Siódma porażka z rzędu... Raków - Wisła 1-0

Piłkarze Wisły Kraków zaliczają siódmą kolejną porażkę, w tym szóstą ligową. Dziś w rywalizacji z Rakowem Częstochowa wyszliśmy na murawę, aby przetrwać na niej 90 minut, ale to się nie udało, bo po uderzeniu głową Tomáša Petráška w 83. minucie - zaliczamy przegraną 0-1. Ale też ciężko myśleć o jakimkolwiek sukcesie, jeśli przez całe zawody nie stworzyliśmy sobie... ani jednej okazji, która mogłaby nam przynieść bramkę! Co niech będzie wystarczającym podsumowaniem tego występu...
Do meczu z Rakowem wiślacy przystępowali z dużym niepokojem i od początku było to widać, zresztą beniaminek z Częstochowy chciał wykorzystać naszą spotęgowaną ostatnimi niepowodzeniami futbolową niepewność i od pierwszych minut ostro ruszył do ataku. Dość powiedzieć, ale w pierwszych pięciu minutach tej potyczki - gospodarze wywalczyli dwa rzuty rożne, a w tym czasie wiślacy nie byli w stanie... przejść z piłką na połowę rywala.
Ostatecznie, choć swoją szansę miał m.in. Piotr Malinowski, który starał się lobować Michała Buchalika, podopieczni trenera Macieja Stolarczyka przetrwali ten trudny dla siebie początek tego meczu, bo też częstochowianie nie grzeszyli dokładnością, jak choćby Sebastian Muszolik, który w 16. minucie główkował niecelnie.
Celnie za to w nogę Michała Maka wszedł Kamil Piątkowski, co oznaczało, że nasz skrzydłowy przebywał na murawie niespełna 20 minut, bo z zakrwawioną nogą na nią już nie wrócił. Pecha Wisła miała więc co niemiara, tym bardziej, że na rozgrzewce uraz odnowił się Vullnetowi Bashy i choć ten pierwotnie awizowany był do gry, to zastąpić go musiał Kamil Wojtkowski.
Bez względu jednak na to - pierwszą połowę staraliśmy się co najwyżej "dograć", stąd jedynie dwa niecelne uderzenia z dystansu w wykonaniu Damiana Pawłowskiego i Vukana Savićevicia.
Nic więc dziwnego, że groźniej było pod naszą bramką. Na nasze szczęście w 39. minucie po dograniu z rzutu wolnego Jarosław Jach "spalił" akcję, która wręcz powinna zakończyć się golem dla Rakowa.
Początek drugiej połowy to znów próba wywarcia presji przez gospodarzy i szybkie dogranie do Muszolika, ale ten blokowany przez Macieja Sadloka nie zdołał oddać celnego strzału głową. Podobnie jak i w 58. minucie, gdy do długiej piłki ruszył Felicio Brown Forbes, ale przegrał fizyczną walkę z Rafałem Janickim. Zresztą po chwili rosły napastnik Rakowa podobnie został powstrzymany przez Lucasa Klemenza.
Nie zmienia to jednak faktu, że Wisła nie miała żadnych atutów w ofensywie, a te w 66. minucie znów pokazał Raków. Po kolejnym stałym fragmencie gry do piłki doszedł Jach, ale popychany przez Davida Niepsuja nie oddał celnego strzału. Obrońca Rakowa celnie główkował za to minutę później, ale zrobił to wprost w rękawice Buchalika. Z kolei w 68. minucie do piłki dopadł Malinowski, ale i on nie trafił w bramkę. Podobnie jak i na nasze spore szczęście w 76. minucie Musiolik.
To skończyło się jednak dla nas w 83. minucie. Po lekko wątpliwym faulu Wojtkowskiego Raków miał kolejny rzut wolny. Z niego dokładnie dograł Petr Schwarz, a najwyżej skaczący Petrášek celnym uderzeniem głową dał prowadzenie beniaminkowi z Częstochowy!
Po tej stracie trener Stolarczyk szukał jeszcze ofensywnej szansy wpuszczając na murawę Krzysztofa Drzazgę, ale ani on, ani jego grający w dłuższym wymiarze czasu koledzy - nie byli w stanie zmienić losów tego kolejnego fatalnego dla nas w odbiorze meczu. Wprawdzie w 91. minucie udało nam się oddać wreszcie... pierwszy celny strzał na bramkę Rakowa, ale próba Sadloka z dystansu nie mogła zaskoczyć Jakuba Szumskiego.
Jesteśmy więc wciąż w dramatycznym dołku i wyjść z niego spróbować będzie trzeba w sobotę, kiedy to zagramy na własnym stadionie z Arką...
1 Raków Częstochowa
0 Wisła Kraków
1-0 Tomáš Petrášek (83.)
Raków Częstochowa:
Jakub SzumskiEmir Azemović

Jarosław Jach

(66. Michał Skóraś)

Rusłan Babenko
Piotr Malinowski

Sebastian Musiolik
(90. Dawid Szymonowicz)
Felicio Brown Forbes
(82. Aleksandyr Kolew)
Wisła Kraków:
Michał Buchalik
Lukas Klemenz
Rafał Janicki

Rafał Boguski
Damian Pawłowski
(85. Krzysztof Drzazga)
Vukan Savićević


(22. Chuca)
Przemysław Zdybowicz
(64. Aleksander Buksa)
GIEKSA Arena, Bełchatów.
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).
Widzów: 2 574.
Pogoda: 11°.
Redakcja
Tagi:
Zobacz także:
- « Oceń grę wiślaków (i nie tylko) w meczu z Rakowem
- « Szóste zwycięstwo Wawelskich Smoków!
- « Wiślaczki powołane do reprezentacji
- « Wisła kontra Raków! Zapraszamy na relację tekstową live!
- Podsumowanie 14. kolejki PKO Ekstraklasy »
- Maciej Stolarczyk po porażce z Rakowem »
- Statystyki meczu: Raków - Wisła »
- Ranking frekwencji Ekstraklasy po czternastu kolejkach »
Najczęściej czytane w ostatnim tygodniu:
- « Najważniejsze są punkty. Warta - Wisła 0-1
- « Podsumowanie 26. kolejki Betclic I Ligi
- « Anielskie bramki. Wisła - Chrobry 2-1
- « Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Chrobrym
- « Wisła gra z Wartą! Zapraszamy na relację tekstową live!
- « Ryszard Tarasiewicz: - Na tę jedną bramkę zasłużyliśmy