Podsumowanie 37. kolejki LOTTO Ekstraklasy

Nową stolicą piłkarskiej Polski są od dziś Gliwice. To bowiem ekipa prowadzona przez trenera Waldemara Fornalika, po naprawdę fantastycznej w ich wykonaniu wiośnie, sięgnęła po historyczny - bo pierwszy dla Piasta - tytuł mistrzowski! W decydującym meczu gliwiczanie pokonali 1-0 Lecha Poznań i choć może będzie się mówić o tej jedynej bramce dla Piasta, która była iście kuriozalna, ale w korespondencyjnym pojedynku - Legia tylko zremisowała z Zagłębiem Lubin, co jakby zamyka dalszą dyskusję o tym jak toczyła się ostatnia kolejka i kto na co zasłużył.
Ciekawie było także w innym "korespondencyjnym meczu", a więc Cracovii i Jagiellonii, bo zespoły te teoretycznie starały się o czwarte miejsce w tabeli, premiowane grą w europejskich pucharach, tyle że wyniki osiągnięte przez te drużyny jakby przeczyły ich "staraniom", aby skrócić sobie wakacje. Ostatecznie szansę na odwiedzenie jakiegoś egzotycznego miejsca otrzymają piłkarze trenera Michała Probierza, choć w grze o to przegrali u siebie z Pogonią aż 0-3...
Niespodzianki w tej ostatniej kolejce sezonu nie było również w dole ligowej stawki. Walcząca o ligowy byt Wisła Płock potrzebowała co najmniej remisu w spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec i ten remis wywalczyła. To z kolei oznacza, że obok wspomnianych sosnowiczan, z Ekstraklasą żegna się też drugi z beniaminków, a więc Miedź Legnica.
Kibicom "Białej Gwiazdy" niejako na osłodę stresującego sezonu, który był dla nas prawdziwym rollercoasterem, pozostaje zwycięstwo grupy B, czyli dziewiąta lokata. Patrząc na to, jakie zawirowania spotkały nasz klub w rozgrywkach 2018/2019, wynik ten traktować można niemalże w kategoriach piłkarskiego cudu.
Sobota, 18 maja:
WISŁA KRAKÓW 4-5 Miedź Legnica
1-0 Marko Kolar (32.)
1-1 Joan Román (36. k.)
2-1 Vukan Savićević (55.)
2-2 Juan Cámara (62.)
2-3 Joan Román (66.)
2-4 Juan Cámara (68.)
3-4 Paweł Brożek (78. k.)
4-4 Marko Kolar (90. k.)
4-5 Paweł Zieliński (90.)
Kiedy po ładnych uderzeniach Marko Kolara oraz Vukana Savićevicia Wisła wyszła na prowadzenie 2-1, raczej nic nie zapowiadało iście wakacyjnej formy defensywy "Białej Gwiazdy" w kolejnych fragmentach tego meczu. Ta jednak w zaledwie sześć minut dała sobie wpakować aż trzy bramki (!) i choć dwie "jedenastki" pozwoliły wiślakom odrobić straty, to w ostatniej akcji meczu Miedź pożegnała się z Ekstraklasą zwycięstwem. Mocno gościnni okazali się więc piłkarze trenera Macieja Stolarczyka na zakończenie sezonu, ale ten był tak szalony, że chyba inaczej, niż szalonym meczem zakończyć się nie mógł. Miedź mimo wygranej żegna się z Ekstraklasą i cóż, chyba jednak nie będziemy za nią tęsknić...
Śląsk Wrocław 4-0 Arka Gdynia
1-0 Róbert Pich (12.)
2-0 Róbert Pich (22.)
3-0 Marcin Robak (65.)
4-0 Marcin Robak (71.)
Grający już mocno na luzie wrocławianie rozstrzelali ekipę z Gdyni, z której po zapewnieniu sobie utrzymania lekko chyba "zeszło powietrze". Wynik jest jednak mocno wysoki, ale na małe usprawiedliwienie Arki można dodać, że od końcówki pierwszej połowy grali w "dziesiątkę", bo dwie żółte kartki wykluczyły z gry Adama Deję.
Korona Kielce 0-3 Górnik Zabrze
0-1 Igor Angulo (69.)
0-2 Łukasz Wolsztyński (87.)
0-3 Igor Angulo (90.)
Z przytupem zakończyła sezon ekipa z Zabrza oraz Igor Angulo, który udanie przypieczętował tytuł króla strzelców. Zadanie nie było specjalnie trudne, bo kielczanie od dość dawna spisują się po prostu słabo, więc nie inaczej było w potyczce ze szczęśliwym z pozostania w lidze Górnikiem. A to na początku rundy wiosennej wcale nie było takie pewne.
Wisła Płock 0-0 Zagłębie Sosnowiec
Wprawdzie więcej okazji do zdobycia bramek mieli grający z przystawionym do gardła nożem "nafciarze", ale i sosnowiczanie kilka razy postraszyli. Interwencjami popisywać musiał się więc Bartłomiej Żynel, a na jedenaście minut przed końcem - uratowała go poprzeczka! Ostatecznie całość zakończyła się dla ekipy z Płocka happy-endem, bo klub ten uratował dla siebie ligę. Z tą już jakiś czas temu pożegnał się zespół z Sosnowca.
Niedziela, 19 maja:
Lechia Gdańsk 2-0 Jagiellonia Białystok
1-0 Karol Fila (44.)
2-0 Jarosław Kubicki (71.)
Ostro o brak awansu Jagiellonii Białystok do europejskich pucharów "powalczył" Jesús Imaz, który w 59. minucie podał piłkę z rzutu karnego Dušanowi Kuciakowi... Zamiast więc wyrównania i remisu, który mógł dać "Jadze" punkt na wagę czwartego miejsca w tabeli, goście wciąż przegrywali. Jednocześnie z Warszawy zaczęły docierać informacje o wyniku Legii, co mogło dać Lechii wicemistrzostwo. Ci rzucili się więc do kolejnych ataków, ale ostatecznie gdańszczanie kończą sezon zwycięstwem, ale tylko na wagę trzeciego miejsca. Jagiellonia z kolei dwa razy właśnie z gdańszczanami przegrała w tym sezonie swoją szansę na miejsce w rozgrywkach europejskich. Najpierw w finale Pucharu Polski, a następnie w tym właśnie meczu.
Legia Warszawa 2-2 Zagłębie Lubin
1-0 Carlos López (16.)
1-1 Damjan Bohar (32.)
1-2 Patryk Szysz (58.)
2-2 Adam Hloušek (90.)
Wiele apeli płynęło przed tym meczem do... ekipy z Poznania, aby ta zagrała w Gliwicach "sportowo", co mogło dać mistrzostwo Legii. Zapomniano jednak o najważniejszym - Legia sama musiała najpierw pokonać "miedziowych". A to jej się nie udało, zresztą gdyby nie chwilowy sen defensywy gości - Adam Hloušek nie żegnałby się z Warszawą bramką. Legia ostatecznie tylko remisuje więc z lubinianami i w pełni zasłużenie jej pycha została ukarana. Na pewno pamiętamy bowiem film po meczu w Gdańsku, gdzie szydzono z zagrania ręką Artura Jędrzejczyka, czy też oprawę o już pewnym mistrzostwie. Nie tym razem...
Piast Gliwice 1-0 Lech Poznań
1-0 Piotr Parzyszek (27.)
Mocno powiązane nogi mieli w tym meczu gliwiczanie, a i Lech nie ułatwiał gliwiczanom zadania, zaliczając m.in. strzał w słupek. Przynajmniej do 27. minuty goście przeważali, ale wtedy nieporozumienie Rafała Janickiego i Matúša Putnocký'ego wykorzystał Piotr Parzyszek. Oczywiście o tej bramce można mówić... wszystko, ale... no właśnie. Piast przed ostatnią kolejką miał wszystko w swoich rękach i już tego co wywalczył wcześniej nie wypuścił.
Cracovia 0-3 Pogoń Szczecin
0-1 Soufian Benyamina (31.)
0-2 Zvonimir Kožulj (65.)
0-3 Radosław Majewski (74.)
Końcówka sezonu należała zdecydowanie do szczecinian, bo Ci urwali punkty nie tylko Legii i Piastowi, ale i w ostatniej kolejce - starającym się o miejsce w europejskich pucharach "Pasom". Znów kapitalnym strzałem popisał się Zvonimir Kožulj, co było ozdobą meczu, więc też w nagrodę szczecinianie wskakują na siódme miejsce w tabeli.
Aktualna tabela:
1. | ![]() |
37 | 72 | 57-33 |
2. | ![]() |
37 | 68 | 55-38 |
3. | ![]() |
37 | 67 | 54-38 |
4. | ![]() |
37 | 57 | 45-43 |
5. | ![]() |
37 | 57 | 55-52 |
6. | ![]() |
37 | 53 | 57-48 |
7. | ![]() |
37 | 52 | 57-54 |
8. | ![]() |
37 | 52 | 49-48 |
9. | ![]() |
37 | 49 | 67-63 |
10. | ![]() |
37 | 47 | 42-54 |
11. | ![]() |
37 | 46 | 48-53 |
12. | ![]() |
37 | 44 | 49-45 |
13. | ![]() |
37 | 42 | 49-51 |
14. | ![]() |
37 | 41 | 50-58 |
15. | ![]() |
37 | 40 | 40-65 |
16. | ![]() |
37 | 29 | 49-80 |
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Rycerze wiosny. Piast bierze wszystko
- « Statystyki meczu: Wisła - Miedź
- « Maciej Stolarczyk: - Ten mecz był odzwierciedleniem tego, co wydarzyło się przez cały nasz sezon
- « Dominik Nowak: - Wygraliśmy, ale to nie ma znaczenia, bo wiemy, że spadliśmy
- Remis w derbach krwiodawców »
- Fotogaleria z meczu: Wisła - Miedź »
- Tobiasz Weinzettel rozstaje się z Wisłą »
- Gazeta Krakowska: Michał Mak na celowniku Wisły Kraków »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Najważniejsze są punkty. Warta - Wisła 0-1
- « Podsumowanie 26. kolejki Betclic I Ligi
- « Anielskie bramki. Wisła - Chrobry 2-1
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Chrobrym
- « Wisła gra z Wartą! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Ryszard Tarasiewicz: - Na tę jedną bramkę zasłużyliśmy