Czwartek, 22 maja 2014 r.

Zapowiedź 35. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Nietypowo, bo od czwartku do niedzieli - rozegrana zostanie zapewne decydująca o wszystkim kolejka ligowa. Wiele wskazuje bowiem na to, że w niej poznamy mistrza Polski oraz zespoły, które z ligą definitywnie się pożegnają. Piszemy zapewne, bo oczywiście na dziś w grę wchodzi jeszcze "matematyka", ale tą zweryfikować powinno boisko. Ono też powie nam w sobotę, czy Wisła wciąż liczyć się będzie w walce o brązowy medal. Aby tak się stało - musielibyśmy po remisie i porażce - po raz pierwszy w bieżącym sezonie ograć Górnika.

22.05.2014 r. (godz. 18:00): Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław
Bodajże pierwszy w tym sezonie mecz o... pietruszkę. Obydwa zespoły są już bowiem pewne pozostania w lidze i grać mogą co najwyżej o miejsce numer dziewięć. I choć to niewielka może motywacja, to jednak wyjść z tego powinna całkiem niezła przystawka do tej kolejki. Bez większej presji, ofensywnie, może więc nas czekać całkiem ciekawe spotkanie.

22.05.2014 r. (godz. 20:30): Podbeskidzie - Widzew Łódź
Sprawa jest jasna. Jakakolwiek strata punktów przez widzewiaków w Bielsku-Białej przesądzi o losie tej ekipy. I sukces ciężko tutaj łodzianom wróżyć, bo Podbeskidzie złapało wprawdzie lekką zadyszkę, ale na własnym stadionie po prostu nie przegrywa. Ostatni raz zdarzyło się to zresztą we... wrześniu ubiegłego roku! A że tym meczem "Górale" mogą już definitywnie zapewnić sobie swój własny ligowy byt, więc zmotywowani będą na pewno.

23.05.2014 r. (godz. 18:00): Cracovia - Korona Kielce
Na linii Cracovia - Korona było ostatnio lekko nieprzyjemnie, po tym jak kluby wymieniały się pismami, ale też trudno spodziewać się, żeby przełożyło się to jakoś specjalnie na murawę. Jedni i drudzy zagrają oczywiście o zwycięstwo, bo to przesądzi o pozostaniu w lidze.

23.05.2014 r. (godz. 20:30): Piast Gliwice - Zagłębie Lubin
Kolejny z meczów pod tytułem - decydujący. Wprawdzie w Lubinie pomału już gaszą światła, ale dopóki piłka w grze... Pytanie tylko, czy Piotr Stokowiec wykrzesze jeszcze ze swoich nowych podopiecznych resztki ambicji i woli walki? Jeśli nie - znów hiszpański trener Piasta będzie mógł skakać do góry z radości. Przed tygodniem o mało nie nabawił się przez to kontuzji.

24.05.2014 r. (godz. 13:00): WISŁA KRAKÓW - Górnik Zabrze
Niemal w samo sobotnie południe (wieczorem czeka nas finał Ligi Mistrzów) - Wisła z Górnikiem zagrają o pozostanie w grze o trzecie miejsce w ligowej tabeli na koniec sezonu. Bo też jedni i drudzy wciąż mają na to szansę. Zapowiada się więc ciekawa potyczka, tym bardziej, że w Wiśle liczą na awans do europejskich pucharów, w przeciwnym razie nie składano by do PZPN-u odwołania. Teraz jednak wszystko w nogach piłkarzy. Wreszcie wypadałoby więc ograć w tym sezonie zabrzan, co jeszcze nam się nie udało.

24.05.2014 r. (godz. 15:30): Lech Poznań - Pogoń Szczecin
Poznaniacy zagrają z Pogonią na kacu, bo takowy mieć muszą, po tym, jak przed tygodniem potknęli się w Gdańsku. Powinni mieć jednak też dodatkową, sportową motywację. W lutym polegli bowiem w Szczecinie aż 1-5, a i na własnym stadionie - nie dalej jak we wrześniu - przegrali 1-2. Tylko czy będzie im się jeszcze chciało?

25.05.2014 r. (godz. 15:30): Legia Warszawa - Ruch Chorzów
Przed nami święto na Łazienkowskiej i feta z okazji - nie omieszkamy to dodać - zasłużonego mistrzostwa. Ta, jeśli Lech nie wygra z Pogonią, może zapanować już zresztą przed samym meczem, więc pozostaje zawieszone w próżni pytanie - będzie szpaler, czy nie będzie? A jako, że na naszych łamach legioniści co rusz zarzucają nam, że wciąż wytykamy sędziowskie błędy, na korzyść naszego nowego-starego mistrza, to nie pozostaje nam nic innego, jak żartobliwie zapytać. A legioniści zrobią szpaler sędziom?!

25.05.2014 r. (godz. 18:00): Zawisza Bydgoszcz - Lechia Gdańsk
Gdy wydawało się, że bydgoszczanie grają już, żeby sezon dograć, Ci podkasali rękawy i w ładnym stylu wydarli przed tygodniem komplet punktów w Szczecinie. Lechia ostatnio jest na fali wznoszącej i stała się głównym kandydatem do gry w europejskich pucharach, tyle tylko, że z Zawiszą nie czeka bynajmniej gdańszczan łatwa przeprawa. Będą się więc lechiści musieli natrudzić, aby znów zainkasować komplet punktów.

Aktualna tabela:

1. Legia Warszawa 34 44 71-32
2. Lech Poznań 34 36 64-38
3. Ruch Chorzów 34 30 45-43
4. WISŁA KRAKÓW 34 27 45-40
5. Lechia Gdańsk 34 27 42-39
6. Pogoń Szczecin 34 25 50-49
7. Górnik Zabrze 34 25 49-53
8. Zawisza Bydgoszcz 34 24 47-45

9. Jagiellonia Białystok 34 27 53-49
10. Śląsk Wrocław 34 25 40-40
11. Korona Kielce 34 24 41-46
12. Piast Gliwice 34 24 38-52
13. Cracovia 34 23 40-52
14. Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 23 32-43
15. KGHM Zagłębie Lubin 34 16 32-44
16. Widzew Łódź 34 16 31-55


 Redakcja

Tagi:


Zobacz także:



Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:


Dodaj komentarz:


Nick:

Temat:

Tekst:

UWAGA: Dodając komentarz akceptujesz naszą politykę prywatności » oraz regulamin komentarzy »


4    Komentarze:

~~~Makk
Temperatura +30 w cieniu
Najlepiej wypadną Donald oraz Emmanuel przyzwyczajeni do takich temperatur. Teraz wyjdzie przygotowanie do sezonu oraz najważniejsze zaangażowanie piłkarzy. Muszą dać z siebie 120%, niech grają z zaangażowaniem, a kibice WSZYSCY bez podziału niech dopingują BIAŁĄ GWIAZDĘ !! Przecież możemy zagrać w pucharach pomóżmy naszemu klubowi. Jazda po III miejsce.:-)

4            -2
~~~weroo
@~~~Makk
Kibice nie zawiodą i przyjdą. Pseudo kibice, w tym czasie w zadymionej knajpie odpala race. Taka różnica

5            -1
GrzegorzS
No to mamy w sumie trzy kolejki
dorgywania sezonu. Owszem cos tam trzeba jeszcze przyklepać, ale w sumie dla większości luzik. Drzewiej w takich momentach sezonu gra stawała sie nieskrępowana więzami taktycznymi padały bramki w obie strony. Wyniki bywały iście hokejowe. Ot taki TKKF na wyższym poziomie bezstresowe oczekiwanie na zakończenie sezonu. W to, że Lubinianie jeszcze powalczą w Gliwicach, gdy nie powalczyli w poprzedniej kolejce to nie wierzy juz chyba nikt. Inny wynik niz wygrana Piast moze byc wynikiem tego, że Gliwiczanie też już będą myślami przy kasie licząc ile to dostali tym razem premi za utrzymanie ligi. Co do sraksów i Korony to będzie juz zupełna plaża bo umiejętności takie sobie pogoda upalna duszna i burzowa na trybunach jak zwykle antyWisła i 3000 widzów i tylko komentatorzy w TV beda sie starali wycisnąc z tego kitu jakis mecz. W Bielsku pewnie będzie satysfakconujący wszystkich remis po kopaninie. No może dzięku luzikowi wyjdzie jakiś mecz w Białymstoku bo oba zespoły maja po kilku grajków i w sumie potrafią atakować a że maja problemy z obroną to może byc parę goli. Legia przyklepie tytuł i będzie świętować, ale jakoś nie wierzę, że Lech im nie wytnie numeru i moim zdaniem oleje mecz i beda ten tytuł zdobywac w kapciach a Pogoń będzie się jescze łudzić, że może będa te puchary. Lechia ogra Zawisze bo to zespół, który chce grac w pucharach i by to zrobic musi wygrać, bo jak nie to niewiele z tych pucharów wyjdzie a Zawisza juz od jakiegoś czasu odcina kupony od sukcesu. Co do naszego meczu z Zabrzanami to zobaczymy, czy chcemy bo to jedno, ale też zobaczymy czy mozemy a to drugie grać w pucharach. Co do pogody to ten gorąc chyba minie bo zapowiadają pochmurno i góra 23 stopnie więc mimo wczesnej pory to dobra pogoda na fajny mecz.

3            0
oldkibic
@~~~weroo
Problem w tym że sam jesteś "pseudokibicem" ;, internetowy napinaczu. I jeszcze jedno, każdy internetowy troll który pisze takie teksty jak twoje pogłębiając podziały, szkodzi Wiśle. Całe jednak szczęscie że tylko w netcie, bo na stadionie Wisły, tacy jak ty przecież nigdy nie byli.

3            -1