany przez "ekipę wyjazdową". Na razie zresztą nie zanosi się na to, by sytuacja ta uległa zmianie, więc tym bardziej wypada nam sobie życzyć, aby piłkarze wzięli jeszcze mocniej odpowiedzialność za klub. Aby "utarli" nosa wszystkim nieprzychylnym Wiśle ludziom i aby ukarać hipokryzję! Gdy bowiem na stadionach niesie się nie jeden raz "piłka nożna dla kibiców", a robi się wszystko, by tych zabrakło - to trudno nazwać to inaczej. Jak jednak widać są tacy, którzy niezmiennie "bawią się" w wybiórcze traktowanie ludzi, dzieląc ich na tych "lepszych" oraz tych "gorszych". A przy okazji wciąż i wciąż próbujących udowadniać, że to nie oni są tymi "dzielącymi". Nie ma natomiast chyba nic gorszego od wrzucania wszystkich do jednego "wora". Od takiego właśnie wybiórczego traktowania danej grupy ludzi, zwłaszcza że najczęściej w takich przypadkach cierpią ci, którzy w żaden sposób nie zawinili. Czy jednak naszych piłkarzy stać na to, aby podnieść w ten sposób rzuconą rękawicę? Czy wezmą sobie do serca fakt, aby nie sprawiać dodatkowych satysfakcji nieprzychylnym naszemu klubowi osobom? Na tak postawione pytania odpowiedź poznamy zapewne po końcowym gwizdku sędziego, co nie zmienia faktu, że powoli czas najwyższy, aby każdy członek wiślackiej ekipy rzucił okiem na tę wspomnianą już w tej zapowiedzi tabelę... A potem odpowiedział sobie na pytanie - czy tak to ma wyglądać?!


Sobota, 23.09.2023 r. 17:30

Motor Lublin
Wisła Kraków

9. kolejka Fortuna I Ligi.
Arena Lublin.
Sędziuje: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Transmisja: Polsat Sport Extra HD, Polsat Box Go.

» Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Motorem Lublin 20 razy. 7 spotkań wygrała, 9 zremisowała oraz 4 przegrała. Bilans bramek to 29-20.
» Od poprzedniego oficjalnego meczu obydwu klubów, który odbył się 9 listopada 2022 r., upłynęło 318 dni.
» Nasz bilans oficjalnych rywalizacji z Motorem Lublin na przestrzeni ostatnich pięciu lat to: 0-0-1 oraz bramkowy 0-1.
» Poprzednie zwycięstwo Wisły nad Motorem miało miejsce 27 kwietnia 1996 roku. Wygraliśmy wtedy u siebie 1-0.
» Poprzedni wyjazdowy mecz Wisły z Motorem Lublin, który zakończył się naszym zwycięstwem, odbył się 9 września 1995 roku. Wygraliśmy 4-1.
» Po raz ostatni remis w meczu obydwu klubów padł 24 sierpnia 1991 roku. Spotkanie rozegrane na naszym stadionie zakończyło się wynikiem 0-0.
» Poprzednia porażka Wisły z Motorem miała miejsce 9 listopada 2022 roku. Przegraliśmy na wyjeździe 0-1.
» Zawodnicy nieobecni:
→ Michał Żyro (kontuzja);
→ Eneko Satrústegui (kontuzja);
→ Patryk Gogół (kontuzja);
» Jeśli zagrają muszą uważać na kartki:
→ Bartosz Jaroch;
→ David Juncà;
» Wiślacki akcent w zespole rywala:
→ trenerem zespołu z Lublina jest Gonçalo Feio, który w 2016 roku pracował jako opiekun juniorów młodszych Wisły, by od stycznia 2017 roku do stycznia 2018 roku pracować jako asystent Kiko Ramíreza. W kadrze Motoru znajduje się ponadto trójka byłych wiślaków - Kamil Wojtkowski (w Wiśle grał w latach 2017-2020, łącznie wystąpił w 71 meczach, w których zdobył 4 bramki), nasz były junior - Mathieu Scalet , a także nasz były bramkarz - Kacper Rosa.
» Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
→ pochmurnie;
→ temperatura: 18°
→ opady: 0 mm.
» Mecz możesz również obejrzeć w cenie 10 PLN na dedykowanej stronie Statscore do transmisji PPV »

 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


21    Komentarze:

~~~nołnejm
Tylko wysoka porażka
uzdrowi sytuację i zmusi prezesa do wymiany sztabu. Bez tego będzie tylko gorzej. Im wcześniej do tego dojdzie tym lepiej. Będzie remis lub nawet wymęczone zwycięstwo, to sztab zostanie i będzie dalej punktować poniżej 1,5 pkt na mecz. Nie mamy już nic do stracenia.

42            -13
~~~Janko Buszewski
Pomimo tego, że kolejny rok
klub zawodzi,pomimo tego, że znów gramy kichę,pomimo tego,że prawdopodobnie awansu znów nie będzie,pomimo tego,że głos kibiców w temacie sztabu trenerskiego jest zwyczajnie lekceważony i pomimo tego, ze perspektywy sa złe ....to jednak jest to wciąż Wisła Kraków.Klub naszego życia.Dlatego nie podoba mi się to,że niektórzy już odtrąbili nasza porażkę w Lublinie a nawet nieco sarkastycznie o tym mowia.Wcale tak być nie musi.Jestem tu od lat i większość ludzi tutaj zna moje poglądy Nie kryje tego,że widzę klub w ciemnych barwach,że wątpię w awans,że czekam na dymisję bezplciowego i wypalonego już sztabu trenerskiego i że wrócę to kibicowania ,jak Wisła zacznie być prawdziwa Wisłą ale ludzie,my gramy dziś z ......Motorem Lublin.Beniaminkiem i klubem,co był zapomnianym piłkarskim ogorem, przez ostatnie chyba trzy dekady !! To nie Legia ani Amica z Poznania. Gramy beznadziejnie nieskutecznie ,ale nie jesteśmy dziś bez szans.Nie odbierajmy sobie nadziei.Owszem,możemy dziś pasc na cyce,ale i wygrać,bo ta liga jest tak słaba i nieprzewidywalna.Kazdy,p owtarzam każdy może wygrać z każdym a i styl wszystkich,woła o pomstę do nieba.Ta liga jest po prostu beznadziejnie nijaka.Nawet patrzac na grę liderów( vide Tychy),zastanawiasz się jak oni się tu znaleźli.Dlatego takie to smutne,że w tak ogórkowej lidze,my że swym potencjałem i naprawdę niezłymi pilkarzami,jesteśmy jednym z jej elementów.Gramy właśnie jak typowe ogóry,choć powinniśmy wciągać te ligę nosem.W mojej ocenie,tylko nowy szkoleniowiec byłby w stanie wykrzesać z tych ludzi więcej energii i daj temu teamowi nowy impuls.Bo na papierze,to my jesteśmy topem tej ligi,na boisku zaś robimy za popychadło.No ale decyzję prezesa już byliśmy łaskawi przecież poznać i temat jest nam nie obcy.Zadnej zmiany...!! No to na najwyższa chyba pora,żeby w końcu k..wa mać zacząć zdobywać punkty,bo mamy tylko 4 oczka nad strefą spadku,najwyższy chyba czas pokazać klasę na boisku i najwyższy chyba czas ,udowodnić kibicom,że się mylą.Upor,ignorancja i buta po to tylko by postawić na swoim i nie dać ludziom satysfakcji,niczego dobrego nie stworzy a jeśli wyniki będą jakie są,to do tej zmiany i tak PREDZEJ CZY POZNIEJ dojdzie i trzeba będzie ugiąć kark.No ale wtedy ...będzie już za późno na cokolwiek i kolejny rok będziemy żyć marzeniem o zbudowaniu drużyny.Na razie bowiem jej nie mamy.Poza grupa przyzwoitych,ale źle prowadzonych i rozbitych chyba mentalnie piłkarzy nie mamy bowiem nic.Nie mamy stylu,nie mamy charyzmy,nie mamy powtarzalnosci,nie mamy szacunku rywala i nie mamy z tym wszystkim zadnych perspektyw.Pokazcie więc dziś,że macie choć trochę sportowej złości,piłkarskiej klasy i ambicji i z terenu beniaminka wróćcie jako Wielka Wisła Kraków !! Setki tysięcy ludzi liczy na to !! Tyle ode mnie.

21            -18
~~~Wiślak
No cóż
W ciemno można obstawic dzis porażke po golu straconym przy aucie lub rożnym przeciwnika w dodatku zrobionym po idiotycznym błędzie naszym lub sędziego. Nie winie piłkarzy oni graja to co mogą staraja sie są zaangażowani ale na ławce mamy takiego typa co całe zycie miał pecha i w kluczowych momentach zawodził. Tak też wyglada Wisła, niby rozgrywaja piłkę fajnie dobrze sie to oglada ale pod bramka przeciwnika są potwornie spieci jak majty na xD każdy to rozumie nawet babcia z kolezetu ale nasz prezes na za słabe okulary i nie widzi nic! Dlatego dzis panie i panowie oglądajmy naszą Wisłe w tv ale niestety tylko w TV. Za tydzień pusty stadion zawieszajcie swoje umowy z socios, może w końcu nawet do tych okularow dotrze że trzeba zmienic największego w Polsce amatora! Tu z tego miejsca obiecuje że z dniem w którym odejdzie amator i zatrudniony zostanie jakikolwiek trener (Moskal przy nim to Ancelotti) wracam do socios i na stadion. Obiecuje też co najmniej 3 osoby ze mna na każdym meczu. Jarek wybieraj?

25            -15
~~~nołnejm
@Jan koBuszewski
Sam sobie przeczysz. Żeby jeszcze mieć jakiekolwiek szanse na awans do zmiany musi dojść jak najszybciej. Każdy kolejny rok w 1 lidze oddala nas od ekstraklasy i doprowadza do coraz większej biedy. Lepiej oberwać raz a porządnie, żeby sztab wyleciał na Marsa, niż ciułać punkty w takim tempie i drżeć o utrzymanie w 1 lidze. Piszesz, że to słaba liga. Tak, a my szorujemy w niej niemal po dnie. Na co tu czekać? Cud się sam nie wydarzy.

30            -9
~~~Siwy
Tylko 3punkty
Odkujemy się za puchar i piłkę bez kibiców.

11            -11
~~~Siwy
Tylko 3punkty
Strzały z daleka w światło bramki tu jest problem, tak jak Fernandez wczoraj. Rykoszet albo jakaś ręka trzeba dać szansę na pomyłkę cała liga wie jak murować, że świetnie technicznie grającym zespołem WISEŁKI.

13            -6
~~~Jaki
Wisła
Co do meczu remis będzie sukcesem ale nic nie poprawi w naszym przypadku.3 punkty tylko by to dały że coś może by drgnęło ale przy tym trenerze nie wiem na co liczyć.Ale jak zawsze niech Wisła wygra bo ona jest nas wszystkich jej kibiców a nie sztabu czy Prezesa.

12            -5
~~~Janko Buszewski
nolnejm masz rację
tylko że jak widzisz,nikt nie słucha naszego głosu.Niech więc piłkarze,trenerzy i prezes pokażą,że się mylimy.Z koniem kopać się nie sposób a Królewski jak widzisz,w kwestii trenera jest nieprzejednany.Oczywisci e,każdy rok gry na zapleczu cofa nasz klub o kolejne dwa lata.Zawsze to powtarzam.Ale idę i też o zakład,że nasza dzisiejsza ewentualna przegrana,nie zmieni decyzji Jarka.Musielibysmy upaść w tabeli jeszcze niżej i zaliczyć serie wpi...olow.Moze wtedy ..?! Nie zgodzę się też z Tobą tylko w jednym- NIGDY nie życzyłem Wiśle porażki i teraz też tego nie zrobię.To nas chyba nieco różni,poza tym,w pełni się z Tobą zgadzam.Pzdr.

19            -3
~~~M14
Mecz
Przeciez wiadomo ze przegramy z Motorem nie mamy w tej chwili nawet minimqlnych szans na zwyciestwo... czas cos zmienic i to szybko

13            -13
~~~kibic62
skoro
4 punkty nad miejscem spadkowym nie jest w stanie wywołać refleksji p.Prezesa i zarządu, to ciekaw jestem na co Panowie jeszcze czekają? na spadek do II ligi kopanej? Oni chyba nie zdają sobie sprawy ,że pogrążają ten klub, powiem jasno Wisła jest już w zaistniałej sytuacji w ogromnych tarapatach i marazmie, a nikt nie reaguje, a nawet jeśli podejmowane są jakieś próby to są one bezskuteczne. Gratulacje Panie Prezesie ,proponuję zmienić okulary i wsłuchiwać się częściej w głos trybun!!

12            -12
~~~Bob
Mecz
Dzisiaj pojedynek drużyn prowadzonych przez fachowca Feio i amatora Sobolewskiego, więc Motor jest zdecydowanym faworytem.

16            -12
~~~as
!!
Tu tylko egzorcyzmy mogą pomóc...

12            -6
~~~Janko Buszewski
Tak tytułem konca Panowie
gdybym był PEWIEN,że dzisiejsza porażka spowoduje zmianę u prezesa a co za tym idzie jakieś radykalne decyzję (zmiana sztabu szkoleniowego) to może i ten PIERWSZY raz w życiu,byłbym za porażka.Jestem jednak przekonany,że tak by się nie stało,bo Jarek jakoś dziwnie jest nieprzejednany w swoich decyzjach i chyba ma też problem z przyznaniem się do własnych błędów?Przecież w każdym normalnie funkcjonującym klubie,najdalej po meczu z Głogowem doszłoby do zmiany. Byly dwa tygodnie przerwy,można było coś zmienić,zmodyfikować,utw ierdzić się w takiej sportowej złości Gralismy z outsiderem ligi .... No i co - no i nic.Do zmiany powinno dojść po haniebnie przegranym barazu,potem najdalej po meczu ze Stalą Rzeszów.Tez nie pomoglo.Glogow i wynik takze.Mam wrażenie,że Królewski wierzy,że jego upór i determinacja oraz to,że nie da się złamać kibicom,spowoduje ...no właśnie sam nie wiem co ? Jeśli nagle, jak za dotknięciem magicznej różdżki ,zaczniemy wygrywać wtedy będzie miał swoją chwilę triumfu.Co jeśli stanie się zgoła odwrotnie i już tak empirycznie,zaczniemy dotykać tej 2 ligi ? Nie wierząc w jakiś nagły błysk jego geniuszu i popioł posypany w jego włosy,życzę mojej drużynie 3 punktów.Moze to da drużynie jakiś impuls? No ale tak,przecież taki miał już być po meczu z Arka.Reasumujec,prędzej czy później i tak to zmiany na ławce dojdzie a punkty są nam obecnie potrzebne jak tlen.Dzis się przekonamy czy mamy jeszcze jakieś nadzieje,czy też trzeba zgasić kolejny raz światło nadziei? Mecz na wyjeździe,z zespołem będącym w gazie i euforii,przy wrogiej publice,przy naszym dołku i mizerii w tabeli-najlepszy moment by pokazać,że jednak Wisła to Wisła i nie będzie jakiś lubelski ogórek, co przez lata grał na pastwiskach w Biłgoraju czy Swidniku szczekał zza siatki.Dobrze byłoby też podnóżkom Śląska będącym dziś na trybunach,pokazać kto tu rządzi.Bo że odbędzie się tam dziś spęd wszystkich podlubelskich wsi i mobilizacja w regionie niczym w meczu z Miedzią,to tego jestem pewien bardziej, niż tego zem się w Krakowie kiedyś urodził. Tylko czy nas na to stać? Powiem tak, mimo tej żenującej postawy,słabej gry i żałosnej zdobyczy - wierzę że dziś wrócimy z tarczą.Tyle razy nas ostatnio piłkarze zawodzicie. Wygrajcie.Zrobcie to dziś dla nas...!

6            -9
~~~NikePro
Stawka
Dzis tylko zwycięstwo, w przeciwnym razie wszyscy [...] !

5            -8
~~~stary
Ciężko przez gardło przechodzi
Tylko zwycięstwo, zawsze, oczywiście... ale nie teraz. Jeśli wymęczą cokolwiek, to ten absurdalny stan w naszym klubie będzie trwał. Potem przyjdzie remis, porażka, drugi remis... I rok stracony. Potrzebna jest terapia szokowa, bo nie wierzę, że ten sztab zrobi jeszcze cokolwiek. Przecież pan Sobolewski nie pracuje od pół roku... Prezes Królewski, jak tu ktoś napisał, ma problem z przyznaniem się do popełnionego błędu, jakim było zostawienie Sobolewskiego na stanowisku trenera. Ale w końcu będzie musiał podjąć jedyną słuszną decyzję. Piłkarzy mamy dobrych, jak na tę ligę, a im wcześniej przyjdzie trener, który ich ogarnie, to tym lepiej. Na razie światełka w tunelu nie widać, za to słychać nadjeżdżający pociąg. Naprawdę, jako kibic Wisły, patrząc na tabelę, bardziej mam się bać spadku do II ligi, niż myśleć o awansie? Serio? Niewyobrażalne? Spadek z Esy też wydawał się niewyobrażalny

12            -5
~~~Adianson
Kuchnia Viking
Jaki jest status tego sponsora w Wiśle? widzę ze niektóre kluby wciąż mają ich logo na koszulkach.

5            -4
~~~TSwiślak
Zagrajcie dla Nas!
Co Wam zależy.Czekamy.

5            -2
~~~TS Krisek
Rozdwojenie jaźni, dychotomia..
Z jednej strony miałbym nadzieje, ze kolejna porażka każe już naszemu marsjańskiemu-nadprezeso wi wywalić z roboty Sobola, z drugiej - po ludzku nie umiem i nigdy nie życzyłem Najjaśniejszej porażki. Niech dziś będzie jak ma być; wygramy (ekstremalnie mało w to wierze) - niech Sobol próbuje dalej. Przegramy/zremisujemy - znowu żył będę złudną nadzieją, ze się Jaro zreflektuje.. Ciemność widzę..

7            -5
~~~Robert
Mecz
Tylko zwycięstwo nic więcej a ci którzy tu piszą wogole nie są kibicami Wisły jak nie wierzą

3            -7
~~~Zdzisław Dyrman
Zasadniczo
Będzie jak zawsze. Nawet jak będą wygrywać do 80 minuty 3:0, to i tak zremisują lub przegrają.

3            -4
~~~Brck
Serce a rozum
Podzielam zdanie co niektórych tutaj..z jednej strony serce marzy o wygranej a z drugiej głową kalkuluje i ta wygrana może nam tylko zaszkodzic! Nawet jeśli teraz jakimś cudem wygramy to minus jest taki ze trener zostanie a to strzał w kolano bo po tym jednym meczu my w zyciu nie złapiemy serii zwycięstw! Już następne to będą przeplatanki remisów i "nieszczesliwych" porażek pomimo "dobrych statystyk"..więc kalkulując na chłodno porażka może w końcu zmieni trenera..wygrana nas nagle nie przybliży też do czołówki bo ogólnie jesteśmy w czarnej... a z tym sztabem z niej się nie ruszymy!

3            -8