Wypowiedzi po pierwszym finale PLKK

Po pierwszym meczu finału PLKK Wisła Can-Pack prowadzi z CCC Polkowice 1-0, a wygrana wiślaczek nie podlegała dyskusji. Już teraz zapraszając ponownie na drugie spotkanie obydwu drużyn, które rozegrane zostanie w naszej hali w niedzielę o godzinie 15:00, polecamy wypowiedzia trenerów i zawodniczek po sobotniej grze.
Arkadiusz Rusin (trener CCC): - Gratuluje zwycięstwa drużynie z Krakowa i jej trenerom. W dzisiejszym spotkaniu od początku Wisła dominowała, czego najlepszym dowodem są statystyki na desce. Zespół bardziej walczył o czym świadczy 14 ofensywnych zbiórek, co nie przynosi nam chluby. Brak koncentracji, a w I połowie wracam do desek i przegranych penetracji. W II połowie trochę bardziej nawiązaliśmy walkę, Wisła nie zdobywała już aż tak dużo punktów, ale musimy już myśleć o jutrzejszym spotkaniu.
José Ignacio Hernández (trener Wisły Can-Pack): - Zawsze jest bardzo ważne, aby rozpocząć play-off od wygranej. Oczywiście jeśli założymy, że finał toczyć może się aż do siedmiu spotkań, to jedno zwycięstwo o niczym nie przesądza. Nasza drużyna dobrze wykonała swoje zadania. Przystąpiła do meczu skoncetrowana i zagrała bardzo dobrze w ofensywie w I połowie i bardzo dobrze w defensywie w II. Jutro czeka nas zupełnie inny mecz i potrzebujemy skoncentrować się na nim i myśleć już o tym, aby przystąpić do niego z pełną mobilizacją.
Agnieszka Majewska (zawodniczka CCC): - Przegrałyśmy to spotkanie tak naprawdę już w I kwarcie, aczkolwiek jakieś pozytywy z tego meczu trzeba wyciągnąć. Uważam, że przy wyniku 1-14 potrafiłyśmy jeszcze trochę wrócić do gry. Przegrałyśmy bardzo, ale to bardzo zbiórki i musimy je jutro poprawić, jeśli chcemy z Wisłą powalczyć. Musimy też poprawić obronę, bo szczególnie w strefie mamy z tym problem.
Magdalena Leciejewska (zawodniczka Wisły Can-Pack): - Gratuluję swojemu zespołowi bardzo dobrego meczu i wygranej. Wiedziałyśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie. Zaczynamy finały i zawsze pierwszy występ jest najważniejszy. Cieszę się, że od samego początku zdominowałyśmy grę. Prowadziłyśmy 10-0 i cieszę się też z tego, że tą przewagę potrafiłyśmy utrzymać do końca. Tak jak wszyscy mówią o przewadze w zbiórkach - to rzeczywiście w tym elemencie byłyśmy lepsze, co musi nas oczywiście cieszyć, bo w ostatnim czasie to trochę zawodziło. Prowadzimy 1-0, finał jest do czterech zwycięstw i mamy powody do zadowolenia, że już mamy lekką przewagę. Jutro, tak jak dziś, damy z siebie wszystko.
AdamG
Tagi:
Zobacz także:
- « Jakub Błaszczykowski drugi raz z rzędu mistrzem Niemiec
- « Trenerzy po meczu Podbeskidzie - Wisła
- « Tomáš Jirsák: - Pokazaliśmy, że mamy charakter
- « Statystyki meczu Podbeskidzie - Wisła
- Kaczmarczyk z brązowym medalem mistrzostw Polski w boksie »
- Młoda Wisła ograła Podbeskidzie »
- Plan wykonany! Po dwóch finałach PLKK 2-0! »
- Wypowiedzi po drugim finale PLKK »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Raport medyczny: Ángel Rodado
- « Skromna wygrana z beniaminkiem. Wisła - Kotwica 2-1
- « Podsumowanie 25. kolejki Betclic I Ligi
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Kotwicą
- « Wisła gra z Kotwicą Kołobrzeg! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Mariusz Jop przed meczem z Kotwicą: - Wierzę w to, że będziemy stwarzać sytuacje i zdobywać bramki