Czwartek, 10 stycznia 2008 r.

Kto wzmocni Wisłę?

Victor Agali i Wojciech Kowalewski mogą być nowymi piłkarzami lidera Orange Ekstraklasy. - W sprawie odejścia Kamila Kosowskiego klamka nie zapadła - wierzy Maciej Skorża, trener Wisły Kraków. Dyrektor sportowy Jacek Bednarz nie pozostawia jednak złudzeń. - Rozmów z Kamilem na razie nie wznawiamy - ucina.

Spotykali się kilka razy, ale nie doszli do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu, który kończy się w czerwcu. Wydawało się, że temat definitywnie upadł przed świętami. Reprezentacyjny skrzydłowy i dyrektor dali sobie jednak ostatnią szansę. Sytuacja ma się wyjaśnić do poniedziałku, kiedy Wisła wyjeżdża na obóz, ale finał rozmów możemy poznać już jutro. - Ja takiej informacji nikomu nie przekazałem. Nic od grudnia się nie zmieniło - zaprzecza jednak Bednarz. Nie wpłynęła także żadna oferta od klubu, który chciałby Kamila, choć włoskie media piszą o zainteresowaniu Triestiny z Serie B.

- Wszystkim jest na rękę, by sprawa jak najszybciej została rozstrzygnięta. Odejście Kosowskiego będzie dla nas wielkim osłabieniem. Jeśli strony nie potrafią dojść do porozumienia, to trzeba sobie podać ręce i rozejść się każdy w swoją stronę - mówi trener Skorża.

Bednarz potwierdza za to, że wciąż negocjuje z VfL Wolfsburg w sprawie pozyskania Jacka Krzynówka. Od powodzenia tych rozmów zależy, czy Wisła zgodzi się na oczekiwania Kosowskiego. Krakowianie podobno już porozumieli się z Krzynówkiem co do kontraktu indywidualnego, ale zdecydowanie trudniej idą im rozmowy z klubem. Niemcy zaczęli negocjacje od 2 mln euro. Wiśle udało się tę cenę zbić o blisko pół miliona, ale to wciąż za dużo dla lidera ekstraklasy. Dlatego klub z Krakowa przedstawił Niemcom kolejną propozycję, ale do dziś nie dostał odpowiedzi. W sprawie przyszłości Krzynówka wciąż nie podjął decyzji trener Felix Magath. Na razie zabrał go na obóz do Portugalii.

Wisła intensywnie szuka wysokiego napastnika. Spekuluje się o Victorze Agalim z Hansy Rostock (192 cm), znanym przy Reymonta, bo w 2002 r. grał przeciwko Wiśle w barwach Schalke. 29-letni Nigeryjczyk w tym sezonie radzi sobie jednak kiepsko. Rozegrał 14 meczów w Bundeslidze, ale nie zdobył żadnego gola. W tej rundzie na Reymonta nie przyjdzie, ale w czerwcu kończy mu się kontakt i wtedy będzie mógł zmienić klub za darmo. - Taki transfer jest możliwy, bo Agali zupełnie się nie sprawdza w Hansie - twierdzi dziennikarz "Ostsee-Zeitung".

Z Wisłą łączony jest także Wojciech Kowalewski, który niedawno rozwiązał kontrakt ze Spartakiem Moskwa. 31-letni bramkarz marzy o wyjeździe na Euro 2008. - Wisła to jeden z klubów, które są mną zainteresowane. Z nową drużyną mam nadzieję się dogadać w połowie stycznia - oświadczył Kowalewski na łamach rosyjskiego "Sport-Expressu". W rozmowie z "Gazetą" reprezentacyjny bramkarz jednak nie potwierdza, że dostał taką ofertę. Trener Skorża zapewnia, że dla niego numerem jeden jest Mariusz Pawełek.

W związku z kontuzją Marcina Baszczyńskiego Wisła szuka też prawego obrońcy. 800 tys. euro kosztuje Marcin Kowalczyk z PGE GKS Bełchatów i jest to kwota, którą Wisła byłaby w stanie zapłacić.

W piątek treningi z Górnikiem Zabrze ma rozpocząć Mariusz Magiera. Ślązacy chcą także wykupić Konrada Gołosia. - Porozumieliśmy się już z Górnikiem, teraz pozostaje kwestia indywidualnego kontraktu - wyjaśnia Bednarz.

Źródło: gazeta.pl

vip

Zobacz także:

Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:

Dodaj komentarz:

Nikt nie komentował jeszcze tej informacji. Może Ty to zrobisz?